W poniedziałek dwóch z czterech mężczyzn podejrzanych o atak na antyrządowych demonstrantów zostało skutych w kajdanki. Pozostała dwójka nadal jest na wolności, ale znana jest ich tożsamość.

Jeden z nich jest podejrzany o ataki granatami, które miały miejsce na początku tego roku na Banthadthong Road i Pomnik Zwycięstwa. Mówi się, że uciekł za granicę.

Policja namierzyła całą czwórkę dzięki przesłuchaniu mężczyzny, który był wcześniej aresztowany za posiadanie imponującej ilości broni wojennej. Dostarczył całej czwórce granaty.

NCPO (junta) i policja ogłosiły wczoraj stan rzeczy w wykrywaniu broni i zwalczaniu zażywania narkotyków, hazardu i skłotingu na terenie rezerwatów leśnych. Zbiór skonfiskowanych narkotyków i automatów do gry nie jest zły. Ponadto skonfiskowano obecnie 4,1 miliona metrów sześciennych nielegalnego drewna. Część skonfiskowanej broni została wczoraj wystawiona w dowództwie Okręgu I Armii (zdjęcie).

W ubiegły weekend policja aresztowała 2.779 osób pod zarzutem nielegalnego posiadania broni. W związku z brutalnymi atakami aresztowano dwanaście osób.

- Decyzja została podjęta. Bajkowe małżeństwo tajskiej aktorki Janie Tienphosuwan i Chonsawata „Ae” Asavahame, polityka-milionera, zakończyło się po roku. Na dowód tego Janie pokazuje w mediach społecznościowych akt rozwodu (strona główna zdjęcia). Plotki o rozstaniu pojawiły się po tym, jak w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia kobiety z podbitym okiem i siniakami na plecach, która bardzo przypominała Janie. Wskazówką była także zmiana jej konta Zacznij od nowa.

Wczoraj Janie powiedziała swoim fanom: „To rok zmian. Chciałbym podziękować wszystkim fanom za nieustające wsparcie i zrozumienie. Wierzę w miłość, niezależnie od jej rodzaju.”

Według doniesień Chonsawat, przewodniczący rady prowincji Samut Prakan, spotyka się obecnie z młodą kobietą, która pomaga mu przygotować się do weekendowych wyścigów motocyklowych. Janie spotyka się teraz z chłopczycą (chłopięcą kobietą, niekoniecznie lesbijką). Dla Chonsawata jest to drugi rozwód. Wcześniej był żonaty ze słynną piosenkarką Nantidą Kaewbuasai. Więc znowu to wiemy.

– Teraz, gdy między Kambodżą a Tajlandią wszystko wróciło do normy, Kambodża spodziewa się, że spór o hinduską świątynię Preah Vihear może się zakończyć. Minister obrony Kambodży Tea Banh powiedział na zakończenie dwudniowej wizyty w Tajlandii, że nie spodziewa się „żadnych problemów”, gdy ta kwestia zostanie poruszona. Podczas wizyty nie poruszano tego tematu.

Obydwa kraje muszą uzgodnić dokładną granicę tzw cypel (klif), na którym stoi świątynia. Sama świątynia znajduje się na terytorium Kambodży, ale oba kraje sporne są przyległym obszarem o powierzchni 4,6 kilometra kwadratowego. W zeszłym roku Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze przydzielił Kambodży najbliższy obszar bez określenia granicy. Trybunał wezwał także oba kraje do współpracy na rzecz ochrony świątyni, która znajduje się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Tea Banh powiedziała dalej, że Kambodża nie udzieli schronienia głównym członkom ruchu Czerwonych Koszul ani osobom, w stosunku do których wydano nakaz aresztowania i które chcą wykorzystać Kambodżę jako bazę.

Podczas wizyty przywódca pary Prayuth Chan-ocha po raz kolejny podziękował Phnom Penh za uwolnienie aktywistki Veery Somkomenkid, która była tam więziona przez dwa lata za szpiegostwo.

– Czasami plotki pozostają plotkami, a czasami plotki okazują się plotkami. Dotyczy to pogłoski o zamknięciu więzienia dla więźniów politycznych w Laksi ze względu na wysokie koszty. I rzeczywiście, w poniedziałek szesnastu więźniów w czerwonych koszulach zostało przeniesionych do innych więzień; pozostało sześciu.

Gazeta delikatnie zauważa, że ​​od czasu rozpoczęcia w zeszłym roku protestów przeciwko rządowi Pheu Thai przywódcy Czerwonych Koszul nigdy nie odwiedzali więźniów. Od zamachu stanu z 22 maja prawie nikt już nie przychodzi. „Jesteśmy traktowani jak uchodźcy” – mówi jedna z nich. „Czuję się zdemotywowany tym, co się stało”.

Więzienie Laksi, niewielki trzypiętrowy budynek mieszczący się na terenie Klubu Policyjnego przy Vibhavadi Road, służyło więźniom politycznym już wcześniej: w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku za rządów Sarit Thanarat oraz po masakrze w październiku 1976 roku na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego. Uniwersytet Thammasat. W styczniu 2012 roku budynek został ponownie otwarty dla więźniów, którzy w 2010 roku brali udział w przemocy politycznej.

– Większość więzień dla kobiet jest poważnie przepełniona. Instytut Badań Ludnościowych i Społecznych (IPSR) twierdzi, że liczba więźniów jest od dwóch do sześciu razy większa niż pojemność więzienia. Wynika to z badania przeprowadzonego w dziesięciu zakładach karnych. Wzywa władze do poprawy warunków życia kobiet.

W czerwcu w Tajlandii 44.204 68,2 więźniarki przebywały w więzieniach dla kobiet, zakładach dla narkomanów i więzieniach mieszanych. Pod względem liczby ludności Tajlandia ma największą na świecie liczbę jeńców: 100.000 na XNUMX XNUMX mieszkańców.

Badanie IPSR przedstawia szokujące liczby. W więzieniu na południu w jednej celi przebywa 45 kobiet. A schronienie wypoczynkowe [?], w którym więźniowie spędzają 14 godzin dziennie, jest poważnie przeludniony. W niektórych więzieniach dobudowano dodatkowe piętra w celach. W więzieniu na północy znajduje się jedna toaleta na 150 więźniów.

Podejrzani są również przetrzymywani w areszcie tymczasowym w zakładach karnych, ponieważ dochodzenie policyjne i proces sądowy toczą się niezwykle wolno. Spośród zatrzymanych kobiet 78 procent zostało skazanych za przestępstwo narkotykowe. Częściowo jest to wynikiem dość sztywnej polityki antynarkotykowej.

IPSR stwierdza, że: bilet na wyjazd polityka dla. Po odbyciu trzech czwartych lub dwóch trzecich kary dobrze wychowani więźniowie powinni zostać zwolnieni. IPSR obliczyło, że kwalifikuje się do tego 50.000 XNUMX więźniów. Inne pomysły obejmują kary alternatywne i areszt domowy.

– Kolejne ciemne chmury dla Yingluck. Już teraz przeżywa trudności z powodu korupcji w ryżu, a obecnie Rada Wyborcza prowadzi dochodzenie w sprawie podróży, które odbyła na Północ przed wyborami zaplanowanymi na 2 lutego.

Zarzuca się Yingluckowi i ośmiu innym osobom niewłaściwe wykorzystanie funduszy rządowych do celów, które zasadniczo miały charakter propagandy wyborczej, a nie podróży służbowych. Mówi się także, że nakazała władzom lokalnym zwerbowanie zwolenników, którzy witaliby ją sztandarami.

Rada Wyborcza powoła komisję, która zajmie się zbadaniem postawionych zarzutów. Następnie może nastąpić pełne dochodzenie. Według prawnika Yingluck podczas swoich wizyt na Północy nigdy nie wygłaszała przemówień związanych z wyborami. Były wicepremier Plodprasop Surasawadi odrzuca oskarżenia jako „bzdury”. Ustępujący wówczas rząd jedynie wykonywał swój obowiązek. Zaprzecza jakoby werbowano ludzi, aby ich witali.

- Wielki Brat cię obserwuje i tym razem są to rodzice bawiący się w filmie z dziećmi sklep z grami mogę mieć na oku. Departament Promocji Kultury zbuduje sieć internetową, która połączy kamery znajdujące się w tych sklepach oraz Google Maps ze stroną internetową wydziału. Projekt pilotażowy rozpocznie się najpierw w Bangkoku, gdzie znajduje się około sześciu tysięcy sklepów. Sklepy muszą zarejestrować 13-cyfrowy kod na dowodzie osobistym dziecka.

– Krytyk filmowy i niezależny producent filmowy Kong Rithdee został odznaczony przez rząd francuski odznaczeniem Chevalier dans l'Ordre des Arts et des Lettres. Wczoraj w ambasadzie ambasador Francji przypiął mu odznaczenia. Recenzje Konga w Bangkok post filmów i prowadzi cotygodniową kolumnę. Przez ostatnie dziesięć lat zasiadał w jury wielu festiwali filmowych, w tym Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Rotterdamie.

– Taksówkarz, który w 2009 roku trafił do więzienia za przestępstwo, którego nie popełnił, powiedział wczoraj przed dziennikarzami Wydziałowi Zwalczania Przestępczości. W lutym 2012 roku w wyniku apelacji mężczyzna został uniewinniony, jednak sąd cywilny odmówił przyznania mu odszkodowania. Argumentuje następująco: Zostałeś uniewinniony, ponieważ dowody były bezsporne, ale to nie znaczy, że jesteś niewinny. Dlatego zgodnie z prawem nie przysługuje Ci odszkodowanie.

- Wdzieranie się do lasu to się nazywa po angielsku. Tłumaczę to jako zasiedlanie lasów lub nielegalne zawłaszczanie gruntów rządowych. Wydaje się, że Departament Parków Narodowych, Ochrony Dzikiej Przyrody i Roślin (DNP) działa dość surowo wobec lokatorów, a Krajowej Komisji Praw Człowieka nie podoba się to.

DNP wszczęło polowanie na polecenie junty, ale komisarz NHRC Niran Pitakwatchara zwraca uwagę, że nakaz ten nie obejmuje tych, których przodkowie już tam mieszkali, ani tych, którzy zajęli te tereny, zanim uznano je za chroniony obszar leśny.

Do poszkodowanych zaliczają się plemiona górskie na północy, którym DNP nakazał opuszczenie, oraz mieszkańcy pasma górskiego Banthat w Phattalung i Trang. Muszą wyciąć drzewa kauczukowe, choć trwa procedura rozpoczęta przez rząd Abhisita, dzięki której otrzymują akty własności ziemi.

– 12-letnia Yasa z Birmy, urodzona i wychowana w Tajlandii, jest jedną z laureatek konkursu Pismo odręczne w języku tajskim Liga. Celem konkursu jest zachęcenie dzieci i młodzieży do prawidłowego czytania, pisania i mówienia po tajsku. Yasa uczęszcza do trzeciej klasy szkoły Arunmetha w prowincji Tak. Patronem szkoły jest księżniczka Maha Chakri Sirindhorn. Trzydzieści procent uczniów pochodzi z biednych rodzin mieszkających na pograniczu.

Wiadomości gospodarcze

– Sprzedaż samochodów spadła w pierwszej połowie roku o 40,5 procent do 440.911 920.000 pojazdów. Kyoichi Tanada, dyrektor generalny Toyota Motor Thai Co, przypisał spadek wpływowi niepewności politycznej w kraju na zaufanie konsumentów. Uważa on, że w drugiej połowie roku nastąpi ożywienie, kiedy „otoczenie polityczne” ustabilizuje się. W całym roku tajski przemysł samochodowy spodziewa się sprzedaży 30,9 XNUMX pojazdów, czyli o XNUMX procent mniej niż w roku ubiegłym. (Źródło: strona internetowa Poczta w Bangkoku, 29 lipca 2014)

www.dickvanderlugt.nl – Źródło: Bangkok Post

Więcej wiadomości w:

Zakaz wjazdu od 1 do 10 lat w przypadku wiz, które straciły ważność od dłuższego czasu
Junta zatwierdza dwie linie dużych prędkości

3 odpowiedzi na „Wiadomości z Tajlandii – 30 lipca 2014”

  1. wibart mówi

    Krótka odpowiedź na orzeczenie w sprawie odszkodowania dla taksówkarza. Jeśli rzeczywiście takie jest rozumowanie sędziego, to uważam, że sędzia ten powinien zostać usunięty ze stanowiska. Przecież taksówkarz został uniewinniony. Oznacza to, że nie przedstawiono wystarczających dowodów, aby skazać daną osobę. Dotychczasowy wyrok skazujący jest zatem nieuzasadniony i należy wypłacić odszkodowanie. Nie powinny temu blokować osobiste założenia sędziego, które – jak sam przyznaje – nie są poparte wystarczającymi dowodami. Sędzia powinien wymierzyć sprawiedliwość!!!

  2. Henk mówi

    Cóż za żałosna sprawa wokół Yingluck! To jak polowanie na czarownice! Podobnie jak jej starszy brat. Moim zdaniem głównym winowajcą jest zazdrość. Obaj ci ludzie byli bogaci, zanim weszli do rządu. Wygląda jak jama węża. Jeśli mnie proszą, odpowiadam grzecznie: NIE zrobię tego!

  3. alex mówi

    Bangkok Post doniósł o 2.779 aresztowaniach za posiadanie takiej broni. Tę liczbę podano w telewizji dziś rano o godzinie 12.00:22 i za okres od 25 maja do XNUMX lipca.
    Według dzisiejszych wiadomości telewizyjnych, zgłoszone aresztowania za hazard (ponad 74,000 22 osób) oraz drewno skonfiskowane w Bangkok Post również dotyczą okresu od 25 maja do XNUMX lipca.
    Kiedy dziś rano przeczytałem liczby, nie mogłem się powstrzymać od śmiechu. Szacuję, że do osiągnięcia tego w 400.000 dni potrzeba 500.000 2–XNUMX XNUMX funkcjonariuszy policji i wojska!

    Dane dotyczące hazardu i drewna nie są przypisywane weekendowi. Źle to czytasz. Gazeta przypisuje aresztowania weekendowi. Dobrze, że to poprawiasz.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową