Wiadomości z Tajlandii, 22 stycznia 2013

Zastanawiasz się: co opętało tych wszystkich ludzi, by kandydować na gubernatora Bangkoku? Wczoraj zarejestrowało się 18 osób i jeśli nie wydarzy się cud, większość z nich nie ma szans. Ponieważ bitwa w Bangkoku toczy się między byłym gubernatorem Sukhumbhandem Paribatrą (Demokraci) a Pongsapatem Pongcharoenem (Pheu Thai) i nawet on jest na przegranej pozycji, ponieważ Bangkok od lat jest bastionem Demokratów.

Po rejestracji kandydaci losowali swój numer listy. Sukhumbhand był zachwycony liczbą 16. Nazwał ją „szczęśliwą liczbą”, ponieważ był 9. gubernatorem Bangkoku. Pongsapat wylosował numer XNUMX. Czy to też jest szczęśliwa liczba, gazeta nie wspomina. Dwie kandydatki to kobiety.

3 marca mieszkańcy Bangkoku wybiorą nowego gubernatora. Sukhumbhand prowadzi w sondażach, ale większość wyborców jest nadal ostrożna. Bangkok ma 4,3 miliona wyborców. Rada Wyborcza prowadzi kampanię, aby zachęcić ludzi do pójścia do urn; liczy na frekwencję na poziomie 67 proc.

Wcześniej gazeta informowała, że ​​kandydatów niezależnych było pięciu, później dodano jeszcze jednego, ale teraz jest ich szesnastu i być może dołączy jeszcze więcej, bo rejestracja kończy się w piątek.

– Na sprzedaż świątynia Wat Or Noi w Kamphaeng Saen (Nakhon Pathom). Opat Phra Suwit Theerathammo chce pozbyć się 200-rai terenów świątynnych z budynkami, ponieważ smród pobliskiej fabryki paszy dla bydła jest nie do zniesienia. Świątynia kosztuje 2 miliardy bahtów.

Wspomniana fabryka twierdzi, że zainstaluje sprzęt, który zmniejszy zapach, ale nie jest możliwe całkowite wyeliminowanie go. Według dyrektora Narodowego Biura Buddyzmu opat nie może po prostu sprzedać świątyni, ale wymaga to zgody różnych władz.

– Jeśli chcesz poznać jakość jednostki wojskowej, musisz spojrzeć na jej toalety – mówi komandor Prayuth Chan-ocha. Zaapelował o utrzymanie toalet w czystości podczas wczorajszej uroczystości z okazji jedenastej rocznicy powstania XNUMX. Pułku Piechoty. W ten sposób okazujesz szacunek i troskę, mówi Prayuth.

– Setki zwolenników ultra-nacjonalistycznej Sieci Patriotów Tajlandzkich demonstrowało wczoraj na Royal Plaza przeciwko roli Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości (MTS) w Hadze w sprawie Preah Vihear. [Znany również jako Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości] Trybunał rozpatruje wniosek Kambodży o „reinterpretację” wyroku z 1962 r. przyznającego świątynię Kambodży w celu uzyskania orzeczenia Trybunału w sprawie własności spornych 4,6 kilometrów kwadratowych świątyni.

Według lidera protestu, Chaiwata Sinsuwonga, sieć zebrała 1,3 miliona podpisów pod petycją zaprzeczającą jurysdykcji MTS w tej sprawie. Sieć uważa, że ​​rząd powinien zrobić to samo i zignorować wszelkie negatywne stwierdzenia. Petycja została wczoraj dostarczona do Biura ONZ na Ratchadamnoen Avenue. Kopie trafiły do ​​dowódców armii i prezesa Sądu Najwyższego.

– Dowódca armii Prayuth Chan-ocha sprzeciwia się utworzeniu obozu dla uchodźców dla około 850 Rohingya zatrzymanych na początku tego miesiąca w prowincji Songkhla po ucieczce z Birmy. [Czytaj: przemycony do kraju przez handlarzy ludźmi w drodze do Malezji lub Indonezji.]

Generał mówi, że obóz mógłby zachęcić innych nielegalnych migrantów do ucieczki do Tajlandii. „Jeśli je uwzględnimy, może to spowodować długoterminowe problemy. Im dłużej mogą przebywać, tym większa staje się ich liczba. Rohingya będą tu przyjeżdżać tak długo, jak długo w ich własnym kraju [Myanmarze] będzie istniał problem prześladowań”.

Według generała Rohingya to nielegalni imigranci, a nie uchodźcy. Muszą zostać postawieni przed sądem zgodnie z prawem tajskim, zanim zostaną odesłani do Mjanmy. Ale na razie, powiedział Prayuth, Tajlandia musi zapewnić pomoc humanitarną w oczekiwaniu na długoterminowe rozwiązanie. „Musimy znaleźć rozwiązanie, które będzie do przyjęcia dla obu stron, w przeciwnym razie zostaniemy uznani za nieludzkich”.

Tajlandia ma dziewięć obozów dla uchodźców, w których przebywa około 130.000 XNUMX uchodźców, głównie z Myanmaru. Większość od lat czeka na przesiedlenie do kraju trzeciego.

– Nie dogaduje się z budową 396 nowych komisariatów. Wykonawca miał dostarczyć budynki w czerwcu ubiegłego roku, ale agenci tych agencji nadal muszą wykonywać swoją pracę w mieszkaniach zastępczych.

Departament Dochodzeń Specjalnych (DSI, tajskie FBI) ​​wyśle ​​inspektorów w celu zbadania, czy nie ma żadnych nieprawidłowości. Szef DSI, Tarit Pengdith, przeprowadził wczoraj inspekcję placu budowy komisariatu policji Don Phut w Saraburi i Rong Chan w Ayutthaya. Tarit uważa, że ​​do zakończenia pracy należy zatrudnić nowego wykonawcę. Niewykonujący zobowiązania wykonawca nabył pracę w 2010 roku za kwotę 450 milionów bahtów poniżej budżetu. Kiedy nie mógł wykonać pracy na czas, zatrudniał podwykonawców.

– Trzech uczniów włamało się w niedzielę do szkoły w Thalang (Phuket), aby grać w gry komputerowe. Chłopcy uciekli w sobotę z domu i nie mieli pieniędzy na swoje ulubione hobby w kafejce internetowej. Przyznali się policji, że już kilkakrotnie włamywali się do szkolnej sali komputerowej. Byli za to karani przez nauczycieli, ale ponieważ byli dość uparci, postanowili tym razem wezwać policję.

– Związek zawodowy Thai Airways International (THAI) chce, aby zarząd szybko zatwierdził podwyżkę płac, którą obiecał prezes THAI Sorajak Kasemsuvan. Związek stoi na stanowisku, że Zarząd powinien zebrać się wcześniej niż planowany termin 8 lutego.

Związek domaga się 7,5-procentowej podwyżki płac dla pracowników zarabiających mniej niż 30.000 2 bahtów miesięcznie. Chce też zwiększenia budżetu na premie za wyniki i równego podziału tej kwoty między pracowników. Zrezygnowała z wcześniej sformułowanego wymogu, premii w wysokości 1 miesięcy zamiast oferowanego XNUMX miesiąca. Według przewodniczącego związku Jaemsri Sukchoterata, TAJÓW na to nie stać.

Czterystu pracowników naziemnych z Tajlandii rozpoczęło strajk w piątek wieczorem, aby wzmocnić żądania związku. W sobotni wieczór związek doszedł do porozumienia z prezydentem Tajlandii. Prezes Zarządu może liczyć na niewielką sympatię ze strony związku. Lepiej, żeby zrezygnował - mówi związek.

– 14.000 XNUMX nauczycieli z prywatnych szkół na Południu chce otrzymywać miesięczny zasiłek na ryzyko, podobnie jak ich koledzy z edukacji publicznej. Wczoraj w Pattani spotkała się Konfederacja Szkół Prywatnych. Powtórzyła swoją prośbę, która została wcześniej odrzucona przez Ministerstwo Edukacji.

Konfederacja zwraca uwagę, że w przeciwieństwie do szkół publicznych, żadna ze szkół prywatnych nie zamknęła swoich drzwi w proteście, chociaż kilku nauczycieli z tych szkół zostało zastrzelonych przez powstańców. Najwyraźniej z tego powodu przyciągnęliśmy mniej uwagi, mówi prezes Khoddaree Binsen.

– Departament Parków Narodowych, Ochrony Dzikiej Przyrody i Roślin spotka się w tym miesiącu ze sprzedawcami akcesoriów z kości słoniowej, aby przedyskutować problem przemytu afrykańskiej kości słoniowej. Mówi się, że kość słoniowa z Afryki jest mieszana z kością słoniową z Tajlandii przy produkcji dozwolonych akcesoriów.

Departament ponownie wskaże handlowcom przepisy prawne. Ma zaostrzyć kontrolę. Sklepy proszone są również o zaprzestanie sprzedaży swoich produktów obcokrajowcom, ponieważ eksport kości słoniowej jest zakazany na mocy konwencji CITES. Koledzy z Afryki zostali poproszeni o zidentyfikowanie Tajów winnych polowania na nosorożce.

W marcu w Bangkoku odbędzie się 16. spotkanie Konferencji Stron Konwencji o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem. Tajlandia jest prawdopodobnie w doku podczas tego spotkania, ponieważ kraj ten jest ośrodkiem handlu afrykańską kością słoniową. Mówi się też o handlu rogami nosorożców i ochronie tygrysów.

– Minister Chumpol Silpa-archa (turystyka i sport), także wicepremier, zmarł wczoraj na zawał serca w wieku 72 lat. Chumpol był także liderem partii koalicyjnej Chartthaipattana.

17 grudnia Chumpol zemdlał w Government House, ale według jego starszego brata Banharna, jego stan nieco się później poprawił. Jednak w ostatnich dniach znów się pogorszył.

Chumpol był wcześniej ministrem edukacji w gabinecie Chuan Leekpai w 1997 roku. Został liderem partii Chartthaipattana po rozwiązaniu partii Chart Thai przez Trybunał Konstytucyjny w 2008 roku. Chumpol był ministrem turystyki i sportu w (poprzednim) gabinecie Abhisit. Po miażdżącym zwycięstwie Pheu Thai w wyborach w 2011 r. Chartthaipattana dołączył do Pheu Thai, a Chumpol mógł pozostać na tym samym stanowisku ministerialnym.

– Wczoraj gabinet grzebał w kieszeniach podczas mobilnego posiedzenia w Uttaradit. Zatwierdziła 111 projektów w prowincjach Sukothai, Uttaradit, Tak, Phetchabun i Phitsanulok o wartości 51 miliardów bahtów. Spośród nich 33 projekty (617 mln bahtów) można wdrożyć natychmiast; studia wykonalności są nadal prowadzone w odniesieniu do innych.

Najważniejszą decyzją było jednak utworzenie specjalnej strefy ekonomicznej w Mae Sot na granicy z Mjanmą. Na razie status ten dotyczy tylko tambonów Mae Pa i Tha Sai Luad, obszaru 5.600 rai wzdłuż rzeki Moei. Jest wiele na liście życzeń dla tej strefy: drugi most przyjaźni, teren przemysłowy, centra transportowe, punkty kontroli celnej, zbyt wiele, by wymienić. W szczególności handel powinien korzystać z „systemu kompleksowej obsługi”, innymi słowy jedna kasa fiskalna dla wszystkich procedur.

Wiadomości gospodarcze

– Z 2,2 bln bahtów, które rząd planuje pożyczyć, 90 procent jest przeznaczone na poprawę sieci kolejowej. Pieniądze zostaną wydane w ciągu najbliższych siedmiu lat, m.in. na budowę linii dużych prędkości.

Celem operacji jest obniżenie kosztów logistycznych. Tworzą 15,2 procent produktu krajowego brutto w Tajlandii wobec 8,3 procent w USA. Dziewięćdziesiąt procent kosztów logistyki to koszty transportu, utrzymania sieci i koszty magazynowania.

Tajlandia jest w 94,3% zależna od transportu drogowego, w porównaniu z jedynie 4,1% transportu kolejowego i 1,6% transportu wodnego. Relacja ta powinna zmienić się na korzyść kolei, ponieważ koszty transportu kolejowego są najniższe w porównaniu z transportem drogowym i lotniczym.

5 lutego rząd rozważy propozycję dotyczącą tych 2,2 bln bahtów. Propozycja składa się z dwóch części: pierwsza dotyczy finansowania i rat, druga to szczegółowe zestawienie planowanych inwestycji, które ponownie podzielone są na projekty do natychmiastowej realizacji oraz projekty drugorzędne.

– Małe i średnie firmy przetwórstwa spożywczego będą miały w tym roku trudności ze względu na słaby popyt z Europy i USA, wzrost płacy minimalnej i aprecjację bahta. Tajskie Stowarzyszenie Przetwórców Żywności (TFPA) spodziewa się, że eksport przetworzonej żywności spadnie o 5 procent.

Silny baht nie dotyczy dużych firm, ponieważ większość z nich ubezpieczyła się od ryzyka walutowego, ale wzrost stanowi problem dla MŚP. TFPA ma nadzieję, że wzrost cen będzie krótkotrwały. Obecnie jest to spowodowane napływem kapitału spekulacyjnego na rynek tajski. Jeśli ta tendencja się utrzyma, TFPA zwróci się o pomoc do Departamentu Skarbu.

TFPA spodziewa się, że w tym roku eksport wyniesie 160 miliardów bahtów, tyle samo co w 2011 roku, ale o 5 procent mniej niż w zeszłym roku.

www.dickvanderlugt.nl – Źródło: Bangkok Post

Komentarze nie są możliwe.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową