Nowości z Tajlandii – 18 czerwca 2014

Przez redakcję
Opublikowany w Wieści z Tajlandii
tagi: , ,
18 czerwca 2014

Z niecierpliwością oczekuje się budżetu obronnego na rok 2015. Czy władza wojskowa wykorzystuje swoją hegemonię do zwiększania budżetu obronnego?

Miało to miejsce wcześniej po zamachu stanu we wrześniu 2006 r., w wyniku którego premier Thaksin został zepchnięty na bok. Budżet wzrósł wówczas o 33,8 proc., a rok później o 24,7 proc. Starszy oficer armii uważa, że ​​jest mało prawdopodobne, aby taka sytuacja powtórzyła się tym razem.

Niektórzy niepokoją się nie tylko możliwym zwiększeniem budżetu, ale także procedurą przetargową na zakup nowego uzbrojenia. Siły zbrojne mają teraz w tym zakresie wolną rękę. Mogą określić, jaka broń jest kupowana i od kogo. Po zamachu stanu w 2006 roku armia kupowała broń nie amerykańską, lecz izraelską, a siły powietrzne zamiast amerykańskiego F16 zdecydowały się na szwedzki myśliwiec Gripen.

Według doniesień armia ma długą listę zakupów, na której znajdują się głównie helikoptery i pojazdy opancerzone. Pożądany zakup amerykańskiego Black Hawka zostanie odroczony ze względu na niezadowolenie USA z wojskowego zamachu stanu. Kolejnym gorącym tematem jest zakup łodzi podwodnych, który od lat jest przedmiotem kontrowersji.

Oczekuje się, że trzy komponenty sił zbrojnych przedstawią swoje życzenia pod koniec miesiąca. Budżet obronny ma zostać opracowany pod koniec lipca.

– Dowódca sił powietrznych Prajin Juntong ustąpi jutro ze stanowiska prezesa zarządu Thai Airways International (THAI). Chce wysłać sygnał członkom zarządów innych spółek rządowych, którzy zostali powołani przez poprzedni rząd Pheu Thai. Prajin zarządza teką spraw gospodarczych w NCPO.

Władze wojskowe chcą przeszukać zarządy 56 spółek publicznych. Część członków zarządu widziała już sytuację i sama podała się do dymisji. Inni czekają na „wniosek” ze strony NCPO.

Aby wyróżnić kilka. Zarząd lotnisk w Tajlandii odwiesił jego lirę już 6 czerwca. Dwóch innych członków prawdopodobnie pójdzie za jego przykładem. Kamronwit Thoopkrachan, zawieszony w funkcji szefa policji miejskiej w Bangkoku i prezesa zarządu Zarządu Portu Tajlandii (PAT), pozostanie na tym stanowisku przez jakiś czas, aby nie zakłócać pracy PAT. Kiedy jednak NCPO chce, aby podał się do dymisji, odkłada młotek.

Krzesło Anchalee Chavanich również się chwieje. Jest nie tylko prezesem zarządu Electricity Generating Authority w Tajlandii, ale także prezesem Thai Industrial Estate and Strategic Partner Association. Nie napisała jeszcze listu z rezygnacją, chociaż wywierana jest na nią presja, aby się spakowała.

– Żadne siedem projektów infrastrukturalnych o wartości przekraczającej 1 miliard bahtów nie jest rozpatrywanych przez komisję NCPO (patrz Wieści z Tajlandii z 17 czerwca), ale dwadzieścia osiem. Czy są przejrzyste i nie kosztują zbyt dużo pieniędzy? Całkowita kwota wynosi obecnie 40 miliardów bahtów. Przewodniczący Komisji Anantaporn Kanchanarat już wie, że niektóre projekty są niepotrzebne i wymagają przeglądu. Zaangażowane służby poproszono o ocenę projektów; komisja spodziewa się, że do tego czasu będzie podawane czyste wino.

Począwszy od roku budżetowego 2015 (1 października) departamenty rządowe muszą upubliczniać wszystkie swoje plany dotyczące zamówień i zakupów. Komisja NCPO lepiej ureguluje system cen referencyjnych [?].

– Minibusy kursujące wokół Pomnika Zwycięstwa zostaną przeniesione na parking pod stacją Makassan. Za pomocą tego rozwiązania junta chce położyć kres chaotycznej sytuacji w ruchu drogowym na placu i wokół niego. Okres próbny rozpoczyna się w poniedziałek; 1 lipca to koniec Zwycięstwa.

Wczoraj dowódca armii Chalermpol Srisawat odpowiedzialny za kwestie ruchu drogowego rozmawiał z Jumpolem Khananurakem, zastępcą szefa ruchu drogowego komisariatu policji w Phayathai, na temat problemów z minibusami. Uzgodnili rygorystyczne środki w przypadku przekraczania dopuszczalnej prędkości [innymi słowy: wielu kierowców jeździ jak szalone], wjeżdżania w inne samochody i niebezpiecznych manewrów wyprzedzania. Operatorzy, którzy jeszcze nie zarejestrowali swojego vana, powinni to zrobić natychmiast.

– Mężczyźni w mundurach leśniczych wycinający drewno w Parku Narodowym Kaeng Krachan (Phetchaburi): to podejrzane. Zdjęcia i nagrania wideo z tego zdarzenia przekazały mediom żona zaginionego od dwóch miesięcy działacza Karen, Porlajee Rakchongcharoen, za pośrednictwem prawnika z Rady Prawników Tajlandii. Nie jest jasne, w jaki sposób zdobyła materiały zapisane na laptopie, które również zniknęły flash drive od męża.

Prawnik podejrzewa, że ​​materiał może być jedną z przyczyn zniknięcia Porlajee. Mówi, że niektórzy mieszkańcy wioski byli świadkami wyrębu.

Departament Parków Narodowych, Ochrony Przyrody i Roślin powołał panel do zbadania tej sprawy. Może to być burza w filiżance herbaty i dotyczy to powalonych drzew. Strażnicy leśni mogą pociąć je na kawałki, które można wykorzystać jako drewno opałowe. Brązowe koszulki z nadrukiem DPN, które nosili mężczyźni na filmie, zostały dostarczone kilka lat temu podczas prac, aby zapobiec osuwiskom.

Nie zdecydowano jeszcze, czy zawieszony dyrektor parku Chaiwat Limlikhitaksorn powróci. Mógł być zamieszany w zniknięcie Porlajee, ale w śledztwie nie poczyniono żadnych postępów. Chaiwat był ostatnim, który widział Porlajee.

– Prawie zapomnieliśmy, ale Veera Somkhwamkid, koordynatorka Tajskiej Sieci Patriotów, nadal przebywa w więzieniu w Kambodży. On i inni zostali aresztowani przez żołnierzy Kambodży pod koniec grudnia 2010 roku. Mówi się, że przebywali na terytorium Kambodży. Veera odsiaduje osiem lat więzienia.

Kilkakrotnie mówiono o uwolnieniu, wymianie na więźniów z Kambodży lub amnestii, a obecnie cztery służby rządowe próbują tego ponownie. Wczoraj spotkali się, aby zbadać możliwości. Żona Veery zwróciła się niedawno do NCPO o podjęcie działań. Opcja, która ma największe szanse powodzenia, to amnestia udzielona przez monarchę Kambodży.

– Tygodniowy kotek przeżył pod maską 80-kilometrową podróż. Zwierzę odnaleziono, gdy właściciel zatrzymał się, aby zatankować paliwo w Bang Pa-in (strona główna zdjęcia). Rozległo się „miau”, a to może oznaczać tylko jedno. Kotek ma imię: Boonrod innymi słowy Zdrów i cały.

– Pracodawcy zatrudniający pracowników cudzoziemskich otrzymali od KPO nakaz przedstawienia wykazu ich nazwisk. Ponadto junta ostrzega urzędników zaangażowanych w handel ludźmi; grożą im sankcje dyscyplinarne i karne. Celem tego wszystkiego jest zwalczanie wyzysku pracowników cudzoziemskich, zwłaszcza w przemyśle przetwórstwa rybnego, i zapewnienie im odpowiedniej ochrony.

Komitet ds. Polityki ds. Pracowników Cudzoziemców został poproszony o monitorowanie postępu w zakresie środków i składanie sprawozdań NCPO.

Według Jeerasaka Sukhonthacharta, stałego sekretarza Ministerstwa Pracy, rośnie liczba migrantów pozostających w kraju po wygaśnięciu umowy o pracę. Mogą wówczas przebywać w kraju maksymalnie 180 dni. Nic dziwnego, że zostają, bo łatwo znajdują pracę.

– Pojednanie narodowe i reformy: będzie to przedmiotem zainteresowania nowej grupy roboczej. Grupa robocza będzie ściśle współpracować z dwiema innymi grupami roboczymi: Dowództwem Utrzymania Pokoju i Porządku oraz Grupą Administracji Państwowej.

Nowa grupa robocza też ma ładną nazwę: Komitet Pojednania i Reform. Jest jeszcze czwarta grupa: Centrum Pojednania na rzecz Reform. Podstawowym zadaniem tej grupy jest pogodzenie koszul czerwonych i żółtych.

Jeśli chcesz wiedzieć, kto stoi za jaką grupą, przeczytaj: Nowy organ NCPO mający na celu zapewnienie jedności i reform.

– Dyrektor naczelny Organizacji Marketingu dla Rolników został aresztowany, gdy przybył do hotelu w Nonthaburi, aby odebrać łapówki. Po otrzymaniu informacji Krajowa Komisja Antykorupcyjna zwróciła się o jego aresztowanie. Mężczyzna zażądał łapówki w wysokości 1,5 miliona bahtów od firmy dostarczającej żywność do więzienia w Chumphon. Otrzymał te pieniądze w gotówce w hotelu. NACC zbada również majątek mężczyzny.

Sprostowanie

– Tor Odland, wiceprezes Telenoru, największego akcjonariusza DTAC, nie musi się pakować po wybuchu w związku z awarią Facebooka w zeszłym miesiącu. Wpisz wiadomość Bangkok post z wczoraj jest błędne. Gazeta podaje to pod nagłówkiem Wyjaśnienie. Kubek Sprostowanie wydaje mi się bardziej odpowiednie i przeprosiny nie byłyby nie na miejscu.

www.dickvanderlugt.nl – Źródło: Bangkok Post

Więcej wiadomości w:

Exodus: Tajlandia i Kambodża tłumią plotki

3 odpowiedzi na „Wiadomości z Tajlandii – 18 czerwca 2014”

  1. Chan Piotr mówi

    Wojsko ma bardzo dobre intencje wobec Tajlandii. Chcą dużego kawałka budżetowego tortu. Byłoby z korzyścią dla dowództwa armii, gdyby część swojego budżetu obronnego przekazała na walkę z biedą. To możliwe, teraz, gdy to oni rządzą. W takim przypadku kłaniałbym się głęboko wojsku i naprawdę wierzyłbym, że chcą dla Tajlandii jak najlepiej.

    • Eugenio mówi

      Szanowny Khan Peter,
      Lepiej skorzystać z tego wykresu. Daje to sprawiedliwszy obraz wydatków na obronę.
      http://knoema.com/atlas/Thailand/Military-expenditure-percent-of-GDP

      1,5% PKB to dość niski poziom w skali międzynarodowej.
      Za pomocą tego budżetu kraj musi być również rządzony, a na południu należy przeprowadzić całkowitą wojnę.

  2. Dicka van der Lugta mówi

    Dodatkowe wiadomości
    NCPO konsultuje się dziś z rolnikami i młynarzami ryżu w sprawie środków niezbędnych w perspektywie krótko- i długoterminowej po zniesieniu tego cholernego systemu kredytów hipotecznych na ryż.
    Rozważane będą różne opcje, takie jak ustalenie cen nawozów i pestycydów, dotacje tylko dla najbiedniejszych rolników, ograniczenie wielkości gospodarstw do 10 rai, tworzenie spółdzielni i obniżenie cen dzierżawy ziemi. [Większość rolników nie posiada ziemi na własność, lecz musi ją dzierżawić.]
    Nation wspomina dziś o dotacji w wysokości 1.700 bahtów na rai, prawdopodobnie dlatego, że rolnicy sprzedają ryż ledwo pokrywają koszty produkcji. Ryż kosztuje obecnie od 5.000 do 6.000 bahtów za tonę. Rolnicy żądają 3.000 bahtów. Wtedy marża zysku wyniosłaby 40 procent.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową