W ambasadzie holenderskiej w Bangkoku pojawiły się ostatnio trzy nowe twarze, które przedstawiają nam zdjęcie na stronie na Facebooku.

Dotyczy to przede wszystkim JE Pana Karela Hartogha, który właśnie przybył do Bangkoku, aby objąć stanowisko ambasadora Holandii w Tajlandii, Kambodży, Laosie i Mjanmie. Na zdjęciu jest w środku. Po jego prawej stronie siedzi pan Bernhard Kelkes, który zaczynał jako pierwszy sekretarz w Departamencie Spraw Politycznych i Gospodarczych. Po lewej stronie ambasadora, Pan Jef Haenen, niedawno rozpoczął swoje obowiązki jako nowy Szef Spraw Wewnętrznych i Konsularnych. Co jeszcze wiemy o tym znakomitym trio?

JE Karel Hartogh, ambasador

Pan Karel Hartogh ma już za sobą „długie życie” w sprawach zagranicznych. Nie znamy (jeszcze) jego wieku, ale wiemy, że ukończył prawo międzynarodowe w Lejdzie w 1988 roku. Przez 5 lat był prywatnym sekretarzem ministra, następnie pracował w departamencie Azji i Oceanii, najpierw jako zastępca dyrektora, a od 2009 roku jest dyrektorem tego departamentu.

W zeszłym roku został mianowany tymczasowym chargé d'affaires w Islamabadzie po tym, jak tamtejszy ambasador został poważnie ranny w katastrofie helikoptera.

Pan Hartogh będzie oczywiście znał ten region jak nikt inny ze swojego stanowiska w Hadze, ale Bangkok jest jego pierwszą zagraniczną bazą jako ambasadora.

Bernhard Kelkes, pierwszy sekretarz ds. gospodarczych i handlowych

Pan Kelkes ukończył również w Lejdzie w 2001 roku studia z zakresu prawa międzynarodowego i holenderskiego prawa cywilnego. Niemal natychmiast potem wstąpił do spraw zagranicznych. Pierwsze lata jako oficer ds. polityki w różnych departamentach (w tym w Afganistanie), następnie odbył podróż do Ministerstwa Gospodarki, Rolnictwa i Innowacji (koordynator Rady ds. Energii (Biuro do Spraw Europejskich).

W 2011 roku otrzyma swoją pierwszą zagraniczną nominację. Będzie pierwszym sekretarzem ambasady holenderskiej w Bangkoku z siedzibą w Hanoi w Wietnamie. Teraz obejmie to samo stanowisko w Bangkoku, co Pierwszy Sekretarz ds. Gospodarczych i Handlowych.

Na tym stanowisku będzie między innymi dbał o interesy handlowe między Holandią a Tajlandią, więc będzie miał również dużo kontaktów z NTCC i SME Thailand. Holenderscy turyści i mieszkańcy nie będą mieli z nim wiele wspólnego.

Jef Haenen, szef spraw wewnętrznych i konsularnych

Spośród tych trzech pan Haenen ma najwięcej lat służby jako dyplomata na misji. Pochodzi z Ambasady Holenderskiej w Pretorii w RPA, gdzie pełnił funkcję Szefa Spraw Wewnętrznych i Operacji. Opisuje to zadanie następująco: Podstawowa osoba odpowiedzialna za bezpieczeństwo i ochronę (pierwsza pomoc, ćwiczenia i szkolenia, opracowywanie i wdrażanie planów bezpieczeństwa i ewakuacji oraz członek zespołu zarządzania kryzysowego), personel, zakwaterowanie i IT.

W tym okresie od 2011 do chwili obecnej odbył podróż do Brazylii, gdzie jako członek Mobilnego Zespołu Wsparcia Konsularnego towarzyszył reprezentacji Holandii w różnych miastach-gospodarzach Mistrzostw Świata 2014, aby wesprzeć Holendrów kibiców obecnych tam w razie potrzeby oraz do zapewnienia pomocy konsularnej.

Ale jego lista miejsc za granicą jest znacznie dłuższa. W 1996 roku został kierownikiem ds. ochrony w ambasadzie holenderskiej w Kinszasie (DR Konga) jako gwardia I stopnia Royal Marechaussee, a następnie udał się na to samo stanowisko do ambasad holenderskich w Algierii, Indonezji i Maroku.

W 2001 roku jego stanowisko w Maroku zostaje zastępcą attaché. Jest wówczas zastępcą szefa administracji, którego głównymi zadaniami są sprawy ogólne i finanse, a także odpowiada za zakwaterowanie, bezpieczeństwo i IT. Kadencja dla konkretnego kraju to zwykle 2-3 lata, więc Jef Haenen przenosi się kolejno do Akry w Ghanie, Paramaribo w Surinamie i Dhaki w Bangladeszu. Jego ostatnim stażem w Bangkoku była – jak wspomniano powyżej – Pretoria w RPA.

W Bangkoku Jef Haenen jest następcą znanego Jitze Bosmy, który został przeniesiony do Hanoi w Wietnamie. Możemy załatwić z nim wszystkie rodzaje spraw konsularnych. Onboarding nie będzie dla niego trudny, nie tylko ze względu na jego ogromne doświadczenie gdzie indziej, ale także ze względu na wiedzę jego asystenta szefa działu, niezrównanego Filiz Devici.

W końcu

O tych i innych pracownikach ambasady z pewnością dowiemy się z czasem iz pewnością wrócimy do nich, gdy nadarzy się okazja.

Źródło: Rzeczowe informacje pochodzą z ich profili Linkedin.

3 odpowiedzi na „Ambasada Holandii w Bangkoku: zmiana warty”

  1. Rob W. mówi

    Allereerst een hartelijk welkom aan de heren! Volgens mij hoeven wij ons geen zorgen te maken dat er opeens een hele andere wind gaat waaien op de ambassade. Joan Boer en Jitze Bosma hebben hun functies met nuchterheid en transparantie vervult maar het lijkt er zo op dat Karel Hartogh en Jef Haenen hun best zullen doen da op zijn minst te evenaren. Hopelijk leren wij hen de komende tijd nader kennen. Ook leuk dat Jitze Bosma in de regio blijft, misschien horen we ook nog eens iets van hem na bijvoorbeeld een jaar op zijn nieuwe plek.

  2. Hansa van der Lindena mówi

    Miło przedstawić się w ten sposób.
    Panowie oczywiście mile widziani.
    Życzę im miłego i pięknego czasu tutaj.

  3. hendrik mówi

    Urodzeni i wychowani w Leiden, witam was serdecznie i miło jest wiedzieć, że ukończyli studia w Leiden.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową