Bokser Muay Thai Buakaw rozczarowuje fanów
Topowy bokser boksu tajskiego Buakaw Banchamek (31 l.) ma kilka wyjaśnień. W sobotnią noc opuścił arenę finału K-1 World Max Final (70 kg) w Pattaya po trzech rundach i nie wrócił na decydującą rundę finałową, zostawiając z wyróżnieniem Niemkę Enriko Kehl.
Organizacja K-1 rozważa podjęcie działań przeciwko dwukrotnemu mistrzowi świata K-1, który odegrał kluczową rolę w popularyzacji boksu tajskiego na całym świecie.
„Nadal jesteśmy zszokowani incydentem i czekamy na jego przyczynę” – powiedział Ned Kurarc z K-1 Global Holdings, organizatora walk K-1 na całym świecie.
Buakaw i jego opiekunowie twierdzą, że odeszli, ponieważ organizacja zmieniła zasady dotyczące hazardu na kilka godzin przed walką.
Ale Kurarc mówi, że dodatkowa runda została wprowadzona 10 lat temu. Nie chce powiedzieć, czy kontrakt Buakawa, który wygasa z końcem tego roku, zostanie rozwiązany. Według niego nie jest to konflikt finansowy, ponieważ Buakaw został już opłacony 22 września, podobno otrzymał 2 miliony bahtów.
To nie pierwszy raz, kiedy Buakaw wywołał poruszenie. Dwa lata temu opuścił obóz przygotowawczy, który wspierał go od dzieciństwa. Twierdził, że został źle potraktowany, ale później przyznał, że to nie był prawdziwy powód: chciał większej części opłaty za boks. Był też w sprzeczności z organizacją Thai Fight. Już nie walczy w tym turnieju.
Dziennikarz sportowy Sroi Mungmee nazywa nagłe odejście Buakawa innym niż poprzednie incydenty. „Powinien był bardziej szanować swoich fanów, ponieważ zapłacili dużo pieniędzy, aby zobaczyć, jak walczy”. Buakaw zorganizuje dziś konferencję prasową, na której wyjaśni swoje uzasadnienie. Organizacja zorganizowała już wczoraj konferencję prasową.
(Źródło: Bangkok post, 14 października 2014)
Według mojej żony, która od lat jest wielką fanką Buakawa (Wiitte Lotus), na jego stronie na Facebooku jest już napisane, że uciekł z powodu ustawiania meczów, zgodnie z artykułem na jego stronie musiał opuścić swojego przeciwnika po trzecia runda.wygrana, to by było wszystko na temat obstawiania tego meczu.
W 99% przypadków ustawianiem meczów zajmują się Azjaci, a zatem także Tajowie. Kiedy czytam tę historię, myślę, że ma ona więcej wspólnego z moralnością współczesnych Tajów.
Dlaczego więc nie ta gwiazda boksu tajskiego albo trochę leniwy, arogancki, a wszystko musi przyjść naturalnie, nie mówiąc już o dużych pieniądzach.
Mój przyjaciel, który jest właścicielem http://www.muaythaiboksen.com powiedział mi.
Buakawowi, aby postąpił właściwie. Robi to, co powinien dla honoru Muay Thai. Żadnego hazardu!!