Według źródła wojskowego sześciu zawodników wagi ciężkiej będzie doradzać władzom wojskowym w obszarach bezpieczeństwa, ekonomii i prawa. Ponadto przywódca zamachu stanu Prayuth Chan-ocha ogłosił dzisiaj, że w każdym z czterech regionów wojskowych utworzone zostanie „Centrum Pojednania”, którego zadaniem będzie położenie kresu podziałom politycznym.

Zespołem doradczym kieruje były minister obrony Prawit Wongsuwon. Ekonomia jest w rękach MR Pridiyathorna Devakuli, któremu nie jest obce stałym czytelnikom Tajlandiiblog. Jest byłym wicepremierem, a obecnie prezesem zarządu Post Publishing Plc, wydawcy Bangkok post.

Centra pojednania

Krajowa Rada Pokoju i Porządku, organ obecnie odpowiedzialny za kraj, kieruje kampanią pojednania; Każdy z czterech regionów armii tworzy punkt wsparcia w swoim regionie.

Rzecznik armii Sirichan Ngathong: „Jednym z zadań ośrodków jest umożliwienie siedzenia przy tym samym stole osobom o różnych poglądach. Dla lepszego zrozumienia i zapobiegania rozpowszechnianiu informacji powodujących podziały.”

W związku z tym wojsko ostrzegło lokalne stacje radiowe i zamknęło niektóre, w większości należące do UDD (czerwonych koszul). Ostatnim był Rak Chiang Mai 51 w Muang (Chiang Mai). Żołnierze przeszukali dom, zabezpieczyli sprzęt i dokumenty.

Demonstracja

Wczoraj pod Pomnikiem Zwycięstwa odbyły się protesty przeciwko zamachowi stanu. Demonstranci nieśli transparenty i krzyczeli, że chcą nowych wyborów. Policja i wojsko monitorowały sytuację, ale nie podjęły żadnych działań.

(Źródło: strona internetowa Bangkok post, 27 maja 2014)

7 odpowiedzi na „Władza wojskowa powołuje zespół doradczy”

  1. ja mówi

    Nie można powiedzieć, że armia nie próbuje tu i ówdzie, zarówno po stronie czerwonej, żółtej, jak i gdzie indziej, łagodzić istniejące konflikty. Centra pojednania są pod tym względem dobrą inicjatywą. To dobrze, że dowództwo armii podejmuje próby nawiązania między sobą rozmów z przeciwnikami.
    Jak dotąd wojsko cieszy się dużą akceptacją. Dla wielu Tajów nadszedł czas na zakończenie impasu. Tajowie wybaczyli im, że musieli to zrobić. Rzadko kiedy słyszałem tak mało sprzeciwu. Wielu odetchnęło z ulgą.
    Na szczycie dowództwo armii znajduje się w kręgu wszelkiego rodzaju władzy wielu warstw tajskiego społeczeństwa. Wydaje się, że każdy, kto wydaje się, że niesłusznie skorzystał lub nie przyczynił się do rozwiązania problemu. przeszkolony w zakresie aktualnej sytuacji, zostaje pociągnięty do odpowiedzialności. Żadna sekcja nie jest oszczędzona. Ani biznesmeni, ani naukowcy, ani politycy.
    Na dole armia zapewnia pokój i usuwa groźbę przemocy pomiędzy różnymi grupami. Bardzo ważne jest, aby dotrzymać głównego niespłaconego długu i obietnicy, a mianowicie długu wobec rolników uprawiających ryż. Dowództwo armii odegrało zatem ważny atut.
    Z tego, co słyszę i widzę od mieszkańców mojego sąsiedztwa i otoczenia, środki podjęte przez armię są postrzegane jako absolutnie konieczne i że należy to zrobić w drodze stanu oblężenia: nie było innej opcji i sytuacja została zaakceptowana bez walki i ciosów. Nie wydaje się, aby stało się odwrotnie, jeśli na tej samej podstawie zainicjuje się ewentualne zmiany. Mają moje błogosławieństwo!

  2. chunsiam mówi

    Prawit Wongsuwan i Anupong to wpływowi ludzie stojący za Suthepem i demonstracjami antyrządowymi. Żółtych aresztowano tylko za występ Prayutha. Oto artykuł z 13 grudnia 2013 roku, w którym skutecznie przepowiedziano, jak zakończy się całe zamieszanie. Prawit i Anupong przekonaliby Prayutha do zorganizowania zamachu stanu, gdy tylko demonstracje Suthepsa wywołają przemoc, na to czekali. Ci panowie są przeciwko Thaksinowi.
    http://www.reuters.com/article/2013/12/13/us-thailand-protest-military-idUSBRE9BC0PB20131213?irpc=932

  3. Tino Kuisa mówi

    Dwóch członków zespołu doradczego, prawdopodobnie trzon nowego gabinetu, generał Prawit Wongsuwan i generał Anupong Paochinda, to ultrarojaliści, również poparli zamach stanu w 2006 r. i byli postrzegani jako główne siły stojące za ruchem Suthepa. Prawit nigdy nie ukrywał swoich ambicji zostania premierem. Dwóch innych członków zespołu, Somkid Jatusripitak i Wisanu Krue-ngaam, było kiedyś członkami drużyny Thaksina, ale później zwróciło się przeciwko niemu. Pan Pridiyathorn Devakula jest dość neutralnym technokratą. Na pewno nie jest to zespół neutralny. Ma charakter zdecydowanie konserwatywny i antyThaksinowski.

    • chris mówi

      1. Musisz być ślepy, jeśli nie widzisz, że armia celuje zarówno w fanów Suthepa, jak i fanów Thaksina;
      2. Jednym z największych błędnych przekonań jest to, że ultra-rojalizm i fani Suthepa to to samo.
      3. Jeśli ci ludzie mogą zmienić się z fanów Thaksina w fanów Suthepa, czy mogliby również zmienić się w neutralnych?

  4. Maarten mówi

    Wszystko pięknie i być może ze szlachetnymi intencjami, ale prędzej czy później Tajowie będą musieli ponownie pójść do urn. Jeśli nie pojawią się żadne nowe ruchy polityczne o zasięgu ogólnokrajowym, wkrótce wybór ponownie ograniczy się do koloru czerwonego lub żółtego. A potem cała gra zaczyna się od nowa. To, co się teraz dzieje, ma jedynie uspokoić sytuację, armia nie może zrobić nic więcej. Rozwiązanie nie jest bliżej niż wcześniej.

    • chris mówi

      Pracujemy nad tym. Nie przez armię, ale przez Tajów, którzy czują się odpowiedzialni za PRAWDZIWY postęp tego kraju. Jedną z rzeczy, która pomogłaby nowym partiom dostać się do parlamentu, jest zmiana systemu wyborczego, w którym 375 członków parlamentu wybieranych jest na szczeblu lokalnym. Członkowie ci nie są wybierani ze względu na swoje poglądy polityczne, ale muszą wyznawać przynależność do partii politycznej. Na tym poziomie lokalnym łatwiej jest wdrożyć procesy takie jak patronat i przekupstwo.

  5. Prathet Thai mówi

    Ciągle mówi się o anty-Thaksinie, ale nie ma już rządu Thaksina, mój brat jest na wygnaniu, a siostra musiała podać się do dymisji i prawdopodobnie będzie kolejna próba wysunięcia na pierwszy plan kolejnej osoby z rodziny Shinawatry, ale myślę, że tak tym razem położono temu kres. Ta rodzina stanowi zagrożenie dla monarchii w Tajlandii i szuka jedynie wzbogacenia się i władzy. Dobrze, że wojsko już sprząta sprawę w Tajlandii, z odkryć broni dokonanych w obozach czerwonych koszul widać, że nie dałoby się tego rozwiązać pokojowo.
    Rolnicy wreszcie otrzymali swoje ciężko zarobione pieniądze, a teraz czas na wybory i zapewnienie wdrożenia reform politycznych.
    Miejmy nadzieję, że nowe wybory oraz reformy gospodarcze i polityczne przywrócą jedność wśród Tajów.

    Chok Dee Tajlandia


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową