Bezimiennego Anglika trzeba było uratować po tym, jak w tym tygodniu wpadł do otwartego kanału ściekowego w północnym Bangkoku. Zatonął po klatkę piersiową w osadzie ściekowym na głębokości trzech metrów, skąd wyłowili go ratownicy. Ratunek spowodował kilka skaleczeń i siniaków, z powodu których był leczony w miejscowym szpitalu.

Nieszczęsny biznesmen wyszedł tej nocy o XNUMX z pobliskiej restauracji, gdzie jadł z przyjaciółmi, i wpadł do dziury, która nie była zabezpieczona. Przyjaciele zwrócili się o pomoc do okolicznych mieszkańców, którzy następnie zaalarmowali policję.

Poszkodowany powiedział ratownikom, że złoży skargę prawną przeciwko władzom lokalnym za niezakrycie włazu lub umieszczenie ostrzeżenia.

W lipcu 2014 roku podobny przypadek miał miejsce w dzielnicy Din Daeng w Bangkoku. Tajlandczyk w otwartym włazie i utonął. Ten właz też był otwarty i nie był osłonięty.

Źródło: Khaosod English

Postscriptum Gringo:

Oczywiście otwarty właz musi być zakryty lub przynajmniej opatrzony ostrzeżeniem. Mimo to, kiedy patrzę na zdjęcie, przychodzi mi na myśl słowo pijany!

Czytając ten artykuł przypomniał mi się „wypadek przy pracy”, którego doświadczyłem dawno temu w Holandii. Firma wykorzystała zagłębiony w ziemi zbiornik do testowania pomp głębinowych. W nocy doszło do włamania, włączył się alarm, a gdy przyjechała ochrona, znaleźli włamywacza, który wpadł do miski pełnej wody.

Nie pamiętam, co stało się z samym włamywaczem, ale złożył skargę do gminy za pluskanie się w wodzie, która rzeczywiście nie była wytyczona. Firma została ukarana wysoką grzywną za niewdrożenie odpowiednich środków bezpieczeństwa!

7 odpowiedzi na „Anglik uratowany po wpadnięciu do otwartego kanału ściekowego”

  1. han mówi

    Teraz właz wygląda na oświetlony, ale mogę sobie wyobrazić, że kiedy jest ciemno i idziesz ulicą rozmawiając z innymi, nie skupiasz się na drodze.

    W drugim przypadku mamy oczywiście do czynienia z wysokim stopniem szaleństwa ze strony ustawodawcy.

  2. Gerarda Hartmana mówi

    AC/Phil. Przeszedłem przez ulicę i chodnik i wszedłem na nieoświetloną część do dołu o wymiarach 30 x 30 cm, który był pełen śmieci i nie można go było wcześniej zobaczyć. Narzekałem na to z odpowiedzią, że lepiej nie chodzić nocą po ulicy. Odrzucono fakt, że taka studnia w chodniku musi mieć również wieko.

  3. młody mówi

    Oprócz zawinionego braku dbałości o bezpieczeństwo (Gmina Bangkoku powinna otrzymać/wypłacić odszkodowanie z tytułu zawinionego zaniedbania).

    Poza tym kolejny dowód na to, że Bangkok wciąż regularnie zalewa odrobiną ulewnego deszczu: mężczyzna stał po wysokość klatki piersiowej (= ok. 1,5 m!!) w osadzie ściekowym. Nie ma więc mowy o jakiejkolwiek konserwacji w postaci regularnego odkurzania. Najwyraźniej podczas ostatniej konserwacji jakiś czas temu zapomnieli wymienić kratkę.

  4. Alberta van Thorna mówi

    Tutaj, w mojej dzielnicy Bangkapi, wszystkie chodniki są w ogromnym bałaganie, kiedy gdzieś w nocy idę, zawsze mam przy sobie latarkę, żeby zobaczyć, gdzie idę, potykając się o podniesione korzenie drzew, śmieci podnoszone przez włóczęgów z korzeniami drzew, którzy śpią długo na chodniku ze wszystkimi narzędziami i sprzętem, połamanymi kamieniami, gruzem itp. tablice reklamowe, w których zostaje tylko drewniana rama, przymocowany do niej stalowy drut przebija dżinsy,
    I jest bałagan, a potem surowa mentalność mieszkańców wszystko wyrzuca. za centrum handlowym NINE jest klong, można prawie chodzić po wodzie, baaardzo brudna i śmierdząca przez 3 godziny pod wiatr itp. itd. itd. i mogę tak jeszcze chwilę.

  5. Szymon Borger mówi

    Na nieszczęście dla tego Anglika odpowiedź zostanie udzielona, ​​gdybyś nie pojechał do Tajlandii, to by się nie wydarzyło.. Znam też 1, ale nie można go tutaj umieścić.

  6. henk mówi

    Tak jak zwracam uwagę nowym kolegom, studentom i praktykantom w pracy, aby uważali na pokrywy kanalizacyjne i kratki studzienek, zawsze chodzę i jeżdżę wokół nich w TH!!!

    • Davis mówi

      Rzeczywiście dobra rada!
      Nawet jeśli zaświeci się pokrywa, po prostu przejdź obok niej lub objedź ją!
      Nawet z pokrywą i wszystkim innym, niektóre się zawaliły.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową