Tajlandzka armia chce większej kontroli nad internetem i mediami społecznościowymi. Kanały te są również wykorzystywane do protestów przeciwko zamachowi stanu i organizowania demonstracji.

Wojsko chce, żeby to się skończyło. Wprowadzono już zakaz rozpowszechniania „materiałów prowokacyjnych”. Ponadto rządzący chcą teraz filtrować wiadomości m.in. na Facebooku, Twitterze i Line.

Witryny

Zlikwidowane zostaną również strony zapalające. Władcy wojskowi rozmawiali już w tej sprawie z dostawcami Internetu w Tajlandii. Według anonimowego źródła wojsko chce, aby dostawcy blokowali strony internetowe. Powinno to nastąpić w ciągu godziny od zażądania tego przez wojsko.

Zablokowany

W środę Facebook był niedostępny przez 55 minut. Według junty była to awaria techniczna. Krytycy uważają, że miało to związek z chęcią przejęcia kontroli nad Facebookiem przez wojsko.

Junta ma również plany połączenia 15 różnych dostawców Internetu w jedną kontrolowaną przez państwo firmę.

źródło: NOS

12 odpowiedzi na „Junta Tajlandia chce cenzurować internet i media społecznościowe”

  1. Alberta van Thorna mówi

    Ik denk dat dit filteren van internet en andere cociale media op dit moment goed is om zo criminele activiteiten in welke vorm en hoedaningheid op tijd te kunnen localiseren, om orde en rust te creëren.
    I jest to dobra metoda wykrywania, aby śledzić pożądane przeciwieństwa.

    • Chan Piotr mówi

      Tak, obywatele Korei Północnej również są bardzo zadowoleni z surowego traktowania elementów zapalających. Tajlandia jest na dobrej drodze. Teraz wywłaszczenie całej zagranicznej własności w Tajlandii, a potem możemy usiąść i odpocząć.
      Dobry panie. Tak się cieszę, że mieszkam w Holandii!

    • ja mówi

      @Albert: może przydatne są pewne podstawowe informacje. Filtrowanie Internetu nie ma na celu lokalizowania działalności przestępczej. Do czego jest przeznaczony i jaki może być wpływ, przeczytaj:
      http://www.trouw.nl/tr/nl/4496/Buitenland/article/detail/3663988/2014/05/30/In-Thailand-is-nu-meer-repressie-dan-in-Burma-dat-is-absurd.dhtml

  2. Alberta van Thorna mówi

    Peter dit kan je niet met elkaar vergelijken. Noord Korea is een heel ander verhaal dan Thailand op dit moment..de partijen rood en geel veroorzaakten zoveel problemen en niemand luisterde naar niemand..dus het leger heeft het goed gedaan om orde en rust te creëren. Dus vergelijking Noord Korea niet doen.is niet op z’n plaats.

  3. wibart mówi

    Filtrowanie Internetu to operacja manipulacyjna. Internet tradycyjnie był medium, w którym każdy mógł i mógł wyrazić swoją opinię. Znamy już wystarczająco dużo przykładów prób filtrowania tego. Chiny, Turcja nie tak dawno temu, Korea Północna itp. Myślę, że reżim, który próbuje w ten sposób tłumić krytykę, jest zagrożeniem dla demokracji. Tajlandia była kiedyś demokracją i mam nadzieję, że wkrótce zostanie przywrócona, ale tego rodzaju środki są częścią dyktatury lub reżimu totalitarnego, a nie demokracji. Szczególnie zły rozwój sytuacji ;(

  4. struktura mówi

    Tak, kraj nie jest dyktaturą z dnia na dzień, to idzie krok po kroku, ciekawe co rząd wymyśli jutro.
    I rzeczywiście, Peter, myślę, że twoje uwagi są bardzo ważne.

  5. nuckyt mówi

    Ben het helemaal met khun peter eens. Internet censuur kennen we tot nu toe van china, saoedi arabie en andere noord korea. Als dit doorgaat dan ga ook ik mij toch echt bedenken of ik hier nog wel wil blijven. Vrijheid van informatie is voor mij een onaantastbaar goed en blocking is in mijn ogen een bewijs van onvermogen. Als machthebbers dit middel gaan gebruiken dan zijn zij niet erg zeker van hun zaak.

  6. Erik mówi

    W Tajlandii Internet jest cenzurowany od lat, a gazety dobrowolnie dokonują autocenzury. Nie mów mi, że to nowe.

    TIG (dziesiątki) tysięcy stron internetowych jest od lat blokowanych, ponieważ zawierają treści o „domu” io religii.

    A także wiele stron, które można znaleźć p@rn@, podczas gdy to, co jest tam pokazane, ma miejsce w wielu namiotach do masażu w tym kraju. Masło na głowie. Jeśli nie będą mogli napełnić nim worków, zostanie to zakazane.

    Krok teraz jest dodatkowym krokiem, który zasługuje na więcej uwagi. Nadal żyję w tym kraju z ufnością, a komentarz Khuna Petera jest dla mnie ponury i obcy.

    • wibart mówi

      hmmm. je springt iets te gemakkelijk over het feit heen dat deze beperkingen opgelegd worden door een regime dat via een coupe aan de macht is gekomen en niet beperkingen die een gevolg zijn van een door een volksvertegenwoordiging die gekozen is. Ik denk dat dat toch bijzonder belangrijk is

  7. Erik mówi

    Krok teraz jest dodatkowym krokiem, któremu poświęca się więcej uwagi, niż na to zasługuje

    Błąd, redaktorze, przepraszam.

  8. henry mówi

    Rzeczywiście, internet jest tu cenzurowany od lat, niedawno zniknął rząd usunął z sieci 3000 stron internetowych. Od lat na podsłuchu są też telefony.
    Hier in Thailand maakt men zich daar niet druk om. De modale Thai vind het gewoon wat ongemakkelijk trouwens men communiceert hier meer en meer met LINE die populairder aan het worden is dan FB en Twitter..

  9. Rolf mówi

    Het “filteren” en onder controle brengen van sociale media en andere internetsites is een HELE slechte zaak (vrijheid van meningsuiting) en komt inderdaad alleen maar voor in landen met zeer autoritaire en foute regimes. Bovendien is dit meestal gedoemd te mislukken omdat mensen altijd wel via omwegen elkaar weten te bereiken en dan staan de machthebbers voor paal.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową