Rząd Tajlandii rozpoczął obławę na zagraniczne gangi. Do tej pory dokonano trzystu aresztowań osób, którym wygasła wiza. Są podejrzani o różne działania przestępcze. Zatrzymani należą do grupy co najmniej 100.000 tysięcy cudzoziemców przebywających nielegalnie w Tajlandii.

Wicepremier Prawit chce przyspieszyć napływ cudzoziemców należących do siatek przestępczych, którzy często wjeżdżają do Tajlandii z wizą turystyczną, a potem przebywają tu nielegalnie.

Według rzecznika Kongcheepa policja aresztowała obcokrajowców, zwłaszcza w Bangkoku w pobliżu Nana, Phra Khanong, On Nut i Ramkhanghaen. Odkryto niektóre sieci zajmujące się handlem narkotykami, bronią i ludźmi, prostytucją, fałszowaniem paszportów i kart kredytowych, hazardem online, sprzedażą fałszywych diamentów i oszustwami telefonicznymi.

Zastępca komisarza Surachate z Biura Policji Turystycznej (TPB) mówi, że aresztowania mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa publicznego i zwiększenie zaufania turystów.

Według niego istnieje wiele problemów z nielegalnymi Afrykanami, którzy udają nauczycieli języków, duchownych lub piłkarzy, ale tak naprawdę nie mają pracy. Badania pokazują, że regularnie mają na koncie kwoty od pół do 1 miliona bahtów. Uważa się, że są zamieszani w oszustwa, oszustwa w call center i handel narkotykami. Dziś polowanie trwa w Khon Kaen, a później w innych miejscach.

Niektóre gangi próbują oszukać ludzi przez call center, inny gang handluje bronią palną za pośrednictwem poczty. Surachate powiedział, że zaangażowani są zarówno Tajlandczycy, jak i obcokrajowcy. Dokonują obrotu w wysokości ponad 1 miliarda bahtów. Wydano nakaz aresztowania 87 osób pracujących w call center. Są to Tajowie, Chińczycy, Europejczycy i Afrykanie.

TPB i Urząd Imigracyjny proszą właścicieli mieszkań i innych miejsc noclegowych o zgłaszanie przebywających tam cudzoziemców w ciągu 24 godzin, zgodnie z wymogami prawa. Jeśli ukrywają zagranicznych przestępców, zostaną ukarani.

Źródło: Bangkok Post

25 odpowiedzi na „Polowanie na gangi: co najmniej 100.000 XNUMX obcokrajowców nielegalnie w Tajlandii”

  1. Gerrit Decathlon mówi

    Zróbmy dobry przegląd Phuket / nie tylko z obcokrajowcami, ale także z wyższymi funkcjonariuszami policji.

    • Gerrit Decathlon mówi

      Tak długo, jak prawnicy w Phuket jeżdżą Ferrari, Lamborghini, Maserati, zdecydowanie coś jest nie tak.

  2. Gerrit mówi

    Dobrze. Dobrze. Dobrze.

    Wojsko idzie ostro. Wiadomo na całym świecie, że zwłaszcza Nigeryjczycy są oszustami świata. Wiele dużych firm również nie prowadzi interesów z różnymi krajami Afryki Zachodniej.

    Fakt, że teraz przeprowadzają się do Tajlandii, jest wyjątkowy, wyróżniają się tutaj kolorem skóry.
    Oczywiście także dla policji. A Tajowie nie lubią czarnej ludności.
    Nawet moja rodzina się tego boi.

    Ale 100.000 XNUMX znów będzie liczbą wyciągniętą z powietrza.

    Pozdrowienia dla Gerrita

    • Eryk ur mówi

      Tak, może być też 200.000 tys.

  3. Erica Van Goola mówi

    Powinni byli zacząć 20 lat temu od tego polowania na zagranicznych przestępców !!!

  4. l. niski rozmiar mówi

    Nie bez powodu żołnierze są wysyłani do aresztowania wielu funkcjonariuszy policji.

    Ale musi być dowód!

  5. Dirka Hastera mówi

    Zaczęli to chyba 20 lat temu i ta myśl nigdy ich nie opuściła, czy coś złowili w tym czasie, no no poza tymi kilkoma Ujgurami. Krótko mówiąc, obraz ducha.

  6. Ruud mówi

    Ile dokładnie płacisz za nieubezpieczonych nielegalnych imigrantów?

  7. Jacques mówi

    Wszędzie roi się od przestępców, a bez wyjątku także w Tajlandii. Należy przyjąć z zadowoleniem fakt, że obecnie prowadzone są szeroko zakrojone kampanie. Lepiej późno niż wcale. Ważne jest, aby kontynuować działania, w przeciwnym razie zabierzecie wodę do morza. Jak wszyscy wiemy, Tajlandia ma atrakcyjny wpływ na przestępców. Zwalczcie także prostytucję, bo to również ma wpływ na piosenki, których nie chcecie w swoim kraju. Zaangażuj też te gangi motocyklowe i deportuj je z kraju, bo nie są tu po to, żeby się opalać, co też jest trudne w przypadku tych „twardych” skórzanych kurtek. Mógłbym tak jeszcze przez jakiś czas. Jest jeszcze wiele do zrobienia i mam nadzieję, że ludzie nie znudzą się tym zbyt szybko i wszystko znów będzie działać jak zwykle.

    • Chan Piotr mówi

      Jako stary policjant powinieneś również wiedzieć, że nie możesz tak po prostu eksmitować kogoś, kto nie podoba ci się jego twarz? Jeśli jesteś członkiem gangu motocyklowego i masz ważną (turystyczną) wizę, a on nie robi nic przestępczego, nie możesz po prostu deportować tej osoby, byłoby miło. Tajlandia to nie Korea Północna.
      Oczekujesz od byłego policjanta dopracowanych i zgodnych z prawem rozwiązań i żadnych nielegalnych propozycji, bo wtedy sam też pójdziesz w wątpliwym kierunku.

      • Tino Kuisa mówi

        Najlepszym sposobem na wyeliminowanie wszystkich karaluchów i innych paskudnych stworzeń w twoim domu jest całkowite spalenie domu.

      • Jacques mówi

        Nazwij mnie członkiem gangu motocyklowego, który nie ma masła na głowie. Mogę zapewnić, że nie zostanie członkiem. Nawet w Tajlandii. Wręcz przeciwnie, aby być godnym członkostwa, musisz wykazać się działaniami przestępczymi. Zawodowo wiem, że przy odrobinie obserwacji i dochodzenia można dojść do faktów kryminalnych. Sądownictwo w Tajlandii różni się od tego w Holandii, gdzie przestępcy dysponujący dużymi pieniędzmi korzystają z usług uznanych prawników, których standardy i wartości są być może nawet gorsze niż sami przestępcy, za wszelką cenę chroniąc swoich klientów przed więzieniem. Mimo że znają tajniki. Ale tak, mogę też pisać książki na ten temat. Linia podziału między dobrem a złem, fascynujący temat.

        Swoją drogą wiem z doświadczenia, że ​​zagraniczni członkowie gangu przyjeżdżają tu nie tylko ze względu na ładną pogodę i wspaniałe autostrady. Istnieje duża współpraca międzynarodowa w zakresie handlu narkotykami, przemytu broni i handlu ludźmi, przemyt także w Tajlandii.To jest podstawowa działalność tych klubów. To nie kończy się na Holandii i Europie.

        • Chan Piotr mówi

          Wygląda na to, że w żaden sposób nie przestrzegasz prawa. Prawnicy nie są dobrzy, a członkowie klubu motocyklowego nie są wcale dobrzy. Bywalcy barów też nie. Afrykanie chyba nie?
          Cieszę się, że jest wystarczająco dużo policjantów, którzy nie generalizują, nie dyskryminują i nie kwestionują naszego praworządności.
          Pozostaje pytanie, jak to się stało, że trafiłeś na policję z takimi poglądami? Zakładając, że tak jest naprawdę, bo każdy może tak powiedzieć.

          • rabować mówi

            Czytając różne komentarze Jacquesa, holenderska policja może się cieszyć, że go zgubiła. W jego oczach nic nie jest w porządku i dąży do nierealnej utopii bez kryminalnych zmarszczek. Kwestia prostytucji jest również bardzo bliska jego sercu… Zamknij się? Jak w Amsterdamie? W rezultacie istnieją teraz setki nielegalnych i ukrytych prostytutek, które nie są już widoczne… Śnij o MR. Jakub

            • Jacques mówi

              Dobrze to zauważyłeś, prostytucja w całej jej różnorodności. To po prostu trwa, a kobiety, o których mowa, są jego ofiarami. To, co piszesz, tylko podkreśla moją argumentację i wskazuje, że zawsze powinno to pozostać przedmiotem uwagi. Jest w tym wiele złego, którymi mogę się z wami podzielić. Jestem zaangażowany i zależy mi na cierpieniu wielu, którzy są tu wykorzystywani. Nie mówię tu o grupie pań, które robią to z miłości do zawodu, i tak nie mają z tym problemów. Nawiasem mówiąc, mam doskonałe osiągnięcia i ludzie nie byli zadowoleni z mojego odejścia. Sługa, który stanął w obronie niesprawiedliwości i swojego bliźniego. Mamy nadzieję, że twoja składka na ubezpieczenie społeczne jest taka, która przewyższa moją, ale najlepiej będzie, jeśli wypełnisz to sam.

              Nawiasem mówiąc, twoje ostatnie oświadczenie nie wynika ze środków, jest to zbyt krótkowzroczne. Prosimy o podanie prawidłowych informacji, w przeciwnym razie otrzymamy zniekształcony obraz. Wina leży po stronie samego świata prostytucji oraz jego użytkowników i sprawców.

          • Jacques mówi

            Drogi Piotrze, mam nawet przyjaciół, którzy są prawnikami. I nie podzielam wszystkich z moimi komentarzami i nie generalizuj tego, co z tego robisz. Jestem również członkiem klubu motocyklowego w Chonburi. Prawdziwy klub motocyklowy bez przestępców, bo tacy też są. Dobrze by było, gdybyś lepiej czytał moje kawałki, wtedy takie bzdury nie są potrzebne, prawda?

  8. Piotr mówi

    Cudzoziemcy rzeczywiście zapłacą za śmiech.
    Nie myśl o pieniądzach, pomyśl o negatywnych skutkach uogólnień.
    MAW jak często dobro ucierpi od zła, gdzie nie!
    Oprócz afrykańskich i azjatyckich przestępców jest również wystarczająco dużo (zbyt wielu) europejskich, wschodnioeuropejskich, australijskich, amerykańskich i ect. białych przestępców.
    Restrykcje rządów wobec wszystkich cudzoziemców tutaj nikomu nie służą.

    • Ruud mówi

      Ze względu na sposób prezentacji wiadomości cudzoziemcy rzeczywiście zapłacą rachunek (to, co zjadłeś i wypiłeś).
      Jednak trochę wcześniej odpowiedziałem na komentarz „NIEUBEZPIECZONI” nielegalni imigranci.

      Słyszałem od sołtysa, że ​​ostatnio policja prowadziła dochodzenie w mojej sprawie.
      Kim byłem i czy jestem dobrym obywatelem.
      To właśnie dostaniesz, jeśli połączysz obcokrajowców z przestępczością i narkotykami w ogóle.
      Zakładam, że stanie się to w większej liczbie miejsc.

      Ale zauważam, kiedy pod drzwiami stoi oddział rabusiów.
      Wtedy będę na YouTube.

      • chris mówi

        Po zbombardowaniu Erawan przez Ujgurów, trzy tygodnie później, w sobotni poranek, do moich drzwi zapukało dwóch policjantów z miejscowego komisariatu, żeby sprawdzić mój paszport i pozwolenie na pracę. Nic nowego pod słońcem.

      • Pieter mówi

        Cóż, mieszkam w Tajlandii od około 20 lat, a ostatnie 10 lat w prowincji Petchaburi.
        Pamiętam, jak mieszkałem tu jakieś 3 miesiące, policja już przyjechała po informacje.
        I o ile mi wiadomo, nie popełniam żadnej działalności przestępczej.
        Innymi słowy, to całkiem normalne, że ludzie pytają i chcą wiedzieć, jaki rodzaj mięsa znajduje się w wannie.

  9. chris mówi

    Wiedziałem już, że moi tajscy uczniowie nie są dobrzy w ocenach, ale teraz ta ignorancja rozprzestrzeniła się również na policję.
    Spośród 2,7 miliona obcokrajowców mieszkających w Tajlandii, około 2 miliony pochodzi z trzech sąsiednich krajów: Birmy, Kambodży i Laosu. Choć będzie wśród nich całkiem sporo kurierów narkotykowych, to nie sądzę, żeby chodziło o bardzo duże liczby. Tajowie wolą wykonywać tę brudną robotę sami.
    To pozostawia około 700.000 100.000 „innych” obcokrajowców. Największe grupy to Chińczycy i Japończycy, wśród których są dorośli i dzieci. Jeśli chodzi o 1 7 przestępców, oznacza to, że 14 na XNUMX cudzoziemców w tym kraju to przestępcy, czyli XNUMX%.
    Więc jeśli znasz więcej niż 6 innych obcokrajowców, którzy również mieszkają w Tajlandii, od teraz będę ostrożny. Jeśli sam należysz do tej kategorii przestępców, liczba ta nie wynosi 6, ale 13.

    • Alexa Ouddeepa mówi

      Lubię wierzyć, że tajlandzcy uczniowie nie są dobrzy w ocenach, ale wydaje się, że ta ignorancja rozprzestrzeniła się teraz także na ich nauczycieli.

      Najpierw odejmij dwie bardzo zaokrąglone liczby, aby oszacować liczbę „innych cudzoziemców” (?).

      Następnie zamień szansę 14% na grupę odpowiednio 7. 14 osób.

      Na koniec zaniedbujemy fakt, że dotyczy to również tych próbek: rodzaj szuka rodzaju.

      Ach, może śmieszne?

      • chris mówi

        drogi Aleksie,
        2,7 miliona emigrantów – 2 miliony emigrantów z 3 sąsiednich krajów = 700.000 XNUMX „innych” ekspatów lub ekspatów, jak często określają ich Tajowie (bogaci, biała skóra, zachodni i wschodni)
        100.000 700.000 zagranicznych przestępców na 1 7 = 14 na 4 lub XNUMX%. Wydaje się zawyżone (liczby bezwzględne, NIE próbki), ale nie popełnij błędu. Niektórzy ekspaci, nawet w twoim kręgu znajomych, mogą być przestępcami, podczas gdy ty jesteś tego zupełnie nieświadomy. Szacuję, że van Laarhoven miał w Tajlandii znajomych Holendrów, którzy niewiele wiedzieli o jego przeszłości i teraźniejszości. A brat znanej tajsko-holenderskiej aktorki, która została aresztowana nie tak dawno w Phuket za handel narkotykami, był w mojej klasie przez XNUMX lata.
        Przestępcy nie tylko spędzają czas z przestępcami, ale po prostu mają przyjaciół bilardowych, sąsiadów, dzieci i teściów.

  10. henry mówi

    Gdyby zrobili łapankę osób nadmiernie przedłużających pobyt w wioskach Isan, tysiące zostałyby zatrzymane, tak samo w Pattaya i Chiang Mai. Obawiam się, że 200 000, jak donosi inna tajska gazeta, nie jest liczbą przesadzoną


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową