Według tajlandzkiej policji tchórzliwy atak na niepełnosprawnego chłopca dostarczającego chleb w Bangkoku nie jest morderstwem z premedytacją. Jest to niezwykłe, ponieważ nagrania z kamer bezpieczeństwa pokazują, że siedmiu podejrzanych (sześciu mężczyzn i młoda kobieta) wtargnęło do piekarni w Lat Phrao uzbrojonych w noże 1 maja.

Według p.o. komendanta policji Sanita z Bangkoku, zabicie mężczyzny nie było zamiarem, młodzi ludzie chcieli się zabezpieczyć bronią. Ale jeśli dalsze śledztwo wykaże, że było to działanie z premedytacją, policja zaostrzy oskarżenie.

Prawnik reprezentujący najbliższych krewnych przekazał wczoraj list komisarzowi Chakthipowi z tajskiej policji, prosząc o sprawiedliwy proces i sprawiedliwość dla rodziny. Bliscy poparli go protestem przed kwaterą główną.

Różnica między zabójstwem (z premedytacją) a nieumyślnym spowodowaniem śmierci jest znacząca, jeśli chodzi o karę. Morderstwo pierwszego stopnia jest przestępstwem karanym śmiercią w Tajlandii. Za zabójstwo sędzia może wymierzyć karę od 15 lat więzienia do dożywocia. Jednak według Sanita policja nie może po prostu oskarżyć o morderstwo z premedytacją, muszą być na to dowody.

W mediach społecznościowych obywatele Tajlandii proszą o większe żądanie niż zabójstwo. Wielu Tajów wątpi w uczciwy proces, ponieważ ojciec czwórki podejrzanych jest policjantem.

Źródło: Bangkok Post

4 odpowiedzi na „Śmierć niepełnosprawnego dostawcy chleba nie jest zabójstwem według policji”

  1. Marsjanin mówi

    Wielu Tajów ma 100% racji:
    Wielu Tajów wątpi w uczciwy proces, ponieważ ojciec czwórki podejrzanych jest policjantem!
    A „droga” młodzież chciała się bronić bronią…! Do osoby niepełnosprawnej?
    Rzadko kiedy czytam taką wymówkę.
    Czy będę się zastanawiał, jakiego rodzaju żądanie się pojawi……..uniewinnienie, ponieważ znowu pili jak zwykle? Może to przyjdzie później jako wymyślona historia.

  2. Rens mówi

    Nie pomyślimy nagle, że tajska policja jest w tej sprawie uczciwa, prawda? W ten tchórzliwy czyn zamieszane są dzieci policjantów, więc wkrótce będzie to dla nich inna historia. Każdy, kto jest w Tajlandii od dłuższego czasu, wie, że ta siła działa dla własnego dobra i jest zaangażowana w wiele rzeczy w Tajlandii, które tak naprawdę nie tolerują światła dziennego. Rzadko pozwalają sobie nawzajem upaść, chyba że nie ma sposobu na ucieczkę.

  3. Jan H mówi

    Jeśli pozwolisz temu wszystkiemu przejść przez głowę, na pewno poczujesz w ustach nieprzyjemny, brudny i tłusty posmak. I tracisz wiele sympatii do kraju, do którego żywiłeś tak wspaniałe uczucia.
    Ale wraz z upływem czasu te uczucia ustąpią miejsca ………………

  4. teos mówi

    Czterech z nich to synowie policjantów. Kobieta krzyknęła głośno, oczywiście po tajsku: „Zabiję cię”. CYCEK


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową