Coraz więcej Tajów umiera z powodu konsekwencji cukrzycy. Światowa Organizacja Zdrowia WHO wzywa zatem do wyższych podatków od fast foodów i produktów o wysokiej zawartości cukru, aby ograniczyć choroby niezakaźne, takie jak cukrzyca.

Daniel Kertsz, przedstawiciel WHO na Tajlandię, mówi, że podatek ten odniósł sukces w wielu krajach. W szczególności osoby o niskich kwalifikacjach i ludzie ubodzy jedzą mniej zdrowo, co jest postrzegane jako główny czynnik wzrostu niektórych chorób, takich jak cukrzyca i rak.

WHO, Ministerstwo Zdrowia i Thai NCD Alliance podpisały protokół ustaleń w czwartek w Światowy Dzień Zdrowia. Plan ten przewiduje między innymi zmniejszenie zachorowań na cukrzycę typu 1 i 2, raka i choroby serca.

W 2013 roku 28.260 6,2 Tajów zmarło z powodu chorób związanych ze stylem życia, w większości z powodu cukrzycy. Liczba Tajów zagrożonych zachorowaniem na którykolwiek z typów cukrzycy wzrosła z 2009 procent w 8,9 roku do 2014 procent w 31,2 roku, poinformował szpital Ramathibodi. Liczba pacjentów nieświadomych swojej choroby wzrosła z 43,1 proc. do XNUMX proc.

Według Kertsza 1 na 10 Tajów cierpi na cukrzycę. Dyrektor regionalny WHO Azji Południowo-Wschodniej mówi o epidemii. Przewiduje, że w 2030 roku cukrzyca będzie najbardziej śmiercionośną chorobą.

11 przemyśleń na temat „Cukrzyca w Tajlandii: WHO wzywa do wprowadzenia podatku od fast foodów”

  1. Ruud mówi

    Wydaje mi się, że mniej cukru całkiem ładnie rozwiązałoby problemy.
    Całe jedzenie jest nadziewane cukrem.
    Nawet jogurt smakuje słodko.
    Fast foody nie istniały wystarczająco długo, aby wywołać cukrzycę na dużą skalę.
    Wszyscy ci starsi Tajowie z cukrzycą prawdopodobnie nigdy nie jedli fast foodów.

  2. Rembrandta van Duijvenbode mówi

    Tak, fantastyczny pomysł dodatkowego opodatkowania cukru i, o ile mi wiadomo, natychmiastowego włączenia soli do podatków. Cukrzycy w Tajlandii mają duży problem. W prawie wszystkich restauracjach jedzenie jest przeładowane cukrem i solą. Sam choruję na cukrzycę od 44 lat i kiedy wychodzę na kolację z moją dziewczyną, ona instruuje obsługę, aby przygotowała jedzenie z małą ilością cukru i soli, ale nadal najlepiej jest przygotowywać jedzenie w domu.

    Produkty dla diabetyków są w Tajlandii trudno dostępne. Z napojami bezalkoholowymi tylko Colo zero lub Pepsi Max i nic więcej. W sprzedaży jest również dżem niskosłodzony. W Tajlandii podaż „lekkich” produktów (dla diabetyków) stanowi mniej niż 5% podaży w Holandii. Wszystkie przetworzone produkty spożywcze w Tajlandii są przeładowane zarówno cukrem, jak i sodem. Tak, nawet jogurt. Nawet mleko sojowe Vitamilk o mniejszej zawartości cukru zawiera więcej cukru niż zwykłe mleko.

    Materiał do samodzielnego monitorowania cukrzycy jest w Tajlandii prawie o 50% droższy niż w Holandii. Sam kupuję mój materiał testowy od Amazona w USA, ponieważ jest on o około 40-50% niższy od holenderskiej ceny. Zdrowe życie diabetyka w Tajlandii jest drogie i można to zrobić tylko samemu przygotowując wszystko ze świeżych produktów.

    • Jef mówi

      Nigdzie nie można znaleźć nawet tego Coke Zero czy Light (technicznie identycznych) i Pepsi Max. Nie mam na myśli nawet każdego straganu: nawet w stolicy dystryktu czasami trudno jest znaleźć puszki lub butelki 50cl. 7/11 zwykle nie ma nic większego, aw Tesco Lotus ten zapas jest zawsze wyczerpany. Jednak butelka PET o pojemności 1,25 litra jest znacznie tańsza w przeliczeniu na ilość. W porównaniu z dostępnością zwykłej coli, nie można oczekiwać, że Tajowie kiedykolwiek sięgną po bezpieczne dla diabetyków zamienniki cukru.

  3. Freda Repko mówi

    Od kilku lat wiem, że mam cukrzycę typu 2. Cukrzyca 1 jest dziedziczna i masz ją do końca życia, że ​​tak powiem, musisz wstrzykiwać. Cukrzyca 2 występuje z powodu nadwagi, ale można ją kontrolować tabletkami.Piję alkohol, okazjonalnie colę, ale wszystko z umiarem.
    Najgroźniejsza jest cukrzyca 2 a ty o tym nie wiesz !!!!!
    Mały zabójca, że ​​tak powiem.
    Wartości mieszczą się w przedziale od 80 do 120 mg/dl. Dla kogoś z cukrzycą 2 może wzrosnąć do 180, aby nie chodzić w panice przez cały czas.

    Właśnie przeprowadziłem się do Tajlandii i dużo grałem w golfa. Po kilku rundach Red Bulla dla podniesienia energii, potem kolejny napój energetyczny, po którym następuje Cola. Hoppa!
    W tamtych czasach nie badałem krwi.
    Następnego ranka ponownie przejechałem motocyklem przez Pattaya i powiedziałem mojej dziewczynie: „Nie czuję się tak dobrze”. Przypadkowo mój przyjaciel właśnie powiedział mi, że w pobliżu jest filia szpitala w Bangkoku, więc szybko tam pojechałem.
    Tylko do protokołu. Wartość 80/120 jest normalna. Wartość 300 występuje, ale jest niebezpieczna i wszystko powyżej często kończy się śpiączką, w wyniku której większość nie budzi się ze śpiączki!!!!!
    To, że piszę to dla Ciebie, to cud………… mój poziom cukru we krwi wynosił w tym momencie 550 !!!
    Zoe natychmiast podłączyła mnie do kroplówki na kilka następnych godzin i stale mnie monitorowała
    Teraz, po trzech latach, wszystko jest pod kontrolą dzięki dwóm tabletkom dziennie
    Morał tej historii.
    Sprawdź swoją krew pod kątem prawidłowej wartości, a jeśli masz przejebaną cukrzycę 2, nie ma się czym martwić.
    Dużo zdrowia dla wszystkich.

    Freda Repko

    • Piet Jan mówi

      Utrata masy ciała poprzez zwykłe pozostawienie wszystkich węglowodanów zapobiega rozwojowi cukrzycy 2 i zwalczaniu jej za pomocą leków. Uzasadnienie: tylko 2 tabletki nic nie zapobiegają, a cukrzyca pozostaje. Zobacz i przeczytaj: http://www.foodlog.nl/artikel/ab-klink-wil-diabetestherapie-voeding-leeft-over-gehele-linie-doorvoeren/allcomments/desc/

      • Freda Repko mówi

        Piet Jan,

        Dzięki za miłe wskazówki. Zamierzam nad tym popracować!

  4. Jacka G. mówi

    Myślę, że więcej wyjaśnień o tym, jak dążyć do zdrowej wagi, jest najlepszym rozwiązaniem. W ten sposób zapobiegasz nadwadze i niedowadze. Ale czy Tajlandczyk czy Holender chce tego słuchać? to oczywiście inna historia. I tak to zrobiłem. Moimi kilogramami były paczki chipsów i nieco przewymiarowane porcje. Również 2 gorące posiłki, jak to jest w wielu krajach, nie były dla mnie dobrym pomysłem. Pomogło mi również picie mniejszej ilości soków owocowych i mniej soli. Rozmawiałem w sumie 2 razy z panią, która się do tego nauczyła i była na spotkaniu w sprawie redukcji żołądka + skrócenia jelit i przekręciłem włącznik. Z mojego doświadczenia ten ostatni poszedł o dwa kroki za daleko. Widzę, że wszystkie wartości, które lekarze mogą zmierzyć, pojawiają się na papierze na zielono. Jednak moje środowisko jest trochę trudne. Nie podjadam już i jem dużo mniej, a to nie wydaje się być zabawne czy coś. Mogę doradzić wszystkim Tajom, aby mieli oko na wagę. Ale żeby teraz podnieść podatek? Dania zniosła obronę. I tak, czasami jem dobre frytki i frikandel. Ładny. Ale z rozmiarami. I musisz poświęcić swój czas na odchudzanie. Inaczej utkniesz we własnej skórze. I nie wolno nam zapominać, że osoby szczupłe również lądują w szpitalu z różnego rodzaju problemami.

  5. Oean inż mówi

    Wpisz w Google „cukrzyca białego ryżu”, a zobaczysz, co powiedzieli mi moi byli studenci (poszedłem na informatykę)…

    http://healthland.time.com/2012/03/16/study-does-eating-white-rice-raise-your-risk-of-diabetes/
    Pomyślałem, że to miłe… obok drugiego 879689564 po lewej…

    „Ci, którzy jedli największe ilości białego ryżu, mieli o 27% wyższe ryzyko cukrzycy”

    nisko wykwalifikowani i biedni ludzie nie jedzą fast foodów, jedzą biały ryż….

    • Jef mówi

      27% więcej nadal oznacza, że ​​jeśli 5 z wielu żarłoków białego ryżu ma cukrzycę, 4 z tej samej liczby innych osób ma taką samą cukrzycę. Ten rodzaj „zwiększonej szansy” na coś przerażającego zdarza się niemal przy każdym możliwym porównaniu różnych nawyków żywieniowych. Czterokrotnie większa (czyli o 300% większa) szansa na coś, co kosztuje co najmniej 1 na sto (przedwczesnych) zgonów, jest powodem do zmiany swojego zachowania. Chęć zrobienia tego jeszcze lepiej sprawia, że ​​umierasz ze zmartwień.

  6. Jef mówi

    Alkohol zamienia się w… ach tak, cukier. Również w Tajlandii pije się dość dużo i to nie dlatego, że ludzie są biedni, ale ludzie stają się i pozostają biedni przez to. I cukrzyca.

  7. Te mówi

    Obecnie mieszkam w Tajlandii od trzech lat. Zanim tu zamieszkałam, chorowałam na cukrzycę 2 i nadciśnienie, codziennie musiałam brać leki na cukier i ciśnienie, a wszystko przez nadwagę. Odkąd tu mieszkam i przystosowałem się do tutejszego stylu życia, mój problem cukrzycowy został rozwiązany, a ciśnienie krwi wróciło do normy.Właściwie wszystkie leki (przywiezione z Belgii na cały rok) przekazałem lokalnemu szpitalowi tam, gdzie mieszkam, schudłam 30 kilogramów i mam teraz normalną wagę, a wszystko to dzięki jedzeniu tego, co jedzą Tajowie. Nie trzymałam się diety, nie poddałam się operacji, po prostu zaczęłam inaczej się odżywiać i wszystko wróciło do normy. Chciałem to tylko powiedzieć.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową