Istnieją wątpliwości co do przyczyny śmierci Tajlandczyka, który byłby pierwszą śmiercią spowodowaną koronawirusem. Początkowo zdiagnozowano dengę, ale ministerstwo zdrowia wszczęło dochodzenie, ponieważ objawy są sprzeczne z danymi ujawnionymi przez Thiravata Hemachudha, szefa Centrum ds. Chorób Pojawiających się w King Chulalongkorn Memorial Hospital.

Mężczyzna zmarł w sobotę wieczorem po tym, jak jego narządy przestały działać. Najpierw był leczony na dengę w prywatnym szpitalu pod koniec stycznia, a następnie zabrany do Instytutu Chorób Zakaźnych Bamrasnaradura w Nonthaburi, ponieważ zaraził się wirusem koronowym.

Thiravat uważa, że ​​ministerstwo zdrowia niewłaściwie oceniło stan pacjenta i jego chorobę: „Jego dwa płuca zostały dotknięte zapaleniem płuc, co wskazuje, że od początku zaraził się Covid-19, a nie gorączką denga”.

Denga została po raz pierwszy zdiagnozowana w teście laboratoryjnym, ale wydaje się, że nie jest to prawidłowe. W efekcie nie podjęto odpowiednich środków zapobiegawczych i pielęgniarka w szpitalu zaraziła się Covid-19. Zachorowała na ciężkie zapalenie płuc, pisze Thiravat na swojej stronie na Facebooku.

Zmarły mężczyzna był sprzedawcą, który zaopatruje również sklep wolnocłowy King Power w oddziale w Samut Prakan. Ponieważ uzyskał pozytywny wynik testu na obecność wirusa Covid-19, pozostali pracownicy zostali poddani badaniom lekarskim, a lokalizacja została zamknięta w celu dezynfekcji.

Źródło: Bangkok Post

Komentarze nie są możliwe.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową