Tajlandzkie Towarzystwo Chorób Klatki Piersiowej, stowarzyszenie pulmonologów, ostrzega, że Tajlandia zmierza w stronę 3. fazy epidemii koronaawirusa.
W oświadczeniu napisano, że Tajlandia nie jest w stanie poradzić sobie z drastycznym wzrostem liczby chorych na koronę. Lekarze uważają, że władze zrobiły za późno i za mało, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby zakaźnej.
Trzecia faza dotyczy sytuacji, w której nie można już zlokalizować źródeł zakażenia. Następnie wirus rozprzestrzenił się wszędzie i nie jest już jasne, kto zainfekował którą osobę. Jedyne, co pozostaje, to maksymalnie ograniczyć wpływ wirusa. Na takim etapie znajdują się między innymi Włochy. Na tym etapie szkoły, uniwersytety, przedszkola i inne budynki użyteczności publicznej mogą zostać zamknięte. Duże wydarzenia (sportowe) również muszą zostać odwołane.
Według agencji prasowej Isara centrum operacyjne Departamentu Kontroli Chorób przygotowało raport, w którym założono, że jest mało prawdopodobne, aby Tajlandia weszła w fazę 3, ponieważ istniejące środki teoretycznie są wystarczające, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa.
W raporcie zaleca się wprowadzenie w tym miesiącu zakazu masowych zgromadzeń w ośmiu prowincjach wysokiego ryzyka, w tym w Bangkoku. Jeśli nie zostaną podjęte zdecydowane środki, infekcje mogą osiągnąć punkt, w którym nie będzie już można ich kontrolować. Liczba zarażonych może szybko wzrosnąć i w maju osiągnąć 2.250 osób.
Źródło: Bangkok Post
>Duże wydarzenia (sportowe) również muszą zostać odwołane.
Piłka nożna została odwołana (grają bez publiczności)… a Moto GP w Burirum też stoi w miejscu… Słyszałem… tak naprawdę nigdy nic nie wiadomo.. 🙂
Pozbądź się tych wszystkich „brudnych farangów” i skonfiskuj ich konta bankowe oraz inne aktywa, aby zrekompensować szkody wyrządzone przez Covid-19. Minister zdrowia Anutin będzie wiedział. Nie ma NIC wspólnego z Whuan lub Chinami ani z całkowitym brakiem środków tajskiego rządu. Przecież wszyscy Tajowie mają w kieszeni maseczkę na usta.
Niestety przez przypadek nacisnąłem „Lubię to”. Cóż za zdezorientowana reakcja. Tajlandzcy pulmonolodzy ostrzegają przed trzecią fazą epidemii wirusa koronowego, a Harry krytykuje ministra Anutina i sprawia wrażenie, jakby istniał plan konfiskaty aktywów banków i aktywów obcokrajowców. Czysty nonsens!
Mówisz to żartem, Harry Romijn, i doceniam to. Odrobina humoru jest tu odpowiednia, gdy widzisz, jak Tajlandia walczy i stara się trzymać wielkiego brata Chiny z daleka od wiatru.
Nie sądzę, że przedstawiają prawidłowe dane na temat liczby pacjentów z koroną w Tajlandii, a także w krajach sąsiednich, Laosie i Kambodży. Wkrótce trzy kraje zostaną zrównane z ziemią i spadnie deszcz ofiar śmiertelnych, co jest niestety skutkiem tego zaprzeczania. Cóż, wskaż zatem kogoś, kogo można winić, aby ukryć własną ignorancję; Wiem, kogo Anutin mianuje….
A kto wypełni lukę, którą turystyka wkrótce pozostawi w budżecie? Obawiam się, że nie jest to zbyt bogata warstwa wierzchnia.
Coś mi mówi, że mądrze jest kierować kompasem na to, co mówi to stowarzyszenie pulmonologiczne. Kompas nieodpowiedzialnych urzędników w tajskiej polityce kręci się jak szalony.
Zastanawiam się, czy to stowarzyszenie pulmonologów kiedykolwiek wypowiadało się na temat konsekwencji corocznego zanieczyszczenia powietrza w dużej części kraju.