„Kontrowersyjny transfer był decyzją rządu”
Twierdzenie, że Trybunał Konstytucyjny traktuje premier Yingluck i jej gabinet niesprawiedliwie, nie może zostać podtrzymane teraz, gdy Trybunał dał Yingluck dodatkowe dwa tygodnie na przygotowanie obrony w sprawie Thawil.
Tak mówi Paiboon Nititawan, jeden z senatorów, który złożył petycję do sądu w tej sprawie. Ale sąd odrzucił prośbę Yingluck o sprowadzenie trzech świadków. Nie są oni przesłuchiwani przez Trybunał, ale mogą złożyć pisemną odpowiedź na skargę. Yingluck i senatorowie mają stawić się przed Trybunałem 6 maja.
Według Paiboon jest krystalicznie jasne, że kontrowersyjny transfer Thawila, będący sednem tej sprawy, był decyzją gabinetu. To zostało zrobione 6 września. Jeśli zgodnie z opinią sędziego administracyjnego Sąd uzna to przeniesienie za sprzeczne z prawem, oznacza to, że z pola musi odejść cały gabinet, a nie tylko premier Yingluck.
Zdaniem senatorów przeniesienie Thawila, ówczesnego sekretarza generalnego Rady Bezpieczeństwa Narodowego, miało pośrednio pomóc szwagrowi Yinglucka na stanowisko szefa policji narodowej. Czyniąc to, Yingluk naruszył konstytucję. Thawil został mianowany sekretarzem generalnym przez rząd Abhisit.
Senator Somchai Sawaengkarn, jeden ze współsygnatariuszy petycji do Trybunału, nie jest zaniepokojony rozprawą 6 maja. Dowody przeciwko premierowi są mocne i jasne. Naprawdę nie ma nic, co świadkowie wezwani przez Yingluck mogą powiedzieć, aby sprawy potoczyły się w drugą stronę.
Zespół prawny jeszcze z nią nie rozmawiał, czy sama Yingluck przyjedzie 6 maja. Jak dotąd Yingluck powiedział, żeby się nie martwić przesłuchaniem. Według źródła w Ministerstwie Obrony, premier będzie rozmawiał dziś z dowództwem wojskowym na posiedzeniu Rady Obrony o zbliżającym się impasie politycznym, który powstanie, jeśli gabinet upadnie.
Senator Khamnoon Sitthisamarn pisze na swojej stronie na Facebooku, że pro- i antyrządowi zwolennicy będą demonstrować 6 maja. Czerwone koszule zapowiadały już wcześniej, że dzień przed ogłoszeniem wyroku zorganizują wiec, a ruch antyrządowy zapowiedział, że zrobi to w dniu samego werdyktu.
(Źródło: Bangkok post, 24 kwietnia 2014)