Napięcie w Bangkoku nadal rośnie, a policja użyła dziś kanistrów z gazem łzawiącym w kierunku protestujących zgromadzonych w pobliżu budynku rządowego i komisariatu policji.

Wczoraj wieczorem na stadionie Rajamangala doszło do poważnych zakłóceń. Według najnowszych danych miejskiego centrum Erawan w Bangkoku, smutny wynik to cztery ofiary śmiertelne i 57 obrażeń. .

Czerwone koszulki, które pozostały na stadionie, wróciły do ​​domu. „Nasi przywódcy kazali nam wrócić do domu, ponieważ za bardzo bali się, że ludzie zginą lub zostaną ranni” – powiedziała 56-letnia Aree Sawangjai, która podróżowała do Bangkoku z sąsiedniej prowincji Samut Sakorn.

Wideo Protesty w Tajlandii nasilają się w obliczu przemocy

Obejrzyj wideo:

Policja zamieszek użyła gazu łzawiącego w kierunku protestujących, którzy próbowali przedostać się do biura premiera i siedziby policji w Bangkoku.

[youtube]http://youtu.be/wKmzufVaYJY[/youtube]

Komentarze nie są możliwe.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową