Według centrum alarmowego Eurocross, holenderscy turyści za granicą są bardziej narażeni na poważne wypadki z wypożyczonymi skuterami.

Rzecznik mówi, że w ostatnich latach regularnie zgłaszano poważne urazy, takie jak złamanie górnej części nogi, złamanie miednicy i uraz głowy.

Nie jest jasne, co spowodowało, że obrażenia stały się poważniejsze. Możliwe, że Holendrzy staną się bardziej żądni przygód za granicą i będą chcieli wychodzić. Wydaje się też, że ludzie na wakacjach są nieco spokojni i zachowują się inaczej niż w domu.

Warunki jazdy za granicą są inne niż w Holandii. Drogi są często gorsze. Obowiązują inne zasady ruchu drogowego, a kiedy po okresie suszy zaczyna padać deszcz, drogi są bardzo śliskie.

W Tajlandii bezpańskie psy często powodują upadki.

Wielu turystów jest zupełnie bez ochrony na skuterze. Kiedy upadniesz w bikini lub kąpielówkach, konsekwencje są często poważniejsze niż w przypadku odzieży ochronnej.

Ponadto skutery, które możesz wypożyczyć za granicą, często mają znacznie większą moc silnika i dlatego faktycznie musisz mieć prawo jazdy na motocykl. W Holandii motorower ma pojemność 50 cm45 i osiąga maksymalną prędkość 125 kilometrów na godzinę. Za granicą skuter ma zwykle 100 cmXNUMX, a prędkość maksymalna przekracza XNUMX km na godzinę.

Źródło: NU.nl

21 odpowiedzi na „Coraz więcej holenderskich wczasowiczów poważnie rannych przez wypożyczony skuter”

  1. Steven mówi

    To trochę otwarte drzwi.

    Ale ponieważ to pochodzi z pogotowia, interesuje mnie rozliczenie finansowe niektórych spraw, szkoda, że ​​nic o tym nie wspomniano.

    • Lex mówi

      Pracował w firmie ubezpieczeniowej i brat, który pracował w Eurocross. Uszkodzenia ciała i repatriacja są refundowane z ubezpieczenia zdrowotnego i/lub podróżnego. (Uwaga! Można to odzyskać podczas jazdy pod wpływem alkoholu!) W przypadku uszkodzenia motoroweru często wykupujesz lokalne ubezpieczenie (lub nie), ale szkody wyrządzone osobom trzecim (często) nie są odpowiednio rekompensowane, jeśli nie posiadasz odpowiednie dokumenty uprawniające do kierowania takim pojazdem. Jeśli zgodnie z prawem holenderskim nie jest to motorower (powyżej 49.9 cmXNUMX), jest to motocykl, a wtedy musisz mieć prawo jazdy na motocykl i być może przedłużenie ubezpieczenia, ponieważ w Holandii to nie osoba, ale pojazd jest ubezpieczony. To tyle, jeśli chodzi o uszkodzenia pojazdów osób trzecich. Następnie obrażenia osób trzecich. Zastanawiam się, czy prawo jazdy NL jest uznawane w Tajlandii, mogę sobie wyobrazić, że potrzebujesz międzynarodowego prawa jazdy. Jeśli osoba trzecia odniesie obrażenia lub nawet umrze, mogę sobie wyobrazić, że może to mieć poważne konsekwencje karne. Odszkodowanie za szkody może być również dość drogie. W rezultacie Tajlandia może nawet odmówić repatriacji kierowcy. Sam byłem wiele razy w Tajlandii, ale nigdy nie wypożyczałem skutera, wiedząc o tym.

  2. Chan Piotr mówi

    Oto kolejna dość intensywna historia. Niech to będzie ostrzeżenie: http://www.ad.nl/binnenland/josephine-23-raakte-zwaargewond-bij-scooterongeluk-in-azie~ae504228/

  3. Jaspera van Der Burgha mówi

    Podczas mojego ostatniego lotu do Amsterdamu spotkałem młodą kobietę, która uderzyła w kamienną ścianę „ponieważ skuter nie hamował tak szybko”. Nie tylko trafiła do szpitala, ale także przydzielono jej trzy miejsca obok siebie w samolocie – wszystko opłacone przez ubezpieczenie podróżne. Bardzo zdziwiło mnie to, że zapłaciła, podczas gdy nie posiadała prawa jazdy na motocykl ani międzynarodowego prawa jazdy do tego.
    Wiem od australijskich znajomych, że jest tam silny nadzór, a ubezpieczenie generalnie się nie opłaca.

    • Rudolfa 52 mówi

      Prawdopodobnie zostanie wypłacona na razie, kiedy wróci do Holandii i wszystko zostanie załatwione przez firmę ubezpieczeniową, będzie mogła (czytaj musi) spłacić

      • Steven mówi

        Jest to bardzo nietypowe w przypadku ubezpieczenia podróżnego. Jeśli nie ma prawa, nie wypłacą, bo odzyskanie go jest praktycznie niemożliwe.

        Ubezpieczenie zdrowotne po prostu się opłaca, jest to po prostu objęte obowiązkowym ubezpieczeniem.

        • Chan Piotr mówi

          Ubezpieczyciele podróżni mają prawo regresu. Oznacza to, że odzyskają koszty leczenia od ubezpieczyciela zdrowotnego. Każdy obywatel Holandii ma obowiązkowe ubezpieczenie zdrowotne. Jeżeli istnieją koszty, które nie zostały pokryte zgodnie z warunkami polisy i zostały opłacone, ubezpieczony musi je zwrócić. Później otrzymają za to notatkę. Ubezpieczyciel może również podjąć decyzję o zbadaniu szkody. Jeśli okaże się, że ubezpieczony nie przestrzegał prawa, np. nie założył kasku, był pod wpływem alkoholu lub nie posiadał ważnego prawa jazdy, wypłacone odszkodowanie może zostać w całości lub w części odzyskane.

          • Steven mówi

            Poprawnie w zakresie prawa regresu. To nie ma zastosowania tutaj, przynajmniej nie w odniesieniu do kosztów repatriacji, na które odpowiedziałem. A odzyskanie od ubezpieczonego prawie nigdy się nie zdarza, jeśli ubezpieczyciel będący reliktem uzna, że ​​nie ma prawa do wypłaty, nie udzieli pomocy, z wyjątkiem kosztów pokrywanych z ubezpieczenia zdrowotnego.

            Z czwartego zdania nie jest jasne, czy mówisz o ubezpieczeniu podróżnym, czy o ubezpieczeniu zdrowotnym. Ubezpieczenie Zoprg po prostu się wypłaci, ubezpieczenie podróżne często nie (chociaż może to ułatwić, ponieważ ubezpieczenie podróżne ma centra ratunkowe, w których ubezpieczenie zdrowotne nie zawsze je ma).

            • Chan Piotr mówi

              To wszystko jest bardziej zniuansowane, niż to nazywasz. Ale staje się to rodzajem sesji czatu tak / nie, która wcale nie jest interesująca dla czytelników. Więc na tym poprzestanę.

            • Jaspera van Der Burgha mówi

              Mówię o ubezpieczeniu podróżnym. Na pewno, bo kiedy złamałem nogę w Tajlandii, ubezpieczenie zdrowotne właśnie opłaciło, ale ponieważ ja (tak przy okazji, jak ta kobieta) nie mogłem iść do szpitala, tylko wrócić do domu, musiałem zrobić (opóźniona) podróż powrotna zapłać we własnym zakresie.

  4. Fransamsterdam mówi

    Cóż, pokolenie Z podróżuje po świecie. I dopóki twoje nieodpowiedzialne zachowanie jest szeroko relacjonowane w gazecie i dobrze się kończy, nie ma w tym nic złego, prawda?
    „Pierwszy raz w życiu ścigaliśmy się na skuterze, przy około XNUMX stopniach, zakurzonymi drogami w pobliżu Sihanoukville, miasta w południowej Kambodży, i zaparkowaliśmy na plaży, gdzie nikogo nie było. To uczucie! Że odszedłeś zupełnie. Wszystko i wszyscy”.
    .
    http://www.ad.nl/dit-zijn-wij/vanaf-je-zestiende-sparen-voor-die-verre-reis-naar-azie~aeff8c8f/

  5. Sandra mówi

    Widziałem już wiele wypadków zderzających się z ziemią tutaj, w Tajlandii, i zwykle jest to lekkomyślna jazda (próbują naśladować zachowanie Tajów, ale zapominają, że jeżdżą po okolicy codziennie). Widzimy, jak wiele osób natychmiast uderza w ziemię, jeśli nadal są, ale wyjeżdżają skuterem od wynajmującego (zamyka oczy i myśli, że wynajem to dochód, ale to, że ta osoba nigdy nie jeździła, nie jest istotne) tak, jadą w bikini i jeśli potem uderzą o ziemię, to zła skarga „Powiedziałbym, że to moja wina. U nas trzeba założyć kombinezon motocyklowy, więc ubierz się tam do jeansów czy czegoś takiego. Kask. Jeśli nie jest to konieczne, wystawiają za to nawet mandaty, ale po zapłaceniu można jechać bez kasku, nie ma takiej możliwości. Czasem widzą, że jest kontrola, zatrzymują się, zakładają kask, rozwijają się i przechodzą , zatrzymują się ponownie i kask znów znika, firmy ubezpieczeniowe powinny stwierdzić, że w przypadku urazów głowy, braku kasku lub zapłaty, powinny podjąć bardziej rygorystyczne działania, aby klienci byli bardziej świadomi i jeździli bezpieczniej. Jeśli mogą przestrzegać zasad obowiązujących w Europie, powinni zrobić to samo w Tajlandii

  6. Lunghana mówi

    Wielu z nas zna Koh Chang, jedzie tam moim 750 cc szczególnie cicho i niezbyt szybko, dość strome podjazdy i zjazdy, a potem przyjeżdżają młodzi ludzie turystów; pełne otwarcie przepustnicy (10-12 procent)
    bez kasku, spodenki, gołe torsy, zwykle po 2 zakręcie już je widać, wtedy myślę, że czasami (stmm ll)

  7. Marca Breugelmansa mówi

    Cóż… wstrząsające sytuacje, zwłaszcza gdy kończy się wypadek z przeciwnikiem, który poniósł szkodę, ponieważ większość skuterów nie jest faktycznie ubezpieczona na wynajem ze względu na zbyt drogie!
    Moja żona wynajmowała hulajnogi tutaj, w Hua Hin, daliśmy ludziom wybór hulajnogi z tanim tajskim ubezpieczeniem, w którym w razie wypadku musieli powiedzieć, że ją pożyczyli, lub hulajnogi dobrze ubezpieczonej, która wówczas kosztowała o 30 bahtów więcej za osobę dziennie, cóż, zgadnę, co wypożyczaliśmy najczęściej, tak, słabo ubezpieczone hulajnogi, a najemcy zawsze byli farangami.
    Dobrze ubezpieczona hulajnoga nic nie dała, a wręcz strata, prawie nigdy nie wypożyczaliśmy tych hulajnóg.
    W międzyczasie przestaliśmy wynajmować na kilka lat, ponieważ zysk jest zbyt niski.
    Ale to jest kwestia dla rządu, który wymaga dobrego ubezpieczenia na wynajem skuterów i najlepiej pełnego ryzyka!

  8. Nelly mówi

    Czytam tu w kółko, ubezpieczenie zdrowotne opłacone. Zakładam, że dotyczy to kasy chorych. Jednak nie dotyczy to belgijskich wczasowiczów. Tam kasa chorych nie płaci absolutnie nic poza Europą. Tam więc jesteś zobowiązany do wykupienia ubezpieczenia podróżnego. A to, czy to się opłaci w takich wypadkach, będzie rzeczywiście zależało od firmy

  9. Mark mówi

    Twierdzenie, że belgijskie fundusze ubezpieczeń zdrowotnych (czytaj: belgijski Krajowy Urząd ds. Chorób i Niepełnosprawności – INAMI) nie płacą nic poza Europą, jest nie tylko uproszczeniem, ale jest również błędne.
    W przypadku krajów spoza UE, z którymi zawarto umowę dwustronną, zasady są takie same jak w UE.
    Tajlandia nie jest pod tym względem „krajem traktatowym”, ale nie oznacza to, że koszty leczenia w przypadku hospitalizacji z powodu choroby lub wypadku (zwróć uwagę na definicję tego pojęcia) nie są refundowane przez RIZIV i opłacane za pośrednictwem jednej lub drugiej fundusz ubezpieczenia zdrowotnego.

    „Usługowa” praktyka płatności jest również różna w poszczególnych kasach chorych.

    Na przykład chrześcijańskie fundusze ubezpieczeń zdrowotnych zapewniały pomoc na miejscu (często obejmującą prefinansowanie, porównywalne z systemem płatności strony trzeciej w BE) za pośrednictwem MUTAS do końca ubiegłego roku. Od początku tego roku nie robią już tego dla Tajlandii. To znaczy dla szeregu innych krajów spoza UE. Na ich stronie internetowej jest to krystalicznie czyste.

    Z doświadczenia wiem, że socjalistyczne kasy chorych będą nadal udzielać pomocy za pośrednictwem MUTAS. Oczywiście wiążą się z tym warunki i tryby.

    Warunki ubezpieczenia znajdziesz na stronach internetowych kasy chorych. Na stronie internetowej MUTAS znajdziesz go, aby uzyskać pomoc na miejscu. Zwykle wymaga to trochę wysiłku, ponieważ nie zawsze znajduje się na pierwszej stronie.

    • Jp mówi

      Szanowni Państwo, ostatnio sprawdzałem wszystkie strony internetowe naszych kas chorych dotyczące programu Mutas. Wszystkie ograniczają obszar do Europy i Morza Śródziemnego!

      • Nelly mówi

        Rzeczywiście. Otrzymałem e-mail z mojej kasy chorych (OZ), że tak naprawdę nie zwracają żadnych kosztów poniesionych w Tajlandii. Ponieważ mieszkamy tu na stałe, poszedłem za radą belgijskiego kolegi, aby wykupić dodatkowe ubezpieczenie dla ekspatów w AXA. W ten sposób jesteśmy ubezpieczeni na dużą część w rozsądnej cenie

    • mart angielski mówi

      teraz muszę odpowiedzieć, w zeszłym roku spędziłem dzień w szpitalu w Bangkoku w Korat.
      ponieważ byłem pracownikiem transgranicznym. więc z Belgii pracowałem w Holandii.Miałem też ubezpieczenie podróżne z zasięgiem ogólnoświatowym i nic nie zostało zwrócone, zarówno chrześcijańskie ubezpieczenie zdrowotne w Belgii, jak i holenderskie ubezpieczenie zdrowotne powiedziały, że muszę to odzyskać z ubezpieczenia podróżnego, które również nic nie zapłaciło, bo ja działało tylko z jednym z dwóch pozostałych. Musiałem spróbować. Potem się poddałem i zapłaciłem z własnej kieszeni.

      • Lex mówi

        Niestety nie zostałeś prawidłowo poinformowany. Jeżeli pracujesz w Holandii (i w związku z tym jesteś zobowiązany do płacenia podatków w Holandii), jesteś objęty obowiązkowym ubezpieczeniem podstawowym. Zakładając, że otrzymałeś pomoc w nagłych przypadkach w szpitalu w Bangkoku, masz prawo do zwrotu 100% holenderskiej stawki z podstawowego ubezpieczenia. Ewentualne dodatkowe ubezpieczenie podróżne pokrywające koszty leczenia lub dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne zwróci wówczas resztę. Pozostałą kwotę należy jednak najpierw zgłosić do swojego ubezpieczenia zdrowotnego, a następnie, jeśli to konieczne, do ubezpieczenia podróżnego. Należy oczywiście posiadać fakturę zawierającą opis zabiegu. Na przyszłość: w przypadku przyjęcia do szpitala zawsze skontaktuj się ze swoim ubezpieczeniem zdrowotnym. W większości sytuacji wystawią szpitalowi oświadczenie gwarancyjne i bezpośrednio zapłacą fakturę.

  10. Mark mówi

    Belgijskie ubezpieczenie zdrowotne obejmuje ryzyko zdrowotne za granicą, niezależnie od tego, czy jest to w UE, czy poza nią, w tym w Tajlandii. Mała pomoc w wyszukiwaniu z kilkoma linkami, aby pozbyć się bzdur:

    http://www.bondmoyson.be/ovl/voordelen-advies/terugbetalingen-ledenvoordelen/In-het-buitenland/op-reis/Medische-zorgen-in-het-buitenland/Pages/default.aspx

    https://www.cm.be/diensten-en-voordelen/vakantie-en-vrije-tijd/reisbijstand/te-doen-vooraf.jsp

    https://www.oz.be/gezondheid/wat-te-doen-bij/veilig-op-reis/dringende-zorgen-buitenland

    http://www.lm.be/NL/Uw-mutualiteit/Publicaties/Brochures/Documents/Mutas.pdf

    Zasięg nie jest nieograniczony. Tak nie jest z żadnym ubezpieczeniem. Na przykład ochrona jest ograniczona w czasie, dostosowana do większości zagranicznych turystów podróżujących na wakacje. Oznacza to, że okres ubezpieczenia nie jest wystarczający dla osób długoterminowych. Niuans, niuans, niuans.

    Po co podawać zbyt uproszczone, a nawet błędne informacje? Tajlandzcy podróżnicy z tego nie korzystają, a jakość tego bloga też nie wypada dobrze.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową