Świat jest pod urokiem Korony i wydaje się, że coraz bardziej panuje strach. Rząd i media współpracują w tym zakresie. Dwóch lekarzy specjalistów z Twente przedstawia ten przyziemny przeciwny pogląd.

Zdaniem profesora i kardiochirurga Jana Grandjeana oraz anestezjologa Alaattina Ozdemira ten strach przed koronawirusem należy usunąć, ponieważ długotrwały stres osłabia odporność na wirusy i inne choroby.

„Covid-19 jest mniej niebezpieczny niż się wydaje i nie powoduje ogromnej liczby ofiar. Ofiary śmiertelne to głównie osoby starsze, osoby z dużą nadwagą i pacjenci z innymi poważnymi chorobami”.

Lekarze podkreślają, że śmierć jest po prostu częścią naszego życia.

„Strach przed koroną nie jest konieczny, umrze tylko bardzo mały procent” – powiedzieli specjaliści.

Przeczytaj cały artykuł tutaj: www.tubantia.nl/

49 odpowiedzi na „Lekarze: „Rząd i media sprawiają, że ludzie niepotrzebnie boją się korony””

  1. Osoby, które tak bardzo boją się Covid-19, powinny poddać się samoizolacji na najbliższe pięć lat (bo minie jeszcze kilka lat, zanim będzie szczepionka). Nie wychodź na zewnątrz i nie przyjmuj nikogo, ponieważ każda osoba jest potencjalnym nosicielem wirusa. Jeśli musisz tak żyć…..

    Ten filmik jest ciekawy: https://youtu.be/EG2coZJhYMA

    • Tino Kuisa mówi

      Daj spokój, Peter, nie bądź taki ekstremalny. Najlepiej na przykład zakazać gromadzenia się dużych grup ludzi tylko w słabo wentylowanych miejscach i pozwolić, aby wszystko trwało. Nazwę tylko coś. To nie powinien być wybór między wszystkim zamkniętym a wszystkim otwartym. Szwedzki wzór? Mieli 21/2 razy więcej zgonów niż sąsiednie kraje. To jest wybór, którego dokonuje kraj.

      • W Szwecji osiągnęły już ponad 40% odporności zbiorowiskowej, więc w dłuższej perspektywie uratuje to również życie wielu ludzi. Nawiasem mówiąc, dyskusja dotyczy siania strachu, którego winne są media głównego nurtu i rząd. Ostrzeżenie jest w porządku, podobnie jak ostrożność, ale szerzenie strachu jest tak samo szkodliwe jak szerzenie nienawiści.

      • Patrick mówi

        Szwecja 3.700 zabitych, Belgia 9.000, Holandia 5:700. Ile zgonów było w tym samym okresie w 2019 roku? W Belgii każdego dnia umiera średnio 300 osób, nawet bez korony. Czy jest różnica?

        • Johna van Velthovena mówi

          tak, ta różnica nazywana jest nadmierną śmiertelnością (liczba powyżej normalnej średniej liczby zgonów w okresie). Podczas epidemii koronawirusa CBS zgłasza ponad 10.000 XNUMX zgonów.

          • Ger Korat mówi

            Niewiele mi jeszcze mówi. W 2018 roku mieliśmy ponad 9444 dodatkowych zgonów z powodu grypy w Holandii. Dopiero po roku można stwierdzić, czy średnio w ciągu roku zmarło więcej osób. RIVM już informuje, że śmiertelność zbliża się do normalnej wartości i kto wie, może mniej niż normalnie. Poczekaj więc rok, zanim będziesz mógł mówić o większej lub mniejszej śmiertelności.

            kilka liczb z CBS/RIVM, które pokazują, że 10.000 XNUMX to naprawdę niewiele więcej niż w innych latach:
            Zimą (2017/2018) śmiertelność wzrosła przez 15 tygodni (tydzień 51 2017 do 14 2018). Nadmierną śmiertelność podczas 18-tygodniowej epidemii grypy oszacowano na 9.444

            Zimą (2016/2017) śmiertelność wzrosła przez 12 tygodni (tydzień 48. 2016 r. do 10. tygodnia 2017 r.). Nadmierna umieralność dotyczyła głównie osób w wieku 75 lat i więcej. Podczas 15-tygodniowej epidemii grypy nadmierną śmiertelność oszacowano na 7.503 osoby

            Zimą 2014/2015 w ciągu tych 8.600 tygodni zmarło o ponad 21 osób więcej, niż oczekiwano (głównie wśród osób powyżej 75. roku życia).

            (źródło: https://www.rivm.nl/monitoring-sterftecijfers-nederland )

            Chciałbym również dodać notatkę na marginesie, ponieważ wydaje mi się, że w porównaniu z nadmierną śmiertelnością występują również okresy niedośmiertelności. Ale nie sprawdzałem liczb, ale można się spodziewać, że jeśli umrze grupa starych chorych ludzi, to będzie średnio silniejsza grupa, która potrwa trochę dłużej, co może doprowadzić do śmierci. Moja to jest moja osobista notatka. Aby oszacować liczbę zgonów, na przykład w ciągu roku, należy wziąć pod uwagę zarówno niedostateczną śmiertelność, jak i nadmierną śmiertelność.

            Swoją drogą, gdzie był RIVM w poprzednich latach?

        • Harry'ego Romana mówi

          Szwecja składa się z JEDNEJ stolicy, kilku mniejszych miast i nie tylko… DUŻO dystansu społecznego.
          Belgia z 11,2 milionami mieszkańców: 9.052 zabitych, z czego kilka dni temu: 4114 potwierdzonych w szpitalach i 4450 w domach opieki i 92 gdzie indziej. Wyszczególnione w każdym programie informacyjnym https://www.demorgen.be/voor-u-uitgelegd/coronavirus-in-cijfers-en-kaarten-het-aantal-besmettingen-doden-en-genezen-patienten~b5875c3f/.
          Niderlandy wymieniają tylko pierwszą liczbę.

          Następnie spójrz na NL http://www.cbs.nl/nl-nl/cijfers/detail/70895ned, weź średnią z lat 2017-2019, sumę z tygodni 12-17 2020 i..
          dla osób powyżej 80 roku życia: = 15.694 6 w 85.000 tygodni lub 52 6/9807 * 6 = teoretycznie 5887 / 3 tyg. = XNUMX więcej niż w poprzednich XNUMX latach.
          idem 65-80-ers: = 7758 w ciągu 6 tygodni lub 46000/52 * 6 = teoretycznie 5308 / 6 tyg. = 2450 więcej niż 3 lata wcześniej.

          To o 8337 więcej niż średnia z ostatnich 3 lat. Więc to Z zachowaniem wszelkich środków ostrożności itp.

          • Ruud mówi

            Trzeba być ostrożnym z tego rodzaju obliczeniami, ponieważ trzeba też porównywać na przykład liczbę osób po osiemdziesiątce.
            Holandia średnio się starzeje i jeśli będzie więcej ludzi po osiemdziesiątce, więcej umrze.
            Przykład:

            Załóżmy, że w 100.000 roku jest 85 2018 osób w wieku 10.000 lat, z których XNUMX XNUMX umiera.

            Jeśli w 2019 roku będzie 200.000 tysięcy osób w wieku 85 lat i okoliczności będą identyczne, umrze 20.000 tysięcy.

            Jeśli umiera 15.000 XNUMX osób, umiera więcej ludzi, ale w rzeczywistości następuje spadek śmiertelności.

  2. Szansa na śmiertelność

  3. jhvd mówi

    Drogi Czytelniku,

    Nie ma alternatywy.

    Wyjście na dwór i tak oznacza, że ​​w przypadku pecha niemalże trzeba za to zapłacić śmiercią.
    Jeśli przeżyjesz po hospitalizacji w Holandii, uważaj, bo większość ludzi ma blizny na lata (często są to wraki).

    Innymi słowy, myślę, że te ostrzeżenia są bardzo uzasadnione.

    pozdrawiam,

    • Dobrze, więc możesz zostać w domu za pelargoniami. Wybrany przez siebie areszt domowy jest oczywiście wolnym wyborem. Szansa, że ​​wkrótce umrzesz z powodu czegoś innego niż Corona, jest bardzo wysoka. Przebywanie w domu szybko osłabia odporność. Wiele osób o słabych nerwach nie odwiedza już lekarza ani szpitala, jeśli mają dolegliwości, a następnie umierają, na przykład na zawał serca (patrz ostrzeżenie dwóch specjalistów z Twente).
      A może umierasz z samotności?

    • Ruud mówi

      Każdego dnia ryzykujesz śmierć.
      Do koronawirusa, samochodu lub po prostu dlatego, że to twój czas.
      Co więcej, nie każdy, kto ma kontakt, zostaje narażony na całe życie, ponieważ większość ludzi ma łagodne dolegliwości, a niektórzy najwyraźniej nawet nie wiedzą, że kiedykolwiek mieli kontakt z wirusem.

      Ludzie, o których mówisz, prawdopodobnie byli na OIOM-ie.
      Nie wiem, czy wszyscy ludzie, którzy tam byli, mają blizny na całe życie, czy nie.
      W KI zdarzają się poważne przypadki, ale niewątpliwie nie wszystkie są równie poważne.

    • Maartena Bindera mówi

      Szansa zarażenia Covid-19 na zewnątrz jest minimalna, niewiele większa niż szansa na wypadek.
      stadion piłkarski jest nieco inny, ponieważ tłum utrudnia przepływ powietrza. Zapełniony do połowy stadion z otwartym dachem również rozwiązuje ten problem.
      Pech jest częścią życia. może się to również zdarzyć w pomieszczeniach zamkniętych z powodu, na przykład, kłótni podczas kwarantanny.

      • janbeute mówi

        Drogi doktorze Maarten, myślę, że szansa na wypadek, a już na pewno na motocyklu w Tajlandii, jest znacznie większa niż śmierć czy nawet zarażenie się Covid 19.
        I uwierzcie mi, nie słyszałem o żadnej aktywności Covid 19 w moim najbliższym sąsiedztwie.
        Ale choroby nowotworowe, wypadki drogowe, samobójstwa tym bardziej.

        Jana Beuta.

  4. Tino Kuisa mówi

    Tak też mówią:

    „Lekarze badali całą sprawę w ostatnich tygodniach, podczas których ich praca spadła o ponad 50 procent”.

    Ci dwaj lekarze stracili w ciągu ostatnich dwóch miesięcy 50% swoich dochodów! Oczywiście, że chcą powrotu do normalnych czasów! (żart o koronie)

    To już wiedzieliśmy: wszystkie rygorystyczne środki miały w rzeczywistości na celu ochronę osób starszych i bezbronnych. 76-latek, podobnie jak niżej podpisany, ma przed sobą średnio 10 lat życia, 80-latek średnio 8 lat. Często sugeruje się, że covid-19 „zabiera im tylko kilka miesięcy z życia”.

    Ale przejdźmy do sedna ich argumentacji: dbaj o zdrowie, dużo ćwicz, wtedy masz dobry układ odpornościowy. Jak najszybciej znieśmy restrykcyjne środki. Zgadzam się z tym.

    Ale, na litość boską, już nie: „nie jest tak źle, bo umierają tylko starzy i grubi ludzie”. Czy starzy powinni poświęcić się dla dobra młodych, czy też młodzi powinni poświęcić część swojego dobra dla starych? To diabelski dylemat i nie winię nikogo, kto dokona innego wyboru niż ja.

    Mówi się, że mój syn przyjechał do Holandii z Tajlandii ze swoją dziewczyną w zeszłym tygodniu. Nie dzieje się, smutne.

    • Czy biedni ludzie w krajach rozwijających się powinni poświęcać się dla ludzi Zachodu? WFP przewiduje, że w nadchodzących miesiącach 300.000 XNUMX ludzi dziennie będzie umierać z głodu. Wynik histerii związanej z koronawirusem.

      https://nos.nl/artikel/2334114-hongerpandemie-dreigt-niet-corona-zelf-maar-gevolgen-maken-meeste-slachtoffers.html

      • FrankyR mówi

        Drogi Piotrze,

        To trudna prawda, ale ludzie w krajach trzeciego świata poświęcali się przez wiele dziesięcioleci dla dobra Zachodu.

        Pomyśl tylko o takich sprawach jak rabunek surowców, zanieczyszczenie środowiska (wyrzucanie e-odpadów), praca dzieci (kobalt na baterie/przemysł odzieżowy)…

        Następnie „można dodać jeszcze pandemię głodu, bo już jest za dużo ludzi na świecie”. Więc najlepiej wielu „Afrykanów” może umrzeć z głodu.

        Jest ładnie i daleko, więc nie ma to wpływu na ludzi na Zachodzie.

      • Tino Kuisa mówi

        Opowiadam się za większą pomocą rozwojową. Wyślij samoloty z żywnością do tych krajów.

        • Nie mogę z powodu blokady.

          • Tino Kuisa mówi

            Tak, myślę, że niezbędne loty towarowe będą kontynuowane.

    • Drogi Tino, co do twojego żartu. Insynuujesz, że ci lekarze mają interes finansowy i odpowiednio dostosowujesz swoją historię. Czy dotyczy to również wirusologów? Otrzymują teraz znacznie więcej dotacji / funduszy / darowizn, więc nie chcesz przesadzać z tą kwotą? Nie wspominając o znanym wirusologu Abie Osterhausie: https://www.nursing.nl/kamer-eist-einde-aan-dubbelrol-van-viroloog-ab-osterhaus-nurs005280w/
      Być może jest znacznie więcej wirusologów z zainteresowaniami w branży farmaceutycznej?

      • Tino Kuisa mówi

        To był żart! Nie dotyczy ich, a nie wirusologów. Nie wierzę, że dostrajają politykę w oparciu o zasługi. Oszczędź mi teorii spiskowych, proszę.

        • KhunTak mówi

          Szkoda, że ​​jeśli coś nie pasuje do zwykłej ulicy, a ludzie są nastawieni tylko na wiadomości Rutte, RIVM i NOS, opróżnia się wiadro teorii spiskowych.
          Świat jest większy niż tylko (niezrównana) opinia o Holandii.
          A media chętnie w tym uczestniczą.
          Strach jest złym uzdrowicielem.
          Jaki kalendarz jest tutaj używany.
          Lubię słuchać opinii lekarzy i specjalistów i, co za szaleństwo, jest coraz więcej osób, które kwestionują politykę koronową.
          W USA, nawet w niektórych szpitalach, ludzie są bardzo dobrze opłacani za oznaczanie kogoś z koronawirusem, aw przypadku śmierci jest jeszcze większa premia.

  5. Diederick mówi

    Nie sądzę, żeby rządził strach, ale pojemność OIOM-u.

    W ogóle nie podoba mi się ten ton: osób starszych, osób z nadwagą i pacjentów z innymi poważnymi chorobami. Jakby życie osoby chorej było mniej warte? Wtedy kierujesz się w stronę bardzo niebezpiecznych myśli.

    A kardiochirurg i anestezjolog, w czasach śmiertelnego wirusa wolę słuchać ludzi, którzy to rozumieją: wirusologów.

    • Dobrze, posłuchaj znanych wirusologów, takich jak Ab Osterhaus. Który świadomie oszacował ryzyko świńskiej grypy w przeszłości jako wyższe, ponieważ sam miał interesy finansowe w producencie szczepionek.

      https://www.nursing.nl/kamer-eist-einde-aan-dubbelrol-van-viroloog-ab-osterhaus-nurs005280w/

      • Rob W. mówi

        1 źródło to nie paragon, więc słuchaj różnych ekspertów. Wielu wirusologów, wielu ekonomistów, wielu… co tylko chcecie. Ponieważ jest to złożony problem, w który zaangażowanych jest kilka dyscyplin, ale nie każda profesjonalistka lub kobieta będzie miała taką samą opinię na temat każdej dyscypliny. Przy 3 lekarzach są już 4 diagnozy, nawet nie z powodu ignorancji czy drugorzędnych zainteresowań. Ale zawsze miej to na uwadze, jakie interesy ma w tym osoba. Przejrzystość jest również ważna przy rozwiązywaniu potencjalnych konfliktów interesów.

        Przed dyskusją lub rozmową w krokach z myślą, że mówca ma określony program, który nie leży w interesie publicznym lub nie ma dobrych intencji, poważne słuchanie mówcy nie jest dobre. Bez szczerego wysłuchania drugiej osoby dyskusja nie ma sensu.

    • Harry N mówi

      Ai Diederick, w takim razie mam dla ciebie czołowego wirusologa z Anglii. Neila Fergusona!!
      Następnie spójrz na Paul Weston lub Jensen.nl.
      Powodzenia z twoimi wirusologami.

  6. Charlesa van der Bijla mówi

    Nowe wyniki badań pokazują teraz, że wirus Corona faktycznie zaraża ludzi POPRZEZ kwarantannę z obowiązkowym przebywaniem w pomieszczeniach… na zewnątrz wirus Corona nie ma szans, nawet w odległości 20 cm od siebie… donosi Maurice de Hond.. słuchaj CO NAJMNIEJ od 11:15 do 16:25 … > https://youtu.be/QpFuuxDuSqo

    • Jana S mówi

      Maurice de Hond widzi cały obraz. Naprawdę warto go posłuchać.

  7. Hanka Hollandera mówi

    Kardiochirurg i anestezjolog, którzy zastępują wirusologów, są tak samo niebezpieczni jak wirusolog, który przeprowadza operację serca. Co do reszty, to woda na młyn wszystkich tych wirusologów-amatorów, którzy znają się na tym znacznie lepiej i bardzo chłodno nie przejmują się miarą deszczu. Na oddziałach intensywnej terapii znów jest dla nich wystarczająco dużo miejsca.

  8. Tino Kuisa mówi

    Drogi Piotrze,

    Chociaż w pełni zgadzam się z twoją krytyką surowych środków zapobiegawczych związanych z pandemią, nadal uważam, że zbyt łatwo jest później wskazywać palcem na złe decyzje, podczas gdy o wiele trudniej jest samemu ustalić politykę. Każda polityka miałaby swoje zalety i wady. Nie mam pojęcia, czy nie robienie niczego nie doprowadziłoby do poważniejszych sytuacji.

    Jesteś przeciw blokadzie. W takim razie chcę cię zapytać o następującą rzecz.

    Wuhan zostało zamknięte dopiero 23 stycznia, znacznie bardziej restrykcyjnie niż w Holandii. Władze wiedziały już w grudniu, że krąży dziwny wirus. Ukryli ten fakt i podjęli działania dopiero po ponad miesiącu.

    Czy zatem również uważa Pan, że Chiny nie powinny były ogłaszać blokady w Wuhan? Czy znacznie wcześniejsza blokada nie zapobiegłaby tam dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusa? A może stosujecie podwójne standardy, Chiny i Holandia?

    • Co najmniej dziwne, drogi Tino, że Wuhan miał zakaz podróżowania dla wszystkich mieszkańców, ale wszystkie loty międzynarodowe trwały przez jakiś czas. Można by pomyśleć, że Chińczycy nie mieliby problemu z rozprzestrzenianiem się wirusa na całym świecie, ale nie w samych Chinach.

      Od de Volkskrant: Ekspert w dziedzinie chorób zakaźnych, Isaac Bogoch z University of Toronto, z zainteresowaniem śledzi chińskie podejście. „Nigdy w przeszłości ograniczenia w podróżowaniu nie były tak skuteczne, ale nigdy wcześniej nie były wdrażane na tak dużą skalę. Nikt nie może więc przewidzieć, czy Chiny będą w stanie powstrzymać wirusa za pomocą tych środków, czy tylko spowolnić rozprzestrzenianie się”.

  9. Styczeń mówi

    Przeczytałem artykuł w Tubantii (!). Dobrze. Panowie stwierdzają: „… polityka koronowa jest zbyt oparta na założeniach i niepewności…” Jeśli przy pomocy tej miary podtrzymasz ich własne twierdzenia, pozostanie z nich bardzo niewiele. Weźmy takie stwierdzenie, jak „Koronawirus wcale nie prowadzi do nadmiernych ofiar…”. Cóż, tutaj w regionie Uden, gdzie wirus uderzył przed kwarantanną, okazało się, że w krótkim czasie doszło do dużej liczby zgonów, a cały system opieki zdrowotnej został całkowicie zablokowany w mgnieniu oka. Gdyby ekstrapolować to na Holandię bez blokady, doszłoby do jawnej katastrofy. Można dyskutować o sposobie podejścia. Ale nie musisz przypisywać żadnej władzy temu pierzastemu bredni w Tubantii. Stan zdrowia panów tego nie zmienia. Bo uwierz mi: są też bardzo głupi lekarze. I na szczęście znacznie rozsądniej.

    • W Szwecji nie mieli lockdownu i nie wszyscy tam padali martwi na ulicy. Tam ludzie szybko osiągną pożądany procent odporności zbiorowiskowej i nie będzie potrzeby martwić się o wzrost zachorowań czy drugą falę. O wiele bardziej sensowny niż paniczna piłka nożna z blokadą.

      • Johna van Velthovena mówi

        Warunki różnią się w zależności od regionu. Ma to związek z gęstością zaludnienia, zachowaniami społecznymi, klimatem i dobrobytem. W Zeden patrzymy na ich środowisko: Szwecja szczyciła się faktem, że kraj ten nie potrzebuje rygorystycznych środków w celu walki z koronawirusem. Obywatele sami zachowaliby się mądrze. Dlatego restauracje i kawiarnie pozostały otwarte, ku przerażeniu sąsiednich krajów. Od początku maja stało się jasne, jaka jest cena za lakoniczną postawę. W kraju tym jest trzy razy więcej śmiertelnych ofiar korony niż u jego sąsiadów, Danii, Norwegii i Finlandii razem wziętych. W krajach tych wprowadzono rygorystyczne środki, porównywalne z innymi krajami europejskimi. Dla wygody niektórzy w Szwecji zakładają, że szybko osiągną granicę odporności przy 40% mieszkańców z przeciwciałami. Inni ustalają ten limit znacznie wyżej, na poziomie 80%. A jeszcze inni obawiają się, że w wielu przypadkach wartości przeciwciał muszą być znacznie wyższe niż obecnie mierzone, aby zapewnić rzeczywistą odporność. Obecnie odnotowano przypadki nawrotu infekcji. Coraz częściej wierzy się, że kolejno lek (leczenie infekcji) i szczepionka (zapobieganie infekcji) rzeczywiście zapewniają ochronę. Biorąc pod uwagę wyniki matematyczne na całym świecie, traktowanie blokady jako futbolu paniki jest dość demagogiczne. Ludzie mogą też z szacunkiem nie zgadzać się ze sobą.

        • Hendrik mówi

          Szwecja ma proporcjonalnie „tylko” kilkaset zgonów więcej niż Holandia. Na odwrót: Holandia wyrządziła sobie ogromne szkody gospodarcze za niewielką liczbę zgonów. Problem polega na tym, że ktoś, kto jest przeciwny metodzie lockdownu w Holandii, jest odrzucany jako obojętny wobec ofiar.
          Uważam, że blokada, gdziekolwiek na świecie, jest sprzeczna z każdą naturą ludzi, przeciwko wszystkiemu, co czyni ludzi ludźmi, i jest całkowicie niepożądana, ponieważ całkowicie podważa ludzką wartość. Blokada nigdy nie powinna, ale naprawdę nigdy nie powinna być stosowana jako rozwiązanie dla jakiegokolwiek wirusa. Od teraz rządy powinny skupić się na inteligentnych środkach: kwarantannie (jeśli to konieczne), izolacji dla chorych i bezbronnych, ostrożności dla zdrowych (odległość, ochrona), szczepieniach i lekach oraz programach profilaktycznych.

          • Rob W. mówi

            Około 2,5-3 razy więcej zgonów w Szwecji niż w krajach sąsiednich, nie nazywam „niewieloma”. Ale każdy ma swoje zdanie. Jeśli „obywatel” nie ma nic przeciwko 2-3 razy większej liczbie zgonów, możemy się na to zdecydować.

    • Ruud mówi

      Zakładam, że miarą skażenia jest liczba cząsteczek wirusa, na które jesteś narażony.
      Twój układ odpornościowy prawdopodobnie będzie w stanie poradzić sobie z pojedynczą cząsteczką wirusa, ale jeśli miliard (nie mam pojęcia o prawdziwych liczbach, więc podam tylko dwie) cząsteczki wirusa, staje się to trudniejsze, ponieważ wtedy organizm prawdopodobnie nie jest w stanie szybko obsłużyć liczby obrońców, dostarczając wystarczającą ilość, dając wirusowi możliwość rozmnażania się.

      Inny być może jaśniejszy przykład:

      Jeśli ktoś strzeli ci w ramię, lekarz mówi: „Zaszyjemy dokładnie tę dziurę, więc już jej nie zobaczysz”.
      Ale kiedy jest pięćdziesiąt kul, lekarz mówi: „Zgrabnie zdejmiemy tę rękę, wtedy już jej nie zobaczysz”.

      Zakładam, że w Uden w czasie karnawału ludzie w lokalnej kawiarni zarażali się wirusem co noc.

  10. RobVinke mówi

    Szanse na śmierć z powodu koronawirusa wydają się niewielkie. Nadal ciekawa dyskusja.
    Jednak spójrz na prawdopodobieństwo śmierci w katastrofie lotniczej
    potem czytam;
    Statystycznie Twoje szanse na udział w śmiertelnej katastrofie lotniczej są bardzo niskie, według niektórych szacunków lepsze niż 1 na 12 milionów. Według raportu To0.18, wskaźnik wypadków dużych samolotów w komercyjnych podróżach lotniczych w zeszłym roku spadł do 0.30 wypadków śmiertelnych na milion lotów, z 2018 wypadków na milion lotów w 70 roku. To przekłada się na jedną śmiertelną katastrofę na każde 5.58 miliona lotów.

    Wyświetl dane dotyczące korony na śmierć w katastrofie lotniczej.
    Nie myśl, że wsiądziesz do samolotu ze spokojnym uczuciem.

    • Ruud mówi

      Tekst angielski nie jest do końca jasny.

      Śmiertelna katastrofa lotnicza nie musi cię zabić, może zabić także innego pasażera – lub oczywiście wszystkich pasażerów.

      Co więcej, chodzi o duże samoloty z powiedzmy 300 osobami na pokładzie.
      Zatem ryzyko śmierci w katastrofie lotniczej z jedną lub większą liczbą ofiar śmiertelnych – nie musimy to być ty czy ja – wynosi od 1 na 12 milionów do 1 na 3,6 miliarda.

      Nie sądzę, żebym nie spał w noc przed lotem, martwiąc się o mój lot.
      Jeśli kiedykolwiek poczuję się wezwany do wejścia na pokład samolotu, to znaczy.

      Przy ponad 5 tysiącach zgonów na 17 milionów mieszkańców ryzyko śmierci z powodu korony jest nieco wyższe i wynosi 1 na 3.400.

  11. Maryja. mówi

    Po prostu puść wszystko jeszcze raz. Powrót do normalnego życia. Ludzie już mają krótki lont. Jeśli to zajmie dużo czasu, mogą ze sobą walczyć. Mam 73 lata, więc też ryzykuję, ale nie martw się. Media i pan Dissel dd przeraża ludzi, a pan Rutte uważnie go słucha.

  12. Christina mówi

    Niestety nie zgadzam się z lekarzami. To prawda, że ​​wśród młodych ludzi jest znacznie mniej zgonów, ale są.
    Również historie, które krążą o dzieciach bez Corony, nie są poprawne, jeden dzień pobytu miał 12 dzieci z Coroną. Myślę, że nadszedł czas, aby podać prawidłowe informacje, ponieważ to już grzechotanie.
    W brytyjskiej gazecie Daily Mail pojawił się artykuł, że coś już znaleziono, ale w holenderskich gazetach nie było dalszych doniesień. Zadałem pytanie na forum Corona, czy temperatura wpływa na Corona
    brak odpowiedzi. Uderzające jest to, że Tajlandia ma mniej ofiar z wilgotnymi i ciepłymi temperaturami.
    Bardzo szybko można przenieść centrum dystrybucji DPD jest zamknięte, a także centrum osób ubiegających się o azyl do dużej liczby Corona. Tu i ówdzie brakuje poprawnych informacji, co jest frustrujące.

  13. wydrukować mówi

    Uwielbiam te wszystkie historie. Jednym z nielicznych pisarzy, którzy mają sens, jest Tino Kuis. Wszystkie piękne historie, które przeczytałem na Facebooku, napisane przez wirusologów-amatorów, oparte na znajomości popołudniowego czytania Facebooka, dają tutaj swoją wiedzę.

    Jeden pisze, że nie było więcej zgonów niż w normalnych latach, drugi, że tego wirusa nie można złapać na zewnątrz.Mamy od razu tysiące wirusologów-amatorów.

    Szwecja miała inne zdanie na ten temat. Bez blokady, ale znacznie więcej zgonów, procentowo. Jeden kraj dokonuje tego wyboru, drugi kraj dokonuje innych wyborów. Ale są zgony. Także młodzież.

    Moim zdaniem większość rządów miała rację. To tak, jakby zostawić wszystko tak, jak było i zaakceptować tysiące zmarłych. Slogan zniknął wtedy wraz ze starszymi ludźmi i słabszymi braćmi i siostrami wokół nas, ale każdy mógł po prostu zająć się swoimi sprawami.

    Fakt, że prawie wszystkie rządy prawie wszystkich krajów dokonały innego wyboru, tak, to nie pasuje do alei wirusologów-amatorów, którzy myślą, że ziemia jest płaska, że ​​świat co jakiś czas się kończy i że ręka Chin, VS, Sinterklaas, Święty Mikołaj i Zwarte Piet.

    Ten koronawirus, czyli wszystkie te wirusy, które nękały ziemię w ostatnich dziesięcioleciach, zostanie zwalczony szczepionką antywirusową, a za kilka lat nastąpi kolejna pandemia koronawirusa, który zmutował przez wiele lat. .

    • A ty nie jesteś wirusologiem-amatorem?

    • Ger Korat mówi

      Szwecja i tak nie miała wyboru. Swoboda przemieszczania się mieszkańców była tam prawdziwie demokratyczna, zapisana w konstytucji, lockdown był niekonstytucyjny.

  14. Martin mówi

    Znam mężczyznę, który był na OIOM-ie w Groningen. Wrócił do domu w zeszły piątek. W sobotę szedłem za chodzikiem przez 10 minut. To wszystko jest względne. Polegasz na swoim ogólnym stanie, jeśli wirus koronowy uderzy.

  15. miód mówi

    Ale nie zapominaj, że 10.000 XNUMX ludzkich lat zostało straconych przez ludzi, którzy nie otrzymali leczenia od marca, myślę, że chemioterapia, operacje zostały przełożone. Korona miała pierwszeństwo.
    Na czym skupiasz swoją uwagę.

  16. Inge mówi

    20.000 XNUMX chorych na raka płuc rocznie!!! w Holandii

  17. chris mówi

    Tak jak rząd nie tylko doradza wodnikom w przypadku katastrofy powodziowej (ale także np. sektorowi medycznemu, ekspertom ds. rolnictwa, logistyce, ekonomistom, być może wojsku), tak w przypadku pandemii więcej ekspertów niż do zespołu kryzysowego należało włączyć jedynie lekarzy i wirusologów, ale tego nie zrobili. Naprawdę nie wiem dlaczego. Wiem jednak, że w przypadku wybuchu korony konsultowano się wyłącznie z lekarzami/wirusologami i że był to/jest kardynalny błąd. Po pierwsze dlatego, że na wirusa, jego kontrolę i konsekwencje wprowadzonych środków postrzegano wyłącznie z punktu widzenia sektora medycznego. Po drugie dlatego, że w związku z niepewnością samego sektora medycznego wybuchł masowy strach przed wirusem (tysiące zgonów, wysoka liczba zakażeń), który – biorąc pod uwagę liczne tutaj komentarze – nie został jeszcze ugaszony.
    Powrót do początku, aby dać przykład katastrofalnego jednostronnego podejścia do problemu. Pamiętasz? Kiedy niewiele wiedzieliśmy o wirusie, strategia polegała nie na walce z wirusem (bo nie wiedzieliśmy jak), ale na spowolnieniu tempa infekcji, aby nie przeciążać szpitali, zwłaszcza oddziałów intensywnej terapii. Niezły pomysł (z sektora medycznego) sam w sobie, ale w tym okresie naprawdę nie słyszałem, żeby ktoś zadał następujące pytania natury logistycznej:
    – Czy powinniśmy i czy możemy przyjmować pacjentów z koroną do zwykłych szpitali, czy do wydzielonych lokalizacji (w pustych biurowcach, pustych koszarach, salach widowiskowych)? (Chińczycy zbudowali nowy szpital, co w Holandii nie jest konieczne)
    – Ile oddziałów intensywnej terapii mamy w sumie do dyspozycji w Holandii, oprócz regularnej opieki na OIOM-ie?
    – Czy jedziemy, czy powinniśmy przenosić pacjentów z koroną na OIOM (daleko) poza naszym regionem; i kiedy zaczniemy to robić? (Pacjenta w Bredzie można łatwo przenieść do Antwerpii, jeśli Breda jest pełna; pacjenta w Maastricht można łatwo przenieść do Aachen lub Liège; prawdopodobnie są problemy z ubezpieczeniem, ale i tak je rozwiążemy)?


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową