Yaba, szalona pigułka czy pigułka dla szaleńców?

Przez redakcję
Opublikowany w Tło, Społeczeństwo
tagi: , ,
30 Kwiecień 2023

PKittiwongsakul / Shutterstock.com

Yaba (znany również jako Yaa baa, Ya baa lub Yah bah; po tajsku: ยาบ้า, co dosłownie oznacza „szaloną medycynę”) jest popularnym narkotykiem, który jest szeroko stosowany w Tajlandia jest dostępny.

Dzieje się tak pomimo bardzo surowych kar (w tym kary śmierci) za posiadanie i/lub używanie Yaby. Jest to zatem trwały i złośliwy wzrost w tajskim społeczeństwie.

Metamfetamina

Yaba, to metamfetamina w postaci tabletki. Jest podobny do szybkości, ale ma silniejszy efekt. Jest to syntetyczny narkotyk, który powoduje silne uczucie euforii i jest niezwykle uzależniający. Tabletki Yaba zawierają od 25 do 35 mg metamfetaminy i od 45 do 65 mg kofeiny. Tabletki są dostępne w Tajlandii w różnych smakach (w tym winogronowym, pomarańczowym i waniliowym) i mają jasne kolory (zwykle czerwono-pomarańczowy lub zielony). Różne logo (zwykle „WY” lub „R”) zdobią tabliczki Yaba. Yaba wygląda jak cukierek. Ze względu na słodki smak i wygląd Yaba ma również wielu młodych użytkowników w Tajlandii. Czasami jest celowo oferowany dzieciom jako cukierki. Dilerzy narkotyków próbują w ten sposób poszerzyć bazę klientów.

Pozytywne efekty

Yaba jest silnym stymulantem ośrodkowego układu nerwowego o dłuższym działaniu niż kokaina. Dzieje się tak dlatego, że kokaina metabolizuje się w organizmie szybciej niż metamfetamina. Yaba jest przede wszystkim lekiem pobudzającym. Daje pewność siebie i czujność. Ponadto znacznie wzrośnie poziom energii i wytrzymałość. Zmniejsza apetyt, a także chęć do spania.

Negatywne skutki

Stosowanie Yaby powoduje szybsze bicie serca i oddychanie. Wzrasta również ciśnienie krwi i temperatura ciała. Przewlekłe używanie może prowadzić do „psychozy metamfetaminowej”, skutkującej paranoją, halucynacjami, drażliwością, agresywnością, wahaniami nastroju, egocentryzmem i skubaniem skóry. Wszystko to wzmacnia również brak snu. Użytkownicy Yaba cierpią na bezsenność.

Ponadto Yaba ma działanie anorektyczne; co oznacza, że ​​użytkownik traci zainteresowanie jedzeniem, co szybko prowadzi do niedożywienia.

Korzystanie z Yaba w Tajlandii

Yaba jest używana w Tajlandii od ponad trzydziestu lat. Na początku przez kierowców ciężarówek, którzy zabierali go, by zachować czujność i móc dłużej jeździć. W latach 90. Yaba stała się również popularna wśród tajlandzkich robotników fabrycznych i rolniczych, a wkrótce potem wśród prostytutek. W 1996 roku rząd Tajlandii postanowił zrównać Yabę z twardymi narkotykami. Dla użytkowników i handlowców może to nawet prowadzić do kary śmierci. Mimo to Yaba jest nadal bardzo popularna w Tajlandii. Jest tani w produkcji, a zyski z handlu atrakcyjne. Często użytkownicy płacą za uzależnienie.

Morderstwa i przemoc autorstwa Yaby

Ponieważ osoby intensywnie używające w końcu doznają poważnych dolegliwości psychicznych, takich jak psychozy, halucynacje i paranoja, wiele morderstw w Tajlandii jest związanych z używaniem Yaba. Historie są dobrze znane. Na przykład tajlandzki policjant został zamordowany przez swoją matkę. Wyjaśniła, że ​​syn zmienił się w wielogłowego potwora, który chciał ją zaatakować.

W tajskim przemyśle seksualnym bargirls używają Yaby do dłuższej pracy i przetańczenia całej nocy. Ponieważ Yaba przeciwdziała uczuciu głodu, pozostają smukłe, a przez to „atrakcyjne” dla potencjalnych klientów.

Mycie przy otwartym kranie

Yaba jest tania, łatwa do zdobycia i smakuje jak cukierek. Jest to zatem „lek niskoprogowy”. Funkcjonariusze organów ścigania narkotyków w Tajlandii twierdzą, że nie są w stanie powstrzymać masowego napływu narkotyków z sąsiedniej Birmy.

Yaba nadal będzie poważnym problemem w Tajlandii teraz iw przyszłości.

14 odpowiedzi na „Yaba, szalona pigułka czy pigułka dla szaleńców?”

  1. Michałsiam mówi

    Tajlandia ma najsurowszy reżim, jeśli chodzi o narkotyki, a mimo to nie jest pod kontrolą. Może czas na inne podejście
    Myślę, że to pigułka dla szaleńca, kiedy przepisuje ją lekarz. Trzeba być szalonym, żeby ufać takiemu lekarzowi.

    • zrozumiałem mówi

      Myślę, że kiedyś obowiązywał najsurowszy reżim. Jaba jest obecnie prawdziwą plagą, szczególnie w Isan. Wielu funkcjonariuszy policji w Isaan jest spokrewnionych z krewnymi i przymyka na to oko, sami są handlarzami lub biorą łapówki. To jest największy problem. I tak jest ze wszystkim w Tajlandii. Wypalanie pól ryżowych też jest zabronione, ale jadąc z Phon Sai do Suvannaphum czasami w 60% przypadków przejeżdżam przez dym. Nawet jeśli policja powinna to werbalizować, tego nie robi.

  2. rene23 mówi

    Z moich informacji wynika, że ​​zazwyczaj robi się go w Myanmarze pod nadzorem/ochroną armii, która sporo na tym zarabia….

    • Erik mówi

      Metamfetamina jest produkowana w całym regionie przygranicznym Mjanmy z północną Tajlandią, Laosem i Chinami, na obszarach kontrolowanych przez wojsko Mjanmy oraz na obszarach kontrolowanych przez armie ludności, która toczy wojnę z rządem centralnym (lub zawarła rozejm z armią / Niewiele zostało tego rozejmu teraz, gdy armia działa szaleńczo przeciwko własnej burżuazji).

      W wyniku wojny „kanał eksportowy” przez zachodnią Birmę został zamknięty, a cały ten towar trafia na rynek przez Tajlandię, Laos, Wietnam, Kambodżę i Chiny. Mjanma jest światowym liderem pod względem metamfetaminy i drugim na świecie pod względem opium (po Afganistanie).

  3. Jacques mówi

    Kolejny przykład pokazujący różnicę między ludźmi. Twórców i handlarzy, którzy dbają o to, czy i co stanie się z ich pigułkami. Wszystko za duże pieniądze to ich motto. Cierpienie, które powoduje, jest widoczne dla wszystkich. Widzimy to odzwierciedlone w zachowaniu, a raczej niewłaściwym zachowaniu, które czasami posuwa się bardzo daleko. Wskaźnik uzależnienia wśród prostytutek jest wysoki w porównaniu z ogromną większością populacji. Tam najwyraźniej konieczne jest, przynajmniej w przekonaniu niektórych prostytutek, spożywanie alkoholu oraz innych miękkich i twardych narkotyków, aby móc należycie wykonywać swoją pracę. Cóż to za wspaniały zawód i wspaniałe życie. Świat, który można podziwiać lub kontrować. Wiem, ale wszelkiego rodzaju narkotyki to wielogłowy potwór, który kręci się po okolicy i zarabia dużo pieniędzy. Garstka ludzi, którzy to nadzorują i zwalczają, jest całkowicie niezdolna do radzenia sobie z tą formą przestępczości, a są nawet tacy, zwłaszcza w Tajlandii, którzy kierują się mottem, że jeśli nie możesz ich pokonać, możesz z nimi pracować i na tym zarobić. Na tym globie nic nie jest tym, czym się wydaje, i to po prostu trwa przez całe dnie.

  4. Adriaan mówi

    Myślę, że fakt, że rząd zawsze był surowy w kwestii używania marihuany, którą można wyprodukować praktycznie za darmo w samej Tajlandii, nie pomógł ograniczyć używania yaah baah.

  5. Mike H mówi

    Pierwotnie metamfetamina była znana w Tajlandii jako YaMa (lekarstwo dla koni), ponieważ czyniła cię silnym jak koń.
    Właściwe organy uznały, że nazwa jest zbyt pozytywna i proaktywnie prowadziły kampanię na rzecz zmiany nazwy produktu na YaBa.
    To również się powiodło, ale użycie tylko wzrosło.

  6. Łukasz Chanuman mówi

    Kary mogą być surowe, ale mam wrażenie, że szczególnie tutaj, w Isan, policja ma niewielką kontrolę. Prawdopodobnie zabierają też ze sobą zboże. Wieś, w której mieszkam, liczy około 30.000 120 mieszkańców i nieco ponad 10.000 (!!!) policjantów. Wydaje się, że jest to duży problem, ale bardzo rzadko słyszę, żeby ktoś został złapany. Jeśli tak się stanie, wystarczy 200 XNUMX kąpieli. Komu znowu zapłacono nikomu. Nasi sąsiedzi z tyłu oficjalnie mają małe stoisko z warzywami iw ciągu ostatnich dwóch lat zbudowali dwa domy, kupili trzy używane pickupy i dwie działki. Niecałe XNUMX metrów mieszka trzech, czterech policjantów, którzy wiedzą, co się naprawdę dzieje, a mimo to nic się nie dzieje.

  7. Mark mówi

    Yaba jest łatwo dostępna w naszej małej wiosce na północy Tajlandii.
    Gdzie iz kim jest tajemnicą poliszynela, którą zna nawet jedyny farrang.
    Kilka lat temu 1 tabletka Yaby kosztowała tam 400 thb. Dzisiaj kupujesz tę samą pigułkę za 2 tys.
    To ekonomia głupota 🙂

    Konsekwencje społeczne są katastrofalne.

    Znam elektryka, który pracuje dla „faifa”. Mężczyzna codziennie wspina się na słupy elektryczne na yabie, by wisieć między przewodami. Regularnie się przewraca. Potem żona i dzieci uciekają z domu. Zostaje wezwana policja. Nic nie robią. Pozwalają wściekłemu bykowi szaleć i ponownie niszczą nieliczne gospodarstwa domowe.

    Część wiejskiej młodzieży, nakręcona pigułkami, pędzi z motosai jak szalona, ​​na śmierć lub kalectwo.

    • Chris mówi

      cześć Mark,
      Myślę, że masz rację. Pigułka prawie nic nie kosztuje, a inteligentny Taj może zrobić ją sam w szopie. Dlatego nie da się zarobić dużych pieniędzy, jeśli nie trzeba produkować milionów. Odniosłem wrażenie, że wielu klientów yaba też trochę nim handluje, przynajmniej w mojej wiosce. Myślę, że możesz to wykorzystać za darmo.

    • khun muu mówi

      Nasz człowiek, który przyszedł robić dach, według brata mojej żony, też był na yabie.
      Szedł jak małpa po stalowych belkach i nie znał strachu.

      Syn mojej żony też jest na Yaba. Również wnuk.
      Sprzedają też te rzeczy znajomym.
      Nasz kawałek ziemi poza wioską jest czasami okupowany przez użytkowników yaba.
      Są wtedy poza zasięgiem opinii publicznej.
      Moja żona zawsze radzi mi, żebym na nie nie patrzyła, bo nie może ręczyć za konsekwencje – mówi.

  8. Sjaak mówi

    Jeśli myślisz, że jaba to coś z ostatnich dziesięcioleci, to się mylisz.
    Istnieje od końca XIX wieku.
    Znany jest również jako „narkotyk Hitlera”
    Hitler był również mocno od niej uzależniony, a piloci kamikaze w Japonii otrzymali pigułki, aby zabrać je ze sobą w drodze na śmierć.

  9. Bert mówi

    Co za szalone porównanie. Metamfetamina jest poważnym problemem na całym świecie. Oprócz XTC produkowany jest na dużą skalę również w Holandii. Zioło i kokaina nie mają z tym nic wspólnego. Nie do porównania. Trawa jest legalna w Tajlandii, a półlegalna w Holandii od około 50 lat. A teraz Holender poruszy kwestię tajskiej prędkości, w Holandii jest znacznie gorzej, przez długi czas. To jest pedanteria. Tajowie i tak wierzą we wszystko, więc są ofiarami, a jedynym rozwiązaniem jest edukacja, nie narzekać i nic nie robić.

    • khun muu mówi

      Bercie,
      Muszę powiedzieć, że w Isaan widzę więcej narkomanów w ciągu jednego dnia niż w Holandii w ciągu miesiąca.
      Będzie to zależało od środowiska.
      Używa go syn mojej żony, wnuk też,
      Używa go nasz dekarz.
      Nie zgadzam się z twoim tak zwanym szalonym porównaniem.
      Oczywiście mamy też problem w Holandii, ale nieporównywalny z Tajlandią.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową