Palenie, kto jeszcze ma odwagę?

Józefa Boya
Opublikowany w Społeczeństwo
tagi: , ,
Marzec 14 2011

Jeśli nadal masz odwagę zapalić, powinieneś wejść Tajlandia Nie patrz na opakowanie paczki papierosów. Rząd kraju wprowadził politykę zniechęcenia, która nie kryje się z tym.

Na opakowaniu paczki papierosów nie tylko znajduje się ostrzeżenie, że palenie jest szkodliwe dla zdrowia, ale przemysł tytoniowy został również zobowiązany do umieszczania ilustracji, które nie pokrywają się z zalecanym tekstem.

Najbardziej przerażające obrazy chorób, na które może nabawić się palacz, są obszernie przedstawione. Zdjęcia dotkniętych chorobą płuc, ktoś z trudem łapiący oddech ze stomią w tchawicy i wiele innych krwawych kolorowych zdjęć z tym samym efektem przyprawiają o dreszcze.

Moc

Jeśli nadal masz wątpliwości i chcesz zignorować krwawe zdjęcia i towarzyszące im ostrzeżenia, mamy dla Ciebie kolejne ostrzeżenie. Mężczyźni, uważajcie: palenie jest śmiertelne dla potencji. Czy kiedykolwiek spotkałeś tajską piękność zadającą pytanie: „Czy palisz?”

Jeśli pojawi się to pytanie, policz na dziesięciu palcach, że ona w ogóle nic w tobie nie widzi, jeśli odpowiedź na pytanie jest twierdząca. W końcu potomek jest dla tej pani swego rodzaju zabezpieczeniem emerytalnym.

Niewiele wiadomo na temat wpływu tej historii na palące kobiety, ale jedno jest pewne: osoby niepalące są mniej oczarowane palącymi kobietami. Według szeroko zakrojonych badań profesora André Lejeune z Uniwersytetu w Vallerond, paląca kobieta jest mniej popularna wśród osób niepalących.

Zakaz palenia Hotele i restauracji jest teraz także oficjalnym faktem w Tajlandii.

27 odpowiedzi na „Palenie, kto jeszcze ma odwagę?”

  1. Henk van 't Slot mówi

    2 lata temu w Tajlandii nagle wszedł w życie ogólny zakaz palenia, nawet w barach piwnych nie stawiano już popielniczek na barach.
    W tamtym czasie nie było dla wszystkich jasne, gdzie obowiązywał lub nie obowiązywał zakaz palenia.
    W większości barów był mały osobny stolik z popielniczką, przy której można było zapalić papierosa.
    Grzywny były wysokie, 20000 2000 bahtów dla właściciela lokalu i XNUMX bahtów dla sprawcy.
    znowu wszystko nieco osłabło, myślę, że większość turystów w ogóle nie zdawała sobie z tego sprawy i wszędzie sapała.
    Sam jestem palaczem, ale kiedy jem, zawsze staram się znaleźć miejsce wolne od dymu tytoniowego, kiedy jem, bardzo brzydko pachnie.
    Również na paczkach ciężkiego van nelle, które kupuję w Pattaya, są zniechęcające teksty i obrazy wędzonych płuc i tym podobne

  2. Hans Bos (redaktor) mówi

    Kiedyś paląca pani powiedziała mi: „Wiesz, niepalący smakują obłędnie”… Z drugiej strony gdzieś przeczytałam: „Całowanie palacza jest jak lizanie popielniczki”.

    Dziś po południu paliłem doskonałe cygaro na tarasie Jos Klunder w Hua Hin!

    • hans mówi

      Od lat wiem, że lizanie popielniczki po holendersku.

      Moja dziewczyna uważa, że ​​dama nie powinna palić, i faktycznie zauważyłem, że Tajowie nie palą dużo, po prostu jedź do krajów arabskich i porównaj.

      Niestety sam jestem palaczem i moja teściowa może regularnie wysyłać tytoń do Izaana. A co do tego cygara, kupiłeś je w Tajlandii

      • Henk van 't Slot mówi

        Uważam, że paczka Malboro kosztuje teraz 60 bahtów, więc jest to drogie hobby dla przeciętnego Tajlandczyka.
        W Isaan ani w Loei nigdy nie widziałem palących kobiet ani dziewcząt, mężczyźni to robili, a potem z ich rodzimych liści tytoniu.
        W Pattaya widać wiele młodszych dziewczyn z barów piwnych spacerujących z papierosem w głowie, myślę, że to trochę trudne.
        Nie myśl, że to piękny widok, kiedy widzę taką dziewczynę na ulicy z papierosem, a zwłaszcza, gdy gra w bilard z kolbą w kąciku ust.
        Znowu sam jestem palaczem, ale zawsze staram się brać pod uwagę innych ludzi, moja dziewczyna nie pali i uważa, że ​​to śmierdzi, więc siedzę na zewnątrz z moim kudłatym.

        • Nok mówi

          Marlboro kosztuje teraz 78 bahtów.

        • hans mówi

          opakowanie tytoniu do skrętów (na pewno 50 gramów) kosztuje w isaan 10 tys. opakowanie papieru do skrętów bez krawędzi samoprzylepnej 2

          • Henk van 't Slot mówi

            Co mam sobie wyobrazić za te 10 kąpieli?, czy to jeszcze coś smakuje
            Płacę 220 bahtów za paczkę ciężkiego tytoniu do skręcania

            • hans mówi

              Świetne do palenia, w isaan jest wystarczająco dużo nikotyny, czasami mają na sprzedaż kompletne worki na śmieci na rynkach z tytoniem od lekkiego do ciężkiego. W prachuap khiri khan sprzedają rodzimy tytoń z czarnym kotem, można też dobrze szczekać. nieco droższe

              Tylko bibułka z samoprzylepną krawędzią nie jest standardowa, więc kupujesz tajski bibułkę i zwijasz ją rękoma.

              • pompa pu mówi

                potrafisz też dobrze szczekać………whahaha świetnie!

  3. Nok mówi

    W niektórych restauracjach nadal można palić (restauracje na świeżym powietrzu), ponieważ policja została przekupiona.

    Zdjęcia na opakowaniach są bardzo śmieszne. Możesz zobaczyć bardzo czarną stopę, która jest całkowicie zgniła w miejscu, gdzie klapki znajdują się między dużym a drugim palcem, jakby to było od palenia!

    Mam ładne pudełko ze stali nierdzewnej wokół mojej paczki niedopałków, więc nie niszczą się i nie widzę też zdjęć 🙂 Zawsze kupuję dużo papierosów bezcłowych w Dubaju, Bkk, Hong Kongu, ponieważ podatek- darmowe smakuje mi najlepiej.

  4. Cor van Kampena mówi

    To oczywiście znowu coś dla Tajlandii. Kraj, w którym ich to nie obchodzi
    środowiska, a następnie tak surowe przepisy antynikotynowe. Spędź dzień spacerując po Bangkoku
    czy Chiang Mai ma taki sam efekt jak palenie paczki papierosów dziennie.
    Rak płuc jest chorobą numer 1 w Tajlandii.
    Większość z tych osób nigdy nie dotknęła papierosa.
    Cor.

    • Robert mówi

      Eksperci odpowiedzieliby na to w następujący sposób, cytuję z pewnej standardowej dokumentacji dotyczącej uzależnień: Zaprzeczenie jest często pierwszym krokiem uzależnionego do utrzymania nałogu. Uzależniony będzie bardzo defensywny, mówiąc, że jest mniej zły, niż ktoś mówi. Kiedy zaprzeczenie nie wchodzi w grę, uzależniony często obwinia swoje otoczenie za problem. To z pewnością nie jest jego wina, a uzależniony daje sobie wymówkę, aby wykorzystać ją w tym procesie”. 😉

  5. Robert mówi

    Palenie to nawyk, który powoli zanika na całym świecie. Coraz więcej krajów wprowadza zakaz palenia w budynkach użyteczności publicznej, biurach i placówkach gastronomicznych. Fakt, że holenderscy palacze mają z tym tyle problemów, cóż, po prostu nie lubią zasad. Być może oburzenie i luźne egzekwowanie przepisów w Holandii spowoduje pewne opóźnienia, ale w przyszłości palenie będzie przez wszystkich postrzegane jako nieco prymitywny nawyk, powszechnie stosowany jedynie w krajach słabiej rozwiniętych. Można to już zobaczyć na przykład w USA, które jest prekursorem wprowadzenia zakazu palenia. Tamtejsi palacze są traktowani z rezerwą i natychmiast zostają napiętnowani. Nie bez powodu większość marek tytoniowych jest obecnie aktywna modowo, widzą już pogorszenie nastrojów, ale chcą maksymalnie wykorzystać markę, w którą wiele zainwestowano.

    • Ferdinand mówi

      Palenie to prymitywny nawyk. Ładny opis. Niestety moja żona czasem pali, czasem za drzwiami w ogródku, żeby dziecko nie wychowywało się razem z tym. I nie „nie ma smaku popielniczki”. Szczotkowanie zębów i płukanie ust jest bardzo proste.
      Palenie w towarzystwie innych osób jest bardzo irytujące, szczególnie w restauracji, z „biernym paleniem” walczę całe życie.
      Na szczęście większość restauracji (wewnątrz) w Tajlandii jest teraz wolna od dymu tytoniowego i prawie wszyscy tego przestrzegają. Również coraz więcej przestrzeni publicznych. Więc idzie to w dobrym kierunku dla mnie.
      Kobiety tutaj, w Isaan, rzeczywiście nie są tak skłonne do palenia podczas spaceru po ulicy. Ale gdy tylko usiądą wygodnie na swoim miejscu, papieros zapala się równie często, jak u „nas”.

    • Berta Gringhuisa mówi

      Palenie będzie powoli wymierać? Złudzenie, Robercie, ty i ja na pewno już tego nie doświadczamy. Nazwijmy to prymitywnym, wystarczy spojrzeć na mnie szyjką i zostawić po sobie ślad, ale nie pozwolę nikomu odbierać od czasu do czasu przyjemności z dobrego cygara.
      Dodam, że podczas palenia należy brać pod uwagę środowisko. Nie zapalę cygara w restauracjach itp., a tam, gdzie obowiązuje zakaz palenia, również będę to respektować. Nie jestem też kimś, kto po 12-godzinnym locie z Holandii od razu po przylocie nurkuje do takiej palarni na lotnisku.
      Zakaz palenia w Tajlandii to oczywiście farsa. Spójrz na reakcję Cor van Kampena, który ma absolutną rację. Zrób coś z zanieczyszczeniem powietrza w dużych miastach, a stan środowiska poprawi się szybciej niż zakaz palenia.

      • Robert mówi

        W większości krajów rozwiniętych spożycie tytoniu spada od późnych lat 60. i wczesnych 70. Kobiety są nieco w tyle za mężczyznami. Nic nie wskazuje na to, by w przyszłości ten trend miał się odwrócić. Zawsze pozostanie rdzeń palaczy. Przy okazji, nie atakuję Cię osobiście Bert, jeśli mówię o gapieniu się i tupaniu, to po prostu opisuję sytuację w USA. Niektóre firmy nie zatrudniają nawet palaczy.

        Wielu palaczy twierdzi, że bierze pod uwagę innych. Uważam to bardziej za komentarz polityczny, ponieważ „uwzględnianie” prawie zawsze opiera się na rzeczywistości i postrzeganiu palacza, a nie osoby niepalącej. Typowy przykład różnicy rzeczywistości i percepcji: mężczyzna przychodzi do lekarza z powodu nadwagi. „Co jesz?” – pyta lekarz. „5 frikandeli dziennie” – mówi mężczyzna. „Nic dziwnego, że nie robisz absolutnie nic, aby schudnąć i nie masz silnej woli” – odpowiada lekarz. „Nie wiesz, o czym mówisz” – mówi mężczyzna. „Jadłem 12 frikandeli dziennie”.

        Historia Cora (spacer po mieście na jeden dzień jest tak samo zły jak paczka papierosów) to oczywiście bzdura, inaczej „mieszkanie w mieście” byłoby wliczone w składkę ubezpieczenia na życie 😉 Poza tym ludzie próbują zniechęcić do palenia w celu zdrowszego życia ludzi, a nie poprawy stanu środowiska, jak zakładasz w ostatnim zdaniu swojej argumentacji.

        Pozwolę sobie dodać, że sam uważam, że cygaro i fajka pachną bardzo ładnie. Ale nie o to tu chodziło.

        • Hanzy mówi

          Opowieść Cora o biernym paleniu nie jest oczywiście opowieścią nonsensowną.

          Podobno społecznie akceptowane jest to, że wszyscy wpływamy na środowisko życia, zwłaszcza w miastach, poprzez spaliny, pył zawieszony itp.

          Jednak wyprowadzenie samochodu z miasta ma nieco inne konsekwencje niż zakaz palenia w niektórych miejscach…….

          Pieniądze (=gospodarka) zawsze wygrywają ze zdrowiem publicznym.
          Albo starają się ograniczać ryzyko na papierze.
          Jeśli jednak pójdzie źle, to również dobrze trafi (mam na myśli Fukushimę i Czarnobyl)

      • Ferdinand mówi

        Drogi Bercie i nie tylko. Palacze tacy jak ja nie troszczą się o rozwiązywanie problemów związanych ze środowiskiem i zanieczyszczeniem powietrza w dużych miastach, ale z prostego powodu: denerwujące jest dla mnie (a jakość mojego życia jest więcej niż ograniczona przez choroby związane z paleniem) palenie, gdy muszę gdzieś siedzieć co innego i nie lubienie jedzenia w restauracji z palaczami.
        Więc palenie w miejscu, gdzie innym to nie przeszkadza, jest w porządku. Ciesz się tym. Lubię oddychać. Wiele osób, tak jak ja, z zadowoleniem przyjmuje zakaz palenia w restauracjach i miejscach publicznych. W moim domu obowiązuje również zakaz palenia w sypialni oraz w samochodzie.
        Nawiasem mówiąc, tutaj w Nongkhai na targu można dostać bele tytoniu w różnych smakach za grosze. Według moich znajomych nieco cięższe rodzaje smakują dobrze, ale i tutaj problem polega na nieuzyskaniu dobrej lepkiej podłogi. Sklep wolnocłowy Laos, Vientiane oferuje rozwiązanie.
        Zgadzam się z Robertem, że komentarz „Jestem taktowny dla innych” rzeczywiście pochodzi z punktu widzenia palacza. Dla niepalącego, palacz zawsze narusza jakość jego życia, gdziekolwiek się znajduje. Po prostu pal w domu, a Twoi goście mogą trzymać się z daleka, jeśli nie mają ochoty na bierne palenie.

        • hans mówi

          prachuap khiri khan zajęło ci długą drogę, aby kupić bibułki w laosie, ale często holenderskie bibułki można kupić osobno w większych miejscach w tajlandii

          Problem z bibułkami z samoprzylepną krawędzią polega na tym, że wszystkie sklejają się ze sobą z powodu wilgoci. W prachuap widzę rybaków palących liść palmy jako topnik czystej natury można powiedzieć, tak samo jak jadowity wąż gryzie cię czysta natura, nieważne

  6. kaptur khun mówi

    Teraz skończyło mi się 18 lat i powinienem był to zrobić 18 lat wcześniej, co za brudny nawyk. Teraz mogę wyczuć, jak to jest być palaczem, możesz nawet wyczuć ich zapach na ulicy, kiedy przechodzisz obok. Ale ok, każdy musi wiedzieć sam, w końcu zachorowanie na raka płuc to też prawo.

  7. Hans Bos (redaktor) mówi

    Kiedy Kolumb postawił stopę na terenach dzisiejszej Kuby w 1492 roku, zobaczył Hindusów palących przez nos zwinięte liście. Kolebka palenia. I nadal mogę cieszyć się przyjemnym, długim wypełniaczem w towarzystwie kieliszka dojrzałego rumu. Niestety w tym pędzącym świecie nikt już nie poświęca na to czasu.

  8. Ferdinand mówi

    „Irytujące kłótnie” nie miałyby miejsca, gdyby jedno brało pod uwagę drugie. Jeśli wolność palenia oznacza wolność oddychania drugiej osoby, zaczynasz się „targować”
    Palenie i inne zabawne uzależnienia cieszą się nim we własnym środowisku.
    Swoją drogą, podobają mi się te szklane klatki na lotniskach, gdzie banda ciasno upakowanych narkomanów ginie we własnym dymie. Piękna twarz, jak bardzo możesz być smutna.

    • Robert mówi

      Tak, te szklane klatki to rzeczywiście dziwaczny widok. Siam Ocean World nie ma sobie równych. Mam trochę pojęcia, jak tam musi pachnieć, czasem ktoś wytacza się z takiej klatki, kiedy przechodzę obok. Jak zdrowi na umyśle ludzie mogą dobrowolnie tam wejść, jest dla mnie całkowitą tajemnicą.

      We Frankfurcie szklane klatki są nawet sponsorowane przez kilka marek papierosów.
      http://www.travelpod.com/travel-blog-entries/corny15/1/1254797384/tpod.html#pbrowser/corny15/1/1254797384/filename=the-camel-smokers-booth-at-frankfurt-airport.jpg

    • johanna mówi

      Sam palę. Ale jeśli jestem gdzieś, gdzie nie wolno palić, nie mam z tym problemu. Nawet wtedy, gdy wprowadzono zakaz palenia. To tylko sprawiło, że mniej paliłem, ponieważ nie miałem ochoty stać na zewnątrz
      Odwiedzam przyjaciół, którzy nie palą co tydzień i nie palę przez 2–3 godziny, kiedy tam jestem. Ale jak tylko wyjdę na zewnątrz, zapalę kolejnego papierosa. Głupie, co?

      Zanim wsiądę do samolotu, szybko zapalam papierosa, bo wiem, że nie będę mógł palić przez najbliższe 10 godzin. Z mojego doświadczenia wynika, że ​​w ciągu ostatnich kilku godzin lotu mam ochotę zapalić papierosa. Gdy tylko dotarłem do BKK, najpierw poszedłem do tej wędzarni. Co za okropny smród! Bardzo głupie, ale wtedy zapaliłbym niedopałek i pomyślałem: „O rany, czy nie mogłem się tego doczekać? ”
      Później przeszedłem tuż obok tych szklanych klatek, bo inaczej musiałbym zbyt długo czekać na odprawę imigracyjną, a potem zapaliłem pierwszego papierosa, zanim wsiadłem do samochodu.

  9. Piotr Holland mówi

    Finlandia ma plany uczynienia całego kraju wolnym od dymu tytoniowego.
    Następnie pojawią się polecenia przeciwdymu.

    Jeśli następnie potajemnie zapalisz dym w domu na toalecie, masz szansę na nalot policji i zostaniesz zabrany w kajdankach.
    Więc to jeszcze nie tak daleko, ale są plany.

    robi się coraz bardziej szalenie na świecie z wtrącaniem się.

    • Ferdinand mówi

      Chodzi o to, że jestem już w Tajlandii, inaczej wyemigrowałbym do Finlandii.

  10. Massarta Svena mówi

    Ferdinand .powodzenia w Finlandii jak myślicie będzie tam różowo bo są plany oczyszczenia całego kraju z dymu.Coś takiego też myślano w Belgii ale jak pisałem na innym blogu WIELKI BRAT JEST OBSERWUJĄC CIĘ, czy wszyscy powinniśmy mieć taką samą mentalność (myśl)? Palenie, picie itp. to nałogi, których sam chcesz.
    GR Sven


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową