Pytanie czytelnika: Nasz syn ma podwójne obywatelstwo, tajskie i belgijskie

Przez przesłaną wiadomość
Opublikowany w Pytanie czytelnika
tagi:
7 września 2015

Drodzy Czytelnicy,

Nasz syn ma 18 lat i posiada obywatelstwo tajskie i belgijskie. Oczywiście co roku odwiedzamy Tajlandię, aby odwiedzić dziadków i innych teściów. Może zatem przebywać w Tajlandii na podstawie tajskiego paszportu i wracać z belgijskim dowodem osobistym. A może to jednak nie jest takie mądre? Ale tak naprawdę chodzi o to, że jako Taj (nie jako Belg) osiągnął wiek poboru do wojska.

Czy powinien się obawiać, że będzie musiał odbyć służbę wojskową w Tajlandii? Chcemy też kupić działkę budowlaną przeznaczoną dla niego, czy może to zrobić na podstawie tajskiego paszportu? Czy może dziedziczyć jako Taj? Kto ma jakieś przydatne informacje na ten temat?

Z góry dziękuję,

René

13 odpowiedzi na „Pytanie czytelnika: Nasz syn ma podwójne obywatelstwo, tajskie i belgijskie”

  1. Harry mówi

    tak, oczywiście, jako obywatel Tajlandii będzie musiał odbyć służbę wojskową.
    Może jest jakaś umowa wykupu? Widziałem, jak kilku synów tajskich fabrykantów wstępowało na tydzień do stanu zakonnego, ale NIE odbywało służby wojskowej w marcu.

    Mamy przysłowie na Twój dylemat: chcieć mieć to i to w obie strony.

    Niestety, teraz pojawia się ściana, która obraca statek. MOJA opinia: pożegnajcie narodowość tajską i tym samym możliwość posiadania ziemi w Tajlandii.

    Życzę Ci mądrości.

  2. Wiedeń mówi

    Nigdy tego nie rób i zawsze wychodź z paszportem, z którym przyszedłeś.
    Znam holenderskiego chłopca, który zrobił to z powodu utraty ważności jednego z paszportów.
    Dziadek tego chłopca, Holender, przez 5 dni podróżował tam i z powrotem do holenderskiej ambasady w Bangkoku, aby wszystko uporządkować.

    • Leo Th. mówi

      Zakładam, że René ma na myśli, że jego syn korzysta z belgijskiego paszportu przy wyjeździe i przybyciu do Belgii oraz okazuje swój tajski paszport wraz z odpowiednią wypełnioną kartą wjazdu i wyjazdu urzędnikowi imigracyjnemu w momencie przylotu i wyjazdu do Tajlandii. Podczas odprawy w Tajlandii na podróż powrotną do Belgii będzie oczywiście musiał okazać także swój belgijski dowód osobisty, w przeciwnym razie linia lotnicza będzie do tego zobowiązana. nie wręczy mu karty pokładowej. A ponieważ zgodnie z prawem tajskim jego syn pozostaje obywatelem Tajlandii, zachowuje on swoje prawa i obowiązki, w tym służbę wojskową. Wcześniej nie było problemu z „wykupieniem” poboru, ale od czasu przejęcia wydaje się, że nie jest to już takie proste, albo nie jest już możliwe. Doradź René, aby później poinformował swoich tajskich teściów w Tajlandii.

  3. San mówi

    Ciekawe pytania, proszę przeczytać także odpowiedź.
    Mając obywatelstwo tajskie, ma takie same prawa i obowiązki jak każdy Tajlandia.
    Czy można zwolnić się ze służby wojskowej w przypadku pobytu za granicą (Belgia)? Odpowiedź na to nastąpi.

    • NicoB mówi

      Nie San, nie ma zwolnienia ze względu na pobyt za granicą, wtedy wszyscy Tajowie, którzy mają służyć, wyjadą na jakiś czas za granicę.
      NicoB

      • San mówi

        Syn Nico również ma obywatelstwo belgijskie.
        I najwyraźniej mieszka w Belgii.
        Po prostu co roku podróżują i odwiedzają swoją rodzinę w Tajlandii.
        Proszę o odpowiedź, posiadając tę ​​wiedzę. Czytałeś o tym?
        San van D.

        • NicoB mówi

          Drogi San (jestem NicoB, nie mylić z Nico), z pewnością to czytałem.
          Pytający René mówi o powrocie z belgijskim dowodem osobistym, który nie jest tożsamy ​​z belgijskim paszportem, granice przekracza się z paszportem, a nie z dowodem osobistym.
          To, że np. jako Holender można podróżować z czymś w rodzaju dowodu osobistego, to już inna sprawa, nie pamiętam dokładnie jak to się nazywa, ale żeby podróżować NL>TH>NL potrzebny jest paszport, chciałem aby było to jasne w mojej odpowiedzi, każdy, kto to czyta, i osoba pytająca. Pytający nie podaje też wszystkich informacji, które mogą być istotne dla prawidłowej oceny, nie jest wyraźnie napisane, że syn mieszka w Belgii, tak to wygląda, nie jest napisane, czy syn jest również zarejestrowany jako rezydent gdzieś w Tajlandii zobacz też inne moje odpowiedzi na ten post, np. tę z 18.51:XNUMX. Mam nadzieję, że to odpowie na Twoje ewentualne pytanie.
          Z poważaniem,
          NicoB

          • NicoB mówi

            Poza tym mam tu na myśli „podróżowanie po UE jako obywatel Holandii” z jakimś dowodem osobistym… itd.
            NicoB

  4. NicoB mówi

    Czy Twój syn powinien obawiać się odbycia służby wojskowej w Tajlandii?
    Tak, oczywiście, sam to napisałeś. Jego OBOWIĄZEK, to logiczna konsekwencja posiadania tajskiego obywatelstwa, jeśli będzie miał szczęście, zostanie wybrany.
    Zaletą jest to, że nadal można kupić na jego nazwisko kawałek działki budowlanej i może on dziedziczyć jako Taj.
    NicoB

  5. Jacques mówi

    Zadajesz szereg pytań i nie podajesz wszystkich informacji, aby ocenić, co jest możliwe.
    Tajski paszport jest dokumentem podróży i nie służy Tajom do identyfikacji.
    Aby dokonać takich czynności jak zakup ziemi, Twój syn musi posiadać tajski dowód osobisty. Pytanie brzmi, czy Twój syn spełnia wymagania, aby uzyskać dowód osobisty w Tajlandii? Z pewnością ważne jest, aby był zarejestrowany lub mógł być zarejestrowany pod tajskim adresem. Jednym z pytań podczas rejestracji jest oczywiście to, czy mówi i czyta po tajsku oraz czy potrafi napisać swoje imię i nazwisko po tajsku. Będzie musiał to udowodnić. Doświadczyłem tego, rejestrując tajlandzką/holenderską córkę mojej dziewczyny/żony, która od dłuższego czasu mieszka w Holandii i ma obywatelstwo holenderskie. Mówi i czyta w języku tajskim oraz potrafi napisać swoje imię. Jeśli nie zna języka tajskiego i nigdy nie był zarejestrowany, będzie to problem. Oczywiście wszystko można rozwiązać za pomocą pieniędzy, ale moim zdaniem nie należy iść tą drogą. Przynajmniej tego nie polecam.
    Co Twoja (tajska) żona wie do powiedzenia jako matka Twojego syna, a może masz zupełnie inny związek? Wciąż jest tak wiele pytań.
    Belgijski dokument tożsamości Twojego syna, o którym mówisz, jest jedynie dokumentem podróży na terenie UE/Schengen. Nie można z tego powodu podróżować do Tajlandii. Do tego ponownie wymagany jest paszport belgijski. Z obydwoma paszportami, które oczywiście muszą spełniać wymogi ważności, można podróżować bez żadnych problemów. Zatem wjeżdżając do Tajlandii, korzystaj z tajskiego paszportu, a wtedy Twój syn będzie mógł przebywać w Tajlandii przez długi czas, ponieważ nie jest wymagane posiadanie wizy. Obydwa paszporty można okazać przy wyjeździe. Moja żona robi to od lat, podobnie jak wielu jej znajomych. Nigdy nie sprawiał żadnych problemów.
    Pobór do wojska to inna sprawa i nie jestem tego świadomy. Znam młodych Tajów w Holandii, którzy przybyli do Holandii w późniejszym wieku i musieli odbyć tajską służbę wojskową i można to przekupić. Swoją drogą nie każdy idzie do wojska, to loteria i jeśli wylosujesz korzystnie to nie musisz. Na Twoim miejscu na pewno udałbym się do ambasady Tajlandii i przedstawił sprawę. Mogą istnieć inne podstawy do zwolnienia, które mają zastosowanie do Twojego syna, jak wskazali wcześniej inni komentatorzy. Powodzenia w poszukiwaniach.

  6. NicoB mówi

    Jeżeli syn René ma obywatelstwo belgijskie, wydaje mi się, że jeśli pojedzie do Tajlandii, rozsądnie będzie, jeśli będzie miał zarówno paszport belgijski, jak i tajski, wtedy problem podróży zostanie rozwiązany.
    Następnie możesz zapytać w Tajlandii, kiedy spodziewany jest jego udział w losowaniu.Można to zrobić w gminie, w której jest zarejestrowany, jeśli jest zarejestrowany pod adresem w Tajlandii, ale podejrzewam, że tak.
    Potem przychodzi na losowanie.. Nasza znajoma w Holandii miała to samo, jej syn przyjechał do Tajlandii i wziął udział w losowaniu, wszystkie problemy zostały rozwiązane, ponieważ nie rysował.
    Załóżmy, że zostanie wybrany, wówczas można wykazać, że może nie umieć czytać, pisać ani mówić po tajsku, wówczas praktyczne pełnienie służby wojskowej stanie się problematyczne i może zostać z tego powodu zwolniony. Oznacza to, że obowiązek stawienia się do służby wojskowej został spełniony.
    Być może wskazana będzie wstępna konsultacja z gminą i być może mądrze byłoby przytoczyć te okoliczności, co umożliwi wydanie dyspensy.
    Powodzenia, zdobądź niezbędne informacje, nie każda gmina w Tajlandii reaguje tak samo, więc obecnie nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
    NicoB

  7. Rob W. mówi

    Nie musiałem jeszcze się nad tym zastanawiać, ale na forum poświęconym wizom tajskim powiedziano mi, że powołanie do służby wojskowej wiąże się z zarejestrowaniem się jako rezydent (niebieska książeczka dla Tajów, żółta dla obcokrajowców, pomyślałem, praca w Thabein ). Wtedy możesz zostać wciągnięty lub wyrzucony, ale jeśli nie jesteś rezydentem (np. nie jesteś zarejestrowany jako mieszkający w Tajlandii), nie musisz się martwić.

    Następnie możesz wjechać jako turysta do swojego kraju: przekroczyć granicę UE z paszportem BE w dniu przyjazdu i wyjazdu oraz okazać tajski paszport na granicy Tajlandii zarówno w momencie przyjazdu, jak i wyjazdu. W razie pytań zawsze możesz pokazać drugi paszport.

  8. teos mówi

    Ostrzegałem o tym kilka miesięcy temu na tym blogu. Mój syn ma teraz 18 lat i jego kuzyn z Tajlandii, młodszy o pół roku, zadzwonił do niego i zapytał, czy zgłosił się już do draftu. Nic o tym nie wiedzieliśmy i on i moja żona pospieszyli nad Amphur. Powinien był zgłosić się do „Amphur” w wieku 17 lat i został ukarany grzywną za to, że tego nie zrobił. Nie pomogło drogiej mamie to, że nigdy nie miał telefonu, powinien był o tym wiedzieć i kropka. Został wpisany do loterii draftu i aby zostać wylosowanym, musiał zgłosić się w tajskim roku 2562. Jeśli Twój syn zarejestruje się lub nadal jest zarejestrowany w Tajlandii, musi, jak wspomniano, zgłosić się do odpowiedniego urzędu Amphur w celu poboru w wieku 17 lat. Uważam, że służba wojskowa trwa do 30 roku życia. Jednak niezgłoszenie się jako obywatel Tajlandii, zarejestrowany lub mieszkający w Tajlandii, pociągnie za sobą konsekwencje. Powiedziawszy to, istnieje inna możliwość pozbycia się służby wojskowej i kosztuje ona 50.000 XNUMX bahtów, wtedy zostanie wyeliminowany. Co do reszty, nigdy nie spotkałem się z tym, żeby faktycznie szukali poborowych, co mogłoby się zdarzyć w przypadku wniosku o dowód osobisty, paszport lub coś w tym rodzaju.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową