Co możemy zrobić z uciążliwościami gekonów?

Przez przesłaną wiadomość
Opublikowany w Pytanie czytelnika
tagi: , ,
Listopada 15 2023

Drodzy Czytelnicy,

W naszym ogrodzie w Non Sung mamy całkiem sporo małych jaszczurek TsjinTsjoks. Nie krzywdź nikogo, więc nie ma problemu. Brudne widzę tylko w domu. Wszędzie odchody, a w nocy wydają hałas, który cię budzi.

Zamówiliśmy moskitiery do plastikowych ram okiennych, ale zastanawiam się, czy to wystarczy. Okna przesuwają się po czymś w rodzaju szyny i mam wrażenie, że mimo to da się je dostać poprzez system przesuwny.

Czy jest jakiś rodzaj pestycydu, który można spryskać w pobliżu okien, aby powstrzymać te stworzenia przed wejściem?

Znowu jedziemy do Europy na 9 miesięcy i nie chcę po 9 miesiącach w domu kilkuset tych stworków.

Kto zna rozwiązanie?

Z poważaniem,

Szczery

Redakcja: Czy masz pytanie do czytelników Thailandblog? Użyj tego kontakt.

6 odpowiedzi na „Co możemy zrobić z uciążliwościami gekonów?”

  1. Joop mówi

    Dzięki tym słodkim stworzeniom w Twoim domu będzie znacznie mniej małych owadów i innych zwierząt. Jedzą je. Jeśli więc będziesz trzymać te gekony z daleka, inne zwierzęta będą ci bardziej przeszkadzać. Pozwólmy naturze działać i ingerujmy w nią jak najmniej.

  2. Kłamstwo płucne (BE) mówi

    W miejscach, do których wchodzą TsjinTsjokowie i w których spędzają najwięcej czasu: ustawiajcie kubki z mieszanką mielonej kawy (najtańsza, jaką można znaleźć) zmieszanej z tytoniem. Nie mogą znieść tego zapachu.

  3. Maryse mówi

    Drogi Franku,

    Mam tylko dwie rady na Twoje pytanie.
    Jedynym sposobem na ograniczenie liczby owadów w domu jest uniemożliwienie im znalezienia pożywienia. W menu są komary i muchy. Więc spryskaj dom środkiem Bayong.
    Dziewięć miesięcy w Holandii to bardzo dużo czasu. Zatrudnij osobę z okolicy do sprzątania raz w tygodniu, ze szczególnym uwzględnieniem odchodów. I spryskaj komary itp. przed wyjściem.

    Nie można odstraszyć samych błędów tym czy innym produktem.
    Sukces.

  4. Ben mówi

    Drogi Franku.
    Ostatnio mieszkał w Tajlandii
    Rozwiązaniem dla nas jest to, że mamy 3 koty i w domu nie ma gekonów, wszystkie zostały schwytane

  5. RonnyLatYa mówi

    Nie mogę cię trzymać z daleka. Zawsze znajdą lukę, żeby się dostać.
    U mnie nawet doszło do zwarcia z tego powodu bo jakoś dostały się do rur.

    Spryskiwanie czymkolwiek nie pomaga.
    Koty są dobrym i naturalnym rozwiązaniem, ale złapanie ich wszystkich też nie będzie możliwe.

    Pozwalam im wykonywać swoją pracę (łapanie komarów i innych małych owadów).
    W nocy, gdy jest cicho, ich rozmowy mogą być rzeczywiście głośne, ale kiedy śpię, nie przeszkadza mi to zbytnio.
    Szkoda, że ​​to, co złowią, zostawiają po sobie w innej formie, inaczej sam bym ich wypuścił..
    Chyba to jedna z tych rzeczy, z którymi trzeba żyć w Tajlandii.

    Kiedyś odwiedziła mnie moja mama. Nagle zapukała do drzwi naszego pokoju i wpadła w lekką panikę, bo powiedziała, że ​​w jej pokoju jest mały krokodyl…. 😉

  6. pimwarin mówi

    Sami musicie ocenić, czy jest to rozwiązanie dla Waszego domu, ale…
    Mamy tutaj magazyn o wymiarach 4 x 12 metrów, w którym znajdują się najróżniejsze rzeczy; pudła z płytami gramofonowymi, książki, wszelakie inne papiery, duże (nowe) łóżko z materacem, szafa na bieliznę pełną ubrań, których nigdy nie nosimy, wszelkiego rodzaju narzędzia, rozbudowana wieża stereo, krótko mówiąc śmietnik, w którym po przeprowadzce odkładaliśmy najróżniejsze rzeczy, których nawet po latach wciąż nie potrafimy posprzątać i zapewnić im miejsca w domu. Obecnie prawie nie da się tam dojść, nie mówiąc już o znalezieniu czegokolwiek.
    I właściwie nie chodzimy zbyt często do szopy, tylko po to, żeby zabrać narzędzia lub coś odłożyć.

    W pewnym momencie były tam gekony, a także myszy z odchodami i jajami.
    Dostałem worek na mole od 7eleven i rozdzieliłem go do kilku pojemników w szopie.
    Niemal natychmiast wszystko, co pełzało i latało, zniknęło z tego pomieszczenia.
    Po roku wyrzuciłem do pojemników kolejny worek kulek na mole, bo ten materiał wyparowuje i trzeba to śledzić.
    Wszystkie ubrania śmierdzą teraz kulkami na mole, ale… po kilku dniach wywieszania ich na wieszaku to znowu zniknie.
    Krótko mówiąc, wydaje mi się to wystarczającym środkiem, aby utrzymać zamknięty dom wolny od owadów i robactwa przez 9 miesięcy.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową