Drodzy Czytelnicy,

Kiedy patrzę na zdjęcia i obrazy kremacji i wszystkich poprzedzających ją ceremonii, widzę głównie pogrążone w żałobie Tajki, a znacznie mniej Tajów. Jaki jest tego powód? Czy to kwestia kulturowa (mężczyznom nie wolno płakać?), czy też są ku temu inne powody?

Z poważaniem,

Eduard

8 odpowiedzi na „Pytanie czytelnika: Dlaczego kobiety szczególnie opłakują śmierć króla Bhumibola?”

  1. Eddie z Ostendy mówi

    Myślę, że to jest typowe dla kobiet.Czy chodzisz do świątyni lub do kościoła, czy tutaj widzisz znacznie więcej kobiet niż mężczyzn - czy to dlatego, że grzeszą więcej?

  2. KhunBram mówi

    Uczucia Tajki są silne. najważniejsze w ich życiu.

    Mężczyźni mogą płakać, ale nie zdarza się to często.
    Mężczyźni są twardsi w środku. Jako takie również często kształtowane przez okoliczności.
    Co nie znaczy, że któryś jest lepszy lub gorszy. Ale inaczej.

    KhunBram.

  3. Philip mówi

    Właśnie zapytałem moją żonę. Mówi, że to dlatego, że Tajowie nie chcą publicznie okazywać swoich uczuć. Zszargałoby ich męski honor, oznaka słabości. Dobrze…

  4. Joop mówi

    Spójrz na Europę, gdzie do kościoła chodzi o wiele więcej kobiet niż mężczyzn. Chodzenie do kościoła lub do świątyni tak naprawdę nie pasuje do kultury macho ani postawy macho.

  5. Freda Jansena mówi

    Podczas „obowiązkowej” żałoby w Korei Północnej, która jest również azjatycka, widać także mężczyzn pogrążających się w otwartej żałobie. Kultura i/lub postawa macho jest zatem podporządkowana temu „obowiązkowi”.

  6. Guus W mówi

    W dniu kremacji odwiedziliśmy z żoną dużą świątynię na granicy Hua Hin i Chaam (Wat Huay Sai Tai). Około godziny 10.15 przed bramą wejściową kompleksu świątynnego ustawiły się dwa oddzielne rzędy o długości około 3 km. Jeden rząd dla mężczyzn i jeden dla kobiet. W ten sposób łatwo było zauważyć, że w ceremonii żałobnej uczestniczyła mniej więcej taka sama liczba kobiet i mężczyzn. Zanim wszelkiego rodzaju psychologowie-amatorzy złożą swoje oświadczenia na piśmie, dobrym pomysłem może być najpierw ustalenie, czy stwierdzenie (więcej kobiet niż mężczyzn) jest poprawne. Mam powody sądzić, że tak nie jest.

    • Fons mówi

      Być może tak jest w przypadku Hua Hin, ale spójrz na Bankok, gdzie jest mnóstwo do zrobienia, więc ci psychologowie-amatorzy i ich wyjaśnienia wydają się prawidłowe.

  7. Paweł Cassier mówi

    Wiele Tajek nie ma męża lub ojca i adoptowało króla Bhumibola jako „swojego ojca”, że tak powiem. Jego odejście jest dla nich bardzo smutne i smutne. Powinni jednak wiedzieć, że wszyscy mają prawdziwego „Ojca”, który nigdy ich nie opuści i który naprawdę bardzo ich kocha. Niestety nie przeniknęło to jeszcze w pełni do Tajlandii, ale „pracujemy” nad tym, miejmy nadzieję, że wkrótce z dobrym skutkiem. Niech Bóg błogosławi Tajlandczykom!


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową