Drodzy Czytelnicy,

Mam 5-letni zakaz wjazdu do Tajlandii za nie odnowienie mojej wizy (4 lata). Teraz bardzo tęsknię za Tajlandią. Czy istnieje sposób, aby prawnie cofnąć ten zakaz?

Dziękuję.

Edgard z Belgii

23 odpowiedzi na „Pytanie czytelnika: Zakaz wjazdu do Tajlandii z powodu przekroczenia wizy”

  1. henry mówi

    Odpowiedź jest bardzo prosta NIE,

  2. bob mówi

    potajemnie przez Kambodżę, Laos, Malezję lub Mjanmę. Ale nie drogą powietrzną.

    • alex mówi

      Edgardzie, nie rób tego, co mówi Bob, jeśli złapią cię po 7 latach

  3. Bob mówi

    Czy przebywałeś w Tajlandii przez 4 lata bez odnawiania wizy?
    Czy można to odkupić grzywną?

  4. marc mówi

    Overland , via de buurlanden , door de bossen en de jungle….. maar dan ben je weeral illegaal in Thailand ……. als de 5 jaar om is dan ga je terug naar de buurlanden door jungle en bossen , en dan kan je gerust via de luchthaven op legale wijze terug Thailand binnen reizen .

  5. Eryk Sr mówi

    Zostanie opublikowana tylko odpowiedź na pytanie czytelnika. On sam zrozumie, że był głupi.

  6. Fransamsterdam mówi

    Do czasu wprowadzenia surowszych przepisów (20 marca 2016 r.) mógł istnieć sposób na dostosowanie się, gdybyś się zarejestrował.
    W tamtym czasie poświęcono temu sporo uwagi.
    Byłeś traktowany zgodnie z obowiązującymi zasadami i byłbym bardzo zdziwiony, gdyby ludzie, bez bardzo pilnych przyczyn jego lub błędów, ponownie oferowali możliwości ucieczki. Nigdzie też nie czytałem ani nie słyszałem, żeby ktoś mógł cofnąć nałożony już zakaz, ale nie jestem też wszechwiedzący, a pytania są bezpłatne, więc sprawdź w ambasadzie Tajlandii.
    .
    http://www.samutprakanimmigration.go.th/warning-of-overstay-in-thailand/
    .

  7. Alex mówi

    Bez szans! Jeśli wjedziesz przez jeden z innych krajów, jest to również nielegalne i zostaniesz zbanowany na 10 lat!

  8. NicoB mówi

    Zakaz nie odbywa się lekko i opiera się na przepisach obowiązujących w Tajlandii.
    Nie podajesz powodu, dla którego nie przedłużyłeś wizy w terminie.
    Nie jestem prawnikiem, ale być może podstawa taka jak np. bardzo długi pobyt w szpitalu, brak możliwości samodzielnego wnioskowania o przedłużenie, a także brak możliwości zwrócenia się o to do lekarza może być podstawą do złożenia prośba o opinię?
    Zakładam, że nie zrobiłeś też 90-dniowych powiadomień.
    Aby oszacować swoje szanse, możesz poprosić wyspecjalizowanego tajskiego prawnika, który być może będzie w stanie znaleźć lub przygotować sposób na osiągnięcie pożądanego rezultatu, ale szczerze mówiąc, myślę, że okaże się to misją niemożliwą. Szkoda dla ciebie, możesz odwiedzić sąsiednie kraje Tajlandii.
    NicoB

  9. Gino mówi

    Drogi Edwardzie,
    Nie, w ogóle nie możesz tego cofnąć.
    Pracuję jako wolontariuszka w Policji Turystycznej (oczywiście nie powinniście się mnie bać) i słyszę i widzę różne historie, dużo gorsze od waszych.
    Dam Ci dobrą radę naucz się żyć z tymi 5 latami i tyle.
    I nie podążałbym za pewnymi (głupimi) reakcjami z przyjazdem lądem, ponieważ jeśli cię zabiorą, ogrodzenie jest całkowicie poza tamą.
    A ubieganie się o nowy paszport również nie ma sensu, ponieważ jest się również zarejestrowanym z nazwiskiem, imieniem i datą urodzenia.
    Gino.

  10. Jakub mówi

    Witaj Edgarze, zaakceptuj zakaz, nie słuchaj głupich rad głupich ludzi na temat dżungli itp, odwiedzaj tajską restaurację raz w tygodniu, aby posmakować atmosfery i wrócić legalnie i bezpiecznie za 5 lat, powodzenia.

  11. fernanda mówi

    Drogi,

    Ik ken ook een belg die door overstay(meermaals enkele dagen en weken) Thailand niet meer binnen mocht.stempel in zijn pas..Die is naar Belgie gekomen,hie r enkele maanden gebleven ,nieuwe paspoort gemaakt en terug gegaan met d e schrik niet binnen te raken.Nieuw paspoort geen enkele vraag omtrent zijn verleden en binnen was hij!Verleden week is hij terug buiten gegaan ook geen probleem.

    Misschien eens zo proberen als je rap terug wilt,anders heb je nu de mogelijkheid de buurlanden te verkennen,waar je misschien anders geen tijd genoeg voor uittrekt.

    • NicoB mówi

      Mam co do tego wątpliwości, ale tak mówisz, więc załóżmy na razie, że to prawda.
      W takim razie myślę, że przy kontroli paszportowej przy wjeździe urzędnik dyżurny nie patrzył dalej niż swój nos, Twój Belg prawdopodobnie wjechał na nie dłużej niż 30 dni, przejęzyczenie.
      Gdyby Wasi Belgowie mieli ubiegać się o wizę na jakiś dłuższy okres, to wydaje mi się, że takiej wizy nie wystawi Ambasada Tajlandii, która patrzy nieco dalej niż ich nosy.
      Jestem bardzo ciekawa, jak długo Twój Belg podróżował do Tajlandii.
      NicoB

  12. erik mówi

    Bez specjalnych okoliczności, takich jak (chora) żona i/lub dziecko w Tajlandii, nie sądzę, żebyś miał szansę. W szczególnych okolicznościach będziesz musiał zaangażować do sprawy biegłego prawnika, a nazwiska te można znaleźć; jednak nie będziesz mógł w nich uczestniczyć. Myślę, że jeśli się uda, będzie to kosztować niezły grosz.

    Do tego czasu będziesz musiał spędzić wakacje w sąsiednim kraju Tajlandii, a Twoja rodzina będzie musiała Cię tam odwiedzić. Nie przekraczaj granicy z Tajlandią; jeśli cię złapią, idziesz do więzienia, dostajesz pieczątkę „niechciany na dobre”, a to może oznaczać, że inne kraje również cię odrzucą. A także kraje o surowych przepisach imigracyjnych, takie jak kraje „pod ziemią”.

    Myślę, że możesz polecieć przez Bangkok i zostać tam w tranzycie. Potem do sąsiedniego kraju.

    Hum, teraz na bok, trochę jedzenia dla ekspertów:

    Je vliegt naar Myanmar, Laos of Cambodja voor vakantie en daar verlies je jouw paspoort of ’t wordt gestolen. Er zit daar geen bevoegd consulaat maar je kunt niet reizen zonder paspoort dus je moet naar de NL ambassade over dat land voor een laisser-passer. En die ambassade zit in Bangkok.

    Myślę, że powinieneś zostać wpuszczony na potrzebny czas, ale ambasada prawdopodobnie wie o wiele więcej na ten temat.

    • erik mówi

      Widzę, że Myanmar nie pasuje do tej listy, a pytający może być Belgiem. Potem wszystko się zmienia. Warto zbadać.

  13. Arjen mówi

    Wydaje się, że możliwe jest cofnięcie blokady za (znaczną) opłatą. To przechodzi przez starszych prawników w Tajlandii, którzy najwyraźniej mają powiązania z imigracją. Przeszukaj Craigslist Bangkok, a być może znajdziesz się dalej. Powodzenia!

  14. p.hofstee mówi

    Wat hier allemaal beschreven wordt is leuk maar je hebt er niets aan. Wat je eventueel nog wel kunt doen is bij de Thaise Consulaat in Den Haag schrijven dat het je spijt en eventueel wel een fikse boete wil betalen om maar weer eerder naar Thailand te kunnen.( kon vroeger wel maar nu zijn de militairen aan de macht )Maar niet geschoten is altijd mis. veel geluk er mee.

  15. Paweł J mówi

    de enige manier is om je achternaam (familienaam) te veranderen en een nieuw paspoort aan te vragen
    Znam ludzi, którym się udało i którzy przebywają w Tajlandii od wielu lat i mogą po prostu podróżować z tym nowym paszportem
    konieczne nie rezerwowanie lotu bezpośredniego, ale wjazd do Tajlandii drogą lądową (np. przez Kambodżę) ze względu na rozpoznawanie twarzy na lotnisku w Bangkoku
    sukces

  16. Williama van Beverena mówi

    Pomieszkaj na jakiś czas w Wietnamie, a potem już nie będziesz chciał Tajlandii.

  17. Jaspera van Der Burgha mówi

    Polecam kontakt z kancelarią Sunbelt Asia Legal Advisors z siedzibą w Bangkoku, specjalizującą się w tego typu sprawach. Możesz skontaktować się z nimi przez e-mail ze swoim pytaniem.
    Wydaje się, że są wyjątki.
    Nie będzie to jednak tanie, ale pytania są bezpłatne.

  18. Rudy mówi

    Ci, którzy nie przestrzegają zasad, muszą siedzieć na pęcherzach, to takie proste… więc odpowiedź brzmi NIE, możesz wjechać do Tajlandii nielegalnie, bo to by było na tyle, a jeśli cię złapią, możesz skończyć gdzieś, gdzie na pewno nie nie chce się kończyć, jak na przykład areszt w Bangkoku.

  19. Jacek S mówi

    Świat ma wiele do zaoferowania. Tajlandia jest teraz moim portem macierzystym, ale potem wykorzystałbym te pięć lat i pojechał do Kambodży lub Wietnamu zgodnie z sugestiami. Filipiny też muszą być tego warte. Wszystko jest lepsze niż czekanie na czas w Holandii. Oczywiście nie wiem ile masz lat i czy możesz się bać, że nie dożyjesz tych pięciu lat. Ale właśnie wtedy te kraje są alternatywą…

    • Berta Schimmela mówi

      Nie polecam Filipin, mieszkam tam od około 4 lat i uważam, że nie jest to przyjemny kraj do życia.
      O Wietnamie nic nie mogę powiedzieć, ale Kambodżę mogę polecić. Mieszkam tam od około 9 lat i wolę Siem Reap od Phnom Penh.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową