Pytanie czytelnika: Zawarcie małżeństwa zgodnie z prawem tajskim

Przez przesłaną wiadomość
Opublikowany w Pytanie czytelnika
tagi: ,
22 lipca 2016

Drodzy Czytelnicy,

Po 5 latach wspólnego życia mój tajski partner i ja chcemy oficjalnie zawrzeć związek małżeński zgodnie z tajskim prawem. Rodzi to kilka pytań, na które czytelnicy mogą znać odpowiedzi.

  1. Od 10 lat jestem właścicielem własnego domu w Tajlandii na podstawie 30-letniej umowy dzierżawy (gruntu) i chciałbym nadal mieć nad nim kontrolę, w mało prawdopodobnym przypadku rozpadu małżeństwa. Innymi słowy, czy w Tajlandii istnieje forma umowy przedmałżeńskiej, jaką znamy w Holandii i jak najlepiej ją zapisać? W końcu prawa farangów nie są w Tajlandii zbyt dobrze chronione.
  2. Moją jedyną oficjalną rodziną jest adopcyjna córka w Holandii, z którą dawno temu zerwałem wszelki kontakt ze względu na jej irytujące zachowanie w odległej przeszłości. Czy po mojej przyszłej śmierci, pomimo testamentu sporządzonego w Tajlandii, może ona dochodzić praw do mojego tajskiego majątku na szkodę mojej tajskiej żony?
    3) Czy ktoś zna dobrego prawnika w Cha-Am/Hua Hin, posiadającego wystarczającą wiedzę z zakresu prawa rodzinnego, z którym można omówić pewne sprawy?

Dziękuję bardzo za sugestie,

Harold

8 odpowiedzi na „Pytanie czytelnika: zawarcie związku małżeńskiego zgodnie z prawem tajskim”

  1. jhvd mówi

    Drogi Haroldzie,

    Wiem, że to prawda, że ​​kiedy umrzesz, Twoja pasierbica nie zostanie o tym poinformowana przez nikogo, nawet przez notariusza (takie jest prawo).
    Jeśli mieszkasz w Tajlandii, może całkowicie zapomnieć o byciu o tym poinformowanym.
    Chyba, że ​​zrobi to twoja tajska żona? ( Nie sądzę )
    Następnie traci prawo do jakiegokolwiek spadku po 5 latach, jeśli nie powołała się na spadek (tak, ale nie wiedziałam, szkoda, ale takie jest holenderskie prawo.
    Brzmi to dziwnie, ale tak działa holenderskie prawo.
    Powodzenia!

    Z pozdrowieniami,

  2. henry mówi

    Jeśli Twoje oficjalne miejsce zamieszkania znajduje się w Tajlandii, Twój tajski majątek podlega tajskiemu prawu spadkowemu.

    Zatem pańska pasierbica ma prawo do spadku. Możesz jednak wydziedziczyć swoje dzieci zgodnie z tajskim prawem spadkowym.

  3. Tino Kuisa mówi

    Oczywiście możliwe i pożądane jest zawarcie umów przedmałżeńskich przed ślubem (jest na to prawo), chociaż w Tajlandii zdarza się to rzadko i niektóre przyszłe tajskie żony uważają to za dziwne i uważają to za akt nieufności. Po prostu rób wszystko w porozumieniu z dobrym prawnikiem w tej dziedzinie i oczywiście po konsultacji i zgodzie ze swoją przyszłą żoną. Można tam właściwie wszystko zorganizować.

    Prawo tajskie rozróżnia dwa rodzaje majątku w trakcie małżeństwa:
    1. Majątek osobisty obojga partnerów sprzed zawarcia związku małżeńskiego (dotyczy to moim zdaniem również najmu). To zawsze pozostaje majątkiem każdego z partnerów, nawet po rozwodzie i nie podlega sumowaniu ani dzieleniu. Więc trzeba to zapisać.

    2. Majątek wspólny to majątek, który nabywają oboje lub jedna ze stron w czasie trwania małżeństwa. Nie ma znaczenia, kto za to zapłacił i pod czyim nazwiskiem się to znajduje. (Wyjątek dotyczy gruntu, nie wiem dokładnie jak to działa.) Podczas mojego rozwodu sprzedano działkę, za którą zapłaciłem, ale która była na jej nazwisko, i podzieliliśmy się zyskami. (Za moją zgodą przekazała synowi kilka innych działek). Jeżeli nie ma umów przedmałżeńskich, majątek wspólny jest dzielony po równo. Problem oczywiście w tym, że po 10 latach małżeństwa czasami nie jest już jasne, co jest majątkiem osobistym, a co wspólnym. Więc to też musisz nagrać.

    Uważam, że powinieneś zrobić dwie przyzwoite rzeczy:
    1 zawrzeć w umowie przedmałżeńskiej, że po rozwodzie Twój partner będzie miał rozsądne dochody. (15-20.000 XNUMX bahtów miesięcznie).
    Możesz zatem uwzględnić w umowie przedmałżeńskiej, że Twój partner będzie nadal otrzymywać część Twojego majątku osobistego i/lub dochodów po rozwodzie.
    2 Sporządź także testament, w którym Twój partner będzie mógł liczyć na rozsądny dochód po Twojej śmierci.

    • Jer mówi

      Tino uważa, że ​​po ewentualnym rozwodzie Twój partner powinien otrzymywać rozsądne dochody. Czy uważasz, że jest to dość zależne od sytuacji, na przykład, czy jesteś w związku małżeńskim dopiero od kilku lat, czy od kilkudziesięciu lat? Znam wiele kobiet w Tajlandii, które przechodzą od związku do związku, by po rozwodzie zapewnić sobie dobrą opiekę, także w Europie. Osobiście uważam, że małżeństwo trwa tak długo, jak długo istnieje zaangażowanie, a po ślubie jesteście w separacji i dlatego nie macie już wzajemnych zobowiązań. Jeśli chodzi o opiekę nad wspólnym dzieckiem (dziećmi), tak, po ślubie musicie się tym razem zająć, finansowo i nie tylko.

    • Tomek mówi

      Myślę też, że Tino ma tutaj niezrozumiały przekręt: zapewnić żonie dochód po rozwodzie? Nawet z Twojego majątku osobistego? A co jest rozsądne? Podaje tam kwotę, to zależy tylko od tego, ile masz dochodów... W Europie odkryto już, że wiele kobiet nadużywa tego systemu i nadal pobiera pieniądze od swojego byłego (oprócz alimentów na dzieci). nowego partnera, a nawet ożenił się ponownie. Chyba wiem, że we Flandrii zniesiono to od kilku lat. Tino chciałaby dobrowolnie zawrzeć w umowie przedmałżeńskiej, że będą mogli z niego skorzystać po rozwodzie. Śmieszny.

      • Tino Kuisa mówi

        Moderator: Proszę nie rozmawiać.

  4. Renée Martin mówi

    Zanim wejdziesz na łódź małżeńską, nabyte dochody/prawa, które już posiadasz w przypadku ewentualnego późniejszego rozwodu, w zasadzie stanowią Twoją własność, ale musisz to udowodnić.Jeśli jest to dla Ciebie ważne, skonsultowałbym się z dobrym prawnikiem, aby zrób to dobrze. Zorganizuj to przed ślubem.

  5. Nico mówi

    Drogi Haroldzie

    „W końcu prawa farangów nie są w Tajlandii zbyt dobrze chronione”

    Myślę, że to wspaniałe, obejmujące wszystko zdanie.

    Gdyby nie było tam tego faranga (cudzoziemca), nigdy bym na niego nie wpadł.
    Prawidłowy; Masz rację, uderz młotkiem, winę ponosi farang.

    Niesamowita Tajlandia.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową