Drodzy Czytelnicy,

Importujemy towary z USA. Kupuj w sklepie internetowym w USA, zapłać cło importowe i podatek VAT rządowi Tajlandii. Następnie odsprzedajemy do różnych sklepów. Wszystko to bez oficjalnego importera. Oficjalny importer zaczyna to zauważać. Wysyła prawnika z aparatem do klienta, robi zdjęcia i grozi roszczeniami. Kilka pytań:

  • Czy tajskie prawo nie zezwala na legalny import poza umową między producentem z USA a oficjalnym importerem? Czy ta umowa między obiema stronami nie jest niczym więcej niż tym, że producent jest zobowiązany do dostarczania do Tajlandii wyłącznie za pośrednictwem importera? Jeśli inna strona w USA dostarcza do Tajlandii, czy nie jest to tylko sprawa między producentem a tą drugą stroną? Czy jesteśmy tam?
  • Prawnik, który wchodzi do sklepu klienta i robi zdjęcia bez pozwolenia, jest winny wtargnięcia? Czy wykonane wtedy zdjęcia nie nadają się do oficjalnej obserwacji?
  • Czy warto wielokrotnie dzwonić na policję i eksmitować mężczyznę ze sprawy?
  • Czy zgłoszenie wtargnięcia może się powtarzać?

Wydaje mi się, że to trochę sposób na odstraszenie klienta od nas, blefowanie. Jeśli okaże się, że to nie zadziała, czy ryzykujemy, że ekipa zbirów przyjedzie wyremontować to miejsce?

Czy ktoś się z tym spotkał, może ktoś coś doradzić?

Met vriendelijke Groet,

Klaasje123

6 odpowiedzi na „Pytanie czytelnika: importer z Tajlandii onieśmiela nas, ponieważ jesteśmy konkurencją, kto ma wskazówki?”

  1. bert mówi

    Pytanie 1) Nie jest dozwolone, jeżeli importer i eksporter mają wiążącą umowę, którą eksporter Ci dostarcza, a Ty już zaznaczasz, że jest to przez Ciebie importowane za pośrednictwem innego eksportera. Jest to problem, z którym obaj eksporterzy w USA muszą walczyć.

    pytanie 2)
    Złóż teraz oświadczenie od prawnika, który przyszedł zrobić zdjęcia nieproszone! Dobra rada kup jak najszybciej naklejkę z zakazem robienia zdjęć i naklej ją na drzwi i zaznacz przy zgłoszeniu, że już była na drzwiach. (więc nie składaj deklaracji dla tej naklejki)

    pytanie 3)
    Jeśli już zamierzasz złożyć doniesienie, a prawnik, o którym mowa, pojawia się ponownie bez zaproszenia, masz bardzo silną pozycję do wniesienia pozwu.

    jakieś wskazówki)
    Zawieś różne kamery w budynku i wyraźnie pokaż to na zewnątrz.

    Skontaktuj się z obydwoma eksporterami i spróbuj znaleźć rozwiązanie, prawdopodobnie przy wystarczającej liczbie zakupów z twojej strony, zostanie ci również obiecane prawo sprzedaży.

    Upewnij się, że powiadomiono lokalną policję i zaznacz, że obawiasz się ewentualnych działań zemsty.Policja zazwyczaj skontaktuje się bezpośrednio z odpowiednim importerem.

    Być może również przydatne i co najważniejsze zatrudnić prawnika, najlepiej takiego, który jest znany w Tajlandii.

  2. Marca Breugelmansa mówi

    Klaasje,
    Myślę, że powinieneś skonsultować to z prawnikiem, on będzie miał z tym problem

    Pozdrowienia

    marc

  3. erik mówi

    Czy nie czas zatrudnić prawnika?

    Jeśli ludzie są już zajęci zbieraniem dowodów, wkrótce będziesz miał operację na swoich spodniach. A potem będzie to kosztować, tak czy inaczej, prawnika. Potem musisz to wziąć.

    Nie martw się o wtargnięcie. Lepiej martw się, ile to będzie cię później kosztować. Znajdź więc dobrego prawnika i przedstaw mu sprawę. Zdecydowane pismo do importera może zdziałać cuda.

    Ponadto: kto tu łamie umowę? Ty, producent lub zagraniczny dostawca? A może producentowi się to podoba, oficjalny kanał importu w Tajlandii, który może pobierać zbyt wysokie ceny konsumenckie i „z powrotem” przez sklep internetowy, aby handel trwał? Może być więcej niż myślisz.

    Sukces.
    .

  4. Harry mówi

    Cała historia zależy od tego, kto ma prawo do znaku towarowego.
    Jeśli na przykład firma Levy's USA wprowadza dżinsy na rynek amerykański i sprzedała prawa na przykład importerowi w TH, a Ty równolegle wprowadzasz tę markę, tak legalnie kupioną w USA, do Tajlandii (lub nawet UE) na rynku, naruszasz prawo do znaku towarowego OR Levy's TH (lub UE) lub prawa nabyte od importera.
    Wiem, że w NL ludzie mogą iść do celników lub na policję, a wszystkie nielegalnie importowane towary są po prostu konfiskowane. Nie rób najpierw zdjęć ani nic. (tak, najpierw trzeba skłonić tych ludzi do ruchu, a potem przydają się zdjęcia)
    Pomyśl tylko o ubraniach „Lacoste” z…..TH, nawet jeśli zostały wprowadzone na rynek z nadprodukcji przez dostawcę Lacoste, identycznie takie same (i dlatego nigdy nie robią, co najwyżej nieco innej jakości, nie do nich prześledzić)

    Więc bardzo szybko dowiedziałbym się, jak sprawy mają się z prawem znaków towarowych.
    Żadna naklejka na drzwiach wejściowych nie pomaga.

    Jeśli producent w USA zarejestrował swój znak towarowy tylko w USA, możesz to zrobić w TH i mieć nadzieję, że właściciel znaku towarowego z USA jest najgorszy. Możesz wtedy nawet przewozić inne produkty, wyprodukowane gdzie indziej, pod tą samą marką. Jeśli poprzedzał Cię importer, masz ogromny problem.

    Ponieważ wspomniałeś o „oficjalnym importerze”, zacząłbym oszczędzać na roszczenie odszkodowawcze. Istnieje tylko jedno ograniczenie kwoty: co sędzia przypisuje temu „oficjalnemu importerowi”.

  5. buntownik mówi

    Jeśli w Tajlandii istnieje już oficjalny tajski importer tych produktów, podważasz jego umowę jako jedynego importera. Miałem ten sam problem z drukarką EPSON, którą mogłem importować z Wielkiej Brytanii taniej niż oficjalni dealerzy Epson. EPSON wysłał mi miły list, w którym poprosili o zatrzymanie + ich dowody.
    Nielegalnie importujesz (ochrona marki) towary chronione, a to jest niedozwolone. Jeśli wylądujesz na lotnisku Schiphol z 2-3 nowiuteńkimi Samsungami S4 w kieszeni, które kupiłeś tanio w Seulu, może się zdarzyć, że duane rzuci kluczem do roboty. To już nie podlega , – do użytku osobistego. To jest handel i napotykasz na międzynarodowe ustawodawstwo i ochronę kontraktów. Więc po prostu przestań.

  6. Ad Koensa mówi

    Jako Farang nie wygrasz tego! Moja rada jest bardzo prosta: zatrzymaj ten import równoległy. Gdybyś był oficjalnym importerem, też nie byłbyś z tego zadowolony. I tak, nie powinieneś być zaskoczony, jeśli coś się stanie Tobie i/lub Twojej firmie. Ogłoszenie.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową