Pytanie czytelnika: Czy Tajowie naprawdę są aż tak zawodni?

Przez przesłaną wiadomość
Opublikowany w Pytanie czytelnika
tagi:
11 grudnia 2015

Drodzy Czytelnicy,

Od jakiegoś czasu poszukuję odpowiednich firm wynajmujących samochody/skutery w Tajlandii, z którymi mógłbym nawiązać relacje biznesowe.

Dzisiaj znalazłem właściciela firmy, który chce wynajmować "nie Tajom". Ze względu na naruszenie prywatności nie wymienię żadnych nazwisk. Powiedziałem mężczyźnie, o którym mowa, o moim podwójnym obywatelstwie i rozpocząłem z nim rozmowę za pośrednictwem poczty elektronicznej. Mężczyzna powiedział, że nie wynajmował Tajlandczykowi? Czy to nie jest trochę dziwne?

Podaje powód „i cytuję”: „Ponieważ gdybym musiał wynajmować firmie Thais, moja firma mogłaby zostać zamknięta w ciągu 6 miesięcy, a połowa mojego sprzętu zostałaby skradziona”. Mówi mężczyzna pochodzenia belgijskiego, który założył swoją firmę w Tajlandii.

Dla mnie to żaden problem, właściwie jestem zdumiony negatywnym nastawieniem do Tajów. Mieszkaniec Zachodu, który osiedlił się w Tajlandii i również założył tam firmę? Trochę odwrotnie, prawda? Albo się mylę?

Czy zdarza się to częściej w Tajlandii? Właściciele, którzy nie chcą wynajmować Tajom? I czy Tajowie mają wśród nas, „ludzi z Zachodu”, tak złą reputację? czy oni wszyscy są nierzetelnymi złodziejami?

Dziękuję uprzejmie,

John

16 odpowiedzi na „Pytanie czytelnika: Czy Tajowie naprawdę są aż tak zawodni?”

  1. Jacques mówi

    Nie wiem, czy kiedykolwiek przeprowadzono badania na ten temat i czy są jakieś liczby. Robienie interesów z Tajlandczykiem nie wydaje mi się łatwe. Najwyraźniej ten człowiek również ma to uczucie wśród Tajlandczyka obcego obywatelstwa. Uważany jest wówczas za Taja. Jest tak dużo korupcji i wszechobecna żądza pieniędzy. Pokusy skłaniają ludzi do robienia rzeczy, które dobrze je wypełniają. Można zobaczyć codziennie w wiadomościach. Poza tym jako obcokrajowiec zawsze przegrywasz 1:0 i zostajesz w tyle. Osobiście nie robiłbym interesów z Tajlandczykiem, ponieważ nie znasz tej osoby, a przykłady, które znasz, często mówią wiele. Być może już raz zrezygnował z siekiery i słusznie nigdy więcej o to nie zadaje, a istotne jest także pytanie: czy ważne jest dla niego wejście w spółkę partnerską? Być może jest zadowolony z tego, jak rozwija się jego firma.

    Powodzenia w poszukiwaniach, ale nie dziwię się, że nadal niczego nie znalazłeś.

  2. leksfuket mówi

    Moja pierwsza myśl to: TAK. Z mojego doświadczenia wynika, że ​​robienie interesów z Tajlandczykiem jest bardzo niebezpieczne. Dobrze: uważam, że są wyjątki, ale wiele z nich nie jest

  3. Jacek mówi

    Właściciel ma całkowitą rację, moja dziewczyna wynajmuje jeepy, lekkie motocykle 125cc i ciężkie motocykle do 1200cc, ale nie Tajom. Podpisują umowę i nic nie zwracają, często zabieram motocykl lub jeepa na noc. Albo zaginęły, moja dziewczyna zgubiła 6 motocykli o pojemności 125 cmXNUMX, a Tajowie zaginęli. Jednym słowem nie można im ufać.

  4. Renewan mówi

    Znam tajskiego wynajmującego (bardzo solidnego) z zagranicznym partnerem, który również nie wynajmuje Thais. Identyfikator jest podany. Karta zgłoszona jako skradziona, a po godzinie mają nową. Z rzekomo skradzionym dowodem osobistym. Karta wydawana w wypożyczalni, wypożycza motorower i nie zwraca go. Policja nie może nic zrobić, ponieważ motorower został wypożyczony na skradziony dowód osobisty. Jeśli doświadczyłeś tego kilka razy jako właściciel, odpuścisz to. Cudzoziemiec, który złoży paszport, zawsze wróci.

    • nico mówi

      Co miesiąc latam gdzieś liniami Air Asia, nie ma znaczenia gdzie i kiedy, byle tylko na 4 lub 5 dni. AirAsia to Go ma bardzo konkurencyjną ofertę Ticket+hotel.

      Wypożyczam skuter lokalnie, nigdy nie miałem z nim problemu. cena od czasami 150 Bhat dziennie (Udon Thani) do 300 Bhat dziennie (Krabi) Czasami proszą o paszport, ale nigdy go nie oddaję, mogą dostać kopię i mogą poprosić o wysoką kaucję do 5.000 Bhat. (Chiang Mai), ale zawsze otrzymywałem zwrot depozytu.

      Chciałbym namówić wszystkich, aby NIGDY nie oddawali paszportu. Konsekwencje „zagubionego” paszportu są ogromne. Raporty policji, ambasady itp.

      W Krabi gospodyni „kazała” mi oddać paszport, gdy powiedziałem jej, że prawo zabrania o to prosić, ale nagle zdaje sobie sprawę, że wszyscy jej klienci oddają go dobrowolnie.

      Pozdrowienia Nico

      • thallay mówi

        moje doświadczenia w robieniu interesów z Tajlandią są zmienne, podobnie jak robienie interesów z farangiem. Mam tutaj bardzo złe doświadczenia z Holendrem, Chińczykiem i Australijczykiem. Prowadzenie działalności gospodarczej w Holandii jest również ryzykowne. Korupcja w Holandii jest akceptowana, ludzie na nią narzekają.
        Przestrzegam wszystkich przed oddaniem paszportu, nigdy tego nie róbcie, nigdy nie wiadomo co się z nim stanie i jesteście odpowiedzialni za konsekwencje. Zobacz mały druk na ostatniej stronie. Paszport można przekazać osobom trzecim wyłącznie, „jeżeli istnieje taki obowiązek prawny”. Oddaję tylko egzemplarz i zawsze mam go przy sobie. W ten sposób nie mogę zgubić paszportu. Uważajcie też na sejfy w hotelach, właściciele mają do nich klucz

  5. NicoB mówi

    Tak, jest to zjawisko powszechne i nawet gorsze.
    Tylko jedno z zagadnień, które znam na temat prowadzenia biznesu w Tajlandii, wiedza na ten temat z pierwszej ręki.
    Holender, który robił interesy z Tajlandczykiem i zainwestował znaczną kwotę, musiał ratować życie swoje i swojej ciężarnej żony, przeprowadzając się do Holandii.
    Stanął na drodze Tajlandczyka, ponieważ firma dobrze prosperowała. Nie mogę tego nikomu polecić.
    Ten belgijski przedsiębiorca wie, co robi, myślę, że mądrze byłoby, abyś zdobył w ten sposób dużo doświadczenia przed rozpoczęciem działalności w Tajlandii.
    Właściwie dość trudne, jeśli sam zakładasz taki biznes, ryzykujesz, że, delikatnie mówiąc, ludzie poważnie cię pokrzyżują, gdy tylko odniesiesz sukces i ktoś inny stanie ci na drodze.
    Pomimo tego życzę Ci wszystkiego najlepszego.
    NicoB

  6. John mówi

    dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Urodziłem się w Tajlandii, ale zawsze mieszkałem na zachodzie (NL-B-FR-USA i inne). chce po raz pierwszy wrócić do mojego rodzinnego kraju i odbyć wielką wycieczkę po Tajlandii. więc jest prawdopodobne, że poszukuję wynajmującego(ów), który mógłby wynająć dla siebie samochód lub skuter/motocykl.

    Chcę jechać do Tajlandii na moim tajskim paszporcie, aby nie martwić się o pozwolenia na pobyt itp., aby móc pozostać w Tajlandii na czas nieokreślony. oczywiście mam też holenderski paszport.

    Jak najlepiej skontaktować się z wypożyczalniami i powiedzieć, że chcę wypożyczyć samochód lub motocykl?

    Z jednej strony jest mi śmiertelnie wstyd, gdy słyszę, że „Tajowie” tacy są… i mam nadzieję, że nie wszyscy tacy są? Mam przyjaciół w Tajlandii, którzy nie są tacy. Słuchajcie, przedsiębiorcy też to rozumieją, to właśnie chcę powiedzieć. ale trzeba robić interesy w tak dyskryminujący sposób?

    • NicoB mówi

      Czy możesz wypożyczyć motocykl lub samochód na własny użytek na podstawie holenderskiego paszportu?
      Prowadzenie biznesu to zupełnie inny porządek, możesz go zorganizować tak, jak chcesz i podjąć ryzyko, jakie jesteś w stanie ponieść. Oczywiście nie wszyscy Tajowie są tacy, dobrzy cierpią z powodu złych, to jasne.
      Powodzenia.
      NicoB

  7. HansNL mówi

    Mój „odpowiednik” ma dwa domy do wynajęcia.
    Nie są one wynajmowane Tajom za żadne pieniądze.
    Nie jest w tym sama, znajomi też tego nie robią.

    Jako powód podano fakt, że wynajęcie domu Tajlandi oznacza, że ​​w ciągu roku dom zostanie całkowicie zniszczony.

    Po prostu w to wierzę.
    Mieszkaniec pobliskiego bungalowu wynajmował go na rok.
    Umeblowane i w ogóle.
    Zadbana rodzina wynajmowała budynek „z zawartością” na rok.
    W ciągu dwóch miesięcy rodzina opuściła szkołę i wprowadziło się tuzin uczniów.

    Kiedy wrócił, wnętrze domu było ruiną.
    To, co nie zostało skradzione, zostało zniszczone.
    Wszystko.
    Wysokość szkód 150.000 XNUMX bahtów.

  8. Gerit Decathlon mówi

    Nie wynajmujemy również Tajom.
    Ryzyko jest zbyt duże, często mają fałszywy dowód osobisty.
    Wymyśl piękne historie od przyjaciela, który przyjeżdża na wakacje i chcesz go zaskoczyć.

  9. BA mówi

    Jeśli chodzi o interesy, Tajowie mogą być zawodni, ale Falangowie są równie zawodni.

    Znam teraz wielu ludzi, którzy poddali się świetnym planom biznesowym od swoich falangowych przyjaciół.

    Jeśli nadal chcesz robić interesy w Tajlandii, upewnij się, że dasz sobie z tym radę samodzielnie, zamiast potrzebować partnerów biznesowych.

  10. John mówi

    eehhh, drogi kolego... najprawdopodobniej ludzie nie rozumieją mnie zbyt dobrze, ale ja nie chcę robić interesów z "właścicielami"... przynajmniej. ..chcę wynająć samochód/motocykl lub skuter tylko na określony czas. Mam zamiar odbyć dużą wycieczkę po Tajlandii i aby dostać się do miejsc, wymagany jest wynajem lub kupno samochodu.

    via thaibaht Sell to strona internetowa, na której osoby prywatne i firmy oferują usługi i produkty. Może kupno samochodu też jest rozwiązaniem? (tańszy samochód z drugiej ręki)

    • Jaspis mówi

      Drogi Johnie

      Aby kupić hulajnogę lub samochód potrzebny jest stały adres. Samochody używane są bardzo drogie i zawodne (Taj nie zajmuje się konserwacją). Dobry używany skuter można kupić za 750 euro.
      Hulajnogę wypożyczysz w dowolnym miejscu i bez żadnych problemów. Prosimy o przesłanie holenderskiego paszportu!
      Swoją drogą, zazwyczaj NIE jest celem przejechanie z nim całej Tajlandii.

      Wynajmując samochód, zaleca się, aby robić to wyłącznie w jednej z największych firm, takiej jak AVIS, w celach ubezpieczeniowych. Wystarczy przedstawić paszport i kartę kredytową. Kilka razy widziałem, jak wynajem samochodów prywatnych kończy się dramatem, brak ubezpieczenia, skargi właścicieli na tzw. "szkody", utraconą kaucję itp.

  11. Cees1 mówi

    Prawdą jest, że większość właścicieli raczej nie wypożyczy motocykla Tajlandczykowi.
    Ale to dlatego, że tylko biedni młodzi Tajowie chcą wynajmować i zawsze mają problemy finansowe i myślą, że rozwiążą je sprzedając motocykl. Ale z pewnością nie jest tak, że większość Tajów tak robi.
    Moja żona wynajmuje bungalowy i 95% z nich jest w Thais. I tam też czasem się zdarza, że ​​młodzi Tajowie mówią, że jutro przyjedzie ich przyjaciel i on zapłaci. Ale to się nie zdarza. Ale ogólnie lepiej mieć Tajów jako najemców niż turystów. Tajowie po prostu płacą, a backpackerzy chcą wszystkiego za prawie nic. A jeśli nie będziesz ostrożny, zabiorą ci też ręczniki.
    Myślę, że wiele osób na blogu o Tajlandii zna tylko mniej wykształconych Tajów. Bo jeśli znasz Tajów z klasy średniej, widzisz zupełnie inny świat. Bardzo uprzejmi ludzie, którzy na pewno nie chcą Cię oszukać i są bardzo pomocni i towarzyscy.

    • Ruud mówi

      Myślę, że zdobyłeś tu ważną uwagę, Cees.Jestem czytelnikiem tego bloga od dłuższego czasu i często dziwią mnie negatywne doświadczenia z Tajami, więc czas podzielić się także pozytywnymi doświadczeniami 🙂 Moja żona pochodzi z zamożna rodzina mieszkająca na przedmieściach Bangkoku. Ufam jej przyjaciołom (teraz także moim przyjaciołom) w taki sam sposób, w jaki ufam moim holenderskim przyjaciołom. Pożyczyliśmy też kilka tysięcy euro, bo jeden z naszych tajskich znajomych musiał udowodnić bankowi, że ma na koncie oszczędnościowym określoną kwotę. Te pieniądze również odzyskaliśmy.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową