Pytanie czytelnika: Co się dzieje z kurortem Jaidee

Przez przesłaną wiadomość
Opublikowany w Pytanie czytelnika
tagi: ,
Listopada 28 2016

Drogi,

Dokonaliśmy rezerwacji i już zapłaciliśmy za pobyt w Hua Hin w styczniu 2017 w ośrodku Jaidee w Harm w Wierik. www.thailandblog.nl/hotels/jaidee-resort/#respond-title Teraz okazuje się, że ośrodek jest zamknięty!

Kilkakrotnie próbowaliśmy skontaktować się z Harmem, także za pośrednictwem jego syna i córki (przez Facebooka), ale nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi.

  • Wiecie może czy to prawda, że ​​resort Jaidee jest zamknięty?
  • Czy wiesz gdzie możemy złożyć skargę i odzyskać pieniądze? (około 1000 €)

Z góry dziękuję za współpracę,

Z poważaniem,

Gino

19 odpowiedzi na „Pytanie czytelnika: co się dzieje z kurortem Jaidee”

  1. Fransamsterdam mówi

    W ciągu ostatnich dwóch tygodni firma Harm wielokrotnie odpowiadała na recenzje na stronie Tripadvisor.
    Jeśli podane tam dane kontaktowe Ci nie pomogą, być może możesz podzielić się tam swoimi doświadczeniami i myślę, że Harm również odpowie.
    .
    https://goo.gl/wImGAf
    .

    • Gino mówi

      Aktualnie na nic nie odpowiada. Obawiam się, że wyjechał do Holandii z naszymi pieniędzmi...

  2. Steven mówi

    W celu uzyskania zwrotu pieniędzy można skontaktować się z TAT, gdzie hotel (o ile działał legalnie) wpłacił kaucję.

    Nie znam ośrodka, ale rzeczywiście wygląda na zamknięty.

    • Fransamsterdam mówi

      Jeśli zapłacę hotelowi z góry, czy hotel ten musi zdeponować pieniądze w TAT? Nie wierzę w to.

      • Steven mówi

        NIE. Jak pisałem, jeśli hotel jest powiązany z TAT, co jest obowiązkowe, to musi wpłacić depozyt. W przypadku problemów (niedopełnienia zobowiązań zaciągniętych przez hotel) klienci mogą na tym polegać.

    • Gino mówi

      Gotowe 😉

  3. Marleen mówi

    Drogi Gino

    Co za rozczarowanie.
    Jeśli szukasz alternatywy, mamy belgijski 5* B&B w Hua Hin.
    Piękna lokalizacja 5 minut od plaży Khao Takiab i 10 minut od centrum Hua Hin.
    Spójrz http://www.villabaanmalinee.com

    Pozdrawiam i życzę udanych wakacji w Hua Hin

    Marleen

    • Gino mówi

      Dziękuję. Rozważamy tę opcję.

  4. Ricky'ego Hundmana mówi

    Drogi Gino,
    Przypadkowo wiem, że Jaidee nie należy już do Harma i jego żony Niphy... a przynajmniej kiedy byłem tam 2 tygodnie temu, byli zajęci wyprzedawaniem wszystkiego.
    Nipha zwróciła się do mnie, gdybym chciał przejąć jakieś rzeczy, co zrobiłem i w sobotę mieli wrócić do Holandii.
    W tym czasie potencjalni nabywcy robili zakupy.
    Mam nadzieję, że się z nimi skontaktujesz i że będziesz mógł po prostu pojechać, bo to piękny i pełen atrakcji kurort!
    Powodzenia
    Ricky

    • Gino mówi

      Rozumiem, że sprzedają ośrodek, ale jeśli są uczciwi, mogliby po prostu oddać pieniądze, które wpłaciłem już w maju 2016 roku.

  5. Keith 2 mówi

    Booking.com informuje, że nie przyjmuje rezerwacji w Jaidee Resort.
    Początkowo tak było, więc kto wie, może będą tam dostępne inne dane kontaktowe

    Więc może masz przerąbane (przynajmniej tak się wydaje, albo on po prostu zbankrutował) i kochany Harm mógł zniknąć bez śladu.
    Kto wie, może wróci do Holandii.

    Oczywistą rzeczą jest zgłosić to policji turystycznej w Hua Hin i spróbować dowiedzieć się poprzez imigrację, gdzie obecnie mieszka w Tajlandii, a może wrócił do Holandii.
    W innym miejscu na blogu Tajlandii był ich numer telefonu: 086 5281 232 i zdjęcie.
    https://www.thailandblog.nl/hotels/jaidee-resort

    Pochodzi z Amersfoort, tam również skontaktuj się z policją.

    https://www.facebook.com/harm.tewierik
    Możesz także spróbować czegoś poprzez kontakty na jego Facebooku

    • Fransamsterdam mówi

      Policja nie ma z tym nic wspólnego. Jeśli Gino nie będzie mógł stanąć przed sądem w styczniu, będzie to oznaczać złamanie umowy, ale nie jest to przestępstwo, jest to kwestia prawa cywilnego.

      • Gino mówi

        Jesteśmy „spierdoleni” Francuzi!

      • Francuz Nico mówi

        Drogi Fransie, jeśli ktoś sprzedaje swój ośrodek i w trakcie tego procesu akceptuje rezerwację, wiedząc, że nie może jej zrealizować, jest to oszustwo, a zatem przestępstwo. W końcu rezerwacja została przyjęta pod fałszywym pretekstem.

    • Gino mówi

      Próbowaliśmy również przez rezerwację, ale wiedzą tylko, że ośrodek jest tymczasowo zamknięty.
      To po prostu niesprawiedliwe z ich strony, że tak nas traktują, byliśmy już ich klientami dwa razy, a teraz nas „wyssali”
      Próbowałem także przez Facebooka.

  6. Gusie Isan mówi

    Nie wiem, czy dopiero teraz Fransamsterdam, po przeczytaniu różnych odpowiedzi na tym blogu, zaczyna skłaniać się ku oszustwom. Wydaje mi się, że jeśli płatność została dokonana z góry, menadżer powinien udzielić przyzwoitej odpowiedzi na pytania gościa hotelowego.

  7. Fransamsterdam mówi

    Cóż, wygląda to źle. Z drugiej strony zamknięcie najwyraźniej było zaplanowane, w przeciwnym razie musieliby wyrzucić gości na ulicę, a to wzbudziłoby zainteresowanie lub wywołało pewne reakcje na znanych portalach z recenzjami.
    Niewykluczone, że obiekt został sprzedany wraz z rezerwacjami i nowy właściciel ponownie otworzy obiekt w styczniu.
    Nie jest miło nic nie odpowiadać, ale oczywiście też coś takiego sprzedajesz, żeby się tego pozbyć.
    Na razie pozostaje tylko przypuszczenie, co się dokładnie dzieje i mogę sobie wyobrazić, że obawiasz się, że nie zobaczysz już wypłaconej kwoty.

  8. Bz mówi

    Cześć Gino,

    To oczywiście niezwykle dziwne, że na nic nie reaguje. Nie ma znaczenia, czy sprzedał firmę, bo wtedy jest rzeczą normalną, że wszystko zostało przeniesione i właściwie załatwione. Jednak wygląda to bardziej na to, że ktoś uciekł z Noorderzonem. Wydaje mi się jednak, że dalej nie da się namierzyć tego człowieka.

    Poza tym zastanawiam się, czy jeśli dokonałeś rezerwacji w tym ośrodku, to prawnie nic się nie zmieni, jeśli nastąpi zmiana właściciela? Masz kontakt z tym ośrodkiem, a nie osobiście z Harmem, prawda?

    W każdym razie życzę powodzenia i trzymam kciuki za dobry wynik dla Ciebie.

    Z wyrazami szacunku. Bz

    • Keith 2 mówi

      Na przykład, jeśli jest to spółka BV, to zgodnie z prawem może to mieć miejsce, przynajmniej tak jest w Holandii (sam miałem coś podobnego: po śmierci właściciela nowy właściciel uważał, że złożony przeze mnie pozew złożony przeciwko BV nie był. Nie bronili się i moje roszczenie (które sędzia uznał za zasadne) zostało uwzględnione uderzeniem młotka.

      Jeśli jest to jednoosobowa działalność gospodarcza, to jest inaczej, nowy właściciel zapewne nie ponosi odpowiedzialności, choć przy odrobinie szczęścia mógłby poczynić pewne ustępstwa wobec Gino.

      Biorąc pod uwagę fakt, że Harm te Wierik sam nie skontaktował się z Gino, można stwierdzić, że Te Wierik oszukuje lub nie ma pieniędzy. Każda przyzwoita osoba skontaktuje się z nami, aby wspólnie znaleźć rozwiązanie.

      Co ja bym najpierw zrobiła: dowiedziała się, gdzie obecnie mieszka w Holandii, wysłała list, w którym Ty (zakładając, że nie ma pieniędzy, ale wkrótce znów będzie miał pracę) zaproponujesz mu płatność w wysokości co najmniej 100 euro miesięcznie, z groźba, że ​​w przeciwnym razie wezwiesz policję i/lub wszczęsz postępowanie sądowe (ewentualnie łącznie z zajęciem części jego wynagrodzenia i kosztami postępowania).

      To, co kiedyś zrobiłem (pożyczka, która nie została spłacona): skontaktowałem się bezpośrednio z pracodawcą (w moim przypadku pracodawca załatwił to szybko i bardzo poprawnie).


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową