Pytanie czytelnika: A co z alergiami na pyłki w Tajlandii?

Przez przesłaną wiadomość
Opublikowany w Pytanie czytelnika
tagi:
27 Kwiecień 2014

Drodzy Czytelnicy,

Chciałbym wiedzieć o alergii na pyłki i katarze siennym w Tajlandii. To mniej czy więcej? W pewnym okresie roku, jak tutaj?

Czy są ludzie, którzy bardzo cierpią w Holandii, ale rzadko w Tajlandii?

Wtedy wiem, ile lekarstw zabrać ze sobą na wakacje.

Dziękuję za radę.

Pozdrowienia,

Agnieszka

11 odpowiedzi na „Pytanie czytelnika: co z alergią na pyłki w Tajlandii?”

  1. Tino Kuisa mówi

    Alergie są tak samo powszechne w Tajlandii, jak w Holandii, znacznie wzrosły w ciągu ostatnich 10-20 lat (podobnie jak w Holandii). Alergią w domu mogą być, podobnie jak w Holandii: roztocza (zdecydowanie najważniejsze), karaluchy, koty i psy. Pyłki i zarodniki to alergeny wywołujące reakcje alergiczne na zewnątrz, takie jak katar sienny. Pyłki traw są również główną przyczyną w Tajlandii.
    Pyły i zarodniki są obecne w Tajlandii przez cały rok, ale w większych ilościach (3-4 razy więcej) w miesiącach listopad-grudzień-styczeń. Alergie są bardzo specyficzne dla określonego rodzaju pyłków. Słyszałem historie od ludzi, którzy mieli tu mniej lub więcej kłopotów, nie można wypowiadać się na ten temat w indywidualnym przypadku, takim jak Twój. Dlatego będziesz musiał zabrać ze sobą zwykłe leki. ale równie dobrze może być tak, że nie przejmujesz się wcale lub bardziej. Przeczytaj także linki:

    http://apjai.digital…obciążenie własne/937/827
    http://www.samitivejhospitals.com/healtharticle_detail/allergens_and_prevention_950/en http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19548633

  2. Aleksandra Ten Cate mówi

    W Tajlandii masz mniej problemów z alergią na pyłki, ponieważ w Tajlandii jest mniej kwiatów, traw, drzew i pyłków krzewów niż w Holandii. W Holandii istnieje około 24 różnych pyłków, co powoduje większą wrażliwość u jednej osoby niż u drugiej.Ja sam jestem bardzo wrażliwym pacjentem z pyłkami, ale kiedy podróżuję do Tajlandii, całkowicie zniknęło, zwłaszcza jeśli odwiedza się obszary przybrzeżne.

    • Johannes mówi

      Jestem już starym Hapem. A ja całe życie cierpiałam na katar sienny. Ale w Th nie miałem żadnych problemów od pierwszego dnia.

  3. Ważny punkt Marcela mówi

    Jeżdżę do Tajlandii co roku od 1999 roku i cierpię na katar sienny i astmę. Jak tylko wyląduję w Bangkoku, moje narzekania ustają. Teraz jeżdżę zawsze w lipcu i sierpniu, ale także na południu Malezji, gdzie nie ma pory deszczowej, zupełnie mi to nie przeszkadza. Możesz zabrać ze sobą leki na uspokojenie psychiczne, ale załóż, że nie musisz ich używać. Nie zabieram ze sobą leków.

  4. będzie mówi

    Zostaję w Phuket. W Holandii bardzo cierpię na alergie, ból głowy, gardło, zatkany nos, powiedzmy objawy grypy. W Tajlandii ŻADNYCH problemów, nawet alergia na koty jest prawie zmniejszona. Po powrocie do Holandii zaczyna się ponownie po 1 lub 2 dniach. Jestem za prawie allegami w Holandii, więc Phuket jest błogosławieństwem bez leków. Pozdrawiam

  5. Kosski mówi

    Mieszkam w Tajlandii od 6 lat i nigdy nie cierpię na katar sienny.Właśnie wróciłem do Holandii od 13 do 25 kwietnia po raz pierwszy i tylko łzawiące oczy i kichanie.Z powrotem tutaj w Pattaya na 2 dni (może więcej morza powietrze) i koniec bólu.

  6. Eric mówi

    Moja żona cierpi na katar sienny w Belgii i nic z tego w Tajlandii. Mieszkamy w centrum Bangkoku. Ładny! Chcesz zaświadczenie lekarskie?

  7. Danny mówi

    Ja też zawsze cierpię na katar sienny w okresie pylenia w Holandii od maja do sierpnia i zawsze muszę brać leki (Zyrtec)
    W Tajlandii nigdy nie miałem żadnych problemów... w żadnym miesiącu.
    Widzę, że wszystkie inne odpowiedzi również wskazują, że w Tajlandii nie cierpią na katar sienny.
    Myślę, Tino, że biorąc pod uwagę wszystkie te reakcje, w Holandii są inne pyłki.
    Pozdrowienia od Danny'ego

  8. Lex K. mówi

    W przeciwieństwie do poprzednich odpowiedzi: w Holandii okropnie cierpię na katar sienny w znanych mi miesiącach, w Tajlandii tak samo, jeśli nie gorzej, z wyjątkiem pory deszczowej, nie mam prawie żadnych problemów, ale w tajskiej wiośnie, Listopad, grudzień, styczeń i luty, więc okres suszy jest dla mnie również nie do zniesienia, kiedy zacznie się gorący sezon, zmniejszy się, aw porze deszczowej jestem prawie wolny od kataru siennego.
    Nawiasem mówiąc, zależy to również od wiatru i miejsca, w którym się znajdujesz, na Lancie z morskim wiatrem, prawie bez problemu, na kontynencie; straszny.

    Met vriendelijke Groet,

    Lex K.

  9. TH.NL mówi

    Mogę w pełni podkreślić reakcję Lexa K. W Holandii cierpię na to, ale w Tajlandii tylko trochę bardziej. Miesiąc luty był tak zły, że nawet kilka małych żyłek w moim lewym oku pękło. Nie tak źle, ale bardzo irytujące. Na morzu wszystko będzie inne, ale tak jest również w Holandii.
    Prosimy o przyniesienie własnych leków dla bezpieczeństwa!

  10. Sir Charles mówi

    Czy nadal mogę być „negatywny” przez jakiś czas? Chociaż nie osobiście, bo sam nie mam alergii na pyłki i brakuje mi szczegółów, ale wiem, że mój kuzyn, który podróżował przez Tajlandię z przyjaciółmi jako backpacker, nigdy więcej nie chce tam jechać, był strasznie przeszkadza to.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową