Drodzy Czytelnicy,

Jakie kroki muszę podjąć, aby zarejestrować w Tajlandii moje holenderskie małżeństwo z moją tajską żoną?

Z góry bardzo dziękuję.

Z pozdrowieniami,

William

9 odpowiedzi na „Pytanie czytelnika: zarejestrować holenderskie małżeństwo z Tajką w Tajlandii?”

  1. Willem mówi

    Cześć Williamie,

    Aby zarejestrować swoje holenderskie małżeństwo w Tajlandii, musisz/możesz wykonać następujące czynności:
    1) uzyskać od gminy międzynarodowy odpis aktu małżeństwa (w języku angielskim)
    2) Należy to zalegalizować w Ministerstwie Spraw Zagranicznych w Hadze
    3) następnie udaj się do Ambasady Tajlandii i ponownie zalegalizuj dokument
    Uwaga: możesz pominąć ten krok, ale zanim udasz się do tajskiego Ministerstwa BUZA, musisz ponownie zalegalizować dokument w ambasadzie NLD w BKK. Mi. w NLD jest łatwiej w ambasadzie Tajlandii.
    4) w Tajlandii trzeba udać się do Ministerstwa Spraw Zagranicznych w BKK. Tutaj masz akt przetłumaczony na język tajski (zobaczysz, jak wiele osób robi to za Ciebie (certyfikat)). Te osoby pomogą Ci w dalszym procesie w BUZA. (musisz mieć zalegalizowane oba certyfikaty (międzynarodowy i nowy tajski)
    5) Możesz wówczas zarejestrować tajski akt własności w gminie swojej żony (amphur).

    wskazówka: poproś o wyciąg w języku tajskim. Jeśli kiedykolwiek będziesz chciał ubiegać się o wizę w NLD na dłuższy okres, zaletą jest to, że możesz przedstawić dokument stwierdzający, że jesteś w związku małżeńskim z obywatelem Tajlandii.

    Podsumowując, będziesz potrzebować trochę cierpliwości, ale jest to wykonalne.

    Sukces.

    Willem

    • William mówi

      Dziękuję Willem za jasne wyjaśnienie.

      Czyli kopia obu paszportów nie jest konieczna?

      • Willem mówi

        Cześć Williamie,

        Tak, należy również dołączyć kopię paszportu. Nie sądzę, że naprawdę ich potrzebujesz, ale prawdopodobnie odkryjesz, że oni ich naprawdę chcą.

        Mvg,

        Willem

    • Rudolf mówi

      Cześć Willem,

      Czy nie byłoby łatwiej ponownie wyjść za mąż zgodnie z tajskim prawem i od razu mieć niezbędne dokumenty?

      Z poważaniem,

      Rudolf

      • RuudRdm mówi

        Nie, to niemożliwe. Legalnie można zawrzeć związek małżeński z tym samym partnerem tylko raz na całym świecie. Jeśli chcesz legalnie zawrzeć związek małżeński w Tajlandii, musisz udowodnić, że nie jesteś stanu wolnego. Łącznie z zalegalizowanymi dokumentami. Jeśli jesteś w związku małżeńskim, nie otrzymasz dowodu stanu wolnego. To takie proste.

  2. Adje mówi

    Jakiś czas temu też rozważałem zrobienie tego. Ale nie widzę żadnej zalety ani wady. Dlaczego więc miałbyś to zrobić?

  3. Mark mówi

    Rejestracja małżeństwa NL/BE jest ważna, na przykład jeśli Twoja tajska żona posiada w Tajlandii majątek, który sfinansowałeś Ty lub oboje. Tajskie prawo spadkowe stanowi (w zależności od konkretnej sytuacji), że Ty jako legalny małżonek możesz (częściowo) ubiegać się o ten spadek, jeśli Twoja żona umrze pierwsza.
    Jest to niezbędne także dla osób, które chcą zorganizować swój pobyt w oparciu o tzw. „wizę małżeńską”.
    Jest jeszcze kilka zalet/zastosowań. Są też wady 🙂

  4. kesze płuc mówi

    to, co mówi Willem, jest całkowicie poprawne. Procedura jest dość szybka do wykonania. Upewnij się, że masz ze sobą świadka w amforze i zawsze zabieraj ze sobą jak najwięcej dokumentów, przetłumaczonych i z niezbędnymi pieczątkami. osobiście rozczarowało mnie to, że byłem z żoną i świadkiem w amforze Samphran i usiedliśmy schludnie przy ladzie z panią, a pani spędziła sporo czasu na wprowadzaniu danych do komputera, ale w pewnym momencie zajęło chwila. Wezwano kolegów i szefów. Pytam żonę, w czym tkwi problem i okazuje się, że nie znają w komputerze narodowości „holenderskiej”. Po długich poszukiwaniach w końcu znaleźli „holenderski”. Wskazałem, że to dobrze, ale nie chcieli tego od razu zaakceptować. Zadzwoniłem i wyszukałem w Google, ale szkoda, że ​​nie rozumieli angielskiego!???. Wróć dziś po południu, a w międzyczasie omówimy z wyższą władzą, czy Holender może być również Holendrem. Po kilku godzinach wróciliśmy i wtedy było już zupełnie jasne, że Holender to też Holender. sprawa została już załatwiona i mogliśmy wrócić do domu z zaświadczeniem o ślubie.

    pot na plecach, bo wszystko zorganizowaliśmy, ponieśliśmy koszty, przeprowadziliśmy badania i wtedy cała sprawa by się rozsypała, bo w ich „rozwijanym menu” nie ma Holendra.

    ale wszystko poszło jak należy.

    • Leo Th. mówi

      Kees, doskonale wyobrażam sobie Twój stres! Ta bezsilność, którą odczuwasz, gdy myślisz, że wszystko dobrze zaaranżowałeś, niestety doświadczyłam jej także kilka razy na „Amphurze” mojego tajskiego partnera. A fakt, że najwyraźniej tylko ja jestem w tym momencie zaniepokojona, mój partner i rodzice wydają się być spokojni, powoduje u mnie tylko większy stres! Prawidłowy zastępczy akt urodzenia, oryginalny zaginął, a dla którego włożyłem mnóstwo pracy, nigdy nie powstał z powodu partactwa na wspomnianym „Amphurze”. Nie miała odwagi powtórzyć zabiegu i dlatego nie mogła zawrzeć związku małżeńskiego w Holandii. Zdecydowanie doradziłbym pytającemu wskazówkę z punktu 3 odpowiedzi Willema.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową