Drodzy Czytelnicy,

Chcielibyśmy pojechać do Narathiwat, a potem ruszyć na północ. Południowe prowincje są zaznaczone na czerwono na mapie z poradami dotyczącymi podróży, więc nie ma żadnych porad dotyczących podróży.
Czy naprawdę jest tam niebezpiecznie?

Z pozdrowieniami,

Jeannette

9 odpowiedzi na „Pytanie czytelnika: czy Narathiwat w południowej Tajlandii jest naprawdę niebezpieczne?”

  1. Sztylet mówi

    Odpowiedź na tego rodzaju pytania jest prawie niemożliwa. To tak jak z ruchem drogowym, możesz jeździć bez uszkodzeń przez lata i zrobić dwa trafienia w ciągu tygodnia. Na przykład możesz pozostać na południu przez długi czas bez żadnych problemów, a potem nagle w krótkim czasie zostać wciągniętym w ataki.
    Należy założyć, że czerwony sygnał dla tych prowincji nie został dany bez powodu lub został wzięty znikąd. Jeśli poniesiesz tam znaczne szkody, medyczne lub inne, nie zdziwię się, jeśli twoje ubezpieczenie podróżne tego nie pokryje. Celowo odwiedzasz obszar ryzyka.

  2. Danzig mówi

    Co jest niebezpieczne? Mieszkam tutaj – Narathiwat City – od 14 miesięcy i ani przez chwilę nie czułem się zagrożony. Jeśli przejeżdżasz tędy jako turysta i/lub zostajesz na kilka dni, szansa na ataki i podobne cierpienia jest naprawdę znikoma. Pod tym względem czułbym się znacznie mniej bezpiecznie w sercu Londynu czy Paryża. Jednak te miasta są nadal oznaczone kolorem zielonym na mapie doradców turystycznych, prawdopodobnie z powodów politycznych.
    Jednak głębokie południe Tajlandii oraz Hat Yai i Songkhla zostały „obniżone” w poradach dotyczących podróży z pomarańczowego na czerwony od lipca. Słyszę od wszystkich wokół, że nigdy nie było tu tak bezpiecznie jak teraz. Pytając o przyczynę zmiany porad dotyczących podróży w ten region, opowiedziano mi niejasną historię. Nie wierzę, że choćby jeden holenderski dyplomata kiedykolwiek postawił stopę na tym terenie. Krótko mówiąc: wyciągnij własne wnioski. Powiedziałbym: „Witamy w Narathiwat”.

    • Ben mówi

      Jest tu dużo bezpieczniej (Narathiwat, Pattani, Songkhla, Yala) dla obcokrajowców niż w wielu innych miejscach w Tajlandii. Przyjaźni ludzie na głębokim południu.

      Problemem jest rządowa i wojskowa „władza i pieniądze”.
      Co się stanie, jeśli nie będzie bombardowań, żadnych dodatkowych pieniędzy za niebezpieczeństwo. A wojsko tego nie chce
      który po prostu chce więcej pieniędzy, a armia nadal ma dodatkowe dochody na głębokim południu.

  3. Gerrit mówi

    Cóż,

    Jest to, jak mówi Dirk, „niebezpieczny” obszar. Tak, możesz chodzić przez lata i nic się nie dzieje, ale jeśli jesteś w niewłaściwym miejscu iw niewłaściwym czasie………… Cóż, nie masz szczęścia.

    Niemal codziennie dochodzi do ataków w telewizji, a także do zgonów. Ci „głównie wojskowi” są przewożeni samolotem do Bangkoku z trybutem. (prawie codziennie w telewizji)

    Myślę, że rząd holenderski nie sprowadzi Jeannette do Holandii z wielkim honorem.
    Więc „moja rada” trzymaj się z dala od tego miejsca.

    Pozdrowienia dla Gerrita

  4. Tommie mówi

    Dobrze Londyn Bruksela Paryż Barcelona
    W ten sposób mogę zrobić jeszcze dłuższą listę
    Również niebezpieczne, ale porady dotyczące podróży nie są
    Czerwony ???
    Myślę, że lepiej zostać w domu
    Ataki są na całym świecie
    Jeśli nie masz szczęścia, możesz również wejść do jednego ze stempli
    Bomba uderzona!!!!

  5. Piotra V. mówi

    Mieszkam w Hat Yai i ostatnio też zauważyłem, że jest tu mniej bezpiecznie (na stronie spraw zagranicznych).
    Powinni to wyjaśnić tutaj, policji / wojsku, ponieważ kontrole są znacznie mniej rygorystyczne.

    Porównania z Londynem, Barceloną itp. są błędne. Dotyczy to ofiar cywilnych, a tutaj *prawie* zawsze dotyczy ukierunkowanych działań przeciwko konkretnym osobom lub urzędnikom państwowym.

    Więc szansa, że ​​pójdzie dobrze jest bardzo duża, ale nie 100%. Tylko Ty możesz zdecydować, czy warto ryzykować...

  6. bert mówi

    Moi teściowie też mieszkają w Hat Yai i odwiedzam średnio 3-4 razy w roku.
    Ja też jeszcze nie zauważyłem, że byłoby to niebezpieczne, ale ci, którzy to ostrzegają, patrzą na to inaczej niż my. Mamy też rodzinę mieszkającą w miejscowości Songkhla i lubię tam jeździć pomimo ostrzeżeń i tego, że coś się stało.
    Ale w innych częściach świata dzieją się też rzeczy, których nie powinniśmy chcieć.

  7. Nico z Kraburi mówi

    Jeśli spojrzeć na to, co wydarzyło się w ostatnich latach pod względem ataków, z pewnością nie nazwałbym tego obszaru bezpiecznym. Wiele wiadomości nie dociera do gazet zamieszkujących południe, zachodnie wybrzeże, gdzie można je nazwać bezpiecznymi. Zamiast jechać przez Naritiwat wybrałbym trasę Penang-Haad Yai i ominąłby wschodnie wybrzeże. Ja sam nie jeżdżę już w rejon na południowy wschód od Haad Yai, a już na pewno nie do Yala, gdzie mieszka mój szwagier. Ale każdy musi sam zdecydować, czy chce podjąć ryzyko. negatywne zalecenia dotyczące podróży dla tego regionu zostały wydane całkowicie słusznie.

    • Bert mówi

      Właściwie o ten obszar mi chodzi.
      Zawsze robię wizę w Pedang Basar, w połączeniu z wizytami rodzinnymi w Hatyai i Songkhla.
      Raz pojechaliśmy do Pattani, tam jest słynna świątynia (zapomniałem nazwy), którą chciała odwiedzić moja żona i teściowa. Siostra wyszła za policjanta i przyjechała. Po godzinie jazdy wcisnął mi pistolet do ręki i tak dalej, jesteś żołnierzem, prawda?
      Kiedy mówię strzelać, po prostu strzelaj do wszystkiego, co zbliży się do samochodu. Osobiście uważam, że trochę chełpliwy, ale jednak. Na szczęście nic się nie stało.

      Kolejny fajny link z historią walki na Południu

      https://goo.gl/wmkXRB


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową