Pytanie czytelnika: Dlaczego dać swojemu tajskiemu partnerowi dom?

Przez przesłaną wiadomość
Opublikowany w Pytanie czytelnika
tagi:
14 grudnia 2020

Drodzy Czytelnicy,

Regularnie czytam na blogu Thailand, że farang daje swojemu tajskiemu partnerowi dom, ziemię i/lub samochód w prezencie. nie rozumiem tego. Czy ktoś może mi to wyjaśnić. Jeśli spotykasz kobietę w Holandii lub Belgii, nie dajesz jej domu w prezencie. Dlaczego w takim razie w Tajlandii? kupić miłość? A może są inne argumenty?

Nikogo nie oceniam, w końcu trzeba wiedzieć, co się robi ze swoimi pieniędzmi, ale staram się znaleźć przyczyny takiego stanu rzeczy.

Z poważaniem,

Wilfred

29 odpowiedzi na „Pytanie czytelnika: Dlaczego dać swojemu tajskiemu partnerowi dom?”

  1. Ruud mówi

    W przeszłości zawarliście związek małżeński we wspólnocie majątkowej w Holandii.
    W przypadku rozwodu jedno z małżonków może być dużo biedniejsze niż przed ślubem.
    I było coś takiego jak posag.

    Myślę, że to trochę niemodne w dzisiejszych czasach, ale to nie jest takie dziwne.

  2. Erik mówi

    Wilfred, jeśli chcesz zostać w Tajlandii, musisz gdzieś mieszkać, prawda?

    Wynajem jest opcją, na pewno! Ale wynajem ma zalety i wady. Jeśli pozostajesz w ruchu, wynajem jest w porządku, ale jeśli chcesz być stabilny, zawsze istnieje pewne ryzyko związane z wynajmem. Wtedy wchodzi w grę kupowanie. Jako obcokrajowiec możesz kupić dom, ale nie grunt. Jest to, z kilkoma wyjątkami, prawnie wyłączone.

    A kto ma ziemię, ma także dom, chociaż istnieją możliwości odroczenia na jakiś czas faktycznego użytkowania przez właściciela gruntu: czynsz długoterminowy, prawo zabudowy i prawo użytkowania, wszystko szczegółowo regulowane przez prawo. Ale faktem jest, że masz tylko prawo do użytkowania, właściciel gruntu jest tak naprawdę (gołym) właścicielem, a w dłuższej perspektywie wyłącznym użytkownikiem.

    Co jeśli partner ma już działkę pod budowę? Cóż, będzie więcej kwestii za i przeciw czynszowi oraz za i przeciw kupnie / użytkowaniu, ale teraz przeczytałeś główny powód.

    Ale co powiesz: kupić miłość? To klinczer, frazes, którego nie podzielam, chociaż zawsze są wyjątki od reguły. Naprawdę, po trzydziestu latach w Tajlandii nie wierzę w tego rodzaju gadaninę od kołyski.

    • Janin Akx mówi

      To co piszesz jest tylko częściowo prawdą. Znam dom opłacony przez mężczyznę na działce żony, gdzie mężczyzna mógł udowodnić, że pieniądze na dom pochodzą w całości od niego, a jeśli jego żona chciała ten dom, musiała mu oddać pieniądze. To coś wyjątkowego, ale wciąż zdarzają się uczciwi sędziowie.
      Jeśli nie, miał prawo dalej mieszkać w domu przez pozostałe 30\60\90.

      • Erik mówi

        Janin, nie mówisz, czy ziemia była, czy stała się własnością mężczyzny. Podejrzewam, że sędzia przyznał użytkowanie, nawet jeśli przeczytałem twoje ostatnie zdanie. A zatem prawo pobytu, a nie własność gruntu.

  3. Caspar mówi

    Mamy własny dom, przynajmniej moja żona miała go wcześniej niż ja. Jest to prosty dom w Isaan, na skraju wioski, z niezakłóconym widokiem na pola ryżowe.
    Przekształciliśmy go 14 lat temu w ładny, przytulny dom z 2 sypialniami, 2 kuchniami i 2 prysznicami, dużą wiatą garażową i ogrodem.
    Gdybym miał wynajmować przez 14 lat tak, to straciłbyś pieniądze teraz mamy ładny dom, ona nadal ma mieszkanie w BKK, które zostało wynajęte i te pieniądze są dla matki, która mieszka w BKK, więc nie trzeba się tym martwić, kto załatwia wszystko w BKK.
    Więc wynajem nie był dla nas opcją, dlatego Huisje! małe drzewo! bestia (pies)!

  4. Alexa Ouddeepa mówi

    Jeśli wszystko pójdzie dobrze, „podarowanie” domu, samochodu itp. koryguje nierówności, jakie mogą istnieć pomiędzy partnerami. Czasami jest to nadmierna rekompensata, czasem rolę odgrywają niewłaściwe motywy, ale generalnie w Tajlandii jest to rozsądny sposób na zwiększenie bezpieczeństwa najsłabszego finansowo partnera w dłuższej perspektywie. Pamiętajcie, że będziecie tam mieszkać RAZEM i to przez długi czas.
    Alternatywą jest wynajem.
    Wcześniejsza kłótnia może zapobiec poważnym kłótniom później, ale testuje podstawy waszej więzi.

  5. Erik mówi

    Możesz też zadać pytanie w drugą stronę. Dlaczego nie. Dałem również samochód mojej dziewczynie i teraz wyposażyłem jej dom w basen. Ze względu na samochód była w stanie anulować swoje mieszkanie, co również zaoszczędziło na kosztach. Od dwunastu lat jestem na emeryturze i teraz mam miejsce na wakacje dla siebie. Z basenu korzysta także miejscowa młodzież z naszej wsi. A więc same pozytywne rzeczy.

    Holendrzy zostali wychowani w posiadłościach i strachu przed utratą rzeczy. Staje się to znacznie łatwiejsze, jeśli dajesz i myślę, że to również pasuje do kultury Tajlandii, przynajmniej tak to widzę. A jeśli stracę wszystko, życie się nie skończy.

    Powodzenia….

    • Maryse mówi

      Miło Eriku, że miejscowa młodzież może korzystać z Twojego basenu. To jest świadomość społeczna!

      • RonnyLatYa mówi

        Nawet jeśli potrafią pływać, a ty nie chcesz mieć do czynienia z utonięciem.

        • Erik mówi

          To jest punkt. Zapewniamy bezpłatne kamizelki ratunkowe i zostajemy z nimi, nawet jeśli dzieci nie potrafią pływać. Na szczęście większość z nich potrafi pływać i mam nadzieję, że miejscowa szkoła będzie mogła w przyszłości udzielać nam lekcji pływania.

  6. Tona mówi

    Każdy jest inny. Inni mogą mieć ukryte motywy.
    Ale jeśli chcesz komuś pomóc z dobrego serca i dać trochę bezpieczeństwa na później, czy coś w zamian jest konieczne? Twój ostatni garnitur nie ma kieszeni.
    Za stosunkowo niewielkie pieniądze można zbudować dom w kilku regionach Tajlandii.
    To nie musi kosztować milionów THB.

  7. Johna Chiang Rai mówi

    Bardzo często partner z Tajlandii ma już kawałek ziemi lub dom, w którym zamiast zachodniego komfortu przeważa prostota.
    Jeśli mieszkasz tu jako farang, a przynajmniej chcesz zostać na kilka miesięcy, szybko pojawia się pytanie, czy nie chcesz szybko modernizować domu, czy też chcesz go zbudować zupełnie od nowa.
    Za cenę, jaką kobieta z Zachodu codziennie jeździ samochodem, ty i twój tajlandzki partner możecie zbudować ładny dom, w którym oboje będziecie mogli cieszyć się wieczornym życiem.
    Ilu mężczyzn i ich zachodnie żony nie kupują wspólnego domu, którego staną się jedynym spadkobiercą, biorąc pod uwagę, że my mężczyźni po prostu wcześniej zamykamy oczy.
    Czy to ostatnie to tylko kupowanie miłości, czy też jest to najbardziej normalna rzecz w związku, jeśli oboje chcecie porządnego dachu nad głową?
    W ramach kontr-pytania, choć jest to równie absurdalne jak wspólnicy między sobą, można by też zapytać, dlaczego ona w prezencie pozwala mieszkać na swojej posesji tak długo555.

  8. kombinezon na kolanach mówi

    W Holandii zazwyczaj prawa i obowiązki związane z kupnem i posiadaniem domu dotyczą obojga partnerów. Kiedy związek kończy się rozwodem, te prawa i obowiązki są regulowane przez prawo i podlegają egzekucji na drodze prawnej. Na tym polega wielka różnica w porównaniu z Tajlandią, nawet jeśli próbujesz przypieczętować swoje prawa różnymi klauzulami: posiadanie praw to jedno, uzyskanie praw to niezwykle niepewna ścieżka. Warto zdać sobie z tego sprawę, jeśli zdecydujesz się sfinansować dom w Tajlandii. Osobiście znam kilka dramatów farangów, którzy zostali odepchnięci bez grosza przy duszy i widzieli, jak ich finansowany dom idzie z dymem. Podejmij rozważną, racjonalną decyzję i zawsze miej otwarte tylne drzwi finansowe, to moje motto.

  9. Rabować mówi

    Cześć Winfrey

    Ja też tego nie rozumiem, też słyszę wszelkiego rodzaju wymówki, że tak szaleją, żeby dawać samochody albo złote domy itp.
    Teraz są też ludzie, którzy nie mają pieniędzy, a potem słyszę narzekania niektórych pań.
    Ale dostaje złoto od chłopaka/męża albo spójrz, miała samochód.
    Kobiety doprowadzają się nawzajem do szaleństwa.
    A kiedy związek się kończy, przychodzi dokuczliwość i nawet wjeżdżają do domu samochodem.
    Jestem prawdziwym Holendrem, zachowuj się normalnie, a ty zachowuj się wystarczająco szalenie.
    I robię to samo, co w przypadku mojego holenderskiego związku.
    Gdybym kupił samochód, ponieważ kobieta, o której mowa, potrzebowała samochodu, byłby to po prostu na moje nazwisko.
    W związku z tym samochód został po prostu sprzedany.

    Pozdrawiam, Rob

    • Leo Th. mówi

      „Nie można żyć samą miłością” lub „komin nie może palić samą miłością” – to holenderskie powiedzenia, a w Tajlandii powiedziałbym „słońce wschodzi na darmo”. W związku Tajka z obcokrajowcem często występuje nie tylko znaczna różnica wieku, ale także często nie ma równości pod względem dochodów. Jako „farang” naturalnie chcesz po przejściu na emeryturę zostawić swojego partnera życiowego, a posiadanie własnego miejsca do życia może odegrać w tym ważną rolę. W Tajlandii prawie nie ma obiektów socjalnych, dlatego należy podjąć odpowiednie kroki z wyprzedzeniem. Oczywiście nie jest to coś, co można zrobić z dnia na dzień i należy zachować zdrowy rozsądek. Ale co jest złego w podarowaniu ukochanej osobie złotej biżuterii? Czy Holendrzy, Belgowie itp. nie dają sobie nawzajem biżuterii na pamiątkę lub po prostu dlatego? W Tajlandii złoto uważane jest za skarbonkę na później i poza tym nie uważam, że rozpieszczanie partnera miłym prezentem jest „kupowaniem miłości”. Kobiety narzekające lub kobiety, które się nawzajem nakręcają, ponieważ uważają, że je oszukano, nie są oczywiście wyłączną cechą Tajlandii. Istnieją na całym świecie, podobnie jak poszukiwacze fortuny. To drugie dotyczy zarówno mężczyzn poszukujących chętnej (młodszej) partnerki, jak i pań chcących złowić dużą rybę. A ekscesy, takie jak wjechanie samochodem w dom, z pewnością nie są związane z Tajlandią. Niestety w Holandii jest wiele przypadków „trzymania się z dala od moich domów”, do których kobiety muszą uciekać z potomstwem, ponieważ mąż nie może poradzić sobie z faktem, że związek się rozpadł, a kobiety nie są już pewne swojego życia. Swoją drogą, gdy rozwodzisz się w Holandii, zazwyczaj jest tak, że alimenty płaci strona najlepiej zarabiająca. Nie tylko dla edukacji swoich dzieci, co jest również oczywiste, ale czasami także dla byłego partnera na długie lata. W praktyce często oznacza to, że mężczyzna co miesiąc oddaje znaczną część swoich dochodów swojej byłej. Pewnie można by u niego kupić kilka samochodów.

      • Marek Krul mówi

        Przepraszam, ale teraz mówisz o 30 latach temu
        Teraz sędzia mówi tylko do kobiety: Pani jest jeszcze młoda, może sobie sama zarobić, iść do pracy
        A to, co mężczyzna miał przed ślubem, pozostaje jego własnością i tak jest również w Tajlandii

        • Leo Th. mówi

          Nie, Marc, obowiązek alimentacyjny nadal obowiązuje. Wzajemny obowiązek alimentacyjny nie kończy się wraz z rozwodem, a jeśli jednemu z partnerów zostaje zbyt mało pieniędzy na utrzymanie, zazwyczaj przysługuje mu prawo do alimentów, które płaci najlepiej zarabiający były partner. Kwota podlega również corocznej waloryzacji o wskaźnik inflacji. W przypadku rozwodów przed 1 stycznia 1 r. maksymalny czas trwania alimentów wynosi 2020 lat. Rozwody po 12-1-1 zwykle o połowę mniej lat, niż jeden był w związku małżeńskim (lub była rejestracja partnera), maksymalnie do 2020 lat, ale z wyjątkami, aby czas trwania mógł zostać przedłużony. Teraz można oczywiście wspólnie uzgodnić zrzeczenie się prawa do alimentów, ale jeśli partner, który jest co do zasady uprawniony, otrzymuje pomoc społeczną, to gmina, mimo tej umowy, ma prawo odzyskać część świadczenia z pomocy społecznej od byłego partner . Nawiasem mówiąc, sędzia nie stosuje dyskryminacji ze względu na wiek, więc młody (5 lat?) czy stary (30 lat?) nie ma tu znaczenia. Osobą, o której mowa, oczywiście może być również mężczyzna, może nie mieć pracy na etacie i nie będzie mógł jej wykonywać po rozwodzie lub może być niezdolny do pracy. W Holandii zdecydowanie najwięcej małżeństw zawierano we wspólnocie majątkowej, więc wszystko po ślubie jest i pozostaje wspólnością majątkową. Dopiero zobowiązania po 60 podlegają znowelizowanej ustawie, gdzie co do zasady każdy zachowuje prawo do tego, co posiadał przed ślubem. Nie wiem, jak to jest zorganizowane w Tajlandii.

  10. Leona Boscha mówi

    @Wilfred zamierzasz osiedlić się w Tajlandii, poznaj uroczą kobietę, którą poślubisz. Kupujesz dom, w którym masz nadzieję być razem szczęśliwi. Tak jest w Tajlandii i nie inaczej jest w Holandii.
    Jeśli to dla ciebie takie niezrozumiałe, to jestem ciekaw, gdzie dorastałeś.

    • Ernst @ mówi

      W Holandii zwykle oboje pracujecie, aby móc kupić samochód lub dom i wszystko, jeśli zostało to zrobione prawidłowo, jest oficjalnie rejestrowane u notariusza.

  11. peter mówi

    Różnego rodzaju powody, dawanie w prezencie to duże słowo. To jest łatwiejsze.
    Na początku myślisz (z różowymi okularami) łatwo, zostajemy razem.
    Jednak w dzisiejszych czasach jest to coraz bardziej mit, zdejmij różowe okulary i oblicz to.
    Wiedz, że kiedy bierzesz ślub w Holandii i masz dziecko (dzieci), rozwodzisz się, tracisz „swój” dom.
    Wychodzisz i próbujesz znaleźć dom, także dom do wynajęcia.
    Jest tak, jak ujął to Alex w zdaniu końcowym. Miłość to uczucie z drugiej ręki.
    Holandia, stosunek rozwodów 1:2, Tajlandia?
    Ale motywacje, jak sądzę, są zawsze łatwe… do czasu.

  12. Jana S mówi

    Kobieta chce ubezpieczenia społecznego. Z tego też powodu szuka faranga, który mógłby się nią zaopiekować.
    Od razu bardzo polubiłem swoją żonę i to kliknięcie było obopólne.
    Obok domu jej rodziców jest jej mały domek. Teraz odpowiedź na twoje pytanie następuje automatycznie. Chciałbym więc odnowić komfort, do którego jestem przyzwyczajony w domu, do zachodnich standardów. Chcę też różnorodności i mieszkania w Jomtien. Cóż, i ma sens, że płacę i dobrze się nią opiekuję, oczywiście samochód i złoto też są tego częścią. Oczywiście jeśli Cię na to stać.

  13. Mike H mówi

    Niezwiązane bezpośrednio, ale jednak:
    Czytałem wywiad z Rodem Stewartem.
    Był już kilka razy żonaty i za każdym razem kończyło się to rozwodami z towarzyszącymi mu sporymi alimentami, zwykle obejmującymi dom. Aby zaoszczędzić czas, powiedział, że w przyszłości zrobi coś inaczej:
    „Po prostu poszukam kobiety, której nie lubię i dam jej dom”.

  14. Dik mówi

    Drodzy zebrani,

    Jutro nie istnieje.
    Wszystkie pieniądze, które inwestujesz w Tajlandii (gdzie lub gdziekolwiek), powinieneś móc przegapić bez odczuwania tego.
    Błędem jest sądzić, że jako farang masz tutaj „prawa”.
    A sny to oszustwo.

    Dick

  15. Jacques mówi

    Drogi Wilfred, nie wszystko w życiu można zrozumieć. Nie powinno się też chcieć. Dawanie jest o wiele przyjemniejsze niż otrzymywanie. Nie dawajcie tylko w sensie materialnym. Jednak ważne jest, aby nie wydawać więcej niż wchodzi, bo wtedy koniec jest stracony. Relacje opierają się na różnych rzeczach. Dla niektórych finanse są ważniejsze niż dla innych. Tajka jest mniej zainteresowana ocenianiem partnera po wyglądzie, ale bardziej dbaniem o związek i kochaniem go. Będzie to robić, dopóki okaże się, że to samo. Miłość może rozwijać się w ten sposób. Często nie jest to początek związku. W nierównym związku nie możesz oczekiwać, że twój partner zrobi to samo, co ty. Dlatego inne wielkości odgrywają rolę w relacji. Wzajemne inwestowanie i dawanie pewności siebie bez utraty rzeczywistości to wyzwanie, które chcę przekazać wszystkim. Sukces pokaże lub się nie powiedzie, ale to podstawa, na której opiera się związek.

  16. stolarz mówi

    Zbudowałem wygodny dom, bo chcę komfortu. Kupiłem samochód na jej nazwisko, mimo że nie ma prawa jazdy. Jeśli to możliwe, raz w roku daję jej ulepszenie o 1 Łaźnię złota. Mamy klimatyzację w sypialni, bo inaczej nie mogę spać. Czy stracę to wszystko po ewentualnym rozwodzie...oczywiście, ale nie będę musiała płacić alimentów, skoro jest duża różnica w dochodach... I tymczasowo po około 1 roku nadal się bardzo lubimy.. 😉

    • Kris mówi

      Cześć Timker,

      Szczera odpowiedź!
      Ze mną, tak samo tutaj. Jestem żonaty od (prawie) 10 lat i nadal szczęśliwie razem.

      Zdaję sobie sprawę, że prawie wszystkie Tajki ze względu na bezpieczeństwo finansowe chciałyby mieć „Faranga”. Nie mam z tym absolutnie żadnego problemu, wręcz przeciwnie... jaki byłbyś sobą.

      I rzeczywiście, podczas rozwodu tracisz prawie wszystko, ale w ten sposób możesz nadal myśleć o zgubie. Miałem już złe doświadczenia z rozwodem w moim rodzinnym kraju, a tamtejsze kobiety są równie zainteresowane twoimi pieniędzmi i majątkiem! Dużym plusem tutaj w Tajlandii jest to, że wszystko jest DUŻO tańsze, przynajmniej tutaj miałem możliwość zacząć finansowo od nowa (wliczając w to budowę domu…).

      Z pewnością dopilnuję, aby po moim odejściu moja żona nie musiała chodzić głodna. Moja żona jest tego świadoma i bardzo to docenia.

      Podsumowując, nie chcę zakończyć starości kupą pieniędzy na MOIM koncie bankowym. Moja żona już teraz upewnia się, że mogę spędzić starość pod konieczną troskliwą opieką. To mnie uspokaja… nie ma dla mnie domu spokojnej starości, gdzie mnie porzucą, jeśli będę potrzebował trochę za dużo opieki. Wiem już, że tak jak to było wielokrotnie u nas mówione, ona chce zestarzeć się razem, jeśli w zamian będzie jakieś zabezpieczenie finansowe dla niej, będę się martwić.

  17. Marek Krul mówi

    Człowieku, jestem szczęśliwy. Nie musiałam nic dawać, miała duży dom, kilka działek z plantacjami duriana. W przyszłym roku odejdzie na emeryturę i będzie miała 49 lat. Zamieszkałam z nią 7 lat temu i też miałam samochód i kilka motocykli, a teraz kupiliśmy razem SUV-a
    Ponadto jestem ubezpieczony do końca życia, ponieważ ona jest urzędnikiem państwowym, podczas gdy reszta obcokrajowców narzeka, że ​​nie mogą już uzyskać ubezpieczenia na wypadek hospitalizacji, ponieważ są za starzy
    Teraz żyję jak bóg we Francji (Tajlandia)
    Mam szczerą nadzieję, że ty też ją znajdziesz

  18. Pokój mówi

    W Belgii czy Holandii, jeśli masz ponad 60 lat i zaczepiasz piękną kobietę, która jest 20-30 lat młodsza, wydaje mi się, że jest to trochę mniej oczywiste niż w Tajlandii.

    Każdy, kto jako 65-latek jest zadowolony z kobiety w swoim wieku w Tajlandii, widzi nawet trochę starszej, najprawdopodobniej będzie musiał przejść przez most z trochę mniej.

    Każdy, kto chce umówić się z młodą ładną dziewczyną w NL lub B, jest lepiej bogaty lub przynajmniej sławny.

    Oczywiście zawsze są wyjątki, ale to niewielka mniejszość.

  19. KhunTak mówi

    istnieje wiele holenderskich par, które mają równoważną pracę, ale często zdarza się również, że mężczyzna lub kobieta jest rodzicem pod względem wynagrodzenia.
    Sędzia patrzy na te sprawy i rozwody, a wszystko, co się z tym wiąże, jest rozpatrywane indywidualnie dla każdego przypadku.
    Oczywiście w Holandii regularnie przewijają się bardzo smutne historie o rozwodach, zarówno dla mężczyzny, jak i dla kobiety.
    Dla Tajek dom, złoto lub samochód mogą być opcją, ale znam wiele Tajek, które mieszkają ze starszym farangiem lub są jego mężem i które chciałyby założyć własny biznes, powiedzmy jako jajo oszczędnościowe.
    Również dlatego, że farang nie ma życia wiecznego i nie każda Tajka chce polegać na comiesięcznych datkach.
    Naprawdę potrafię docenić coś takiego.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową