Drodzy Czytelnicy,

Kto informuje mnie o jakości życia w Chiang Mai przy wysokim poziomie zanieczyszczenia powietrza?

Jakiś czas temu zadałam tu na tym blogu pytanie o kupno domu lub mieszkania w Bangkoku. Mój mąż woli Bangkok. Ale jestem bardzo zaniepokojony wysokim poziomem zanieczyszczenia powietrza. Od dłuższego czasu porównuję jakość powietrza w kilku miastach w Tajlandii, a Bangkok kradnie show przez cały rok. www.thailandblog.nl/tag/jakość powietrza/

Więc chcę zorientować się trochę dalej i naprawdę chciałbym wiedzieć więcej o jakości życia w Chiangmai. Wiem, że Chiang Mai również cierpi z powodu zanieczyszczenia powietrza, ale dzieje się tak zwłaszcza wiosną, kiedy okoliczne pola uprawne są wypalane. Aplikacja Air Quality zapewnia wiele jasności w tej kwestii.

Chciałbym teraz wiedzieć, jak ludzie mieszkający w Chiang Mai lub w jego pobliżu radzą sobie z zanieczyszczeniem powietrza. W tajskich gazetach i na portalach społecznościowych można przeczytać o podrażnieniach oczu i dróg oddechowych. Ludzie muszą iść do szpitala z powodu problemów z oddychaniem. Rozwiązaniem wydaje się pozostawanie w pomieszczeniu z włączoną klimatyzacją przez cały dzień.

Jak długo trwa taki okres wypalania gruntów rolnych, jak zły jest wpływ na życie codzienne, czy pojawiają się problemy zdrowotne, krótko mówiąc: jaki jest wpływ na życie w Chiangmai?

Proszę nie komentować, że gdzie indziej jest czyściej lub zdrowiej. Mówię o Chiang Mai.

Wielkie dzięki i pozdrawiam,

Eline

Redakcja: Czy masz pytanie do czytelników Thailandblog? Użyj tego kontakt.

13 odpowiedzi na „Pytanie czytelnika: jakość życia w Chiangmai i zanieczyszczenie powietrza?”

  1. Berthy mówi

    Mieszkam blisko CM od 10 lat, złe powietrze i ból gardła od 10 lat. 6, 7 miesięcy zabawy i koniec!

  2. On mówi

    Mam przyjaciela, który tam mieszka, co roku jeździ do Pattaya na 2-3 miesiące, bo nie może znieść dymu.

  3. Willem mówi

    W ostatnich latach w Tajlandii i nie tylko w Chiang Mai występuje stosunkowo wysoki poziom zanieczyszczenia powietrza. Spójrz na aplikację airvisual.
    W zeszłym roku zanieczyszczenie powietrza zaczęło się pogarszać od końca stycznia. Trwało to do połowy kwietnia. W tej chwili sytuacja jest wyjątkowo dobra. Stosunkowo niskie wartości w Chiang Mai. Ogólnie można powiedzieć, że szczególnie marzec i kwiecień to złe miesiące, w których czasami robi się źle wcześniej. Różni się to w ciągu roku.

    Dlatego nie zgadzam się z tymi, którzy twierdzą, że Chiang Mai ma duże zanieczyszczenie powietrza przez 5 do 6 miesięcy.

  4. Freek mówi

    Drogi Elinie,
    Myślę, że możesz podsumować odpowiedź na wszystkie pytania dotyczące Chiang Mai: Wynoś się z Chiang Mai, gdy tylko zacznie się palenie, tj. od marca/kwietnia do momentu, gdy naprawdę zacznie się pora deszczowa lipiec/sierpień. Ponadto gorący sezon rozpoczyna się w kwietniu (również niewskazane) do lipca.
    Problemem dla regionu jest to, że oprócz spalania w Tajlandii, Birmie, Laosie, Kambodży, Wietnamie, Indonezji itp. mają miejsce również. Prawdziwe loty nie są już możliwe, a jeśli jesteś wrażliwy na jakość powietrza, odwiedź miejsca, gdzie wszystko jest lepiej zorganizowane (na przykład Holandia) lub wyspę w regionie, gdzie morska bryza zamiata wszystko do czysta.
    Skutki smogu są bardzo poważne, a to, że nadal występuje, wynika pośrednio z przygnębiającego poziomu lokalnej świadomości tego, jak poważny jest on w rzeczywistości.
    Freek

    • Willem mówi

      Marzec i kwiecień są prawidłowe. Nie reszta. Od połowy do końca kwietnia najgorsze zanieczyszczenie powietrza naprawdę minęło. Może być krótszy dzień, ale nie dłuższe okresy.

  5. Kees P mówi

    Co jest bardzo ważne na początek, jak jest z własnym zdrowiem. Jeśli masz problemy z drogami oddechowymi, zdecydowanie nie zaleca się tu mieszkać w miesiącach luty-marzec-kwiecień. Jeśli tak nie jest, generalnie nie stanowi to problemu. Zakładając, że nie jesteś już najmłodszy, płuca wytrzymają bicie, przy małych dzieciach na pewno nie chciałbym tu mieszkać w wyżej wymienionych miesiącach, gdyż płuca jeszcze się rozwijają.
    Ale oczywiście w tych miesiącach można też samemu podjąć pewne środki ostrożności, takie jak umieszczanie w domu tzw. oczyszczaczy i noszenie maseczek na zewnątrz.
    Mieszkam tu od ponad trzech lat i jeździłem na wakacje do Chiang Mai podczas miesięcy smogu.
    Ben, jak na razie zdrowy iw zeszłym roku po raz pierwszy miał problemy z oczami, ale to na pewno nie było codziennie.
    Oczywiście każdy człowiek jest inny i inaczej zareaguje fizycznie na smog.
    Powodzenia w podjęciu decyzji.

  6. Max mówi

    Na twoim miejscu wziąłbym mentora lotniczego. Jest to wewnętrzny sniffer, który w sposób ciągły mierzy cząstki stałe i substancje lotne, a także zawartość co2. Wyświetla wyniki w kolorze lub ewentualnie w twardych liczbach na smartfonie. Stwarza to duży spokój, gdy tylko pomiary spadną poniżej faktycznie niebezpiecznych wartości. Jest to dobrze wskazane przez mentora lotniczego, a także przechowywane przez długi czas, dzięki czemu można go używać do wyświetlania wykresów czasowych. wygodne przeglądanie w smartfonie. Ma jednak swoją cenę.

  7. Hermana Butsa mówi

    Próbuję wyjechać w marcu na wakacje do innego regionu, ponieważ jakość powietrza jest rzeczywiście bardzo zła. W kwietniu wrócę do Belgii na 6 miesięcy (w ten sposób zachowam swoje ubezpieczenie społeczne) i będę miał to, co najlepsze z obu światów. Oczyszczacz powietrza nie jest zbędnym luksusem (będzie kosztować 2bht), a marzec i kwiecień to rzeczywiście najgorsze miesiące. ale wtedy automatycznie zostajesz trochę dłużej w domu lub jedziesz na miesiąc na wybrzeże.Bkk i tak jest gorszy, więc na pewno to rozważę.

  8. Cory mówi

    Mieszkam w chiangmai od 21 lat.
    Tak, mamy zanieczyszczenie powietrza w porze suchej i palącej od marca do kwietnia, ale żyjemy z tym, ponieważ cieszymy się chłodnymi nocami od listopada do końca lutego (około 15 stopni Celsjusza) i porą deszczową (od maja do października), kiedy wszystko jest rośnie i kwitnie.
    Jak przetrwać sezon pożarów?
    1. Włączyć dwa zraszacze na dach na 2 minut 3 do 5 razy dziennie, co spowoduje schłodzenie dachu i osiadanie poszycia (PM2.5). Instalacja własna. Prawie nic nie kosztuje.
    2. wiszące waterfoggers (które zużywają znacznie mniej wody) wokół dachu w celu utrwalenia kurzu (70 Bt za zestaw)
    3. Niech wszystko rośnie w ogrodzie, bez pielenia (z chemią lub bez). Więc nie piękny trawnik, ale zielony.
    4. zasadzono wiele drzew i krzewów, zwłaszcza szybko rosnących bugenwilli, katin, bambusa i gorzkich liści
    5. nie mamy ogrodzenia cementowego, ale mamy płot z żywego bambusa o długości 420 m. Bardzo fajne i piękne. Otrzymaj za darmo 800 roślin z Działu Leśnego.
    6. zbudowaliśmy małą fontannę o wysokości 1m50 z pompą akwariową przed domem, z której korzystamy codziennie przez kilka godzin w porze suchej. Koszt budowy 5000 Bt. Zainwestowaliśmy w panele fotowoltaiczne na dachu, więc prądu nie brakuje.
    7. Przed domem mamy dość duży staw do zbierania wody w porze deszczowej. Jesteśmy w 95% samowystarczalni pod względem wody. Możemy więc podlać 1 ha ziemi, aby wszystko dobrze rosło i pozostało zielone.
    8. Zbieramy wodę ze wszystkich dachów w 8-metrowych zbiornikach na wodę (połowa w ziemi bo chłodniej a połowa na górze)
    9. Temperatura na naszej biofarmie jest o 4 stopnie niższa niż w mieście Hangdong i o 5 stopni niższa niż w mieście Chiangmai
    10. Dostosowujemy naszą dietę: schładzamy jedzenie w porze suchej i rozgrzewamy w porze chłodnej. Jemy i pijemy dużo organicznego Aloe Vera, który destylujemy parą wodną do postaci hydrolatu, który możemy z łatwością dodać do naszych napojów, aby zachować chłód „wewnątrz” podczas gorącego sezonu, kiedy temperatura w ciągu dnia przekracza 40°C
    11. dostosowujemy naszą odzież, nosząc tylko naturalne włókna (zwykle bawełniane, ale także wełniane skarpety w zimnych porach roku)
    12. zbudowaliśmy 2 domy z bardzo wysokimi sufitami (2m40) z mnóstwem okien zapewniających dobrą cyrkulację powietrza i wentylatorami sufitowymi w każdym pokoju (nauczyłem się tego w Malezji, gdzie pracowałem przez 8 lat). Więc nie ma fanów ściennych.
    13. Wszystkie okna i drzwi wyposażone są w moskitiery. Więc mogą pozostać otwarte dzień i noc, jeśli chcemy.
    14. Chodzimy wcześnie spać (około 9 rano) i wcześnie wstajemy (około 5 lub 6 rano), aby cieszyć się najlepszymi temperaturami w ciągu dnia.
    15. Między 12 a 1 odpoczywamy jak tajscy robotnicy. W ten sposób jesteśmy mili i rześcy po południu.
    16. pracę zaczynamy o 8:5, a kończymy o XNUMX:XNUMX. W niedziele nie ma pracy.
    17 robimy dużo kompostu (metodą piramidy) ze wszystkich odpadów rolnych, które w naturalny sposób oddajemy ziemi… To sprawia, że ​​nasze drzewa i inne rośliny mają siłę do poszukiwania wody w ziemi przez dobry system korzeniowy.

  9. Johna Chiang Rai mówi

    Twój obecny stan zdrowia z pewnością będzie miał coś wspólnego z tym, czy będziesz odczuwać dużo, czy mniej tego zanieczyszczenia powietrza, ale z pewnością nie jest to zdrowe na dłuższą metę.
    W okresie zimowym trzymam się z dala od całej północy i byłem zszokowany, gdy odkryłem, że zima 2020 w Chonburi / Pattaya też nie była dużo lepsza.
    Tam, gdzie ludzie zwykle spodziewają się cieszyć słońcem na plaży, każdego popołudnia znikało ono za gęstym smogiem.
    Zanim kupisz dom w Tajlandii, bądź świadomy tego złego powietrza, gdzie dokładnie zamierzasz kupić ten dom.
    Przed podjęciem tego kroku może być konieczne monitorowanie aplikacji „Air 4 Thai” lub innych przez chwilę.

  10. laksi mówi

    Cóż,

    Nie rozumiem tych Tajów, po żniwach podpalają pole, ale to maleje, bo inni (a Taj zawsze patrzy na innych i potem robi to samo) biorą z pola bele słomy i łapią 80 bahtów za belę . Jak głupim można być, żeby podpalić swój kraj. To teraz zaczyna do nas docierać. Ale osoby prywatne również podpalają liście. Całkowicie niepotrzebne. Rząd stwierdził jednak, że nie jest to już dozwolone i grozi kara w wysokości 5.000 Bhat. Ale tak, „To jest Tajlandia”, żaden policjant nie wystawi mandatu.

    • Rob W. mówi

      głupi? Albo najpraktyczniejsze rozwiązanie dla biednych rolników? Spalanie go oszczędza rolnikom niezbędnych kosztów (robocizny, maszyn), a w ostatecznym rozrachunku zbiory są większe. Większość rolników nie ma tak łatwo: kilka małych pól, konieczność wypełniania kontraktów z fabrykami, do których zaopatrują się itp. Sam zakaz palenia nie pomaga więc. Daj rolnikom perspektywę: scalanie, promowanie spółdzielni, wzmacnianie pozycji rolników w stosunku do firm, którym zaopatrują (być może duża spółdzielnia rolnicza może założyć własny zakład przetwórczy? Itp.

      W obecnym stanie rzeczy ludzie w Chiang Mai – i gdzie indziej – będą okresowo przez wiele lat narażeni na silny smog. Spryskiwanie armatek wodnych przed pokazem nie pomoże.

  11. Eric mówi

    „Ale jestem bardzo zaniepokojony wysokim poziomem zanieczyszczenia powietrza”.

    W takim przypadku zignorowałbym Bangkok i Chiang Mai, miasta te słyną z (bardzo) przeciętnej jakości powietrza. Spodziewam się, że w pozostałej części Tajlandii nie jest dużo lepiej.

    Moja rada: nie kupuj mieszkania, ale najpierw wynajmij dom lub mieszkanie. Pierwsze 6-12 miesięcy w BKK, potem 6-12 miesięcy w Chiang Mai. W ten sposób możesz sam doświadczyć różnicy między tymi dwoma miastami.

    Jeśli masz problemy z drogami oddechowymi, rzeczywiście zastanowiłbym się nad zjawiskiem zanieczyszczenia powietrza, ale pytanie też brzmi, czy można wykluczyć wszystko, co złe. Tajlandia ma również dramatyczne dane dotyczące „bezpieczeństwa na drogach” (wiele ofiar śmiertelnych na drogach, brawurowa jazda) i do wielu potraw dodaje się PHONG SHU RODT (MSG), którego również nie polecam. To część tego, nie zawsze można tego uniknąć.

    Zanieczyszczenie powietrza/smog na pewno nie będzie zdrowe, ale przez wszystkie lata spędzone w Bangkoku nie miałem z tym większych problemów. Ostatecznie będzie się również różnić w zależności od osoby. Doświadcz tego sam, to moja rada.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową