Pytanie czytelnika: Czy Tajowie mają lepszą odporność na Covid-19?

Przez przesłaną wiadomość
Opublikowany w Pytanie czytelnika
tagi: ,
15 Kwiecień 2020

Drodzy Czytelnicy,

Tajowie są generalnie schludni i schludni, ale mam wrażenie, że mają dużo większy opór niż my w Holandii. Teraz moje pytanie: czy to możliwe, że Tajowie mają większą odporność na choroby niż my? A zatem mniej zgonów z powodu koronawirusa?

Z poważaniem,

Henk

39 odpowiedzi na „Pytanie czytelnika: Czy Tajowie mają lepszą odporność na Covid-19?”

  1. Sztylet mówi

    Myślę, że jesteśmy lepsi w ujawnianiu tego, co naprawdę się dzieje, liczby infekcji i zgonów, niż rząd Tajlandii. Moim zdaniem ma to niewiele wspólnego z większym lub mniejszym oporem.
    Oporność ma związek przyczynowy z warunkami życia, odżywianiem i snem. Może nawet być tak, że my, w krajach zachodnich, robimy to lepiej niż w Tajlandii. Reszta to fusy z kawy...

    • Herman ale mówi

      Mogę tylko to potwierdzić, rząd Tajlandii robi wszystko, co w jego mocy, aby wydrukować prawdziwe liczby. Jeśli liczby są naprawdę tak niskie, naprawdę nie widzę sensu środków blokujących, które weszły w życie dopiero w ostatnich tygodniach. 2 zgony w ciągu jednego dnia, a następnie sparaliżowanie całej gospodarki jest nieproporcjonalne, ale środki są konieczne, ponieważ rzeczywiste liczby są znacznie wyższe.

      • rabować mówi

        Hermanie,

        Myślę, że niestety masz rację. Liczby są, delikatnie mówiąc, niedokładne
        Dopóki nie będzie szczepionki, turystyka pozostanie daleko w tyle za tym, do czego ludzie są przyzwyczajeni. Turyści nie będą narażeni na ryzyko za granicą z powodu wirusa koranu.

        gr. Rob Grimijzer

      • Luc mówi

        Może też być tak, że są tam o wiele mądrzejsi niż tutaj, prawda.. Reakcja na czas i podejmowanie działań jest w tym przypadku z pewnością sprytne.. Tutaj było o wiele za późno. Tajowie też nie podają rąk i nie całują się tak jak my. Jeśli robisz to późno lub robisz bardzo mało, oczywiście jesteś już o wiele dalej.

        • Rob W. mówi

          Na czas? Pierwszy pacjent z Covidem w TH 13 stycznia, pierwszy środek. Pomiary temperatury rozpoczęły się w lutym. W połowie marca będzie to deklaracja „zdolny do lotu + oświadczenie ambasady” lub „wolny od Covid” dla obcokrajowców. Pod koniec marca ogłoszono stan wyjątkowy, wezwanie do zachowania dystansu społecznego itp. To się nazywa reagowanie na czas, inne kraje wykazały się większą elastycznością, stosując środki takie jak dystans społeczny, który w oczywisty sposób pomaga, podczas gdy Tajlandczycy w dalszym ciągu pozwalali Chińczycy będą przyjeżdżać ze wszystkich regionów przez tygodnie.

          Tajowie byli decydujący dzięki środkom ad hoc i premierowi, który pojawia się w telewizji jako wojowniczy. To najwyraźniej robi wrażenie na ludziach?

          https://en.m.wikipedia.org/wiki/2020_coronavirus_pandemic_in_Thailand

    • Eric H. mówi

      W przypadku tego wirusa Holandia nie jest wcale lepsza od Tajlandii.
      Prawie nie ma testów na koronę, najpierw tylko personel szpitalny, a teraz w końcu także dribs i drbs na personel medyczny.
      O wiele więcej ludzi umiera każdego dnia, niż RIVM i GGD chcą, abyśmy w to uwierzyli.
      Nie przebadany pod kątem korony i nadal umierający, wtedy nie zostaniesz policzony
      Zobacz dane z Statistics Netherlands, które ma znacznie więcej zgonów niż normalnie.
      Ale wracając do pytania, czy Tajowie są bardziej odporni na wirusy, trudno powiedzieć.
      Osobiście uważam, że klimat im sprzyja, nawet jeśli jest to kwestionowane.
      W Holandii jest już dużo pociągania nosem z zimna i jesteśmy bardziej podatni na wirusy.
      Przy upale, jaki panuje tym razem w Tajlandii, nie zobaczysz wielu osób przeziębionych.
      Ale zbyt mało wiadomo o covid 19 i nie będziemy wiedzieć na pewno wcześniej niż za kilka lat

      • LOUIZA mówi

        @Eric,

        Jeśli teraz przeczytasz liczby, kiedy pewna liczba osób ponownie zmarła, to Tajowie stanowią co najmniej 99% tych zgonów.
        Także w różnych grupach wiekowych.

        Sąsiedzi i inne osoby regularnie dokonują nalotów na imprezy w Tajlandii, które są zgłaszane policji.
        Więc tak, powiedz to.
        Trudno powiedzieć, czy ludzie tutaj (Tajlandia) są lepiej chronieni przed domem.

        LOUIZA

  2. Jacek S mówi

    Nie sądzę, żeby Tajowie mieli lepszą odporność. Ale myślę, że z jednej strony Tajlandia zaczęła nosić maski na twarz i dezynfekować większość sklepów i budynków znacznie wcześniej niż Holandia i że prawie cała populacja bierze w tym udział. Jeszcze raz dodam, że nie wierzę, że maseczki pomagają w walce z infekcją, ale pomagają ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa.
    Następnie możesz również przyjrzeć się, w jaki sposób ludzie wchodzą ze sobą w interakcje. Jak pozdrowić kogoś w Holandii? Uścisk dłoni, pocałunki, uścisk. Wy nie widzicie iż zdarza się dużo w Tajlandii. Ludzie po prostu rzadziej się dotykają. Zwłaszcza na początku pandemii, kiedy jeszcze wszystko było niejasne, a ludzie nie byli świadomi, że jako nosiciele nieświadomie przekazują wirusa, miał wolną rękę. Wtedy wszyscy już tu chodzili w maskach.
    Może być tak, że ciemna liczba jest tutaj wyższa niż zakładano, ale sam myślę z tego, co do tej pory przeczytałem w mediach, że ludzie tutaj w Tajlandii zareagowali bardzo szybko.
    Dodam, że to są moje przemyślenia… to nie są dane naukowe ani badania…

    • Hansa van L mówi

      Myślę, że dobra analiza. Wielkim przypadkiem testowym będą Indie liczące 1,3 miliarda ludzi, gdzie w ogromnych miastach wszyscy zawsze nad sobą pracują, chociaż kontakt jest niewielki (hinduski). Warunki życia są znacznie trudniejsze, a zanieczyszczenie ekstremalne. Przez pokolenia musieli budować odporność, aby przetrwać (średnia długość życia jest znacznie krótsza). Jeśli więc teoria oporności jest poprawna, infekcja powinna być mniejsza. Myślę, że na razie nie ma dowodów. Musimy więc poczekać i nadal się chronić.

    • Martin mówi

      Zgadzam się.
      Tajski raport mi z czystym sumieniem. Lepsze raportowanie nawet niż w Holandii, gdzie jest wiele dużych znaków zapytania co do faktycznej liczby osób zarażonych. W Holandii nawet wyleczonych się nie podaje, bo ludzie pewnie nie pamiętają. Żaden kraj nie jest w stanie raportować w 100% dokładnie każdego dnia. Faktem jest, że Tajlandia ma 40 razy mniej infekcji na milion mieszkańców a ponieważ odsetek zgonów na liczbę infekcji jest również znacznie niższy niż w Europie, mówimy o współczynniku około 300 w odniesieniu do zgonów na COVID!!!! (dziś 278). To bardzo duża różnica i rzeczywiście istnieje wiele powodów/hipotez leżących u jej podstaw:
      1) klimat, ponieważ w innych obszarach subtropikalnych jest również znacznie mniej infekcji niż w Europie i USA. Rozprzestrzeniający się wirus żyje znacznie krócej w tym klimacie, są już na to dowody i widać to w liczbach innych krajów subtropikalnych. Ponieważ wirus żyje krócej, ludzie są zakażani mniejszą liczbą cząstek wirusa na infekcję, ludzie stają się mniej poważnie chorzy, ponieważ organizm może łatwiej wyłączyć wirusa, a zatem ludzie mają również większe szanse na przeżycie. WHO wyjaśniła, że ​​ilość infekcji ma wpływ na stopień choroby i szansę na przeżycie. Myślę też, że teoria powitania Sjaaka jest dobra.
      2) Rząd Tajlandii podjął naprawdę konkretne kroki, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa znacznie wcześniej niż w innych krajach. W Holandii Rutte działał zbyt niepewnie, co spowodowało wiele dodatkowych infekcji i zgonów. To ostatnie jest osobistą opinią, ale jeśli porównasz, jakie działania i kiedy kraje, które odniosły sukces, podjęły działania, nie możesz nie dojść do tego wniosku. Możemy o tym przedyskutować, byłoby miło, ale nie wchodzimy w blog. Środki, takie jak zatrzymanie ruchu lotniczego na czas, blokada, ochrona ust / nosa, zachowanie dystansu społecznego, początkowo nie były konieczne w Holandii / Europie. Później, ale za późno. Szkoda, ale twoja wina....wielki guz.
      3) Prawie we wszystkich krajach Europy (poza Niemcami) brakowało zestawów testowych. Nie w Tajlandii, aw Tajlandii jest teraz nawet nadwyżka placówek medycznych.

      Wniosek: Dane Tajlandii są wielokrotnie lepsze niż w Europie/USA i moim zdaniem są dość dokładne (WHO jest również obecna w Tajlandii). Nawet gdyby Tajowie kłamali, nie da się zakamuflować tak dużej różnicy w zakażeniu i gęstości zgonów. Nie mają też powodu, by kłamać; nie ma już żadnych korzyści ekonomicznych z kłamstwa.

      • Renée Martin mówi

        W punkcie 1 wspominasz o klimacie i podobnych okolicznościach, takich jak Indonezja, w zeszłym tygodniu pojawiły się doniesienia holenderskiego dziennikarza, że ​​1 zmarłych osób cierpiących na covid zostało pochowanych na 10 cmentarzu w Dżakarcie tego dnia przed godziną 5 rano.

  3. stolarz mówi

    Myślę, że układ odpornościowy Tajów różni się nieco od układu odpornościowego większości Holendrów. Wynika to z różnych warunków życia. Weź mój przykład: bierzemy prysznic z pompowaną wodą, a moja żona z Tajlandii też myje nią zęby, ja nadal używam wody butelkowanej po 5 latach. Będzie więcej przykładów gdzie trening układu odpornościowego jest inny, więc opór też jest inny. Wątpliwe, czy to działa lepiej przeciwko Koronie, ponieważ oba układy odpornościowe nie znają jeszcze tego dziwnego napastnika.
    Nie ma wątpliwości, że zdrowy organizm, jedzenie i ćwiczenia mają lepszy bufor!

    • Johny mówi

      W każdym razie Timker, po 5 latach nadal myje zęby butelkowaną wodą. Tak bardzo boisz się pompowanej wody? Kiedy przyjeżdżam do Tajlandii, przez pierwsze kilka dni zawsze jestem trochę bardziej ostrożny. Właściwie sam to powiedziałeś, powinieneś spróbować wzmocnić swój układ odpornościowy.

    • Kun Fred mówi

      Wcale nie wierzę, że Tajowie mają lepszą odporność.
      Szpitale są często pełne, ludzie otrzymują dużo leków, a maski na twarz, które są noszone, no cóż, pozostawiono tam wyjątki.
      A potem metamfetamina, Yaba.
      Pod względem zdrowotnym Holandię pokona tylko słońce i matka natura.

  4. Harry'ego Romana mówi

    podejrzenie d'Honda po porównaniu kilku wartości: wilgotność powietrza: https://www.foodlog.nl/artikel/de-hond-luchtvochtigheid-bepaalt-covid-19-kans-voor-een-slimme-exit-uit-de/ odpowiednio https://www.news.uzh.ch/de/articles/2020/grippeviren.html

    • rori mówi

      Wirus przeżywa powyżej 40 stopni w suchym powietrzu przy wilgotności względnej 20% tylko przez 20 minut na stali nierdzewnej. Więc suche gorące powietrze pomaga.

      Z drugiej strony klimatyzacja jest rozsiewaczem, jak wiele innych grzybów i bakterii.

      • Piotr mówi

        gdyby tak było, każdy z nas poszedłby do sauny 90° na piętnaście minut, prawda?

  5. Conimex mówi

    Możliwe, że jedna grupa krwi ma większą odporność niż druga, ale myślę, że wynika to raczej z faktu, że większość infekcji występuje w wieku 30-39 lat, ta grupa byłaby zwykle silniejsza niż inne grupy wiekowe.

  6. Lord mówi

    Istnieje wiele czynników, które mogą odgrywać pewną rolę.
    Przede wszystkim sposób powitania.
    W ciągu trzech miesięcy, które tam spędziłem, zauważyłem, że pocałunek jako powitanie nie jest czymś powszechnym. (Wtajemniczeni już o tym wiedzieli) Wiadomo, że wai jest bardziej normalne… Publiczne chodzenie ramię w ramię również nie jest powszechne.
    Do tego wysoka temperatura może odgrywać pewną rolę.WHO kwestionuje ten pomysł, ale dotyczy to głównie mieszkańców Europy Zachodniej, którzy myślą, że latem przejdzie.
    Jednak ostatnie chińskie badanie pokazuje, że 8.72. ° jest punktem zwrotnym. Poniżej tego rozprzestrzenia się szybciej, a powyżej wolniej. Wilgotne powietrze zapewnia również szybsze rozprzestrzenianie się.
    W miesiącach zimowych wilgotność była zwykle bardzo niska. Uwielbiałem upał 32 dzięki niskiej wilgotności.
    Czy higiena też odgrywa rolę, niech lepiej ocenią inni. Uderzyło mnie to, że hotele od 500 Bath (od ) były sprzątane bardzo dobrze… Ale przy niskim budżecie
    Byłem zszokowany brakiem higieny w hotelu.
    To samo dotyczy restauracji..
    Infekcja jelitowa trzy razy w ciągu trzech miesięcy. Ale potem zdałem sobie sprawę, że szczególnie ruchliwe restauracje są najbezpieczniejsze.
    Tajowie najwyraźniej sami to wiedzą…
    Na początku epidemii rynki podlegały bardziej rygorystycznym kontrolom i karom za nieprzestrzeganie zasad higieny. Pamiętajcie, że po Indiach to właśnie Tajlandia jest miejscem, gdzie zapada się najwięcej infekcji jelitowych.
    Może to nie mieć wpływu na rozprzestrzenianie się wirusa.
    Również tradycja chodzenia w butach do świątyń, sklepów i domów. Ponieważ wirus rozprzestrzenia się również przez ziemię (spadające kropelki)
    Zauważyłem też, że tajski pachnie świeżo.
    Ale w końcu, czy sami ludzie są bardziej odporni… Nie znalazłem na to żadnych wskazówek. Nie sądzę. Jedyną szczególną rzeczą, która różni Tajlandię od sąsiednich krajów jest to, że kraje zachodnie nigdy jej nie skolonizowały Ale wiemy z historii, że czyni to ludzi bardziej podatnymi na obce wirusy (Indianie z Hiszpanii).
    Holenderscy naukowcy odkryli jednak związek między składem czyjegoś DNA a stopniem podatności. To jest teraz dalej badane.
    Wyjątkowe jest również to, że we Włoszech jest wioska, w której nikt nie zaraził się wirusem.
    Krótko mówiąc, nadal wiemy bardzo niewiele, a badania muszą ujawnić, jakie czynniki odgrywają rolę w przebiegu wirusa.

  7. Geert fryzjer mówi

    Niedawno opublikowane badanie przeprowadzone przez Uniwersytet w Gandawie pokazuje, że rolę odgrywają czynniki genetyczne. Badanie dotyczyło Europy i okazało się, że im dalej na północ, tym większy jest naturalny opór. Ciekawie byłoby stworzyć tutaj takie badanie...

    • Harry'ego Romana mówi

      Mniej więcej taka sama historia jak podczas epidemii dżumy około 1345 roku: kraje południowe (rzymskie) zostały prawie zniszczone, do 85% populacji miast, kraje północne, skandynawskie zostały stosunkowo mniej dotknięte.

  8. wibar mówi

    Tutaj, gdy umrzesz, kontrola jest zawsze przeprowadzana przez wykwalifikowanego lekarza, który również przeprowadzi test na koronę jako przyczynę śmierci, zwłaszcza jeśli występują objawy infekcji płuc. W Tajlandii zwykłe zapalenie płuc lub inne przyczyny często wystarczają do sklasyfikowania zmarłego. Myślę więc, że rzeczywista liczba zgonów jest znacznie wyższa, ale przyczyny są znacznie mniej dokładnie rejestrowane.
    Czy Tajowie są zdrowsi od nas? Nie, nie sądzę. Wystarczy spojrzeć na długość życia. Przeciętny mieszkaniec Zachodu jest coraz starszy. Czy są bardziej odporne na wirusa? Tak, może. Wielu Tajów jest fizycznie znacznie bardziej zajętych niż mieszkańcy Zachodu. Największa część nie ma jeszcze całego luksusu wyposażenia, aby było komfortowo. Nasz układ odpornościowy jest leniwy. Żyjemy w klimatyzowanych domach, miejscach pracy, samochodach i tak dalej. Jesteśmy też średnio starsi. Oznacza to, że nasz układ odpornościowy nie jest wystarczająco stymulowany, aby szybko i adekwatnie reagować na zagrożenia. Czy to jest wyjaśnienie niskich liczb w porównaniu z Zachodem? Myślę, że tak. Klimat lub inaczej jest bardzo zróżnicowany na świecie. Wystarczy porównać Hiszpanię z Holandią. Wirusowi naprawdę nie zależy na gorącej czy zimnej pogodzie. Cóż, to oczywiście moja opinia, a nie historia poparta naukowo.

    • Johny mówi

      Przeciętny mieszkaniec Zachodu ma wyższą oczekiwaną długość życia. Dlaczego? Widzimy, że teraz dzięki lekom i interwencjom są dłużej utrzymywani przy życiu. W rezultacie śmiertelność w przypadku infekcji jest obecnie dość wysoka w domach spokojnej starości i domach opieki. Zdrowsi starsi mają również mniej problemów z wirusem. W Tajlandii opieka nad osobami starszymi nie jest na tym samym poziomie.

  9. Oean inż mówi

    Hej tam,

    Koronawirus nie lubi wysokich temperatur, więc u nas wszystko zwalnia.
    Maska tak naprawdę nie chroni cię przed samym sobą, ale z pewnością pomaga nie zarażać innych.
    Więc jeśli wszyscy będą nosić jedną z tych rzeczy, ty też tam będziesz.
    Tutaj nie podają sobie rąk.
    Koronawirus nie ma nic wspólnego z odmianami, ale tak naprawdę wiemy o nich zbyt mało.

    To moich znajomych lekarzy w NL.

    To, że Tajowie są generalnie schludni i zadbani w porównaniu do farangów, to nonsens, a nawet może mnie denerwować… skorumpowany bałagan, czy to jest czyste?

    gr,

    Oean inż

  10. Hansest mówi

    Uważam również, że liczba zgonów w Tajlandii w Tajlandii jest zaskakująco niska, biorąc pod uwagę całkowitą populację w Tajlandii.
    Rząd może podzielić rzeczywistą liczbę przez dziesięć. Ale może się również zdarzyć, że Tajowie już w zasadzie noszą maski na twarz. I choć dużo się pisze o maseczkach na twarz, to nadal uważam, że zapewniają one pewną ochronę. Tutaj w Holandii mam wrażenie, że tylko ja i moja żona Tajka nosimy czapkę FFP3. Ludzie tutaj patrzą na ciebie bardzo dziwnie, a małe dzieci chowają się za matką. Czytałem również, że w temperaturze około 26-28 stopni C korona umiera (a może maleje?) I tak w temperaturach w Bangkoku może tak być.

    • Herman ale mówi

      Hiszpania i Włochy są żywym dowodem na to, że wszystkie te stwierdzenia o wyższych temperaturach zabiją wirusa to bzdury.W Europie najbardziej dotknięte są kraje południowe, a znacznie mniej przypadków w krajach północnych (zimniejszych). Wiadomo, że rząd nie podaje rzeczywistej liczby.

      • chris mówi

        Właśnie spojrzałem w górę. (dzisiaj, czwartek 16 kwietnia 2020 r.)
        Temperatura Bergamo: 8 stopni; Mediolan 11 stopni: Barcelona 16 stopni; Madryt 12 stopni; Bangkok 28 stopni (06.00 rano)

      • Pokój mówi

        Jeszcze kilka tygodni temu w północnych Włoszech panował mróz. W północnej Hiszpanii też nie było jeszcze zbyt ciepło.
        Klimat śródziemnomorski jest daleki od klimatu tropikalnego. W Tajlandii nocą prawie nie ma chłodu. Nieco inaczej jest w Hiszpanii i we Włoszech, zwłaszcza po zachodzie słońca. W tych krajach również panuje sezon zimowy. W Tajlandii nigdy nie ma zimy i w styczniu można nawet pływać na świeżym powietrzu w niepodgrzewanym basenie. Nie myśl o tym w południowej Hiszpanii czy we Włoszech.

      • RonnyLatYa mówi

        W Hiszpanii i Włoszech zimą nie ma wysokich temperatur. Ponadto wirus wybuchł we włoskich kurortach narciarskich.

    • Rob W. mówi

      A ile razy mówiono ci, że nie masz szacunku dla kultury holenderskiej, że musisz się do niej dostosować? 😉

      Noś maseczkę, jeśli czujesz się bardziej komfortowo, ale najważniejsze jest zachowanie dystansu społecznego i odpowiednia higiena. Osobiście nie nosiłabym masek FFP, są one bardzo potrzebne w służbie zdrowia itp., a wciąż ich brakuje. Dzięki pozostałym środkom, których domagają się ludzie i których się trzymam, czuję się wystarczająco bezpiecznie. Jak opisano w innym miejscu, tanie jednorazowe chusteczki nie pomagają chronić siebie, może tylko trochę, aby nie spryskać innych kroplami. Ale wtedy nie powinniście stać blisko siebie. Niestety, wydaje się, że zdarza się to częściej w Tajlandii niż w Holandii (podejrzewam fałszywe poczucie ochrony przez czapkę). Choć niektórzy świadomie lub nieświadomie nie stosują się do zasad i ostrzeżeń, liczba oficjalnych raportów dotyczących Covid-XNUMX w Tajlandii pozostaje niska. Nie śmiem nic na ten temat mówić, eksperci będą musieli jedynie sprawdzić dane.

  11. Jo mówi

    Czy to możliwe, że więcej ludzi na Zachodzie otrzymuje opiekę przedłużającą życie? Od dawna umierają w Azji, a teraz masowo umierają również na zachodzie.

    • Dziecko mówi

      Tak, wszystko na raz, prawda? I nie tylko osoby starsze umierają.

      • Johnny B.G mówi

        Jeśli z żalem stwierdza się, że większość zmarłych miała choroby współistniejące, to czyż nie może być inaczej, jak bez wielu lekarstw ci ludzie umarliby dużo wcześniej?
        Ktoś w wieku 80 lat na obszarach wiejskich w Tajlandii często nie przyjmuje leków i często nie ma nadwagi. To silni ludzie, którzy również to przeżyją.

        Po tym wydarzeniu świat zachodni powinien przeprowadzić dokładne badanie, czy nadmierne spożycie cukru, skutkujące otyłością i innymi problemami, osłabiło ludzi Zachodu, aby mogli wytrzymać tego wirusa.
        Zastanawiam się, czy choroba podstawowa jest utrzymywana w połączeniu ze śmiercią.

        Tak jak alkohol daje mózgowi dobre samopoczucie, tak cukier z pewnością nie jest ulubieńcem, a nawet bardziej niebezpiecznym, ponieważ jest przetwarzany we wszystkim i we wszystkim, a ludzie są już narażeni na to niebezpieczeństwo od najmłodszych lat.
        Alkohol jest również cukrem prostym, ale ludzie to właśnie wybierają… dodawanie cukru do żywności to praktyka mafijna i niech będzie wspierana przez wiele rządów w krajach, które mają do czynienia z wieloma zgonami z powodu koronawirusa.

        • chris mówi

          https://www.bangkokpost.com/life/social-and-lifestyle/1721303/the-problem-of-thailands-sweet-tooth

  12. Dennis mówi

    Dobre pytanie. Na przykład zapytałem kiedyś, dlaczego muszę być zaszczepiony przeciwko chorobom (w tym wirusowemu zapaleniu wątroby), kiedy przyjechałem do Tajlandii, a miejscowa ludność jest na to odporna??

  13. Pokaż Chang Rai mówi

    Najlepszym wskaźnikiem jest komin krematorium i wieczorne modlitwy mnichów. zostały zwiększone.

  14. chris mówi

    https://www.abc.net.au/news/2018-10-30/is-there-a-lower-incidence-of-cold-and-flu-infections-in-tropics/10381902

  15. Styczeń mówi

    Myślę, że to wszystko tylko fusy z kawy. Ale kiedy patrzę na BKK, gdzie żyje około 14 milionów ludzi i gdzie wskaźnik śmiertelności jest niski, zaczynam wątpić, czy te liczby są prawidłowe... Trzeba przyznać, że robią wszystko, co w ich mocy, aby powstrzymać wirusa. Mieszkam w Hatyai i wszystko tutaj jest zamknięte od trzech tygodni. Osobiście uważam, że sposób powitania sprawia, że ​​wirus nie przenosi się tak szybko. To, w połączeniu z wykazano wysokimi temperaturami, może przyczynić się do utrudnienia rozprzestrzeniania się wirusa. Jak mówiłem, to tylko fusy z kawy... Wszystkim kolegom drwalom i oczywiście wszystkim Tajom życzę siły i zdrowia!!!!

  16. chris mówi

    Cytat: „Jeżeli weźmie się pod uwagę tylko kraje bogate, średnia długość życia kobiet i mężczyzn wzrośnie odpowiednio do 76 i 82 lat. To odpowiednio o 16 i 19 lat dłużej niż mężczyzna i kobieta w kraju rozwijającym się, gdzie średnia długość życia wynosi obecnie 60 lat dla mężczyzn i 63 lata dla kobiet”.
    Istnieje kilka powodów, dla których oczekiwana długość życia w bogatszych krajach zachodnich jest wyższa niż w biedniejszych krajach rozwijających się, z Tajlandią jako krajem rozwijającym się. Najważniejsze z nich to: lepsza i bardziej dostępna opieka zdrowotna (od opieki nad dzieckiem po opiekę nad osobami starszymi), lepsze odżywianie, niezawodna woda, więcej pieniędzy, a więc mniej bezpośrednich zmartwień finansowych, mniej stresu, mniej ciężkiej pracy, mniej ataków na zdrowie z powodu zanieczyszczenie klimatu i środowiska.
    I tak, zawsze są wyjątki, ale to jest przeciętny obraz.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową