Drodzy Czytelnicy,

Będę szczery, nie jestem zwolennikiem przelewania pieniędzy do Tajlandii, jeśli nie wiem, gdzie one trafiają. Nie jestem też aż tak potężny, powiem tylko, że już raz zostałem oszukany (nie na duże pieniądze, ale z miłości). W tej sytuacji z korona wirusem, mógłbym chcieć przekazać coś (nie kochankowi), ale komuś na jedzenie.

O ile wiem, kraj nie został jeszcze tak mocno dotknięty, ale środki są już ogromne. Obawiam się, że ogłuszacz jeszcze nie dotarł. Choć tego nie rozumiem, bo dawniej było tam mnóstwo turystów z Chin.

Pytanie 1: Czy liczby są uczciwe?

Pytanie 2: Czy jest coś od Tikkie lub coś tam, dzięki czemu można przesyłać pieniądze szybciej niż przez bank?

Z poważaniem,

francuski

37 odpowiedzi na „Pytanie czytelnika: Przelej pieniądze do Tajlandii na żywność z powodu kryzysu koronowego”

  1. Geert P mówi

    Pytanie 1: Nie

    Pytanie 2: Transferowo

  2. Delfin mówi

    Przesyłaj pieniądze bezpiecznie, tanio i szybko za pośrednictwem Transferwise!

  3. młody człowiek G mówi

    Pay pal, działa dobrze, a koszty są niskie, pieniądze na koncie w Tajlandii bardzo szybko,,

    • Ludwika Tinnera mówi

      Opłaty są niskie w systemie PayPal???? Transferem jest dużo taniej.

  4. Diego mówi

    hej, Francuzie,
    Dziękuję, że w tych chwilach okazujesz tyle współczucia,
    Ja też w ogóle nie przepadam za przesyłaniem pieniędzy i zwykle nie jest to konieczne, ponieważ moja dziewczyna sama zarabia wystarczająco dużo, niestety ona również została bezrobotna z powodu tego kryzysu, a ponieważ pochodzi z Laosu, nie ma nikogo, kto by się nią opiekował.
    Sam używam transferowo, bardzo łatwo i szybko

    Pozdrowienia,
    Diego

  5. Eric mówi

    1.
    Moderator: Podaj źródło tego twierdzenia

    2.
    Pozostajemy Holendrami i często przy przeprowadzkach szukamy najniższych kosztów.
    Ale załóżmy. Przelewasz 200 euro. Więc kogo to obchodzi, czy kosztuje 200/195 czy 208 euro.
    Po prostu od banku do banku ING (2 dni robocze)
    Lub bezpośrednio Western Union. Czy muszą sami odebrać w Tajlandii. Mały wysiłek.

    Nie, na szczęście nie muszę niczego wysyłać sam.

    • Erik mówi

      Możesz także przelać pieniądze do banku za pośrednictwem Western Union.., wtedy zostaną one po prostu przelane na konto bankowe.
      Z poważaniem

    • RonnyLatYa mówi

      Gdybym miał przelać 200 euro, a to faktycznie kosztowałoby mnie tylko 195 euro, miałoby to dla mnie znaczenie….

    • bertus mówi

      Zwykła sofa jest strasznie droga i trwa dłużej.
      Transferwise jest szybki i pozwala zaoszczędzić na kursie i prowizji w wysokości 200 euro, myślę, że około 25 euro

      • Jaspis mówi

        W zeszłym tygodniu przelałem 100 euro przelewem, koszt 2,50 euro. Przelew o 21.00, a na tajskim koncie był już po 5 godzinach, czyli o 02.00 w nocy. Pół godziny później już zabrany z banku przez znajomego potrzebującego pieniędzy. Jak szybko tego chcesz?

      • teos mówi

        Drogi Bertusie, przekazuję pieniądze mojemu synowi w Bangkoku, gdzie mieszka i (nadal) pracuje za połowę pensji. Korzystam z banku ING, w którym rano wpłacam pieniądze i następnego dnia otrzymuję je na koncie Bangkok Bank w Sattahip w bahtach. Kosztuje 6 euro w ING i 200 bahtów w Bangkok Bank.

  6. Piet mówi

    Mogę ci pomóc w podaniu adresów i danych bankowych Tajów, którzy są głodni i potrafią dobrze z tego korzystać, i gdzie każdy baht jest mile widziany… kobiety z małymi dziećmi, teraz bez żadnych dochodów i które są wykluczone z programu 5000 bahtów, ponieważ nigdy nie płaciłem podatków… jeśli jesteś zainteresowany bezpośrednim wsparciem tych osób, możesz się ze mną skontaktować
    Dutchbull przy znaku ziggo kropka nl

  7. Erik mówi

    Kilka pań poprosiło mnie również o pieniądze, ponieważ obecnie są one bez pracy/dochodów. Trzy razy przelałem pieniądze za pośrednictwem Western Union i... dobrze jest móc pomóc znajomym w tym trudnym czasie!.
    Osoby, które tam znają wiedzą, jak bardzo potrzebne jest teraz wsparcie.
    Pomóż jeśli możesz!.

  8. Arne Pohla mówi

    Mieszkam w Tajlandii i uzyskuję dochody w Holandii dzięki pracy online. Przelewaj co tydzień za pomocą przelewu, a w ciągu godziny będzie na moim koncie w Tajlandii. Działa idealnie, tanio i w dobrej cenie.

  9. endorfina mówi

    Za pośrednictwem aplikacji Western Union kosztuje 2,9 €, jeśli odbiorca korzysta z tej samej aplikacji, jest to już kilka godzin.

  10. zaszkodzić mówi

    Przesłałem coś za pośrednictwem Azimo. działa dobrze na koncie bankowym.
    PayPal też jest dobrym sposobem. kosztuje średnio 3 do 4% kosztów.
    możliwe są również western union i wielokrotne przelewy pieniężne, ale zwykle są to wyższe koszty.

    sukces

  11. Herman ale mówi

    odpowiedź na pierwsze pytanie brzmi wyraźnie: nie, liczby są manipulowane na wszelkie możliwe sposoby, aby utrzymać je na jak najniższym poziomie. Jeśli sprawisz, że testowanie będzie tak drogie, że prawie każdego Tajlandczyka na nie nie będzie stać, wtedy naprawdę będziesz mieć wpływ na rzeczywiste liczby. Chiang Mai było bramą dla ogromnej większości chińskich urlopowiczów i prawie nie było żadnych infekcji, więc to naprawdę nie jest realistyczne. Tysiące Tajów, którzy wrócili do domu z Korei (wówczas drugiego co do wielkości źródła infekcji po Chinach), wróciły do ​​domu bez kontroli, czytamy w całej Tajlandii.Liczby dotyczące infekcji Isaana nie istnieją i możemy to kontynuować przez jakiś czas. Rząd o tym wie i dlatego podejmuje surowe środki, ale nigdy nie podaje faktycznych danych liczbowych.

    • janbeute mówi

      Czasami zastanawiam się, skąd osoby z zewnątrz wiedzą, czy tutaj, w Tajlandii, dane liczbowe są prawidłowe.
      Mieszkam tu na stałe z moim tajskim małżonkiem w prowincji Lamphun i niedaleko Chiangmai nie słyszałem w bezpośrednim sąsiedztwie żadnego przypadku infekcji lub śmierci z powodu korony.
      Ponadto mój sąsiad pracuje na oddziale intensywnej terapii w szpitalu stanowym w Lamphun.
      I zaufaj mi każdej plotce, a tam tam idzie szybko.

      Jana Beuta.

      • Herman ale mówi

        Pragnę nadmienić, że nie jestem outsiderem, ale przebywam w Chiang Mai przez 3 miesiące w roku i jestem żoną Tajka. Wyjechaliśmy z Chiang Mai na początku tego roku (ostatnim lotem Thai Airways 31 marca) i oboje jesteśmy pacjentami chorymi na covid, których nie ujęto w statystykach, a jest ich wielu. Sam mam wystarczającą wiedzę medyczną, aby móc ocenić sytuację. I mogę zagwarantować, że te fanfary nie działają, a wręcz przeciwnie, w tym przypadku, jeśli ktoś jest zakażony, próbuje się to zatuszować.

        • RonnyLatYa mówi

          W takim razie po co podróżujesz, skoro wiesz, że jesteś pacjentem z Covid-XNUMX?…

          • Herman ale mówi

            RonnyLatYa: po przebyciu choroby Covid 19 i wyzdrowieniu nie jesteś już zaraźliwy i masz pewien stopień odporności (nie 100%), dlatego nie jesteś już pacjentem Covid i możesz i możesz podróżować.

            • RonnyLatYa mówi

              Tak, wiem.
              Ale skąd wiesz, że oboje byliście pacjentami z Covid?
              Jest to możliwe tylko wtedy, gdy zostałeś przetestowany i jeśli tak się stanie, myślę, że zostaniesz uwzględniony w statystykach.

              • Herman ale mówi

                RonnyLatYa: Jak wspomniałem wcześniej, mam wykształcenie medyczne i dlatego wiem z dużą pewnością, że zostaliśmy zarażeni Covidem 19. Nawet w Europie nie wykonuje się testów, jeśli nie jest to naprawdę konieczne. wszyscy wiedzą, że nawet w Europie, gdzie w razie potrzeby przeprowadza się badania, 80–90% osób nie figuruje w statystykach, ponieważ nie są wystarczająco chore i nie wracają do zdrowia w domu. Szacuję, że w Tajlandii jest to co najmniej 95% do 99%, w Tajlandii nie istnieje system lekarzy pierwszego kontaktu, którzy przeprowadzają pierwszą segregację, dlatego tylko bardzo poważne przypadki trafiają do szpitala w Tajlandii, a wiele z nich nawet tego nie robi się tam dostać i dlatego tak wiele z nich pozostaje niezauważonych, a liczby są tak niskie. I oczywiście rząd lubi utrzymywać te liczby na niskim poziomie.

                • RonnyLatYa mówi

                  Moja żona i ja również zachorowaliśmy na początku roku…. Objawy grypy . Korona czy nie? Kto wie, kiedy w styczniu/lutym….

                  Udaliśmy się tutaj do punktu pierwszej pomocy LatYa, jak każdy, kto potrzebuje pomocy medycznej.
                  To nie przychodnia, ani prywatna praktyka lekarza, który robi to po godzinach, ale lekarz pierwszego kontaktu, w którym znajduje się również dentysta. Zależy od większego szpitala wojskowego i stanowego w Kanchanaburi.

                  Zapewniają pomoc pierwszej linii, a także zapewniają wstępną segregację. Przychodzę też, kiedy trzeba zbadać moją krew. Z moich informacji wynika, że ​​przyjdą także do Twojego domu, jeśli będziesz zbyt chory, aby się ruszyć…

                  Oczywiście zgadzam się, że nie każdy ląduje w statystykach, ale w takim razie nie należy krytykować Tajlandii, mówiąc, że Europa robi dokładnie to samo.

                  Ale mierzyć znaczy wiedzieć…. a wszystko, co jest mierzone, kończy się w statystykach. Również w Tajlandii
                  Podejrzenia nie kończą się na statystykach, ale najwyraźniej „normalnej” grypy w tym roku nie ma i wszystko jest podstawione pod koronę. To najprostsze.

                  Nawiasem mówiąc, jeśli mogę wierzyć codziennej konferencji prasowej wirusologa Van Guchta (a czemu nie), Belgia jest także jedynym krajem, w którym rozróżnia się zgony w szpitalach, zgony w placówkach opiekuńczych i zgony w domu. Dlatego te liczby są tak wysokie. Tylko zgony w szpitalu są pewne dla Korony. Pozostałe to także „przypuszczenia”.
                  Nawet tam ludzie w Europie nie są po tej samej stronie….

            • janbeute mówi

              Drogi Hermanie, w takim razie nie czytałeś dzisiejszych wiadomości z Korei Południowej, gdzie wirus powrócił u wyleczonych pacjentów z Covid-XNUMX.
              I uwierzcie mi, jeśli ktoś tu blisko mnie umrze na Covid 19, wiadomość rozniesie się na miejscu niczym płonący stepowy ogień.

              Jana Beuta.

      • teos mówi

        janbeute, słyszałeś kiedyś o PUI (osobach objętych dochodzeniem)? Jest ich wiele tysięcy i jeszcze nie zostały przetestowane. Nie badany, nie jest chory.

  12. Ed mówi

    Transfer mądry. Dobra stawka i znacznie tańsza niż Western Union. Bardzo szybko na jej konto bankowe

  13. Saba, Saba mówi

    Dziś rano mój przyjaciel z Kalasin powiedział mi, że 3 Tajów zmarło z powodu wirusa koronowego, a 3 inne osoby przebywają w szpitalu w Kamalasai (Kalasin)

    pozdrawiam, Sabaai-sabaai

    • RonnyLatYa mówi

      To się nazywa rzetelna informacja...

    • Herman ale mówi

      i ile zgonów zgłoszono w całej Tajlandii? 2?

      • RonnyLatYa mówi

        A ile powinno ich być?
        A gdzie oni ukrywają tych wszystkich chorych i zmarłych?
        Nie widzę sytuacji hiszpańskiej ani włoskiej w żadnym szpitalu.

        • Herman ale mówi

          Są po prostu chowani po śmierci i nigdy nie trafiają do statystyk, to tylko mój punkt widzenia. Gdybyś porównał zgony w Tajlandii w lutym lub marcu tego roku z tymi z ubiegłego roku, zobaczyłbyś tam zupełnie inny obraz Jestem o tym przekonany. A to, że nie trafiają masowo do szpitali, ma związek z tym, że ceny testów na koronę są dla Tajlandczyków z całego świata nieosiągalne. Jeżeli nie ma problemu, to nie rozumiem, po co jest izolacja?

          • RonnyLatYa mówi

            Naprawdę myślisz, że nie zostanie to zauważone i że nie mają rodziny?
            I nie sądzę, że palą tych, którzy są pochowani w Tajlandii

            Ale może masz rację i to właśnie stąd pochodzi zanieczyszczenie powietrza, a nie wypalanie pól
            W porównywalnej metropolii, takiej jak Nowy Jork, nie wiedzą, gdzie się zatrzymać z ciałami, ale w Bangkoku znikają tak, że niczego nie zauważysz….

            Blokada ma na celu jedynie uniknięcie sytuacji w Hiszpanii, Włoszech i Ameryce.
            To właśnie te kraje, które temu zaprzeczyły i czekały zbyt długo, powinny w przeszłości zachować się lepiej. Swoją drogą, to nie jest prawdziwa blokada. Nadal mogę tu spacerować w ciągu dnia.

            Ale nieważne….

            • RonnyLatYa mówi

              Być może jednak problem jest głębszy i wiele osób obawia się, że Tajlandia radzi sobie lepiej niż wiele samozwańczych lepszych krajów i jej mieszkańców.
              Jakakolwiek może być przyczyna…

              I bądź pewien. Różowe okulary, które lubisz zakładać, gdy ktoś odważy się powiedzieć coś pozytywnego o Tajlandii, zdjąłem już 25 lat temu.

              • RonnyLatYa mówi

                Swoją drogą nigdy nie mówiłem, że w Tajlandii nie ma Korony. Tyle tylko, że gdyby było w tej samej ilości, co w podobnych miastach jak Nowy Jork, Londyn itp. jak twierdzisz, to z pewnością zauważyłbyś to także w Bangkoku i innych miastach.
                Tu już nie chodzi o 50 zabitych....

            • Herman ale mówi

              Tajlandia była jednym z pierwszych krajów, które zetknęły się z wirusem koronowym ze względu na masową liczbę chińskich turystów, którzy przybyli do Tajlandii przez Chiang Mai (wówczas panowała tam coraz większa liczba koron), ale jakimś cudem nie było żadnych doniesień o przypadkach korony w Chiang Mai. Miesiąc później tysiące Tajów wróciło z Korei (wówczas drugiego najbardziej zakażonego regionu) bez znaczącej kontroli, którzy rozprzestrzenili się po całej Tajlandii (wszyscy poszli do domu) i wydarzył się drugi cud, brak wzrostu liczby przypadków korony. W tamtym czasie wciąż krążyła bajka rządu, że upał zatrzyma koronę, dziwne, ale prawdziwe, zrobiło się cieplej i ludzie stopniowo zaczęli otrzymywać raporty o przypadkach korony :) Pomyślmy, że Budda dobrze opiekuje się Tajlandią. Rząd nic nie robi, tylko zamiata sprawę pod dywan.

  14. Bob, Jomtien mówi

    Jeśli to w dobrym celu: fundacja Ojca Raya. Od lat opiekuje się dziećmi pozostawionymi samymi. Znajduje się na Sukhumvit w Pattaya.
    Właściciele osób prywatnych, barów i restauracji wspierają inicjatywę w Jomtien Complex w Jomtien (niedaleko Pattaya). Codziennie rozdawanych jest 150 paczek piankowych z żywnością i wodą. Sponsorowane przez tych właścicieli. Dzienny koszt 5,000 bahtów. Jeśli chcesz się do tego przyczynić, skontaktuj się ze mną. [email chroniony]
    Mam holenderskie konto bankowe, więc NIC nie pozostaje na dziobie. Z góry dziękuję.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową