Pytanie czytelnika: Poród w Tajlandii czy w Europie?

Przez redakcję
Opublikowany w Pytanie czytelnika
tagi:
10 października 2013

Drodzy Czytelnicy,

Mam następne pytanie:

Jeśli tylko Tajowie będą mogli kupować domy i ziemię, czy można to przenieść na mocy prawa spadkowego na dzieci urodzone za granicą i nie posiadające obywatelstwa tajskiego? Jakie inne względy są istotne przy podejmowaniu decyzji o porodzie w Tajlandii lub Europie?

Dzięki za odpowiedzi,

Patrick

3 odpowiedzi na „Pytanie czytelnika: poród w Tajlandii czy w Europie?”

  1. Lex K. mówi

    Dzieci urodzone w Holandii, których matka jest Tajką, a ojciec Holendrem, mogą być również ojcem Tajlandczykiem, a matka Holenderką oczywiście otrzymają obywatelstwo tajskie, oprócz holenderskiego, jeśli zarejestrują narodziny w ambasadzie Tajlandii w Hadze. Złożenie zeznania podatkowego nie jest obowiązkowe, ale jest warunkiem uzyskania obywatelstwa tajskiego, nawet w późniejszym wieku.

    Z poważaniem,

    Lex K.

  2. René G mówi

    Moja żona urodziła w Bangkoku, a nasz syn ma zatem obywatelstwo tajskie i belgijskie, ponieważ złożyliśmy raport w ambasadzie belgijskiej w BKK i oczywiście także w lokalnej amfie.
    Rozważana może być służba wojskowa w Tajlandii i ewentualnie prawa własności do domu lub działki.
    Jeśli chodzi o poród: na początku byliśmy całkowicie przekonani, że odbędzie się to w szpitalu Bumrungrad w BKK, ale w ostatniej chwili lekarze zupełnie nie trafili w sedno (nasz syn nagle stał się 5 cm mniejszy i przenieśliśmy się do bardziej lokalnego szpitala Szpital Theptarin w okolicach On Nhut i na szczęście bo tam, gdzie w szpitalu gite wyznaczono termin porodu na 3 tygodnie później w drugim szpitalu okazało się, że jest to niezwykle pilne i nie pozwolono nawet normalnie przystąpić do zabiegu: cesarskie cięcie i na szczęście wykwalifikowani Lekarz zauważył, że synkowi szybko wróciło tętno, wszystko poszło dobrze i teraz siedzi tu, w tym małym kraju, bawiąc się na podłodze obok mnie.
    Lekarzem była rozsądna kobieta po 60. roku życia, a zatem, jak sądzę, bardzo doświadczona. Koszt również różnił się od tego, który został obliczony w Bumrungrat. Swoją drogą udało mi się też przez tydzień cieszyć z gościnności Bumrungrata, lepiej niż Hyatt czy Sheratons, ale przez 6 dni za cenę 20 000 Euro.

    • Patrick mówi

      Cześć Rene, kiedy to było? Na stronie internetowej Foreign Affairs przeczytałam, że nie wystarczy już, że ojciec jest Belgiem, aby uzyskać obywatelstwo belgijskie, ale że dziecko musi także urodzić się w Belgii.
      Obowiązkowa służba wojskowa w Tajlandii dla chłopców będzie prawdopodobnie nieunikniona, jeśli dziecko otrzyma od matki także obywatelstwo tajskie.
      Ponieważ pracuję w Anglii, mieszkam w Belgii i Anglii.
      Ponieważ oboje jesteśmy po czterdziestce, rozważamy również sztuczne zapłodnienie w BKK.
      gr. Patryk.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową