Pytanie czytelnika: Porady dotyczące wsparcia finansowego dla Tajki

Przez przesłaną wiadomość
Opublikowany w Pytanie czytelnika
tagi:
6 Kwiecień 2021

Drodzy Czytelnicy,

Kiedy kryzys związany z koroną się skończy, chcę poznać Tajkę, z którą od jakiegoś czasu mam poważny kontakt przez internet. Jeśli się zgodzi, chce przyjechać do Holandii.

Powiedziała mi, że jej rodzina nie jest zamożna i ona (częściowo) się nią opiekuje. Rozumiem to i akceptuję. Jeszcze nie prosiła o pieniądze, ale sam chciałbym złożyć rozsądną ofertę. Mam średni dochód.

Czy możesz mi doradzić lub podać kryteria dotyczące kwoty?

Z góry dziękuję!

Z poważaniem,

Chłopiec

Redakcja: Czy masz pytanie do czytelników Thailandblog? Użyj tego kontakt.

31 odpowiedzi na „Pytanie czytelnika: Rady w sprawie wsparcia finansowego dla Tajki”

  1. Henk mówi

    Cóż, co robić: możesz też dać sobie spokój. Jeśli wszystko zostało już zaplanowane, pozwól jej przyjechać do Holandii na kilka tygodni na wakacje. Zapytaj Roba V. o wymagania dotyczące podejścia do tego przy ubieganiu się o wizę Schengen. Jeśli okaże się, że oboje klikniecie, sami wybierzcie się na wakacje do Tajlandii i weźcie pod uwagę sytuację osobistą i rodzinną. Jeżeli nadal uważasz, że musisz wspierać jej rodzinę, zapytaj, jakie jest dla nich wsparcie finansowe i sam sprawdź, czy chcesz przejąć od niej tę kwotę, jeśli zdecydujesz, że przyjedzie do Holandii na stałe. we właściwym czasie Przekazywanie darowizn teraz, ponieważ jesteś zakochany lub pilnie szukasz związku itp. itp., nie wydaje mi się przydatne. Najpierw poznaj ją lepiej.

  2. Michel mówi

    Dogadałam się już wtedy, że jeśli chce skutecznie utrzymać rodzinę, to będzie musiała pracować sama i będzie mogła swobodnie dysponować pełną pensją.

    Pamiętaj, że gdy wyślesz pieniądze rodzinie, istnieje ryzyko, że będzie ona prosić o coraz więcej. Cudzoziemca postrzega się zwykle jako dojną krowę, z której ludzie maksymalnie skorzystają. Uważaj także na historie, w których dzieci wspierają rodziców. Dzieje się tak coraz rzadziej. W pewnym momencie coś się wydarzy (choroba, wypadek itp.), zwłaszcza jeśli doświadczą, że pieniądze są wpłacane bez reklamacji.

    Określanie kwoty, którą możesz co miesiąc „przekazywać” jest osobistą wizją. Średni dochód tajskiego pracownika wynosi około 8000 THB. W niektórych regionach mogą z łatwością pójść dalej.

    Dobra rada: wyznaczaj granice i zawieraj jasne porozumienia. Wiele małżeństw rozpada się z powodu kłopotów finansowych. Zwykle kobieta wybierze wtedy stronę rodziny, aby nie stracić twarzy.

    Od lat jestem szczęśliwym mężem mojej tajskiej żony. Mam nadzieję, że tak samo będzie dla Ciebie. Podstawą tego wszystkiego są dobre umowy i zaufanie.

    • Cees+van+Meurs mówi

      To, co przewiduje prawo, nie jest realizowane w wielu obszarach w E-saan. Nie mówię o dużych firmach czy fabrykach. Tutaj, na wsi, zadowala ich mniej.
      A większość robotników dziennych jest zadowolona, ​​jeśli można na czymś zarobić.

      • Michel mówi

        Prawda Cees, Twoje stwierdzenie jest całkowicie zgodne z rzeczywistością.

        Treść artykułu znalezionego w Internecie (z pewnymi liczbami przedstawionymi przez rząd) zupełnie nie odpowiada temu, co dzieje się w praktyce. Jestem pewien, że średnia miesięczna płaca wynosi około 8000 XNUMX THB. Wielu radzi sobie nawet z mniejszą ilością chleba i rzeczywiście jest szczęśliwych, gdy na stole pojawia się trochę chleba.

        Ci, którzy dobrze zarabiają, nie potrzebują wsparcia finansowego. Kobieta wspomniana w tym temacie musi pochodzić z biedniejszych środowisk, w przeciwnym razie jej rodzina nie potrzebowałaby dodatkowego wsparcia.

    • Rob W. mówi

      Istnieje różnica między medianą a średnim dochodem. Średnia może dać mocno zniekształcony obraz, jeśli różnice w liczbach są bardzo duże. Dlatego uczono nas w szkole, jak obliczać modę, medianę i średnią. Tajlandia to kraj o jednej z najbardziej lub wręcz najbardziej nierównych dystrybucji dochodów na świecie (!). Średni dochód Tajlandczyka może znacznie odbiegać od mediany (modalnego) dochodu. Nie mogę znaleźć danych dotyczących średniego dochodu w Tajlandii.

      Obliczmy to na macie do piwa:
      Minimalny dochód miesięczny: 330 THB x30,5 dnia= 10.065 tys na miesiąc
      Średni dochód jest taki 14.650 XNUMX THB miesięcznie na styczeń 2021 r.
      Średni dochód prawdopodobnie będzie gdzieś pomiędzy tymi dwoma.

      Trzeci punkt odniesienia: osoba pracująca w pełnym wymiarze godzin z tytułem licencjata będzie miała początkową pensję w przybliżeniu w wysokości 20 tysięcy bahtów miesięcznie.

      https://tradingeconomics.com/thailand/wages

      Mając jednak na uwadze te liczby, najważniejszą rzeczą jest:
      – Za czym może tęsknić Boy? Co chce przegapić?
      – Czego potrzebuje jego miłość? Co ona chce?

      Nie możemy zajrzeć do portfela Boya ani jego kochanki. Jeśli Boy będzie miał dobrą pracę, będzie mógł zapłacić więcej. Ale może też co do zasady stwierdzić: „Nie zamierzam udzielać wsparcia w wysokości większej niż…% minimalnego lub dominującego dochodu Tajlandii”. Jego miłość może przeciwstawić się temu, co ona może/zrobi z mniej więcej.

      Co bym zrobił: jeśli pojawi się temat wsparcia, wspólnie przedyskutujcie, jaka kwota jest potrzebna lub pożądana. Możesz pamiętać, że zmniejszenie tej kwoty często nie wchodzi w grę. Chłopak będzie zatem musiał być szczery wobec siebie i swojej miłości odnośnie tego, za czym może tęsknić, a za czym chce tęsknić, a także będzie musiał wskazać, jak blisko jej ust znajduje się woda. Jako punkt odniesienia chłopiec może przyjąć płacę minimalną i średnią pensję miesięczną. Następnie od obu stron zależy, czy uznają 50%, 100%, 200% czy 900% tych miesięcznych kwot za co do zasady rozsądne. Można z nim iść w dowolnym kierunku…

      • TeoB mówi

        Obrabować,

        W zależności od prowincji ustawowa minimalna płaca dzienna brutto w Tajlandii waha się od 1 ฿ (Narathiwat, Pattani i Yala) do 1 ฿ (Chonburi i Phuket) od 2020–313 336 r., z wyłączeniem wszelkich kosztów podróży i zwykłego lunchu (zwrot kosztów) .
        https://www.mol.go.th/en/minimum-wage/
        Wielu pracowników zatrudnionych na umowę na czas nieokreślony za minimalną stawkę ma jeden dzień wolny w tygodniu, jeden płatny urlop w miesiącu i płatne święta państwowe. Daje to średnio 336 ฿ (366–52)/12 = 336 ฿ 26,17 = 8792 ฿ miesięcznie w Chonburi i Phuket. W Narathiwat, Pattani i Yala ฿8190.

        @Chłopak,
        Na podstawie skąpych informacji, które podałeś, radzę wziąć dosłownie zimny prysznic, aby uchronić się przed możliwym przysłowiowym zimnym prysznicem. Poczekaj ze wsparciem finansowym, aż doświadczycie siebie osobiście i codziennych problemów przez co najmniej kilka miesięcy. Czyny mówią głośniej niż słowa.
        Bądź wobec niej otwarty i szczery na swój temat i miej nadzieję, że ona będzie wobec ciebie otwarta i szczera. Jeśli pojawią się finanse, daj jej znać, ile wynoszą Twoje całkowite koszty utrzymania.
        Artykuł 1563 Kodeksu cywilnego i handlowego stanowi, że dzieci mają obowiązek alimentować rodziców. Nie określono, na czym powinna polegać ta alimentacja, w związku z czym prawo to nie może być egzekwowane i dlatego jest jedynie pustą literą. Mam wrażenie, że często to córki płacą za utrzymanie i opiekę rodziców.
        http://library.siam-legal.com/thai-law/civil-and-commercial-code-parent-child-section-1561-1584-1/
        Emerytura państwowa wynosi 600 funtów dla osób w wieku 60+, 700 funtów dla osób w wieku 70+, 800 funtów dla osób w wieku 80+ i 1000 funtów dla osób w wieku 90+. Ponadto istnieją również świadczenia z tytułu niezdolności do pracy w tym samym rzędzie wielkości
        Moja dziewczyna mogła przeżyć w Koracie za około 5000 jenów miesięcznie, więc na wsi z pewnością byłoby to możliwe.

        • Rob W. mówi

          Drogi Theo, tak, w praktyce moja kalkulacja kolejki piwnej może być niższa ze względu na różnice regionalne, liczbę dni wolnych itp. A jak wiemy, nie każdy otrzymuje płacę minimalną. Zatem modele 10-14K były jedynie przybliżonym szkicem. Jeśli pojawi się temat wsparcia i jeden z nich uzna, że ​​1 tysiące czy 2 tysięcy to niezła miesięczna kwota na start, to podstawka pod piwo pokazuje, jak to wygląda w porównaniu z miesiącem (bardzo ciężkiej) pracy.

          Sam nigdy nie przekazałem określonej kwoty wsparcia. Moja ukochana pracowała i przy pensji rzędu 22-25 tysięcy bahtów prawie zawsze dawała sobie radę. Czasami dorzucałem 50-100 euro. Moje dochody w tamtym czasie wynosiły około 400 euro (z zamieszkaniem). Widać więc, że to, jakie rozwiązanie będzie dobre, zależy od sytuacji. Właściwie zignorowałabym ten temat, ponieważ moją standardową odpowiedzią byłoby „to zależy od obojga partnerów i ich sytuacji”.

          • TeoB mówi

            Cześć Rob,

            Wspomniałem o Tobie w pierwszym akapicie, ale pierwszy akapit mojej odpowiedzi był skierowany także do innych, zwłaszcza do Boya, bo mam wrażenie, że on wciąż niewiele wie o Tajlandii w najszerszym tego słowa znaczeniu.

            @Chłopak,
            Dobrze, że zadałeś pytanie na tym forum. Odpowiedzi na tym forum mają w dużej mierze być pomocne (dzięki moderacji?).
            Najpierw przez kilka miesięcy mieszkałem z dziewczyną i doświadczyłem codziennej praktyki dzielenia się kosztami utrzymania proporcjonalnie do dochodów. Dopiero gdy nabrałam przekonania, że ​​chcę z nią kontynuować współpracę i że moje pieniądze zostaną dobrze wydane, zaczęłam okazjonalnie ją wspierać i inwestować w nią.
            Jeśli w dowolnym momencie zdecydujesz się wesprzeć ją finansowo z jakiegokolwiek powodu, zawsze możesz przestać. Nie jesteś za nią odpowiedzialny, a tym bardziej za jej rodziców, w końcu to twoje pieniądze. Prawdziwej miłości nie można kupić.

    • Erik mówi

      Nie każdy ma codziennie pracę, szczególnie w Izaanie. A na peryferiach czasami ludzie nalegają na płacę minimalną „dziesięć innych dla ciebie”, dokładnie tak, jak pisze poniżej Michel. I iść do sądu? Ludzie nie mają na to pieniędzy, a jeśli to zrobisz, zostaniesz pariasem regionu i nigdy więcej nie dostaniesz pracy.

    • peter mówi

      Całkowicie błędne to ostra opinia.

      30 x 350 = 10500bht
      20 x 350 = 7000 nht

      wtedy 8000bht jest mniej więcej pośrodku lub ok.

      I drogi Henku, jeśli masz przeciętne dochody, zacznij od niskiej kwoty, jak już tu napisano, możesz pójść wyżej, ale powrót do niskiego jest nadal trudny lub postrzegany jako utrata twarzy.
      150 euro to już około 5500bht.

      powodzenia i powodzenia razem

    • Bert mówi

      Jestem
      Jestem z żoną 28 lat i co miesiąc wspieramy teściową kwotą 3.000 Thb, a szwagra nawet 4.000 Thb. Reszta nic, bo nie mogą tego przegapić.
      Razem z emeryturą państwową otrzymuje zatem 8.000 XNUMX Thb miesięcznie. |Może się z tego utrzymać, bo dom jest spłacany, a w domu mieszka jeszcze jeden syn, który płaci za wodę i prąd.
      Wiązanie końca z końcem pokrywa normalne, codzienne wydatki, ponieważ jeśli coś się zepsuje (telewizor, pralka, lodówka itp.) moja żona i szwagier kupują to razem nowe, ponieważ sama nie jest w stanie zaoszczędzić tych pieniędzy.

  3. Jacek mówi

    Mogą obejść się bez Ciebie, więc wszystko, co wyślesz, jest uwzględnione.
    Dopóki tego nie poruszą, nic bym nie wysyłał. Kiedy kobieta sygnalizuje, że jedzie z farangiem, często jest postrzegana jako osoba kontaktowa, jeśli trzeba skądś pozyskać pieniądze. Zanim się zorientujesz, ona i ty wpadniecie w błędne koło, w którym nie chcecie być.
    Przykład: zanim mnie poznała, moja żona co miesiąc przelewała matce 1500 bht. Kiedy dowiedziała się, że idzie z farangiem, liczba ta szybko wzrosła do 3000, po czym dołączyła reszta rodziny i była bombardowana telefonami, co bardzo ją unieszczęśliwiło. Musiał być nawet dom. Ostatecznie, moim zdaniem, kosztowało to nasz związek ze względu na rodzinę.
    Więc moja rada: szukaj dalej, aż znajdziesz kobietę na równym poziomie, która będzie w stanie się utrzymać.

  4. Roel mówi

    Moja rada (o ile jest to warta): poznaj ją dobrze, zanim obiecasz jej swój pierwszy cent. Nigdy jej nie spotkałeś i twoją pierwszą troską jest utrzymanie jej rodziny?

    W Tajlandii wiele kobiet marzy o spotkaniu z Farangiem. Myślą, że każdy cudzoziemiec jest bogaty, ale często zapominają, że na swoje pieniądze też trzeba pracować. W Internecie pełno jest historii Tajek, które całkowicie schlebiały swoim mężom, a następnie podziękowały im za ich usługi.

    Widzę powyżej kwoty 11000 THB/miesiąc. Wielu stałych pracowników nie zarabia nawet tyle. Znam kilka przypadków tutaj, w okolicy, gdzie cudzoziemiec był nękany przez całą rodzinę w celu wyciągnięcia coraz większej ilości pieniędzy. To są sytuacje nie do tolerowania. Najpierw dokładnie przeanalizuj, z kim tak naprawdę masz do czynienia i postaraj się odłożyć wsparcie finansowe na jak najdłuższy okres.

  5. Józef2 mówi

    Wiem od mojej tajskiej żony, że wielu Tajów co miesiąc wysyła pieniądze rodzicom, dzieciom i innym krewnym, ale dla wielu z tych kobiet jest to co miesiąc duże zadanie. Większość tych kobiet pracuje tymczasowo lub na podstawie umowy najmu na niewymagających kwalifikacji, niskopłatnych stanowiskach, często w pięciodniowym tygodniu pracy. Znalezienie przyjemniejszej, czystszej lub lepiej płatnej pracy jest praktycznie niemożliwe (brak szkolenia zawodowego, słaba znajomość języków, brak możliwości transportu), potrzebne są pełne tygodnie pracy, aby utrzymać porządek we własnym gospodarstwie domowym i wychowywać dzieci. Gdyby nie trzeba było wysyłać pieniędzy do Tajlandii, byłoby dużo więcej czasu na przykład na doskonalenie znajomości języka niderlandzkiego, rozwijanie hobby i robienie czegoś więcej niż tylko odgrywanie roli żony, matki i gospodyni. Ale to wszystko jest często powodem, dla którego dostali je ich ludzie. W najlepszych przypadkach zaczyna się romantycznie, znacznie częściej z pobudek ekonomicznych, a raz po latach w Holandii wkrada się nuda, rutyna i przyzwyczajenie.

  6. KhunTak mówi

    Fajnie, że już od jakiegoś czasu masz z nią kontakt przez internet.
    Przykro mi, że rozważasz samodzielne wpłacanie miesięcznej składki, ale czy uważasz, że to dobry pomysł?
    Jest wielu Holendrów i Belgów, którzy mogą i chcą udzielić Ci dobrych rad.
    Jedynym problemem jest to, że nie ma dwóch takich samych kobiet i przypadkowo Twoja kobieta może być zupełnie inna od wszystkich pozostałych.
    Być może wygodniej byłoby najpierw odwiedzić ją i być może jej rodzinę.
    Będziesz wtedy miał lepsze pojęcie o niej i jej warunkach życia.
    Swoją drogą, najpierw chciałbym spędzić z nią kilka tygodni sam na sam.
    Może masz szczęście z tą kobietą, ale jest wielu, którzy zaślepieni miłością stracili wiele, a nawet dużo.
    I nie mówię tu tylko o pieniądzach, ale też np. o złamanym sercu.
    Życzę powodzenia i mądrości

  7. Rabować mówi

    Rozpocznij sponsorowanie tak późno, jak to możliwe. Ułatwia to także ocenę intencji damy. Osobiście poczekałbym z wysyłką pieniędzy przed pierwszym spotkaniem. Z mojego doświadczenia wynika, że ​​gdy w związku na tak odległość wkraczają kwestie finansowe, cała przyjaźń nagle staje się dużo bardziej złożona. Będzie wymyślać coraz więcej wymówek, aby wyłudzić od Ciebie pieniądze. Łatwe, prawda, chodzący bankomat?
    A jeśli od czasu do czasu zdecydujesz się przekazać trochę pieniędzy. Następnie zacznij od niskiego poziomu
    I nie zdziw się, jeśli po chwili powie: Ale co zrobiłeś dla mnie, aby mi pomóc? Niestety, niektóre panie naśladują wizerunek drzewa, z którego zrywamy euro. Zachowaj ostrość. Nie unoś się za bardzo na tej różowej chmurze. Słowa są tylko słowami. Każdy może powiedzieć, że jesteś prawdziwą miłością jego życia. Przyjrzyj się działaniom, mowie ciała i działaniom. Chociaż na odległość jest to teraz bardzo trudne. Przeczytałem tutaj kwotę 11.000 300 THB. Wciąż tylko XNUMX euro. Gdyby tylko udało jej się złapać jeszcze kilka Farangów. Wtedy wszystko z nią w porządku.

  8. Hansa Struijlaarta mówi

    W Internecie jest wielu „poszukiwaczy złota”. Więc uważaj. Gdy zaczniesz wysyłać pieniądze, tworzysz pewne oczekiwania. Sprowadzenie jej do Holandii to kosztowny żart. Nie tylko podróż, ale także wszystko, co się z nią wiąże. Dokumenty, paszport, ubezpieczenie itp. Weź pod uwagę 4000 euro na 3 miesiące. A co będzie robić w Holandii? Myślę, że żyję z twoich pieniędzy. I siedzieć w domu, aż wrócisz z pracy? Ona nie zna nikogo innego. Szybko się znudzi i będzie tęsknił za domem. Obecnie uzyskuje dochody w Tajlandii, których nie będzie już miała, gdy przyjedzie do Holandii. W tej chwili nie ma takiej opcji ze względu na Koronę. Poza tym nigdy jej nie spotkałeś, co różni się od rozmowy przez Internet. Najpierw pojechałbym do Tajlandii na 1 miesiąc, zanim przelejesz pieniądze i zobaczę, czy naprawdę się dogadacie. Zastanawiam się też, czy sam byłeś kiedyś w Tajlandii, nie wspominasz o tym w swojej historii. Mnie też to nie wydaje się nieistotne. Nie wiem też, czy ona ma dzieci i czy różnica wieku między wami jest duża. Również nie bez znaczenia. Być może będziesz mógł pojechać do Tajlandii (jeśli jesteś zaszczepiony) w lipcu. Teraz też jest to możliwe, ale wtedy trzeba będzie odbyć 14-dniową kwarantannę.

  9. Sztylet mówi

    Nie dawaj pieniędzy!
    Kupuj rzeczy, których sami potrzebują. Np. urządzenia sanitarne, samochody, sprzęt rolniczy….
    Sprawdź, czy żądana cena jest uczciwa. Oznacza to, że rodzina nie osiągnęła jeszcze porozumienia ze sprzedającym...
    Zakochanie się to zły doradca...
    Tylko w niewielkiej części przypadków miłość jest prawdziwa, w około 20% związek jest sytuacją, w której wygrywają obie strony. Zdecydowana większość siedzi w kieszeni!

  10. Józef mówi

    Cześć chłopcze,
    Nie ma nic złego w wsparciu kogoś, kogo znasz, jeśli zajdzie taka potrzeba, ale ten plan wydaje mi się nieco przedwczesny.
    Chciałbym również porozmawiać z Tobą przez kilka miesięcy, jeśli z czasem zarobię 300 €.
    Jak czytasz w wypowiedziach mężczyzn, którzy mają wieloletnie doświadczenie z Tajkami, postępuj zgodnie z ich radami, prawdziwe szczęście jest zarezerwowane tylko dla nielicznych, znam więcej historii ze złymi zakończeniami niż dobrymi.
    Jedź do tego pięknego kraju i ucz się z tego, co widzisz wokół siebie, odwiedź jej dom, zobacz, jak żyją i co mają, a czego nie mają i oprzyj się na tym.
    I tak, na przykład nowa lodówka czy środek transportu (motorower) jest może ważniejszy od pieniędzy, zwłaszcza, że ​​nie wiadomo, czy ojciec je wypije, czy przegra.
    Życzę Ci wszystkiego najlepszego, nie bój się pracować nad tym związkiem, ale nadal bądź ostrożny.
    Józef

  11. BramSiam mówi

    Czytam tu głównie porady, żeby zachować ostrożność i nie dawać za dużo. Samo w sobie rozsądne i nie chcę sugerować, że powinieneś wyrzucać pieniądze w błoto. Jednak jest też druga strona. Jeśli masz dobrego partnera w Tajlandii i chcesz, żeby miał dobre życie, tak samo dobre jak Twoje, to nie oszukuj jej/go napiwkiem. Fakt, że w Tajlandii panuje duża bieda i że wiele osób na najniższych poziomach społeczeństwa ma niewiele, nie oznacza, że ​​Twój partner powinien wziąć się w garść. Wielu słabo wykształconych Tajów ma niewielkie możliwości zarobkowe. Każdy, kto kiedykolwiek robił zakupy w supermarkecie w Tajlandii, wie, że Bht. 10.000 XNUMX miesięcznie to nie jest dużo. Z pewnością nie, jeśli trzeba płacić czynsz i być może samochód do prowadzenia i/lub jeśli są dzieci.
    To, co chcesz wnieść, zależy od wielu rzeczy.
    – co możesz/chcesz przegapić?
    – jak bardzo ufasz swojemu partnerowi
    – jakie są potrzeby Twojego partnera
    – czego życzysz swojemu partnerowi?
    W dobrym związku ważna jest równość i wzajemne zrozumienie. W odpowiedziach przeczytałem wiele nieufności. Brak zaufania wydaje mi się złą podstawą związku. Z drugiej strony naiwność i ślepe zauroczenie. Nie mogę udzielać ogólnych rad. Każdy musi sam zdecydować, jak poradzi sobie ze wsparciem, jakie otrzyma od partnera.

  12. Henk mówi

    Możesz regularnie czytać pytanie takie jak @Boy. Najwyraźniej istnieje potrzeba wsparcia, jeśli kontakt jest przyjemny, pojawia się poczucie więzi i wtedy naprawdę chcesz coś zrobić dla tej współczującej osoby. Nie ma nic złego w tym, że się znamy, ale z tego, co czytam, @Boy zna swoją cyfrową dziewczynę tylko wirtualnie. Internet po prostu daje taką możliwość. Ale nie przelałbym po prostu pieniędzy. @Boy twierdzi nawet, że z jej strony nie zadano żadnego pytania w tym kierunku. Co oznacza, że ​​ona i jej rodzina poradzą sobie: nie będzie im dobrze, ale czy będą nieszczęśliwe? Wyobrażam sobie, że @Boy po raz pierwszy spotka ją w Tajlandii, zamiast zabrać ją na wakacje do Holandii. To też są dla niej koszty. @Boy musiałby wówczas w pełni zagwarantować te koszty. Nie będzie też chciała przyjść z pustymi rękami i będzie chciała mieć przy sobie trochę pieniędzy. Pytanie czy ją na to stać? Wydaje mi się, że @Boy spotka się i dowie się w samej Tajlandii.

  13. Johna Chiang Rai mówi

    Pozwolę im najpierw przyjechać do Holandii, żeby mogli się przekonać, co oznacza średni dochód w Europie i za co trzeba za to wszystko płacić.
    Nie ukrywaj swoich miesięcznych kosztów, zabierz ją ze sobą na zakupy jak najwięcej, a zwłaszcza poinformuj ją o cenach.
    Pokaż jej, ile kosztuje transport publiczny i jakikolwiek inny środek transportu, na przykład niezbędny samochód, i nie zgrywaj wielkiego kumpla, że ​​to wszystko dla ciebie drobnostka.
    Dla wielu Tajów średni dochód, bez jakiejkolwiek wiedzy o obowiązkowych kosztach, będzie wydawał się małą fortuną.
    Krótko mówiąc, jeśli nigdy nie byli w Europie, nie mają pojęcia, ile kosztuje normalne życie tutaj.
    Z drugiej strony, jest też wielu Europejczyków, którzy nie mają pojęcia o cenach i kosztach życia w Tajlandii.
    Myślą, że mogą wysyłać od 3 do 400 euro miesięcznie, całkowicie ignorując fakt, że dla wielu oznacza to pełną miesięczną pensję.
    Gdybym była zamożna finansowo, chciałabym mieć gdzieś na świecie kochającego zięcia, który co miesiąc wysyłałby mi do Europy miesięczną pensję i doradzałby mojej córce, aby nigdy Was nie opuszczała.
    Co więcej, wszystko, co teraz postanowisz finansowo, bo tajska rodzina bierze to pod uwagę, nie jest łatwe do odwrócenia.
    Dopiero gdy będzie miała lepszy wgląd w Twoje miesięczne koszty, możesz zacząć ostrożnie rozmawiać o oferowaniu pomocy tu i tam od czasu do czasu.
    Chociaż dla niektórych może to brzmieć skąpo, nie ustalaj stałych miesięcznych kwot, ale zapewniaj wsparcie tylko tu i tam, gdzie uważasz, że jest to odpowiedzialne i konieczne.
    Wszystko w stałych miesięcznych kwotach sprzyja lenistwu i przyzwyczajeniu się, a jeśli Twoja żona uważa, że ​​powinno być więcej, może własnymi siłami poszukać niedrogiej pracy w dowolnym miejscu w Holandii, która sprawi, że coś więcej będzie możliwe.
    Za każdym razem, gdy będziesz w Tajlandii, obserwuj zachowanie i wydatki jej rodziny i natychmiast zakręcaj kran finansowy osobom, które nadmiernie piją, grają w karty lub za dużo uprawiają hazard.
    Nigdy nie próbuj kupować miłości swojej Tajki, aby zadowolić finansowo całą rodzinę dla jej przyjemności, bo wtedy wrócisz do domu z zimna, tak jak wielu przed tobą.

    • Henk mówi

      Cóż za dziwna rada. Biedna kobieta z Tajlandii, która również utrzymuje swoją rodzinę ze swoich skromnych dochodów i stara się poprawić swoją sytuację, szukając faranga i nawiązując z nim związek, musi przyjechać do NL/BE, aby zobaczyć, jak zachodnie źródła utrzymania i styl życia odbijają się na zdrowiu jest droższe niż w jej ojczystym kraju. Celem tej wycieczki jest uświadomienie jej, że nie może po prostu poprosić o wsparcie żadnego europejskiego partnera. W skrócie: realistyczne zanurzenie się w naszym dobrobycie obudzi ją z niegrzecznych snów.

  14. Johnny B.G mówi

    Możesz jedynie ocenić, czy dobrze jest kogoś później sponsorować, ale jeśli nie masz z tym problemu i jesteś przygotowany na rozczarowanie, wystarczy 2000 bahtów miesięcznie na rodzica. Inni ludzie to granica, której nie należy przekraczać.

  15. janbeute mówi

    To, co powinieneś zrobić ze swoją relacją internetową, to najpierw przekonać się, jak naprawdę wygląda sytuacja.
    Zanim w ogóle spędzisz satang, być może ta internetowa dziewczyna jest również zajęta kilkoma internetowymi chłopakami poza tobą.
    Radzę więc najpierw skontaktować się osobiście z daną osobą w Tajlandii.
    Ponieważ istnieje duża różnica między korzystaniem z Internetu, czatowaniem i czymkolwiek innym, cyfrowo i prawdziwą rzeczywistością.
    A jak nie wyjdzie to możesz się rozejrzeć dalej, fajnych pań jest mnóstwo.

    Jana Beuta.

  16. Stefaan mówi

    Komunikuj maksymalnie o wszystkim w życiu. Okaż zrozumienie dla jej sytuacji, ale też poproś o zrozumienie, że na Zachodzie nie jest łatwo wesprzeć finansowo teściów. Że jesteście gotowi pomóc w wyjątkowych przypadkach, ale żeby nie była to kwota systematyczna.
    Możesz pomóc tylko wtedy, gdy ona wybierze ciebie.
    Zabrzmi to ostro: im mniej pieniędzy dasz, tym lepiej będziesz wiedział, czy ona liczy na twoją miłość, czy pieniądze.

  17. Wesley mówi

    Jeśli naprawdę chcesz tajskiej dziewczyny. Najpierw będziesz musiał sam spróbować nauczyć się języka tajskiego. Bez tej podstawy trudno zbudować dobry związek.

    Co więcej, najpierw będziesz musiał poznać ją i jej rodzinę w prawdziwym życiu i spędzić z nimi czas.
    Oznacza to, że najpierw spędzi z nią tydzień sam na sam. Następnie wypożycz samochód i jedź do jej wioski. I zatrzymaj się tam na tydzień w pobliskim hotelu. Powód posiadania hotelu i samochodu jest prosty. Dzięki temu zawsze będziesz mieć gdzie wziąć przyjemny, ciepły prysznic. Zimny ​​prysznic jest przyjemny tylko raz lub dwa razy. Ponadto możesz bezpiecznie zostawić swoje rzeczy. A jeśli pokłócisz się ze swoją dziewczyną, nie musisz się martwić, że nie będziesz miał gdzie się zatrzymać i transportu. Samochód jest tak, aby można było swobodnie się poruszać i zwiedzać okolicę. Ostatnią rzeczą, której chcesz, jest całkowite uzależnienie od swoich (teściów).
    Jeśli wszystko poszło dobrze, masz jeszcze tydzień na pożegnanie.

    Potrzebujesz kilku rzeczy, aby uzyskać wizę, aby mogła przyjechać do Holandii. Trudno to osiągnąć bez spotkania jej i jej rodziny w prawdziwym życiu.
    Pomyśl o zdjęciach ze swojego wspólnego czasu. Będziesz musiał udowodnić, że jest twoją dziewczyną.
    Zrzuty ekranu z Waszych wspólnych rozmów. Kopia żółtej książeczki z adresem, pod którym jest zarejestrowana. itp

    Będziesz musiał także zapytać, czy ma już paszport. Jeśli tak, gdzie poszła w przeszłości i do kogo? Ambasada chce kopię jej poprzednich wiz. I tak dowiesz się czegoś o jej przeszłości. Kopia dowodu osobistego. Od razu widać, czy jest mężatką.

    Teraz, jeśli nadal planujesz wspierać ją finansowo. Wtedy będziesz musiał wziąć pod uwagę wiele rzeczy.

    1. Gdzie będzie mieszkać?

    Mieszka w wynajętym pokoju za około 5 do 6 tysięcy bahtów miesięcznie.
    Czy mieszka sama, czy z 1 lub większą liczbą współlokatorów?
    Czy ona wraca do domu? Wtedy trzeba już tylko wziąć pod uwagę prąd, wodę, wydobycie szamba, konserwację benzyny i skutera, internet (połączenie komórkowe i/lub stacjonarne) oraz oczywiście jedzenie i napoje.
    A w takim razie nie poniosłeś jeszcze kosztów dodatkowych. Jak nowy telefon komórkowy. Lodówka zepsuta. Skradziono skuter. Odwiedź szpital. Pies nie żyje. Kradzież ubrań. Złota biżuteria skradziona lub zagubiona. itp.

    2. Czy planuje kontynuować pracę i jeśli tak, jaką pracę będzie wykonywać?

    Wydaje mi się jasne. Czy musisz zapewnić jej pełne utrzymanie?
    A może po prostu premia rekompensująca różnicę w wynagrodzeniu?
    Ona nie będzie pracować. Powiedziałbym. Dlaczego nie siedzieć w domu i nie wydawać dodatkowych pieniędzy?
    I zobacz, czy się nie nudzisz. A potem zastanów się, czy możesz to utrzymać przez 6 miesięcy.
    Tego od niej oczekujesz. Netflix znudzi ci się po tygodniu.

    3. Czy ona ma dziurę w dłoni?

    Jeśli ją zasponsorujesz, czy przeżyje cały miesiąc?
    Większość Tajów przepala wszystkie pieniądze w krótkim czasie. Jak tylko dostaną pieniądze, to musi się skończyć.
    A wtedy lepiej dawać pieniądze tygodniowo. Obecnie można to zrobić łatwo i tanio za pomocą Transferwise/Wise bezpośrednio na konto bankowe firmy Ideal.

    Otrzymasz kwotę od 8 do 12 tysięcy bahtów. (215 i 323 euro) miesięcznie.

    Ostatni.

    Moim osobistym zdaniem związek na czacie, w którym nigdy się nie spotykamy, nie jest prawdziwym związkiem.
    Oczywiście zawsze miło jest grać w Sinterklaas. A prezent od czasu do czasu powinien być możliwy. Z drugiej strony na tym etapie związku nie ma sensu jej teraz zapewniać. Nie jesteś żonaty. Nie macie razem dzieci. Jeśli weźmiesz holenderską dziewczynę, oczekujesz również, że będzie pracować i przyczyniać się do związku.
    Oczywiście zawsze powinieneś robić to, co podpowiada ci serce.
    Zakochani zawsze ignorują dobre rady innych.

  18. Alfons Wijnants mówi

    Wszyscy odpowiadają za stronę tajską, ale nikt nie jest za stroną Boya czy holenderską.
    Moje konto: Jestem na emeryturze.
    Moje wydatki (gaz, woda, prąd, jedzenie, ubezpieczenie, ubezpieczenie zdrowotne, leki, czynsz, samochód itp.) z łatwością wynoszą około 1500 eu/miesiąc.
    Mam emeryturę w wysokości 2100 euro. Mam jeszcze 600 euro do wydania.
    Nie mówię tu o rowerze elektrycznym, panoramicznym telewizorze, biletach lotniczych do Bangkoku i kilku innych drobiazgach. Powiedzmy 300 eu/miesiąc.
    Pozostaje: 300 euro do wydania na moją tajską dziewczynę i jej rodzinę.
    Niestety, na przyjemności nie zostało już zbyt wiele. Wycieczka z nią do Włoch, Phuket itp. Nie, po prostu siedzę w domu w Mukdahan i piję Chang z sąsiadami.
    Samochód, dom, motorower, ciekawe wycieczki po Tajlandii – to wszystko jest możliwe. Mam zapewnioną opiekę domową, wyżywienie i umiarkowany seks.
    Wyliczyłem, że nie stać mnie na Tajkę, jeśli chcę żyć wygodnie i sam korzystać z emerytury...

    • Michel mówi

      Stąd moja powyższa rada: jeśli Twoja tajska żona przyjeżdża na stałe do Holandii lub Belgii, powinna jak najszybciej poszukać pracy, aby móc pokryć miesięczne koszty. Wtedy będzie mogła swobodnie decydować, ile pieniędzy prześle na wsparcie swojej rodziny.

      Powiedzmy sobie szczerze, ilu jest w naszym kraju osób samotnie zarabiających (tj. gdzie mężczyzna pracuje sam, a kobieta ma dochód w wysokości 0,00 euro)? To zdecydowanie mniejszość.

      Inaczej wygląda sprawa, jeśli wyjeżdżasz do Tajlandii jako emeryt. Można tam żyć o wiele taniej niż w swoim kraju.

    • Dodatek do płuc mówi

      Drogi Alfonsie,
      Sądząc po twoim imieniu, podejrzewam, że jesteś Belgiem. Mając emeryturę w wysokości 2100Eu/m, w Belgii nie musisz robić nic szalonego, ale możesz żyć dobrze. Posiadanie kobiety, czy to Tajki, czy nie, i być może wspieranie jej rodziny, może sprawić, że sytuacja będzie napięta.
      Jeśli jednak mieszkałeś w Tajlandii z takimi samymi dochodami, mógłbyś to zrobić bardzo łatwo. Dochód 2100Eu miesięcznie, na tym blogu jest wielu, którzy mogą tylko o tym marzyć, a nawet muszą zadowolić się o połowę mniejszą kwotą.

  19. Remy mówi

    Cóż, kilka rad.
    Moja rada, poznaj ją najpierw poprzez spotkanie.
    Jeśli jest dobry, wkrótce będziesz wiedział, czy to nie podróbka.
    Innymi słowy, nie spiesz się z podejmowaniem decyzji.
    W Internecie jest zupełnie inaczej, jeśli się widzieliście... a potem w prawdziwym życiu, a nie na Skype czy WhatsApp.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową