Czy mieszkanie mojej matki w Phuket może zostać mi podarowane?

Przez przesłaną wiadomość
Opublikowany w Pytanie czytelnika
tagi: ,
7 stycznia 2019

Drodzy Czytelnicy,

Moja mama kupiła mieszkanie w Phuket w zeszłym roku. Zamiarem było umieszczenie tego w moim imieniu, ale najwyraźniej podpisała już wszystkie papiery i mimo wszystko zmiana tego była dużym kłopotem. Czy jest taka możliwość, że mama mi to da bez ponoszenia zbyt dużych kosztów (jak w Belgii)?

Jestem w związku z Tajką od 2 lat i zaczynamy myśleć o małżeństwie i dzieciach. Jeśli jesteśmy małżeństwem, czy mogłaby ubiegać się o moją tajską własność? A co z moim majątkiem w Belgii, czy ona też może się o niego ubiegać, jeśli coś pójdzie nie tak w naszym związku?

Jeśli tak, jak najlepiej zakryć się w oficjalny sposób? Dla twojej informacji, oboje nigdy nie byliśmy małżeństwem i żadne z nas nie ma dzieci.

Proszę o Twoją radę.

Z poważaniem,

Jean (Belgia)

5 odpowiedzi na „Czy mieszkanie mojej matki na Phuket może zostać mi podarowane?”

  1. Steven mówi

    Twoja matka może zapisać mieszkanie na twoje nazwisko, koszty nie są takie złe. Jeśli dzieje się to przed ślubem, nie wchodzi to w skład majątku wspólnego, podobnie jak inne aktywa, które oboje zgromadziliście przed ślubem.

  2. Andrzej Korat mówi

    Przed ślubem sporządź umowę z prawnikiem w Tajlandii, że twój majątek w Belgii i Tajlandii pozostanie odrębny, a twoja żona może odziedziczyć tajski dopiero po śmierci.Jeśli twoje małżeństwo jest dobre, nadal możesz przekazać swój majątek w Belgii twoja tajska żona, najlepiej też kup wszystko na swoje małżeństwo, tak zrobiłem z kanadyjskim prawnikiem w Korat. Następnie musisz przekazać umowę do ratusza na weselu w Tajlandii, aby została uwzględniona na weselu.

  3. tak mówi

    Nie, musisz mieć tajskiego prawnika, który wystawił mieszkanie na twoje nazwisko. Kosztuje około 1000 euro. Doświadczyłem tego już wcześniej. Mam dobrego prawnika w Phuket, który może ci pomóc.

    TAK

    • Steven mówi

      Absolutnie nie potrzeba do tego prawnika. To jest proste, „kup” od matki, żadne badania nie są potrzebne.
      Po prostu sam przejdź do DLT.

  4. Jana S mówi

    Bardzo mądrze się zakryć. A co powiesz na to, żeby twoja matka sporządziła testament, w którym jesteś spadkobiercą? Wtedy też unikasz krzywych twarzy ze strony swojej tajskiej rodziny, ponieważ nie umieszczasz od razu swojego mieszkania na oba nazwiska. Cóż, twoja matka tak zdecydowała i teraz masz mnóstwo czasu, aby naprawdę poznać swoją żonę. Tutaj testament kosztuje 10,000 XNUMX = baht.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową