Witamy na stronie Thailandblog.nl
Z 275.000 XNUMX wizyt miesięcznie, Thailandblog jest największą społecznością Tajlandii w Holandii i Belgii.
Zapisz się do naszego bezpłatnego biuletynu e-mail i bądź na bieżąco!
Newsletter
Ustawienie języka
Oceń Baht tajski
Sponsor
Ostatnie komentarze
- Jaringa Suursa: Sawasdee kap Moja obecnie urocza żona pochodzi z wioski niedaleko Surin. 10 razy wolałbym odwiedzić Bangkok lub innego turystę
- tajski: Lieven, dziękuję za tę miłą historię, humor na najwyższym poziomie. Dobrze, że nie piłem kawy, czytając tę historię
- Adriaan: Inspection Service of Value przygotowało na ten temat dobry, informacyjny program: https://www.youtube.com/watch?v=kGB1GTOalC0
- Rudolf: Wadą linii dużych prędkości jest to, że zatrzymuje się tylko w niewielu miejscach. Przydaje się to tylko wtedy, gdy jesteś w bu
- Josh M: Od redakcji: Dziękujemy za komentarz!
- Josh M: Znowu pięknie napisane Lieven. Nic nie przebije domowej roboty fasoli i odrobiny gorącej wody, nawet w Groningen.
- Osen1977: Cudownie rozpoznawalny utwór, który bardzo mnie rozśmiesza w ten deszczowy dzień. Na szczęście mamy maszynę od jakiegoś czasu
- Eryk Kuypers: Co w tym trudnego? Turysta przyjeżdża na wakacje, które w większości krajów są krótkie, maksymalnie 30 dni. Ludzie z zachodu
- Rabować: Witaj Frans, Od 10 maja można ją zamówić w przedsprzedaży u wydawcy. Mój adres e-mail jest [email chroniony]
- Rabować: Wydawca wciąż pracuje nad projektem i nie znam jeszcze ceny sprzedaży. Będzie dostępny w sprzedaży od 24 maja. Wrócę w październiku
- Frank B.: Mimo że planujemy osiedlić się w Tajlandii i śledzę F70 od początku lat 1., mam nadzieję, że tak się nie stanie.
- Robert: Przyciągnąć turystów? Wtedy mogliby trochę uprościć system wizowy...
- Robert: Byłem w Tajlandii (okolice Ayutthaya) w styczniu i marcu. Trochę pojeździłem po okolicy i jestem dalej na północ
- Tona Prangku: Bert, uniwersytet w Tajlandii to inny poziom niż ten, do którego jesteśmy przyzwyczajeni tutaj, w Europie. Nazwalibyśmy to tutaj drugorzędnym
- Bert: Dziękuję za miłą wskazówkę! Sam też lubię pograć w gry, ale tej jeszcze nie znam, na pewno zajrzę i zobaczę co to jest
Sponsor
Znów Bangkok
Menu
dokumentacja
Tematy
- Tło
- Działania
- artykuł sponsorowany
- agenda
- Pytanie podatkowe
- Kwestia Belgii
- Osobliwości miasta
- bizar
- buddyzm
- Recenzja książki
- Kolumna
- Kryzys koronowy
- kultura
- Dziennik
- Randki
- Tydzień
- Akta
- Nurkować
- Gospodarki
- Dzień z życia…..
- Eilandena
- Żywność i napoje
- Imprezy i festiwale
- Festiwal Balonowy
- Festiwal Parasol Bo Sang
- Wyścigi bawołów
- Święto Kwiatów w Chiang Mai
- chiński Nowy Rok
- Full Moon Party
- Boże Narodzenie
- Święto Lotosu – Rub Bua
- Loy Krathong
- Festiwal Kul Ognistych Nag
- Uroczystość sylwestrowa
- Phi ta Khon
- Festiwal Wegetariański w Phuket
- Święto rakiet – Bun Bang Fai
- Songkran – tajski Nowy Rok
- Festiwal fajerwerków w Pattaya
- Emigranci i emeryci
- AOW
- Ubezpieczenie samochodu
- Bankowość
- Podatek w Holandii
- podatek w Tajlandii
- Ambasada belgijska
- belgijskie organy podatkowe
- Dowód życia
- Cyfrowe ID
- wyemigrować
- Do wynajęcia dom
- Kupić dom
- In memoriam
- Oświadczenie o dochodach
- królewski
- Koszty utrzymania
- ambasada holenderska
- holenderski rząd
- Stowarzyszenie Holenderskie
- Aktualności
- Odejść, umrzeć
- Paspoort
- Emerytura
- Prawo jazdy
- dystrybucje
- Wybory
- Ubezpieczenia w ogóle
- Visa
- Praca
- Hopital
- Ubezpieczenie zdrowotne
- Flora i fauna
- Zdjęcie tygodnia
- Gadżety
- Pieniądze i finanse
- Historia
- Zdrowie
- organizacje charytatywne
- Hotele
- Patrząc na domy
- Isaan
- Chan Piotr
- Ko Mook
- Król Bhumibol
- Życie w Tajlandii
- Zgłoszenie czytelnika
- Telefon czytelnika
- Wskazówki dla czytelników
- Pytanie czytelnika
- Społeczeństwo
- rynek
- Turystyka medyczna
- Środowisko
- Życie nocne
- Wiadomości z Holandii i Belgii
- Wieści z Tajlandii
- Przedsiębiorcy i firmy
- Edukacja
- Badania
- Odkryj Tajlandię
- Opinie
- Niezwykły
- Wezwać do działania
- Powodzie 2011
- Powodzie 2012
- Powodzie 2013
- Powodzie 2014
- hibernować
- Polityka
- Głosowanie
- Historie z podróży
- Podróżować
- Relacje
- zakupy
- social media
- Spa i wellness
- Sport
- Miasta
- Oświadczenie tygodnia
- Plaże
- Język
- Na sprzedaż
- Procedura TEV
- Tajlandia w ogóle
- Tajlandia z dziećmi
- tajskie wskazówki
- masaż tajski
- Turystyka
- Wychodzić
- Waluta – baht tajski
- Od redaktorów
- Nieruchomość
- Ruch i transport
- Krótki pobyt wizowy
- Wiza długoterminowa
- Kwestia wizy
- Bilety lotnicze
- Pytanie tygodnia
- Pogoda i klimat
Sponsor
Tłumaczenia zastrzeżeń
Thailandblog używa tłumaczeń maszynowych w wielu językach. Korzystanie z przetłumaczonych informacji odbywa się na własne ryzyko. Nie odpowiadamy za błędy w tłumaczeniach.
Przeczytaj nasze pełne tutaj ZASTRZEŻENIE.
Prawa autorskie
© Copyright Tajlandiablog 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. O ile nie określono inaczej, wszelkie prawa do informacji (tekstowych, graficznych, dźwiękowych, wideo itp.), które znajdziesz na tej stronie, należą do Thailandblog.nl i jego autorów (blogerów).
Całkowite lub częściowe przejmowanie, umieszczanie na innych stronach, powielanie w jakikolwiek inny sposób i/lub komercyjne wykorzystywanie tych informacji jest zabronione, chyba że Thailandblog udzielił wyraźnej pisemnej zgody.
Łączenie i odsyłanie do stron w tej witrynie jest dozwolone.
Strona główna » Pytanie czytelnika » Czy Tajlandia stała się mniej bezpieczna dla turystów?
Czy Tajlandia stała się mniej bezpieczna dla turystów?
Drodzy Czytelnicy,
Słyszałem plotkę, że w Tajlandii rośnie liczba napadów na turystów. Ze względu na rosnącą biedę, w wyniku braku turystów w erze korony.
Czy to prawda? Czy holenderscy farangowie w Tajlandii mogą nam coś o tym powiedzieć? Czy Tajlandia naprawdę stała się mniej bezpieczna?
Z poważaniem,
Edgar
Redakcja: Czy masz pytanie do czytelników Thailandblog? Użyj tego kontakt.
Doświadczyłem czasu, kiedy można było bezpiecznie zostawić portfel na barze, nie zrobiłbym tego więcej.
Ale stwierdzenie, że Tajlandia stała się mniej bezpieczna, jest dla mnie zbyt daleko idące, myślę, że na całym świecie stało się mniej bezpieczne.
tak Geert, sam to mówisz, wszędzie jest mniej bezpiecznie, więc także w Tajlandii
g lew
Cześć to trochę twoja wina upewnij się, że nie pokazujesz pieniędzy publicznie i nie wkładasz portfela do kieszeni, aby wiedzieć, że tam są pieniądze i trzymaj swoje złoto w domu, wtedy nie będzie problemu i weź ze sobą pieniądze na dzień dwa tysiące batów gr will essers
Żadna Tajlandia nie jest mniej bezpieczna. Tylko niektórzy turyści są głupsi. Jeśli spacerujesz po Amsterdamie lub Antwerpii ze złotą biżuterią, również ryzykujesz, że zostaniesz okradziony.
W Isaan (Sakon Nakhon), gdzie mieszkam, nie ma prawie żadnej przestępczości. A ostatnio byłem na lotnisku Don Muang w Bangkoku. Zostawiłem torbę na aparat z materiałem o wartości 2500 Euro w restauracji. Kiedy wróciliśmy po godzinie, personel powiedział nam, że śledzili nas (moją żonę i mnie), ale nie mogli nas znaleźć. Zatrzymali torbę na przechowanie. A gdybyśmy nie wrócili przed zamknięciem, przekazaliby to recepcji na lotnisku. Tyle szacunku dla cudzej własności w kosmopolitycznym mieście. Dzięki! Czy coś takiego byłoby możliwe w Brukseli? Nocą czuję się dużo bezpieczniej w Bangkoku niż w dzień w stolicy Belgii! Na pewno!
Nie powinieneś wychodzić z drogą biżuterią i krzykliwym zegarkiem, bo to oznacza kłopoty, ale ma to zastosowanie wszędzie w obszarach turystycznych, jeśli pozostajesz „bogatym obcokrajowcem” – najlepiej kierować się zdrowym rozsądkiem.
Plotki są, jakie są. Jednak nie mogę tego potwierdzić. Odwiedziliśmy Phuket dwa razy i Bangkok na 2 tygodnie w okresie od listopada ubiegłego roku do kwietnia tego roku. Nigdzie ani ja, ani my nie czuliśmy się zagrożeni. Uderzające, szczególnie w Bangkoku, jest to, że kierowcy Tuk Tuk są bardziej natarczywi niż wcześniej. Z pewnością znane sytuacje zakupowe. Ale jeśli stanowczo odmówisz, tak się nie stanie. W przypadku taksówek trzeba uważać, aby korzystać z licznika, zwłaszcza w Bangkoku. Z drugiej strony oszustwa są ponadczasowe. Zamknięte atrakcje, ostatni dzień 2% zniżki itp. 50 razy się na to nie nabierzecie... Myślę, że bardziej należy bać się turystów niż Tajów. Nieważne, jak trudne może to być dla niektórych. Pomocne może być również oferowanie nieco mniejszej kwoty w niektórych przypadkach.
Byłem w Tajlandii przez 1 miesiąc w lutym i nigdzie nie czułem się niebezpiecznie, było jak przed sabatem. Mieszkam tam wśród Tajów, a nie w dużych ośrodkach turystycznych. Wiem, że wielu ma problemy finansowe.
Drogi Edwardzie,
Niestety, prawdopodobnie nie jest to zbyteczny luksus, aby być teraz wyjątkowo ostrożnym. Przeczytaj także doświadczenie na następującej stronie: https://thethaiger.com/hot/news/crime/khao-san-scam-tourists-forced-to-pay-for-returning-lost-wallet.
Witaj Kobusie,
Ta sztuczka jest używana w kilku formach w Tajlandii.
W Tajlandii, podobnie jak w wielu innych krajach, jest wiele oszustw i półoszustw.
Byłem już świadkiem kilku, w tym w tajskich rodzinach.
Myślę nawet, że przeciętny turysta styka się z tym na co dzień i po prostu nie zdaje sobie z tego sprawy
Na szczęście wiele z tych oszustw nie jest agresywnych ani brutalnych.
Kary w Tajlandii i Tajlandii są na to zbyt surowe.
To, co 40 lat temu w Holandii było niepewne i rabunkowe (jestem z Amsterdamu), teraz nie występuje w Tajlandii. Zwracanie uwagi jest zawsze dobre, a wychodzenie z portfela nie jest konieczne / mądre, prawda? Chodź, odczujesz to jako ulgę.
Szymon,
W Bangkoku też czuję się bezpieczniej niż w Amsterdamie.
Ale poczucie bezpieczeństwa jest subiektywne.
wskaźnik bezpieczeństwa przestępczości
1 Pattaya, Tajlandia 46.45 53.55
2 Bangkok, Tajlandia 40.98 59.02
3 Chiang Mai, Tajlandia 23.91 76.09
Amsterdam 33.06 66.94
źródło : https://www.numbeo.com/crime/in/Amsterdam
Drogi Edwardzie,
słyszałeś plotki? Jeśli jest coś, na czym nie powinieneś polegać, to są to pogłoski. W końcu nie znasz okoliczności i często jest to oparte na niczym.
W Pattaya panowała plaga napadów na złote naszyjniki i to „przypadkowo” wszystkich od indyjskich turystów. Jednak pachniało to mocno oszustwem ubezpieczeniowym, ponieważ wszyscy ci okradzieni „przypadkowo” mieli ubezpieczenie na ten drogi naszyjnik.
Z pewnością nie zauważam niczego bardziej niebezpiecznego, ale z drugiej strony nie chodzę głupio pijany, dziura w nocy, przez małe ciemne uliczki z połową sklepu ze złotą biżuterią, jako ozdobą, zawieszoną na szyi.
"
Jedyną niebezpieczną rzeczą w Tajlandii jest ruch uliczny.