Pytanie czytelnika: Remont domu w Tajlandii

Przez przesłaną wiadomość
Opublikowany w Pytanie czytelnika
tagi:
1 lutego 2017

Drodzy Czytelnicy,

W tym miesiącu wyjeżdżam do Tajlandii po raz siódmy, ale nie tylko dla przyjemności czy odkrycia. Mam tajską dziewczynę Samuta Prakana, ona wymyśliła plan zakupu i remontu domu rodziców. Znajduje się tam.

Ponieważ zawsze byłem zatrudniony jako kierownik budowy, a także wykonawca, mam teraz pewne doświadczenie, interesowałem się również metodami pracy tajlandzkich robotników budowlanych podczas poprzednich wizyt. Jednak bez zagłębiania się w to bardzo, bo nigdy nie myślałem, że tak głęboko się w to zaangażuję.

Moja pierwsza wizyta teraz u jej rodziców będzie miała głównie charakter dochodzeniowy w związku z tym, co jest możliwe i jak stabilna jest konstrukcja omawianego budynku. Entuzjaści Tajlandii zrozumieją, że nie do końca i wiarygodnie słyszę to od mojej dziewczyny lub rodziny (jeszcze z nią tam nie byłem, bo poznałem ją w Niemczech, gdzie mieszkała jako wdowa). Z informacji, które posiadam i przesłanych zdjęć wynika, że ​​mam już w głowie kilka pomysłów.

Chodzi o parterowy dom, składający się ze słupów betonowych i muru, nad oknami i drzwiami będą belki, reszty nie słyszę, ale zobaczymy. Mój pomysł to rozbudowa istniejącego parteru o dodatkową kuchnię 10m2 i zadaszony taras. Przekształć sypialnię w klatkę schodową, zdejmij dach, a następnie umieść lekko wystającą płytę podłogową na istniejących ścianach, z niezbędnymi belkami betonowymi lub bez, aby zbudować drugie piętro na górze, pokoje młodzieżowe z górnymi podkładami pod konstrukcją dachu. Ściany zewnętrzne i nośne ściany wewnętrzne prawdopodobnie z betonu komórkowego z tynkiem. Rozważ też konstrukcję drewnianą, ale czy muszę sprawdzić na miejscu, czy spełni ona nasze życzenia!

Teraz moje pytanie, czy ktoś ma doświadczenie z renowacją? Jak wygląda współpraca (obowiązkowa lub nie z architektem) urbanistyką lub jakąkolwiek inną organizacją nadzorującą?

Jakie pozwolenia powinny być w posiadaniu, innymi słowy jaka organizacja administracyjna powinna to poprzedzać? A może robimy, co chcemy?

Moje drugie pytanie, czy są znani wykonawcy lub osoby, które można wyznaczyć do wykonania tego typu prac i które najlepiej rozumieją Flamandowie z ograniczoną znajomością języka angielskiego? Aby korzystanie z mojego tłumacza było ograniczone, najlepiej z dala od Samut Prakan!

Ewentualnie jak ktoś zechce podzielić się swoimi doświadczeniami to zostanę w Bangkoku ale też pojadę na kilka dni na Koh Chang – Chonburri – Jomtien i Hua Hin. I nie krępuj się spotkać w barze przy piwie

Posłuchaj tutaj.

Z poważaniem,

Eric

19 odpowiedzi na „Pytanie czytelnika: przebudowa domu w Tajlandii”

  1. Jan Mak mówi

    Ile pieniędzy chcesz na to przeznaczyć, wydaje mi się, że to porządna inwestycja, a potem zakup samego domu. Może rozważ wybudowanie nowego domu, wtedy będziesz miał wszystko nowe i być może ostatecznie tańsze. Powodzenia ze wszystkim

  2. okraść tajską mai mówi

    ostrzeżenie: te „betonowe kolumny” to kolumny prefabrykowane lub wylewane na miejscu.
    Zamierzasz teraz dodać dodatkowe obciążenie do istniejącej konstrukcji. Najprawdopodobniej te kolumny nie są do tego przeznaczone, podobnie jak fundament. Sprawdź, czy możesz otrzymać rysunki z gminy. Ściany po prostu wypełniają puste miejsca i nie są przenośne.
    Gleba w Samut Prakan jest mniej więcej taka sama jak w Bangkoku, więc błoto. Jeśli jest stos, nie reprezentuje. W Bangkoku musiałem ułożyć stos na głębokość 30 metrów, aby autostrada uzyskała solidny grunt.
    Również przy dobudówkach należy pamiętać o zamontowaniu dobrego rozcieńczenia, przed nową budową znów nastąpi osiadanie.

  3. pieter mówi

    Sawadeekra Eric,

    napisz do mnie, jestem w trakcie generalnego remontu” Długa historia i nie mogę wysłać zdjęć.

    Pozdrowienia Piotrze [email chroniony]

  4. François mówi

    Cześć Eryk,
    Pamiętaj o następujących kwestiach:
    1. Możesz kupić ten dom tylko na nazwisko swojej dziewczyny;
    2. Jeśli dotyczy, nie masz prawa do dziedziczenia;
    3. Jeśli masz ograniczoną znajomość języka angielskiego i nie mówisz po tajsku, nie będzie to łatwa praca…. Nie polecam w żadnym wypadku!
    4. Zwróć szczególną uwagę na swoje finanse (aby nie rozdawać za dużo!);
    6. Osobiście znam faranga, który stracił już dużo pieniędzy, nie mając nic osobistego w Tajlandii i który wciąż jest żonaty…!
    7. Może też sprawdź jaką pracę wykonywała Twoja dziewczyna w przeszłości...?
    7. Jako farang możesz ewentualnie kupić mieszkanie w Tajlandii, ale nie ziemię… ;
    8. Uważaj na przekaz i nie daj się zastraszyć!

    • Steven mówi

      1. Grunt można kupić tylko na jej baam, mieszkania można zarejestrować na nazwisko cudzoziemców.
      2. Niepoprawnie, masz prawa.
      3. Zgadzam się z Tobą, trudne, ale możliwe.
      4. Zgadzam się z tobą.
      5. Znam wielu obcokrajowców, którzy „posiadają dom”; i być bardzo szczęśliwym.
      7. Zwykłe insynuacje.
      7. Ziemia nie jest możliwa, dom jest, patrz 1.
      8. Tak, uważaj.

  5. Ben mówi

    Możesz iść do SCG. To duża firma, której wszędzie widać oddziały, zwłaszcza w okolicach Bangkoku. Projektują, wykonują i dbają o wszelkie pozwolenia.
    Oczywiście będzie to droższe niż wynajęcie lokalnego wykonawcy.
    Sami pracujemy nad renowacją w Ban Krut i wybraliśmy lokalnego wykonawcę, ponieważ nie zmieniliśmy konstrukcji belek.
    Wszystkie nasze zmiany były zgodne z przepisami i dlatego nie potrzebujemy pozwoleń.
    Poprosiliśmy SCG o ich przyjrzenie się, ale jak wspomniałem, były znacznie droższe.

  6. TeoB mówi

    Pozwólcie, że najpierw stwierdzę, że jestem tylko laikiem i mam raczej postawę „szklanka do połowy pusta”.
    Zakładam, że jest to dom wolnostojący.
    Podejrzewam, że został zbudowany jak większość tajskich domów mieszkalnych: konstrukcja szkieletowa. A więc rama z betonu (podłoga i kolumny) z murowanymi ścianami między kolumnami. Nie ma ścian nośnych.
    Dom stoi na miękkim gruncie. Bangkok i Samut Prakan powoli schodzą w dół.
    Jeśli dom jest dobrze podparty (na palach/palach kleju o wystarczającej długości), można pomyśleć o podłodze. Jeśli nie, dodatkowa podłoga prawie na pewno spowoduje zatonięcie całego domu (jeśli jeszcze tego nie nastąpiło).
    Wziąłbym pion i poziomicę, aby sprawdzić, czy wszystko jest w pionie / poziomie.
    Jeśli nie, przemyślałbym to bardzo dokładnie.

    Mam wrażenie, że wykonując prace budowlane „Tajowie” (nie wiem, nie istnieją) mają tendencję do zlecania prac komuś z własnej sieci (rodzina, przyjaciele, znajomi), kto jest chętny do wykonania To. Fachowość/rzemiosło ma drugorzędne znaczenie.
    Wybierz przewidywanego wykonawcę na podstawie aktualnego stanu wykonanych przez niego prac sprzed ~5 lat.

    @ François: cudzoziemiec może posiadać dom, ale nie ziemię (ale dzierżawę/użytkowanie).

  7. Henka van Slota mówi

    Obecnie mając dom wybudowany w Loei, zostań tam cały czas, gdy trwają prace, aby mieć wszystko na oku, inaczej nie pójdzie dobrze.
    Materiały kupuję sam i płacę pracownikom co 3 dni.Mam w domu coś w rodzaju majstra, który zajmuje się resztą, ale oczywiście płacę mu trochę więcej.
    Nie mają narzędzi, większość maszyn kupiłem sam, sprzęt spawalniczy, pilarkę itp.
    Niech cały beton pochodzi z fabryki, inaczej długo to potrwa, wszystko robią ręcznie, nie mają też betoniarki.
    Komunikacja jest trudna, nie mówię po angielsku, a mój tajski też nie jest świetny.
    Najbardziej martwię się o zasilanie, muszę jeszcze znaleźć kogoś, kto by to zrobił, chcę mieć wszystko podłączone i zachować kod koloru, a nie bawić się taśmą elektryczną, aby zgnieść rzeczy razem.
    Większość rzeczy jestem w stanie zrobić sama, ale to wchodzi w zakres pracy, a w Tajlandii nie wolno mi tego robić.Tylko spokojnie i grzecznie, bo zaraz wyjadą, a potem idą szukać innych ludzi.Koniec pracy tygodniu kupuję skrzynkę piwa i butelkę wiskie, co jest doceniane.

    • Renewan mówi

      To, co mówisz o niedopuszczeniu do pracy, nie jest w tym przypadku poprawne. W domu lub w pobliżu domu partnera możesz wykonywać wszystkie rodzaje pracy. W zasadzie dozwolona jest także pomoc sąsiedzka, co w Tajlandii jest normą. Informacje te pochodzą od kancelarii prawnej Siam Legal. Możesz więc bez problemu wykonywać swoją pracę samodzielnie.

  8. Cees mówi

    Cześć Eric,

    Pale prefabrykowane nie można tam ustawić podłogi, pale nie są głębsze niż 50 cm z odrobiną betonu w żelu zbrojeniowym między palami, nazwy fundament nie powinien mieć. To, co już zostało powiedziane, to wycinanie i budowanie nowych jest tańsze. I kup cały materiał sam, możesz kupić żelazo i żelazo. Dużo sukcesów Sami zbudowaliśmy dom, pracownię i sklep, a przynajmniej wszystko kupiliśmy sami i byliśmy zawsze obecni podczas budowy

    Pozdrowienia Cees Roi-et

  9. nico mówi

    Cóż,

    Ogólnie można powiedzieć, że każdy grosz wydany w Tajlandii jest stracony, sam nigdy nie będziesz właścicielem nieruchomości, tylko twoja dziewczyna. Załóżmy, że wasz związek ma się dobrze, ale ona umrze, nie należy mieć nadziei, ale i tak może się zdarzyć. Potem przychodzi rodzina, żeby wszystko podzielić i można się odpieprzyć.

    I spójrz na stronę taką jak; royalhouse.co.th, budują nowe domy w całej Tajlandii od 2 milionów (50.000 XNUMX €, =) bez ziemi, ale kompletne, w tym elektryczność i łazienki. Jest to o wiele lepsze niż budowanie dalej, z ryzykiem osiadania. Osoby te zajmują się również pozwoleniami i dają gwarancje. (aż do drzwi wejściowych)

    Powodzenia Nico

  10. Walter mówi

    Nieprawdziwe informacje o ziemi, możesz zawrzeć umowę ze swoją dziewczyną przez dobrego prawnika, że ​​jeśli ona umrze wcześniej, zachowasz użytkowanie ziemi aż do twojej śmierci, więc rodzina musi po prostu poczekać, chyba że ci pomoże!

    • Renewan mówi

      Adwokat nie jest do tego potrzebny, można to zrobić poprzez użytkowanie, które jest podane na chanote w urzędzie ziemskim.

  11. Fons mówi

    dobra rada, nie rób żadnego remontu, zacznij od 0, będzie taniej i lepiej

  12. Jos mówi

    W zeszłym roku zbudowałem zupełnie nowy budynek w Buriram, architekt, pozwolenie na budowę itp. wszystko nie jest konieczne.. sam zrób solidny plan, nie bierz pod uwagę tajskich tradycji, kup wszystkie materiały sam, zapytaj o ceny w kilku sklepach z narzędziami, zawrzyj umowę z wykonawcą.. Płacisz tylko 10-15% po 1 roku... jeśli na ścianach nie ma pęknięć ani pęknięć, to masz mniej więcej pewność, że cement i beton są wystarczająco mocne, i. ..ważne...jest obecne podczas remontów...że już wszystko można poprowadzić.Dopiero gdy wszystko będzie już prawie gotowe..złóż wniosek o przyłącze elektryczne + wodociąg, gotowe za 2-3 dni, dopiero wtedy zgłoś się do ratusz...Wyremontowałem i....Nie miej złudzeń...To nigdy nie jest Twoje.Inwestuj.Tylko to, co możesz przegapić...może Twoja żona umrze...zapomnij o tym, nie ma nic z ciebie.

    • Rob E mówi

      Nie potrzebujesz pozwolenia na budowę

      Zobacz: http://www.bangkokattorney.com/building-permits-in-thailand.html

      To, że kontrole nie są przeprowadzane zbyt często, nie oznacza, że ​​zezwolenie nie jest wymagane. Budowanie bez pozwolenia grozi grzywną, więzieniem i rozbiórką obiektu.

  13. Jaspera van Der Burgha mówi

    Drogi Ericu,

    Z Twojej historii rozumiem, że ta znajoma chce sama to kupić i wyremontować i poprosiła Cię o poradę eksperta. Wydaje mi się ok, o ile nie musisz sam w to wkładać pieniędzy. Jeśli tak, rozważyłbym to bardzo ostrożnie, ponieważ związek = pożegnanie z pieniędzmi. Nawet z prawem użytkowania nie będziesz mieć jakości życia w jej rodzinnej wiosce. Budowa mojego przyjaciela polega na tym, że jego dziewczyna kupiła dom, a on dokłada 10,000 XNUMX bahtów miesięcznie na pokrycie kosztów mieszkania, gazu i światła. Wspaniałe rozwiązanie.

    W odniesieniu do istniejących budynków: bardzo często budowana jest tylko płyta betonowa, na gruncie, który osiadł przez 1 rok. Ponadto kolumny itp. są często budowane w oparciu o najlżejsze możliwe specyfikacje, aby obniżyć koszty, stosuje się gorsze materiały, a proporcje mieszania cementu/piasku/gruntu są nieodpowiedzialne.
    Położenie podłogi na tym to proszenie się o kłopoty. Ostrzegany człowiek liczy się za 2!!

  14. Sztylet mówi

    Lata temu wraz z żoną planowaliśmy też budowę domu. Kupuj ziemię, materiały, zatrudniaj pracowników budowlanych. Sam zrobiłem projekt.
    To wszystko upadło. Podczas podróży przez prowincje Nakhon Najok i Prachin Buri natknęliśmy się na nowy projekt budowlany na małą skalę w trakcie realizacji.
    Dwanaście bungalowów przy cichej ulicy. Domy powstawały pod przewodnictwem mądrej kobiety, była inwestorem, kupcem, wykonawcą, wiedziała o tym. Zdecydowaliśmy się na zakup takiego bungalowu. Salon, 3 sypialnie, 2 łazienki, kuchnia i pomieszczenie gospodarcze. Wszystkie sypialnie z dzielonymi jednostkami (klimatyzacja). Nie tak dużo ziemi, ale wystarczająco, aby zaparkować samochód na własnej posesji i od czasu do czasu zorganizować grilla ze znajomymi. Ogrodnictwo nie jest moim hobby.
    Mam 1,7 miliona. zapłacono bahtem. Poniosłem inne koszty (2 tony bahtów) za zainstalowanie kratek, dostosowanie łazienek i kuchni.
    Mieszkamy w tym domu już 6 lat z wielką przyjemnością. Z perspektywy czasu cieszymy się, że nie odbudowaliśmy/zbudowaliśmy się sami.

    Powyżej w komentarzach przeczytałem: szczególnie bądź ostrożny i bądź ostry. Rzeczywiście. Ponieważ często liczy się to, że istniejący dom rodziców Twojego partnera zostanie wyremontowany na Twój koszt. Według ich gustu. I często jest intencją, aby ci rodzice nadal tam mieszkali. Jeśli ci to nie przeszkadza, w porządku. Nie powinienem o tym myśleć.

    Moja rada: dobrze się rozejrzyj po okolicy. W tej chwili w Tajlandii powstaje wiele nowych konstrukcji. I nie wszystko jest już sprzedane z góry. Istnieje wiele pięknych, niezbyt drogich domów na sprzedaż.

  15. Rob E mówi

    W Tajlandii nie ma zwyczaju kupowania domu rodzinnego. Jest swoistym gniazdem dla wszystkich dzieci, które jeśli nie mogą lub nie chcą mieszkać gdziekolwiek, mogą wrócić do domu rodziców.

    Dobrze bym się zastanowił, czy chcesz kupić ten dom i może, jak sugerowałem wcześniej, rozsądniej byłoby kupić kawałek ziemi i zbudować na nim dom według własnych upodobań. Jeśli masz wystarczająco dużo ziemi, zrobiłbym również jedno piętro zamiast dwóch pięter. Z wiekiem jest łatwiej.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową