Pytanie czytelnika: Jak uniknąć łapania pieniędzy w imigracji w Phuket?

Przez przesłaną wiadomość
Opublikowany w Pytanie czytelnika
tagi:
Listopada 2 2015

Drodzy Czytelnicy,

Chcę, aby mieszkańcy Phuket unikali imigracji do Phukettown. W środę byliśmy w urzędzie imigracyjnym, aby odnowić wizy ED. Odesłano nas z powrotem, bo jej wiza była ważna do poniedziałku, uznali, że są zbyt zajęci. A trzeba było wrócić w poniedziałek. Cóż, więc na pewno nie jest zajęty?

Chociaż wiemy, że odzyskanie paszportu może zająć kilka dni. Ostatnim razem musieliśmy zapłacić karę za przekroczenie terminu pobytu, mimo że dotarliśmy na czas. Powiedzieli: trzeba było przyjechać kilka dni wcześniej. A teraz przyjeżdżamy kilka dni wcześniej, zostajemy odesłani i musimy przyjechać ponownie w poniedziałek.

Jestem teraz pewien, że będziemy musieli ponownie zapłacić, ci oszuści wiedzą, że nie masz dokąd pójść. Kto więc zna rozwiązanie, które pozwoli uniknąć szponów tych naciągaczy pieniędzy?

MVG

Rabować

15 odpowiedzi na „Pytanie czytelnika: Jak uniknąć szponów karczatorów pieniędzy podczas imigracji na Phuket?”

  1. Harry mówi

    Kiedy w końcu dotrze to do waszych farangowych głów?
    JEDYNYM prawem, jakie masz w Tajlandii, jest stracić jak najwięcej pieniędzy tak szybko, jak to możliwe, przy jak najmniejszym zysku. Biorą w tym udział prawie wszyscy Tajowie, zwłaszcza „słudzy” rządu. W żaden sposób nie przestrzegają niderlandzkiej „mikrogramowej sprawiedliwości” wobec obywatela. Nic poza wielkim programem grabieży farangów.
    Jedynym powodem do odstąpienia od tego jest możliwość odwetu, na przykład ze względu na nieco lepsze kontakty (więc kilka zmian w tym kierunku), firmę poprzez promocję BOI itp.

    Musiałeś zapomnieć o tej luźnej wkładce (banknot 1.000 THB)

  2. Marcel mówi

    Cóż… nie inaczej… albo to pokochasz, albo rzuć… to takie proste… kiedy tam idę, zakładam imprezowy kapelusz i nie przestaję się uśmiechać… złość lub złość ma tylko negatywne skutki. ..

  3. hańsk mówi

    Nie trzeba brać numeru z tamtejszej maszyny? W hua hin tak jest, więc nawet jeśli jest zajęty, idź tak wcześnie rano, jak to możliwe, a następnie po prostu poczekaj na swoją kolej.

    Swoją drogą, urzędnicy imigracyjni w Hua Hin również próbowali mnie oszukać na 20.000 20.000,00 THB, za każdym razem odsyłając mnie, bo nie miałem uporządkowanych dokumentów. Ostatni raz chciał kopię dowodu osobistego właściciela. Nigdy wcześniej tego nie doświadczyłem. Przy okazji poprosił moją dziewczynę wprost o zapłacenie XNUMX XNUMX THB i od razu się tym zajmę.

  4. On mówi

    Właściwie powinieneś wziąć ukrytą kamerę i wrzucić ją na You Tube. W razie potrzeby konieczność opowiedzenia historii na You Tube po angielsku bez kamery. Boją się negatywnego rozgłosu, więc możesz przynajmniej dać im klapsa.

  5. wirowy mówi

    Z uśmiechem na twarzy mówisz uprzejmie „Mai pen rai”, prosisz o dowód, że tam byłeś, cieszysz się weekendem, piwem, lampką wina i wracasz w poniedziałek.

    Życie może być takie proste.

  6. Kees mówi

    Absolutnie doceniam w tym służbę imigracyjną w Mukdahan. Świetna obsługa i przyjaźni pracownicy. Żadnych skarg. W urzędzie imigracyjnym znajduje się także zawiadomienie, gdzie można złożyć skargę. W tym celu dostępny jest numer telefonu. Istnieją także władze TAT, które występują w obronie Farangu w przypadku, gdy urzędnicy rządowi dopuszczają się nadużyć.

  7. Christian H mówi

    Być może mało życzliwym, ale skutecznym działaniem jest zwrócenie się do wysokiej władzy wojskowej w towarzystwie tajskiego partnera. Udało mi się to osiągnąć w sporze z rządem.

  8. Ronny Lat Phrao mówi

    Po prostu brak zainteresowania.

    Zakładam, że masz na myśli, że w poniedziałek upływa jej okres pobytu, a nie jej wiza i że „wiza ED” była „pojedynczym wjazdem”.

    Istnieje również „wiza ED” z „wielokrotnym wjazdem”. Słyszałem, że nie zawsze są łatwe do zdobycia, przynajmniej nie w regionie.
    Jeśli jednak możesz to uzyskać, nie musisz udawać się do urzędu imigracyjnego w celu przedłużenia.
    Oczywiście utkniesz w „przebiegach granicznych” co 90 dni.
    Ale pytasz: „Jak mogę uniknąć szponów karczatorów pieniędzy podczas imigracji na Phuket”.
    Cóż, to jest opcja.

    Ciekawi mnie również, jaką kwotę kary za „przedłużenie pobytu” faktycznie musieliście zapłacić (ostatnim razem)
    Nie otrzymałeś potwierdzenia wydania paszportu z datą lub po prostu zostawiasz paszport w urzędzie imigracyjnym na kilka dni?

    Jeśli musisz zapłacić karę za nadmierny pobyt, zwykle oznacza to, że Twój okres pobytu dobiegł końca. W takim przypadku przedłużenie jest nawet wykluczone.

    Istnieje tylko jedna (legalna) możliwość uzyskania przedłużenia, jeśli Twój okres pobytu już upłynął, a to znaczy, że Twój okres pobytu upływa w dniu, w którym zamknięta jest imigracja. W takim przypadku możesz nadal ubiegać się o przedłużenie w następnym dniu roboczym.
    Załóżmy, że Twoje przedłużenie wygasa w sobotę, ale Twoje biuro imigracyjne jest zamknięte w WE, a poniedziałek również jest świętem państwowym, więc i one są zamknięte. W takim przypadku nadal możesz ubiegać się o przedłużenie we wtorek. Nadal będziesz otrzymywać przedłużenie pobytu bez kary za przekroczenie terminu pobytu. Proszę zanotować. W tym przypadku tylko we wtorki. Spóźniłeś się w środę. Oznacza to, że oficjalnie przekroczyłeś limit pobytu. Będziesz wówczas musiał opuścić kraj.
    Muszę rozczarować tych, którzy już kalkulują, że mogliby dzięki temu zyskać kilka dni. Przedłużenie wchodzi w życie natychmiast po starym przedłużeniu. Więc nic na tym nie zyskasz.

    Tymczasem jest wtorek. Jak w ogóle poszło?

    • Rabować mówi

      Cześć Ronnyja
      Rzeczywiście przebywała tam do poniedziałku.
      Ale dopiero wtedy będziesz mógł oddać dokumenty.
      A potem możesz odebrać paszport po 4 dniach, potem płacisz za 4 dni, protesty nie pomagają.
      Ponieważ mówią, że jest super, powinieneś był przyjść wcześniej.
      Jeśli przyjedziesz 4 dni wcześniej, powiedzą, że przyszedłeś za wcześnie, wróć w poniedziałek.
      A jeśli coś powiesz na ten temat, zostaniesz po prostu odesłany.
      Poszedłem też do policji turystycznej i powiedziałem, że niestety tak jest.
      A poza tym moja dziewczyna też jest Filipinką, co też działa przeciwko temu.
      Bo muszą na miejscu zdać test, a panie z Rosji musiały tylko powiedzieć sabade ka.
      A potem był już tylko dobry śmiech.
      Wiem, że nienawidzą Filipin i Filipin.
      Są one odsyłane z różnych powodów.
      Słyszałem, jak Filipińczycy też narzekali.
      I naprawdę to rozumiem, bo nie chcą nic płacić pod stołem.
      G Rob

  9. jaśmin mówi

    Absolutnie nie rozpoznaję siebie w przesłaniu Hanska.
    Służba emigracyjna w Hua Hin radzi sobie z Farangami całkowicie poprawnie i jest niezwykle przyjazna.
    Wiele lat, tak, wiele lat temu było to coś innego, ale w ostatnich latach stało się dobrze zorganizowane i doskonałe..
    rzeczywiście, losujesz liczbę i po prostu czekasz na swoją kolej, a otrzymasz uprzejmą pomoc…
    Po prostu płacisz tyle, ile musisz zapłacić i z pewnością nie ma specjalnych cen za Farangi tutaj, w Hua Hin.
    Więc myślę, że to kanapka Monkey Story Hanska...

    • hańsk mówi

      Witaj Jasmine,

      Naprawdę nie jest to szalona historia, niestety wydarzyła się naprawdę. Nawiasem mówiąc, również poprzednio pomogłem poprawnie.

  10. stóg mówi

    Zgłoś to do rządowego biura antykorupcyjnego w Bangkoku, można to również zrobić pisemnie lub e-mailem. Jeśli nie dostaną żywności od tego rodzaju instytucji, nie będą mogli nic z tym zrobić.

  11. barry mówi

    To jest Phuket,
    spersonalizuj swój własny lub chwyć torbę!

    Mieszkam na pełny etat od ponad 6 lat (od 34 do 40 lat), przez ostatnie 2 lata podróżuję tam i z powrotem, więc zawsze jest problem z wizą, aby uzyskać stempel w paszporcie, wpisz do paszportu 500 Bath, za nowa wiza 1000 Bath i szeroki uśmiech, to robi różnicę. Cuda, trafiają prosto do kieszeni koszuli lub do szuflady biurka i gotowe znacznie szybciej. Tak, to nie Holandia, gdzie urzędnik jest urzędnikiem, trzeba dokupić stanowiska w urzędzie imigracyjnym, więc jeśli chcesz tam rozdawać znaczki, to najpierw musisz zainwestować i tak, coś musi się zwrócić pewnym momencie, a co może być łatwiejszego niż obniżka, aby to zapłacić 🙂

  12. David H. mówi

    Nie miałem żadnych złych doświadczeń z imigracją Jomtien Soi 5, zawsze przyjazny, czasami jakieś dodatkowe kopie i inny niż w zeszłym roku, w przeszłości czasami nie miałem pokwitowania za certyfikaty Ades (2 na raz), ale pod warunkiem, że nie potrzebuję tego pokwitowania w widoczny sposób, zrobię to. Nie obchodzi mnie to i chętnie dam 200 bahtów, o które recepcjonistka prosi o pieczątkę zaświadczenia o emeryturze na życie, w porównaniu do 300 bahtów za to samo zaświadczenie lekarskie, również tańsze niż wycieczka do ambasady BKK!

    No cóż, nie mam tyle szczęścia, żeby mieszkać w pięknym Phuket... och, potraktuj to jak ocenę małego bogacza i ciesz się swoimi śnieżnobiałymi plażami, powiedziałbym...

    • fiek mówi

      Czasami płacę też 200 baniek za akt życia (muszę go mieć co miesiąc) u gościa w recepcji!!! Tylko jeśli zobaczę znaną osobę... nic nie płacę.
      Ale nie chcę też sprawiać problemów.
      Zrobiłem to kiedyś w recepcji, Taj i farang razem poprosili również o 1 kąpieli i poprosiłem o paragon... to nie było możliwe, hahahaha, nie zapłaciłem, ale otrzymałem ostrzeżenie od faranga... idź następnym razem do ambasady, płacisz 200!


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową