Sadzenie drzew owocowych w Tajlandii?

Przez przesłaną wiadomość
Opublikowany w Pytanie czytelnika
tagi:
Marzec 8 2019

Drodzy Czytelnicy,

Mój przyjaciel buduje dom w małej wiosce w prowincji Phayao. Wokół tego domu jest ładny kawałek ziemi. Chce obsadzić tę część wszelkiego rodzaju drzewami owocowymi. Nazywał mnie: kiwi, cytryna, pomarańcza, mandarynka, brzoskwinia, nektarynka… no i oczywiście znane tutejsze drzewa owocowe jak mangostan, lamjai…

Czy ktoś ma z tym doświadczenie? A jeśli tak, to gdzie można go kupić i proszę o jakieś wskazówki.

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Z poważaniem,

Adri

8 odpowiedzi na „Sadzenie drzew owocowych w Tajlandii?”

  1. tusk mówi

    Młode drzewa owocowe i rośliny można kupić na prawie każdym lokalnym targu, duży wybór i podaż.
    Zwykle ze zdjęciem, abyś mógł zobaczyć, co kupujesz, przynajmniej jeśli ma na sobie odpowiednie zdjęcie.
    Sadzenie nie stanowi problemu, ale należy zachować odpowiednią odległość w związku z ostateczną wielkością drzewa lub krzewu. np. w przypadku drzew mango o niskich łodygach, oddalonych od siebie o 10 m, wydaje się to dużo, ale łatwo jest przejść między nimi później w celu zbioru.
    Otrzymuj informacje o tym, jak duże ostatecznie stanie się twoje drzewo i które gatunki będą się ze sobą dogadywać, a które nie. Niektóre drzewa należy sadzić co najmniej parami ze względu na zapylenie krzyżowe.
    Co więcej, jest to kwestia utrzymania wilgoci i wilgoci oraz kilku lat cierpliwości, zanim będzie można zbierać plony.

  2. rori mówi

    Ech, gdybym potrzebował młodych tajskich drzewek owocowych, kupiłbym je po prostu tutaj, w wiosce. Jest tu 4 hodowców młodych nasadzeń.
    Ponadto zawsze napotykam wiele straganów wzdłuż 11.
    Ale mamy już następujące gatunki na terenie rodziny.

    W przypadku palm kokosowych (3 gatunki), palm daktylowych, bananów (6 gatunków), longon (3 gatunki), duriana, mangostanu, mango (4 gatunki), papai, ananasa, rambutanu, guawy, limonki (2 gatunki) i cytryny, wszystkie Potrzebuję podwórka, podwórka od frontu lub miejsc dalej.
    Znajdziesz je wszędzie w wiosce. Myślę, że także w Phayao.

    Nie mamy pomarańczy, mandarynek itp. Brzoskwinie nadal by pasowały, ale my tego nie lubimy.

    W Uttaradit nie mamy również europejskich drzew owocowych. Jabłka, gruszki, śliwki. Czy jest na to za gorąco.
    Nie wiem, czy jest to możliwe bezpośrednio w Phayao, gdzie mieszkasz. Zależy od wzrostu. Jabłka, gruszki, wiśnie, śliwki itp.
    Drzewa te zrzucają liście na zimę, więc potrzebują 4 sezonów. Dla Tajka drzewo bez liści często oznacza, że ​​jest martwe. Jest więc ścinany i przetwarzany na drewno opałowe. Jeśli kiedykolwiek urośnie ponad metr.

    Nie jest też tak łatwo, jak się wydaje, uprawiać jabłka, gruszki itp. Jeśli zaczniesz od 1 jądra lub nasionka, minie 5 lat, zanim drzewo będzie mogło w ogóle wydać owoce.
    To nie jedyny problem. Dla wielu europejskich drzew owocowych ważne jest to, że muszą być najpierw zaszczepione. (oznacza przyłożenie dobrego pędu do podkładki. Drugi aspekt polega na tym, że kwiat musi być zapylany przez jedno, a często inne drzewo. Chyba, że ​​umieścisz kilka gatunków na tej samej podkładce. Wtedy MOŻE stać się samozapylane.
    W przeciwnym razie potrzebujesz zapylaczy. Motyle, pszczoły lub inne owady.
    Wiem, że jabłka, gruszki i śliwki rosną na niektórych obszarach w Chiang Mai i Chaing Rai. Ale żeby samemu zacząć?
    Zdobycie drzew naprawdę owocujących jest trudne. Opcją jest sprowadzenie podkładek szczepionych z Holandii. Są one wielkości 30 cm. Owinięte w mokre gazety i folię przetrwają podróż. To, czy przejdą przez odprawę celną, to inna sprawa.

    Znam centrum drzew w pobliżu Diepenbeek (Hasselt), gdzie uprawiają stare odmiany i starają się utrzymać je na rynku. Jeśli jesteś zainteresowany, mogę spróbować znaleźć adres. Myślę, że jest to działalność Hogeschool Diepenbeek.

    W Internecie można również znaleźć wiele informacji o uprawie i szczepieniu drzew owocowych, a także o tym, które gatunki mogą lub nie mogą kwitnąć w Twojej okolicy.

  3. Harry'ego Romana mówi

    Czy kiedykolwiek przyniosłeś pojemnik z roślinami jeżyny itp. z Zaventem: żaden problem. Całkowicie opróżnij miskę z wodą, ponieważ ochroniarze są uczuleni na płyny. Tak samo jak bagaż podręczny. Wszędzie wyjaśnione i.. wszyscy zadowoleni.

  4. Daniel mówi

    Rori lub inni czytelnicy,
    Jakie są ograniczenia importowe w Tajlandii dla drzew owocowych i roślin/krzewów?
    Chcę zabrać do walizki trochę wrzecionowatych drzew i krzewów jagodowych.
    Jakie ryzyko ponoszę, jeśli to zrobię?
    Proszę o odpowiedź, jeśli jesteś zaznajomiony z tą sprawą (przepisy importowe)
    Dzięki za wysiłek.
    az Daniel.

    • José mówi

      http://www.thaiembassy.org/athens/en/travel/17404-Import-and-Export-Restrictions-for-Travelers.html

      Sukces

    • rori mówi

      Za każdym razem zabieraj ze sobą nasiona, takie jak kwiaty, warzywa (pomidory wołowe, fasola (włókienkowata i biała), seler. Ale tak naprawdę wystarczy raz coś zabrać ze sobą, aby samemu zdobyć nasiona.
      Jednak zgadzam się z Józkiem. Samo przynoszenie krzewów i tym podobnych to proszenie się o kłopoty.

      Ale wszystko jest możliwe. Na pewno nie wziąłbym go jako bagaż podręczny tylko w walizce. (krzaki itp. bez ziemi, ale owinięte w mokre gazety, a potem w folię. Nie za dużo 1 lub 2 krzewów. Pełna walizka wydaje mi się proszeniem o problemy.

  5. Jacek S mówi

    Planuję zrobić to samo, a mój dobry znajomy ma już około 25 drzew i krzewów w swoim ogrodzie. Ale potem owoce z Tajlandii. Oto strona internetowa z pięknymi zdjęciami i opisami różnych tajskich owoców… może to da ci jakiś pomysł? http://www.bangkok.com/restaurants/thai-fruits.htm

  6. harry mówi

    przede wszystkim nie wprowadzałbym żadnych roślin ani nasion, ponieważ mogą powodować choroby i szkodniki.
    w usa surowo wzbroniony jest nawet import sera!
    najpierw przyjrzyj się, co rośnie na twojej działce i zbadaj żyzność gleby, a dopiero potem udaj się do centrum ogrodniczego, aby zobaczyć RÓŻNE rodzaje dużych i małych owoców, aby sprawdzić, czy nadają się do twojej sytuacji.
    jeszcze lepiej jest zrobić wprowadzający kurs permakultury online lub spojrzeć na różne tajskie grupy na Facebooku, które już o tym mówią.
    samo robienie czegoś takiego szybko prowadzi do niepotrzebnych rozczarowań, a poza tym egzotyczne nasadzenia nie należą do łatwych.
    Dzięki prawidłowemu planowi sadzenia możesz przyczynić się do zrównoważonego rozwoju środowiska, w którym żyjesz, ponieważ Tajlandia jest w tyle w tej dziedzinie!


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową