Drodzy Czytelnicy,

Mieszkam w Tajlandii przez większość czasu od około 20 lat i posiadam mieszkanie w Chiangmai. Ale dziś rano w Wydziale Imigracyjnym w Chiangmai Promenade, po raz pierwszy ubiegając się o moje „90 dni”, musiałem zapłacić grzywnę w wysokości 1600 bahtów za niezgłoszenie powrotu do Chiangmai 24 godziny po przybyciu do mojego apartamentowca.

Musiałem udać się na 3 piętro Promenady, gdzie znajduje się inny wydział służby imigracyjnej, zajmujący się tzw. „Aktualnościami”. I poproszono mnie o zgłaszanie się do recepcji mojego apartamentowca za każdym razem, gdy przyjeżdżam do Chiangmai z zagranicy, aby uniknąć kar.

Czy inni ludzie mają takie same doświadczenia?

Z poważaniem,

Niek

28 odpowiedzi na „Pytanie czytelnika: Kara imigracyjna po niezgłoszeniu powrotu z zagranicy”

  1. Eric Kuijpers mówi

    Formularz TM 30 jest obowiązkowy, omówiliśmy to już na tym blogu. W ciągu 24 godzin od przyjazdu właściciel/główny lokator musi zgłosić cię do urzędu imigracyjnego, a jeśli nie ma urzędu imigracyjnego, to na policję.

    Błąd został popełniony przede wszystkim przez właściciela / głównego mieszkańca, więc powiedziałbym, że idź po tę grzywnę. Ale jeśli jesteś właścicielem domu, cóż….

    Jak to często bywa, jeden urząd imigracyjny ma z tym problem, a drugi nie.

    Radzimy zatem, aby po powrocie z wakacji za granicą i bardzo formalnie również po wakacjach w innym miejscu w Tajlandii zgłosić to ponownie. W ciągu 24 godzin.

  2. Rob Thai Mai mówi

    Nie rozumiem, kiedy wjeżdżasz do Tajlandii, musisz oddać formularz na lotnisku z adresem, w którym przebywasz w Tajlandii na odwrocie. Więc zostałeś zgłoszony!

    • John mówi

      Nie są połączone systemy

    • Edarda mówi

      prawnie poprawne
      Wjeżdżając do Tajlandii proszę podać adres do urzędu imigracyjnego na lotnisku, na którym przebywam
      Nie musisz się już martwić koniecznością wypełnienia formularza TM 30
      Zrób papierową umowę z właścicielem w języku angielskim i daj ją do urzędu imigracyjnego.Robię to od lat

  3. Wim mówi

    Trochę się gubię (75 lat może).

    Mieszkam w Chiang Mai od 20 lat, jestem oficjalnie żonaty i mamy wspólny dom na nazwisko mojej tajskiej żony.

    We wrześniu wyjeżdżam na miesiąc do rodziny do Belgii i mam tam pieczątkę wyjazdową w paszporcie.

    Czy muszę również wyrejestrować się przed wyjazdem i czy muszę również złożyć formularz TM 30 w urzędzie imigracyjnym w Chiang Mai w ciągu 24 godzin od przybycia?

    • Cornelis mówi

      Nie ty, ale prawny właściciel domu, w którym mieszkasz.

    • John mówi

      Nie musisz rezygnować z subskrypcji, ale musisz zarejestrować się w ciągu 24 godzin. Tm30 oficjalnie przez właściciela, ale jeśli to nie zadziała, przez ciebie. Karę otrzyma osoba, do której mają bezpośredni dostęp, czyli Ty!! Swoją drogą, jeśli nie musisz jechać do kraju imigracyjnego w tej czy innej sprawie, na przykład powiadomienia o 90 dniach lub przedłużenia wizy, jest całkiem możliwe, że unikniesz kary. Oni tak naprawdę nie sprawdzają aktywnie, ale tylko wtedy, gdy przechodzą obok!

  4. Gerrit Decathlon mówi

    Właściciel mieszkania również jest zobowiązany to zgłosić.
    Ale potem znowu i znowu spotykasz tajskie lenistwo.

    • Ruud mówi

      Nie zawsze jest to lenistwo.
      Często jest to po prostu niepraktyczne, aby – na przykład właściciel wynajmowanego domu – musiał złożyć oświadczenie.
      Nie zawsze jest, czasem nawet mieszka za granicą.
      Co więcej, będzie miał wiele wycieczek do tajskiej imigracji z osobą kochającą podróże.

      Obowiązek powinien po prostu spoczywać na wczasowiczu lub imigrantu.
      To osoba, która odbywa wszystkie te wycieczki, a nie właściciel domu.

      Następnie pojawia się oczywiście problem ciężaru dowodu.
      Czy podróżny powiedział gospodarzowi o swoich przyjazdach i wyjazdach?
      Trudno jest właścicielowi przychodzić co noc i sprawdzać, czy lokator jest w swoim łóżku.

      Odpowiedzialność powinna zatem spoczywać na najemcy i tak też stawiają służby imigracyjne.

      • Renewan mówi

        Z około 30 milionami odwiedzających rocznie, będzie dość tłoczno w imigracji, jeśli, jak mówisz, wszyscy zaczną się zgłaszać. W formularzu TM 30 jest wyraźnie napisane, że jest to zadanie osoby udzielającej schronienia. To zwykły sposób na zgarnianie pieniędzy w imigracyjnym Chiangmai. Zasady są tam kreatywnie dostosowywane.

        • Ruud mówi

          Powinno być jasne, że nie mówiłem o hotelach.
          Hotele są tworzone w celu informowania imigracji – za pośrednictwem komputera – kto kiedy przyjedzie i kto kiedy jedzie.
          Jeśli jednak wynajmujesz gdzieś mieszkanie na miesiąc, nie możesz wymagać od wynajmującego, aby codziennie sprawdzał, czy nocowałeś gdzie indziej.
          A jeśli spędzisz 2 wieczory gdzie indziej w hotelu, nie mówiąc o tym, co oznacza, że ​​tam byłeś, właściciel powinien zapłacić karę.

          Osoba podróżująca powinna być również osobą odpowiedzialną za obsługę imigracyjną.

  5. Gerard mówi

    Czy jesteś również zobowiązany do wypełnienia formularza TM 30, jeśli mieszkasz w mieszkaniu, którego jesteś właścicielem za pośrednictwem firmy? Mieć wizę emerytalną.

    • John mówi

      Po prostu trzeba się zgłosić, jeśli wraca się spoza województwa. Jest to całkowicie niezależne od własności. Dotyczy każdego spoza Tajlandii!

  6. Loe mówi

    Moja holenderska żona była w Holandii przez 4 tygodnie.
    Jest właścicielem naszego domu. Mieszkamy tam od 12 lat.
    W zeszłym miesiącu telefon od kogoś, kto powiedział, że jest z
    policja była. W niedzielę. „Musisz iść do budki policyjnej, żeby odebrać
    paszport." Nie ufaliśmy temu i dostaliśmy to
    telefon zignorowany.
    Dwa tygodnie później dwóch gliniarzy przy drzwiach z jej nazwiskiem
    telefon komórkowy: „Czy to ty?” W rzeczy samej.
    Zdjęcie paszportu zrobione i zdjęcie mojej żony, podczas gdy
    musiała usiąść obok jednego z agentów.
    "Dziękuję". Bez dalszych wyjaśnień, bez kary i poprawne
    leczenie, ale nagle dziwne działanie.

    • Loe mówi

      Może niepotrzebnie, ale stało się to na Koh Samui.
      Zakaz Taling Ngam.
      Uzyskała wizę emerytalną i wizę wyjazdową przed wyjazdem
      imigracji i wiernie podchodzi do 90-dniowego powiadomienia.

      • Renewan mówi

        Policja na Samui sprawdza, czy dana osoba mieszka pod adresem podanym przy imigracji. Otrzymałem też telefon z pytaniem, czy mogą wpaść sprawdzić, nie wiem, co w tym takiego szalonego.
        Po przeprowadzce poszedłem do urzędu imigracyjnego w ciągu 24 godzin z formularzem TM 30. Odzyskałem formularz, nic z tym nie zrobili. Miałem też ze sobą formularz TM 28, który musiałem przywieźć z powrotem, kiedy przyszedłem złożyć raport za 90 dni. Więc to również nie w ciągu wymaganych 24 godzin. Wszędzie inne zasady.

  7. Henk mówi

    Jestem świadomy, że jeśli obcokrajowcy nocują u Ciebie, musisz to zgłosić za pośrednictwem TM 30 jako właściciel mieszkania. Ale pierwszy raz słyszę, że musisz zadeklarować, że jesteś głównym lokatorem własnego mieszkania. W końcu na formularzu przyjazdu wpisujesz swój adres domowy i zawsze myślałem, że to wystarczy.
    Moim zdaniem zgłaszanie się do kierownictwa mieszkania nie ma sensu, ponieważ nic z tym nie robią (to nie jest ich odpowiedzialność).

    Czy coś mi umknęło, czy ta Tajlandia jest najwęższa.

  8. Nick Jansen mówi

    Kiedy przyjeżdżam do Bangkoku z zagranicy, nie jest to wymagane, a to dlatego, że służby imigracyjne w Chiang Mai bardziej rygorystycznie stosują zasady.
    Nawiasem mówiąc, nie znam formularza TM30, ale prawdopodobnie jest to formularz, który wypełniłem w dziale „up-date” w Promenade w Chiangmai.
    Po dokonaniu płatności w paszporcie wszyto formularz, na którym pod tekstami wpisano moje imię i nazwisko:
    „Otrzymali zawiadomienia o adresie cudzoziemca od” i………”Kto zawiadamia o miejscu zamieszkania, w którym przebywali cudzoziemcy”.
    Jest napisane "kosmici", ale to wszystko dzieje się na tej planecie.
    Kierownik apartamentowca, w którym dawno temu kupiłem mieszkanie, poradził mi, abym po przyjeździe z zagranicy zgłosił się na recepcję, a oni przekażą mój przyjazd służbom imigracyjnym.
    Irytuje cię ta cała biurokracja i kontrola, która tylko się zwiększa.

  9. Hua mówi

    Kiedy wracam z Holandii, zawsze zgłaszam się do urzędu imigracyjnego.
    Zawsze mówią, że nie musisz, bo Twoje 90 dni zaczyna się w momencie zgłoszenia się na lotnisku.
    Mimo to zawsze błądzę po stronie ostrożności.

    GR, Hua.

  10. młody mówi

    Wciąż szalony. Mieszkam w Chiang Mai od 8 lat i kilka razy opuszczałem Tajlandię z wyjazdem / ponownym wejściem. I też wrócił. Twój 90-dniowy raport zostanie uruchomiony ponownie od daty zwrotu. Nigdy nie zameldowany w Chiangmai po powrocie z zagranicy. Dopiero po upływie 90-dniowego okresu (ponownie: od momentu powrotu na lotnisko BKK.
    Więc w ogóle nie rozumiesz, o co w tym wszystkim chodzi. Mogę być oczywiście ja!

  11. Josi mówi

    Po powrocie do Tajlandii zawsze obowiązkowe jest wypełnienie formularza TM 30 przez właściciela domu, właściciela hotelu, właściciela mieszkania w ciągu 24 godzin od przybycia do urzędu imigracyjnego lub na komisariat policji, jak niedawno powiedziano mi, kiedy skończyłem 90 dni i Potrzebowałem pozwolenia na ponowny wjazd.
    Zawsze zgłaszaj się, gdy wyjeżdżasz z kraju, za cenę grzywny

    Josi

  12. Johna Verduina mówi

    Dla mnie też nie jest jasne, że mam wizę emerytalną, sumiennie wywiązuję się z 90-dniowego obowiązku meldunkowego i mieszkam w wynajmowanym domu w Pattaya.

    Teraz wybieram się na kilka dni do rodziny w Holandii i wcześniej uzyskałem jednorazowy ponowny wjazd w urzędzie imigracyjnym.
    Po powrocie urzędnik imigracyjny wbije tam stempel „UŻYWANY”.

    Czy nadal mam obowiązek zgłosić się do urzędu imigracyjnego w Jomtien w ciągu 24 godzin?
    Czy też właściciel domu musi to zrobić za pomocą formularza TM 30?

    Nigdy nie miałem z tym problemów w przeszłości (również spędziłem kilka dni w Holandii w 2016).

    Zadaję to pytanie, ponieważ krążą już niezliczone indyjskie historie i chciałbym mieć pewność w tej sprawie.

    • Diederika van Wachtendoncka mówi

      Tak, Jan, przyjechałem na początku października 2016 r. i po 90 w celu przedłużenia w Jomtien w Immigration najpierw właściciel domu musiał się pojawić, aby wypełnić ten formularz TM30 ORAZ został ukarany grzywną w wysokości 1600 bahtów. Kiedy to wszystko zostało zrobione, otrzymałem tylko 90-dniowe przedłużenie.

  13. John słodki mówi

    Za każdym razem jestem zdumiony, jak Tajowie mogą wymyślić jak najwięcej papierowych zasad, które następnie generują (dobre) pieniądze.
    nie możesz już zobaczyć drewna zamiast drzew
    płacisz za sześciomiesięczną wizę w ambasadzie i nadal musisz opuścić kraj w ciągu trzech miesięcy
    jest i pozostaje idiotycznym genialnym planem
    ale tak, kraj jest tak piękny, że go akceptuję.

  14. Mark mówi

    Z pomocą p. Google znajdź formularz. Po prostu wpisz „TM 30 Tajlandia”. (patrz łącze)
    Przepisy są już jasne (patrz link).

    Z doświadczenia wiem, że przepisy te są często niemożliwie trudne do wdrożenia w praktyce...dlatego zazwyczaj "zapominam" o przypomnieniu mojej żonie, rodzinie, przyjaciołom itp....którzy zapewniają mi schronienie w wielu tajskich prowincjach Tajlandii ich patriotyczny obowiązek 🙂

    Tajski rząd może rozważyć zatrudnienie mnie jutro, oczywiście z ładnym mundurem i takimi samymi świadczeniami, w nadziei, że spróbuję egzekwować te przepisy trochę bardziej konsekwentnie i wytrwale od mojej tajskiej żony, rodziny i przyjaciół 🙂
    Chociaż wątpię, czy to pasuje do listy rzeczy do zrobienia El Generalissimo.

    http://www.immigration.go.th/nov2004/en/base.php?page=alienstay
    http://www.immigration.go.th/nov2004/en/base.php?page=download

    Do zeszłego roku na województwie, gdzie moja żona ma dom, nie było urzędu imigracyjnego. Musieliśmy jechać do biura w sąsiednim województwie, wijącym się daleko w górach. Wiele lat temu wraz z żoną próbowaliśmy złożyć wniosek o numer TM 30 na lokalnym komisariacie policji. Usłyszeli grzmot w Kolonii i spojrzeli na tę postać jak krowa na pociąg. Ostatecznie formularz został grzecznie odrzucony z uśmiechem, potem było więcej śmiechu i odbyliśmy miłą pogawędkę z kilkoma policjantami. Znałem już wtedy słowa „Fallang ting tong”, tam nauczyłem się słowa „kradaat”.

    Przy kolejnym pobycie staram się namówić żonę na ponowne złożenie TM 30, tym razem w nowo otwartym urzędzie imigracyjnym w naszej stolicy województwa. Zastanawiam się, czy nadal mogę ją przekonać i czy będą równie zadowoleni z tego farrang z TM 30.

  15. Nick Jansen mówi

    Czasami zachowanie niektórych urzędników imigracyjnych wydaje się jawnym zastraszaniem i zbyt szybko obwiniasz siebie, podejrzewając, że w jakiś sposób zirytowałeś niektóre kobiety.
    Kiedyś było o wiele przyjemniej w Chiangmai, ale też w Bangkoku.
    Panie wiedzą, że to one są dominujące w sytuacji i widać, jak ci wszyscy cudzoziemcy kiwają głowami, kłaniają się i robią wszystko, by nie urazić pań, wyrażając nutę zniecierpliwienia lub irytacji. Musi to mieć związek z ogólną atmosferą polityczną w Tajlandii, która staje się coraz bardziej autorytarna i anty-obcokrajowcem.

  16. Ronny Lat Phrao mówi

    1. Zgłaszanie osób pod adresem zamieszkania z pewnością nie jest nowością.
    Jest to opisane w „Ustawie o imigracji, BE 2522. Oznacza to, że obowiązuje od co najmniej 1979 roku.
    http://www.immigration.go.th/nov2004/en/doc/Immigration_Act.pdf
    „Artykuł 38: Gospodarz domu, właściciel lub posiadacz rezydencji lub kierownik hotelu, w którym przebywał cudzoziemiec, otrzymujący zezwolenie na pobyt czasowy w Królestwie, musi zawiadomić właściwego urzędnika Urzędu Imigracyjnego znajdującego się w tym samym rejon wraz z tymi godzinami, miejsce zamieszkania lub hotel, w ciągu 24 godzin od chwili przybycia cudzoziemca. Jeśli na danym obszarze nie ma urzędu imigracyjnego, należy powiadomić miejscowego funkcjonariusza policji na tym obszarze”

    Uwaga – „Posiadacz” można również przetłumaczyć jako „najemca”, co z kolei można przetłumaczyć jako „najemca”.
    Zależy to od tego, jak imigracja chce to przetłumaczyć, i to może wyjaśniać, dlaczego najemcy są również za to odpowiedzialni.

    Formularz „TM 30 – Zgłoszenie gospodarza, właściciela lub posiadacza miejsca zamieszkania, w którym przebywali cudzoziemcy” został stworzony do zgłaszania iw związku z tym powinien być stosowany.
    Obecnie istnieje również większa kontrola nad tym, ale ponownie w zależności od tego, z którego biura imigracyjnego korzystasz. Jak wiele z tych rzeczy.
    W przeszłości zgłoszenia te były dokonywane rzadko, zwykle dlatego, że większość właścicieli lub głów gospodarstw domowych po prostu nie wiedziała, że ​​cudzoziemców trzeba zgłaszać. 
    Hotele oczywiście o tym wiedzą i mogą to zrobić również online. Właściciele domów, mieszkań itp. mogą również skontaktować się z imigracją i poprosić o kod dostępu, aby zgłosić to online.
    Zwykle każdy powinien mieć możliwość zgłoszenia tego online w dłuższej perspektywie.
    Nie wiem, jak daleko to jest.

    2. Adres, który podajesz przy wjeździe na lotnisko na karcie „Przylot” (TM6) nie zawiera informacji o Twoim adresie zamieszkania.
    Wpisujesz adres, pod którym prawdopodobnie spędzisz pierwszą noc, ale nie ma żadnych dowodów na to, że się tam wybierasz lub tam przebywasz.
    Jedynym dowodem na to, że rzeczywiście dotarłeś pod wskazany adres i tam przebywasz, jest formularz TM30.

    3. Formularz TM30 nie ma nic wspólnego z 90-dniowym wypowiedzeniem.
    Raport 90-dniowy należy sporządzić tylko w przypadku nieprzerwanego 90-dniowego pobytu w Tajlandii (i kolejnych okresów 90-dniowego nieprzerwanego pobytu).
    Mając jednak 90-dniowe powiadomienie, możesz zapytać, dlaczego Twój przyjazd nie został zgłoszony wcześniej. Może to również skutkować nałożeniem na osobę odpowiedzialną kary pieniężnej.

    4. To, czy coś posiadasz, czy nie, nic nie mówi ani nie zwalnia cię z niczego.
    To nie dlatego, że jesteś jego właścicielem, tak naprawdę tam zostajesz.

    5. To, jak ściśle urząd imigracyjny stosuje przepisy dotyczące TM30, jest bardzo różne.
    Możliwe jest zatem, że ludzie piszą, że nigdy nie mieli na ten temat komentarza lub że nigdy nie zostało to sprawdzone. Oni mają rację.
    Inni będą musieli zmierzyć się z bardziej rygorystycznymi przepisami, a nawet zapłacić karę. Oni też mają rację.
    Doświadczenia będą więc inne
    Faktem jest, że obowiązek notyfikacji istnieje i to, co dziś nie jest ściśle przestrzegane, jutro może być inne.
    Często zależy to od twojego urzędu imigracyjnego, jak dokładnie to sprawdzają, ale dotyczy to kilku rzeczy, o których większość już wie.

  17. NicoB mówi

    Podsumowując, dochodzę do następującego wyniku i mam jeszcze 1 pytanie dla jasności.
    Mieszkając na stałej wizie emerytalnej w Tajlandii, wyjeżdżam za granicę na mniej więcej tydzień.
    Uzyskaj zezwolenie na ponowny wjazd od IMO.
    Wróć do Tajlandii, właściciel domu, w którym przebywam, musi zgłosić to do IMO w ciągu 24 godzin lub do lokalnej policji, jeśli nie ma IMO, za pomocą. formularz TM 30, w przeciwnym razie grozi mi grzywna przez kolejne 90 dni. Jeśli właściciel tego nie zrobi, zostanę ukarany grzywną.
    Jak to często bywa, jeden IMO ma z tym problem, a drugi nie.
    Hotele są ustawione tak, aby informować lokalną IMO – za pośrednictwem komputera – kto przyjeżdża i kiedy wyjeżdża.
    Jeśli podróżuje z Tobą Twój partner z Tajlandii, a hotel rezerwuje pokój na jego nazwisko, hotel może pominąć to powiadomienie.
    Adres na Karcie Przybycia nie mówi nic o Twoim miejscu zamieszkania; jedynym dowodem na to, że rzeczywiście dotarłeś pod wskazany adres i tam przebywasz, jest formularz TM30.
    Twoje 90 dni zaczyna się od nowa po wjeździe do Tajlandii.
    Formularz TM30 nie ma nic wspólnego z twoim 90-dniowym raportem, dotyczy tylko twojego 90-dniowego nieprzerwanego pobytu w Tajlandii.
    Czy muszę zgłosić się do IMO przed wyjazdem za granicę od kiedy do kiedy będę za granicą?
    NicoB


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową