Witamy na stronie Thailandblog.nl
Z 275.000 XNUMX wizyt miesięcznie, Thailandblog jest największą społecznością Tajlandii w Holandii i Belgii.
Zapisz się do naszego bezpłatnego biuletynu e-mail i bądź na bieżąco!
Newsletter
Ustawienie języka
Oceń Baht tajski
Sponsor
Ostatnie komentarze
- Rudolf: Cytat: Jakie są obecnie szacunkowe koszty budowy domu w przeliczeniu na m². To zależy tylko od tego, jakie wymagania spełniasz
- Johnny B.G: W latach 50., 80. i 90. regularnie uprawiana żywność w Holandii również zawierała truciznę, a mimo to w Holandii jest 20% osób starszych i w TH również tak jest.
- Johnny B.G: Tłumacz opiera się na wielu źródłach, ale jest ich oczywiście znacznie więcej. W Izaanie od 50-60 lat temu r
- rabować: Przeciętnie przebywam w Tajlandii od 6 do 8 miesięcy w roku i codziennie cieszę się tamtejszym jedzeniem. Ludzie nigdy, przenigdy mi nie powiedzą
- Eryk Kuypers: Robert, czy wiesz, jak duży jest Izaan? Powiedz NL trzy razy, więc sensowne będzie nadanie wskazówek jak profesjonalista
- RonnyLatYa: Tak, mówię, że Kanchanaburi to tylko przykład i że można to zmienić. Możesz to również zrobić na samej stronie internetowej i wtedy zobaczyć
- William Korat: W porze suchej linia przebiega na dole Bangkoku, niżej i na wschód od niego, tuż nad Parkiem Narodowym Khao Yai.
- Eryk Kuypers: Jeśli zmienisz wiersz poleceń, na przykład https://www.iqair.com/thailand/nong-khai, otrzymasz inne miasto lub region. Ale ty
- Cornelis: Cóż, GeertP, absolutnie nie jestem zwolennikiem brukselki ani uzależnieniem od Red Brand, ale to nie znaczy, że nie lubię kuchni tajskiej.
- Rudolf: To zależy od tego, czego szukasz w Tajlandii, ale szczerze mówiąc, moim zdaniem nie masz dużego wyboru. Wielkie miasta się rozpadają
- RonnyLatYa: Spójrz też na to. https://www.iqair.com/thailand/kanchanaburi Przewiń także trochę w dół, a oni również udzielą ci wyjaśnień
- Piotr (redaktor): Ja też lubię tajskie jedzenie i tak, cena jest bardzo atrakcyjna. Ale faktem jest, że tajscy rolnicy są niewiarygodni
- Jacek: Najlepiej jechać w okresie od listopada do lutego. Osoba chora na astmę absolutnie nie powinna tu przyjeżdżać od marca do maja
- Geert P: Drogi Ronaldzie, całkowicie zgadzam się z Twoją historią, ja też lubię kuchnię tajską na co dzień i nawet po 45 latach tajskiej kuchni
- Eryk Kuypers: Wilma, złe powietrze nie występuje w całej Tajlandii. Tajlandia to ponad 12 razy więcej Holandii! Są to duże miasta (ruch uliczny) i niektóre
Sponsor
Znów Bangkok
Menu
dokumentacja
Tematy
- Tło
- Działania
- artykuł sponsorowany
- agenda
- Pytanie podatkowe
- Kwestia Belgii
- Osobliwości miasta
- bizar
- buddyzm
- Recenzja książki
- Kolumna
- Kryzys koronowy
- kultura
- Dziennik
- Randki
- Tydzień
- Akta
- Nurkować
- Gospodarki
- Dzień z życia…..
- Eilandena
- Żywność i napoje
- Imprezy i festiwale
- Festiwal Balonowy
- Festiwal Parasol Bo Sang
- Wyścigi bawołów
- Święto Kwiatów w Chiang Mai
- chiński Nowy Rok
- Full Moon Party
- Boże Narodzenie
- Święto Lotosu – Rub Bua
- Loy Krathong
- Festiwal Kul Ognistych Nag
- Uroczystość sylwestrowa
- Phi ta Khon
- Festiwal Wegetariański w Phuket
- Święto rakiet – Bun Bang Fai
- Songkran – tajski Nowy Rok
- Festiwal fajerwerków w Pattaya
- Emigranci i emeryci
- AOW
- Ubezpieczenie samochodu
- Bankowość
- Podatek w Holandii
- podatek w Tajlandii
- Ambasada belgijska
- belgijskie organy podatkowe
- Dowód życia
- Cyfrowe ID
- wyemigrować
- Do wynajęcia dom
- Kupić dom
- In memoriam
- Oświadczenie o dochodach
- królewski
- Koszty utrzymania
- ambasada holenderska
- holenderski rząd
- Stowarzyszenie Holenderskie
- Aktualności
- Odejść, umrzeć
- Paspoort
- Emerytura
- Prawo jazdy
- dystrybucje
- Wybory
- Ubezpieczenia w ogóle
- Visa
- Praca
- Hopital
- Ubezpieczenie zdrowotne
- Flora i fauna
- Zdjęcie tygodnia
- Gadżety
- Pieniądze i finanse
- Historia
- Zdrowie
- organizacje charytatywne
- Hotele
- Patrząc na domy
- Isaan
- Chan Piotr
- Ko Mook
- Król Bhumibol
- Życie w Tajlandii
- Zgłoszenie czytelnika
- Telefon czytelnika
- Wskazówki dla czytelników
- Pytanie czytelnika
- Społeczeństwo
- rynek
- Turystyka medyczna
- Środowisko
- Życie nocne
- Wiadomości z Holandii i Belgii
- Wieści z Tajlandii
- Przedsiębiorcy i firmy
- Edukacja
- Badania
- Odkryj Tajlandię
- Opinie
- Niezwykły
- Wezwać do działania
- Powodzie 2011
- Powodzie 2012
- Powodzie 2013
- Powodzie 2014
- hibernować
- Polityka
- Głosowanie
- Historie z podróży
- Podróżować
- Relacje
- zakupy
- social media
- Spa i wellness
- Sport
- Miasta
- Oświadczenie tygodnia
- Plaże
- Język
- Na sprzedaż
- Procedura TEV
- Tajlandia w ogóle
- Tajlandia z dziećmi
- tajskie wskazówki
- masaż tajski
- Turystyka
- Wychodzić
- Waluta – baht tajski
- Od redaktorów
- Nieruchomość
- Ruch i transport
- Krótki pobyt wizowy
- Wiza długoterminowa
- Kwestia wizy
- Bilety lotnicze
- Pytanie tygodnia
- Pogoda i klimat
Sponsor
Tłumaczenia zastrzeżeń
Thailandblog używa tłumaczeń maszynowych w wielu językach. Korzystanie z przetłumaczonych informacji odbywa się na własne ryzyko. Nie odpowiadamy za błędy w tłumaczeniach.
Przeczytaj nasze pełne tutaj ZASTRZEŻENIE.
Prawa autorskie
© Copyright Tajlandiablog 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. O ile nie określono inaczej, wszelkie prawa do informacji (tekstowych, graficznych, dźwiękowych, wideo itp.), które znajdziesz na tej stronie, należą do Thailandblog.nl i jego autorów (blogerów).
Całkowite lub częściowe przejmowanie, umieszczanie na innych stronach, powielanie w jakikolwiek inny sposób i/lub komercyjne wykorzystywanie tych informacji jest zabronione, chyba że Thailandblog udzielił wyraźnej pisemnej zgody.
Łączenie i odsyłanie do stron w tej witrynie jest dozwolone.
Strona główna » Pytanie czytelnika » Pytanie czytelnika: Kara imigracyjna po niezgłoszeniu powrotu z zagranicy
Drodzy Czytelnicy,
Mieszkam w Tajlandii przez większość czasu od około 20 lat i posiadam mieszkanie w Chiangmai. Ale dziś rano w Wydziale Imigracyjnym w Chiangmai Promenade, po raz pierwszy ubiegając się o moje „90 dni”, musiałem zapłacić grzywnę w wysokości 1600 bahtów za niezgłoszenie powrotu do Chiangmai 24 godziny po przybyciu do mojego apartamentowca.
Musiałem udać się na 3 piętro Promenady, gdzie znajduje się inny wydział służby imigracyjnej, zajmujący się tzw. „Aktualnościami”. I poproszono mnie o zgłaszanie się do recepcji mojego apartamentowca za każdym razem, gdy przyjeżdżam do Chiangmai z zagranicy, aby uniknąć kar.
Czy inni ludzie mają takie same doświadczenia?
Z poważaniem,
Niek
Formularz TM 30 jest obowiązkowy, omówiliśmy to już na tym blogu. W ciągu 24 godzin od przyjazdu właściciel/główny lokator musi zgłosić cię do urzędu imigracyjnego, a jeśli nie ma urzędu imigracyjnego, to na policję.
Błąd został popełniony przede wszystkim przez właściciela / głównego mieszkańca, więc powiedziałbym, że idź po tę grzywnę. Ale jeśli jesteś właścicielem domu, cóż….
Jak to często bywa, jeden urząd imigracyjny ma z tym problem, a drugi nie.
Radzimy zatem, aby po powrocie z wakacji za granicą i bardzo formalnie również po wakacjach w innym miejscu w Tajlandii zgłosić to ponownie. W ciągu 24 godzin.
Nie rozumiem, kiedy wjeżdżasz do Tajlandii, musisz oddać formularz na lotnisku z adresem, w którym przebywasz w Tajlandii na odwrocie. Więc zostałeś zgłoszony!
Nie są połączone systemy
prawnie poprawne
Wjeżdżając do Tajlandii proszę podać adres do urzędu imigracyjnego na lotnisku, na którym przebywam
Nie musisz się już martwić koniecznością wypełnienia formularza TM 30
Zrób papierową umowę z właścicielem w języku angielskim i daj ją do urzędu imigracyjnego.Robię to od lat
Trochę się gubię (75 lat może).
Mieszkam w Chiang Mai od 20 lat, jestem oficjalnie żonaty i mamy wspólny dom na nazwisko mojej tajskiej żony.
We wrześniu wyjeżdżam na miesiąc do rodziny do Belgii i mam tam pieczątkę wyjazdową w paszporcie.
Czy muszę również wyrejestrować się przed wyjazdem i czy muszę również złożyć formularz TM 30 w urzędzie imigracyjnym w Chiang Mai w ciągu 24 godzin od przybycia?
Nie ty, ale prawny właściciel domu, w którym mieszkasz.
Nie musisz rezygnować z subskrypcji, ale musisz zarejestrować się w ciągu 24 godzin. Tm30 oficjalnie przez właściciela, ale jeśli to nie zadziała, przez ciebie. Karę otrzyma osoba, do której mają bezpośredni dostęp, czyli Ty!! Swoją drogą, jeśli nie musisz jechać do kraju imigracyjnego w tej czy innej sprawie, na przykład powiadomienia o 90 dniach lub przedłużenia wizy, jest całkiem możliwe, że unikniesz kary. Oni tak naprawdę nie sprawdzają aktywnie, ale tylko wtedy, gdy przechodzą obok!
Właściciel mieszkania również jest zobowiązany to zgłosić.
Ale potem znowu i znowu spotykasz tajskie lenistwo.
Nie zawsze jest to lenistwo.
Często jest to po prostu niepraktyczne, aby – na przykład właściciel wynajmowanego domu – musiał złożyć oświadczenie.
Nie zawsze jest, czasem nawet mieszka za granicą.
Co więcej, będzie miał wiele wycieczek do tajskiej imigracji z osobą kochającą podróże.
Obowiązek powinien po prostu spoczywać na wczasowiczu lub imigrantu.
To osoba, która odbywa wszystkie te wycieczki, a nie właściciel domu.
Następnie pojawia się oczywiście problem ciężaru dowodu.
Czy podróżny powiedział gospodarzowi o swoich przyjazdach i wyjazdach?
Trudno jest właścicielowi przychodzić co noc i sprawdzać, czy lokator jest w swoim łóżku.
Odpowiedzialność powinna zatem spoczywać na najemcy i tak też stawiają służby imigracyjne.
Z około 30 milionami odwiedzających rocznie, będzie dość tłoczno w imigracji, jeśli, jak mówisz, wszyscy zaczną się zgłaszać. W formularzu TM 30 jest wyraźnie napisane, że jest to zadanie osoby udzielającej schronienia. To zwykły sposób na zgarnianie pieniędzy w imigracyjnym Chiangmai. Zasady są tam kreatywnie dostosowywane.
Powinno być jasne, że nie mówiłem o hotelach.
Hotele są tworzone w celu informowania imigracji – za pośrednictwem komputera – kto kiedy przyjedzie i kto kiedy jedzie.
Jeśli jednak wynajmujesz gdzieś mieszkanie na miesiąc, nie możesz wymagać od wynajmującego, aby codziennie sprawdzał, czy nocowałeś gdzie indziej.
A jeśli spędzisz 2 wieczory gdzie indziej w hotelu, nie mówiąc o tym, co oznacza, że tam byłeś, właściciel powinien zapłacić karę.
Osoba podróżująca powinna być również osobą odpowiedzialną za obsługę imigracyjną.
Czy jesteś również zobowiązany do wypełnienia formularza TM 30, jeśli mieszkasz w mieszkaniu, którego jesteś właścicielem za pośrednictwem firmy? Mieć wizę emerytalną.
Po prostu trzeba się zgłosić, jeśli wraca się spoza województwa. Jest to całkowicie niezależne od własności. Dotyczy każdego spoza Tajlandii!
Moja holenderska żona była w Holandii przez 4 tygodnie.
Jest właścicielem naszego domu. Mieszkamy tam od 12 lat.
W zeszłym miesiącu telefon od kogoś, kto powiedział, że jest z
policja była. W niedzielę. „Musisz iść do budki policyjnej, żeby odebrać
paszport." Nie ufaliśmy temu i dostaliśmy to
telefon zignorowany.
Dwa tygodnie później dwóch gliniarzy przy drzwiach z jej nazwiskiem
telefon komórkowy: „Czy to ty?” W rzeczy samej.
Zdjęcie paszportu zrobione i zdjęcie mojej żony, podczas gdy
musiała usiąść obok jednego z agentów.
"Dziękuję". Bez dalszych wyjaśnień, bez kary i poprawne
leczenie, ale nagle dziwne działanie.
Może niepotrzebnie, ale stało się to na Koh Samui.
Zakaz Taling Ngam.
Uzyskała wizę emerytalną i wizę wyjazdową przed wyjazdem
imigracji i wiernie podchodzi do 90-dniowego powiadomienia.
Policja na Samui sprawdza, czy dana osoba mieszka pod adresem podanym przy imigracji. Otrzymałem też telefon z pytaniem, czy mogą wpaść sprawdzić, nie wiem, co w tym takiego szalonego.
Po przeprowadzce poszedłem do urzędu imigracyjnego w ciągu 24 godzin z formularzem TM 30. Odzyskałem formularz, nic z tym nie zrobili. Miałem też ze sobą formularz TM 28, który musiałem przywieźć z powrotem, kiedy przyszedłem złożyć raport za 90 dni. Więc to również nie w ciągu wymaganych 24 godzin. Wszędzie inne zasady.
Jestem świadomy, że jeśli obcokrajowcy nocują u Ciebie, musisz to zgłosić za pośrednictwem TM 30 jako właściciel mieszkania. Ale pierwszy raz słyszę, że musisz zadeklarować, że jesteś głównym lokatorem własnego mieszkania. W końcu na formularzu przyjazdu wpisujesz swój adres domowy i zawsze myślałem, że to wystarczy.
Moim zdaniem zgłaszanie się do kierownictwa mieszkania nie ma sensu, ponieważ nic z tym nie robią (to nie jest ich odpowiedzialność).
Czy coś mi umknęło, czy ta Tajlandia jest najwęższa.
Kiedy przyjeżdżam do Bangkoku z zagranicy, nie jest to wymagane, a to dlatego, że służby imigracyjne w Chiang Mai bardziej rygorystycznie stosują zasady.
Nawiasem mówiąc, nie znam formularza TM30, ale prawdopodobnie jest to formularz, który wypełniłem w dziale „up-date” w Promenade w Chiangmai.
Po dokonaniu płatności w paszporcie wszyto formularz, na którym pod tekstami wpisano moje imię i nazwisko:
„Otrzymali zawiadomienia o adresie cudzoziemca od” i………”Kto zawiadamia o miejscu zamieszkania, w którym przebywali cudzoziemcy”.
Jest napisane "kosmici", ale to wszystko dzieje się na tej planecie.
Kierownik apartamentowca, w którym dawno temu kupiłem mieszkanie, poradził mi, abym po przyjeździe z zagranicy zgłosił się na recepcję, a oni przekażą mój przyjazd służbom imigracyjnym.
Irytuje cię ta cała biurokracja i kontrola, która tylko się zwiększa.
Kiedy wracam z Holandii, zawsze zgłaszam się do urzędu imigracyjnego.
Zawsze mówią, że nie musisz, bo Twoje 90 dni zaczyna się w momencie zgłoszenia się na lotnisku.
Mimo to zawsze błądzę po stronie ostrożności.
GR, Hua.
Wciąż szalony. Mieszkam w Chiang Mai od 8 lat i kilka razy opuszczałem Tajlandię z wyjazdem / ponownym wejściem. I też wrócił. Twój 90-dniowy raport zostanie uruchomiony ponownie od daty zwrotu. Nigdy nie zameldowany w Chiangmai po powrocie z zagranicy. Dopiero po upływie 90-dniowego okresu (ponownie: od momentu powrotu na lotnisko BKK.
Więc w ogóle nie rozumiesz, o co w tym wszystkim chodzi. Mogę być oczywiście ja!
Po powrocie do Tajlandii zawsze obowiązkowe jest wypełnienie formularza TM 30 przez właściciela domu, właściciela hotelu, właściciela mieszkania w ciągu 24 godzin od przybycia do urzędu imigracyjnego lub na komisariat policji, jak niedawno powiedziano mi, kiedy skończyłem 90 dni i Potrzebowałem pozwolenia na ponowny wjazd.
Zawsze zgłaszaj się, gdy wyjeżdżasz z kraju, za cenę grzywny
Josi
Dla mnie też nie jest jasne, że mam wizę emerytalną, sumiennie wywiązuję się z 90-dniowego obowiązku meldunkowego i mieszkam w wynajmowanym domu w Pattaya.
Teraz wybieram się na kilka dni do rodziny w Holandii i wcześniej uzyskałem jednorazowy ponowny wjazd w urzędzie imigracyjnym.
Po powrocie urzędnik imigracyjny wbije tam stempel „UŻYWANY”.
Czy nadal mam obowiązek zgłosić się do urzędu imigracyjnego w Jomtien w ciągu 24 godzin?
Czy też właściciel domu musi to zrobić za pomocą formularza TM 30?
Nigdy nie miałem z tym problemów w przeszłości (również spędziłem kilka dni w Holandii w 2016).
Zadaję to pytanie, ponieważ krążą już niezliczone indyjskie historie i chciałbym mieć pewność w tej sprawie.
Tak, Jan, przyjechałem na początku października 2016 r. i po 90 w celu przedłużenia w Jomtien w Immigration najpierw właściciel domu musiał się pojawić, aby wypełnić ten formularz TM30 ORAZ został ukarany grzywną w wysokości 1600 bahtów. Kiedy to wszystko zostało zrobione, otrzymałem tylko 90-dniowe przedłużenie.
Za każdym razem jestem zdumiony, jak Tajowie mogą wymyślić jak najwięcej papierowych zasad, które następnie generują (dobre) pieniądze.
nie możesz już zobaczyć drewna zamiast drzew
płacisz za sześciomiesięczną wizę w ambasadzie i nadal musisz opuścić kraj w ciągu trzech miesięcy
jest i pozostaje idiotycznym genialnym planem
ale tak, kraj jest tak piękny, że go akceptuję.
Z pomocą p. Google znajdź formularz. Po prostu wpisz „TM 30 Tajlandia”. (patrz łącze)
Przepisy są już jasne (patrz link).
Z doświadczenia wiem, że przepisy te są często niemożliwie trudne do wdrożenia w praktyce...dlatego zazwyczaj "zapominam" o przypomnieniu mojej żonie, rodzinie, przyjaciołom itp....którzy zapewniają mi schronienie w wielu tajskich prowincjach Tajlandii ich patriotyczny obowiązek 🙂
Tajski rząd może rozważyć zatrudnienie mnie jutro, oczywiście z ładnym mundurem i takimi samymi świadczeniami, w nadziei, że spróbuję egzekwować te przepisy trochę bardziej konsekwentnie i wytrwale od mojej tajskiej żony, rodziny i przyjaciół 🙂
Chociaż wątpię, czy to pasuje do listy rzeczy do zrobienia El Generalissimo.
http://www.immigration.go.th/nov2004/en/base.php?page=alienstay
http://www.immigration.go.th/nov2004/en/base.php?page=download
Do zeszłego roku na województwie, gdzie moja żona ma dom, nie było urzędu imigracyjnego. Musieliśmy jechać do biura w sąsiednim województwie, wijącym się daleko w górach. Wiele lat temu wraz z żoną próbowaliśmy złożyć wniosek o numer TM 30 na lokalnym komisariacie policji. Usłyszeli grzmot w Kolonii i spojrzeli na tę postać jak krowa na pociąg. Ostatecznie formularz został grzecznie odrzucony z uśmiechem, potem było więcej śmiechu i odbyliśmy miłą pogawędkę z kilkoma policjantami. Znałem już wtedy słowa „Fallang ting tong”, tam nauczyłem się słowa „kradaat”.
Przy kolejnym pobycie staram się namówić żonę na ponowne złożenie TM 30, tym razem w nowo otwartym urzędzie imigracyjnym w naszej stolicy województwa. Zastanawiam się, czy nadal mogę ją przekonać i czy będą równie zadowoleni z tego farrang z TM 30.
Czasami zachowanie niektórych urzędników imigracyjnych wydaje się jawnym zastraszaniem i zbyt szybko obwiniasz siebie, podejrzewając, że w jakiś sposób zirytowałeś niektóre kobiety.
Kiedyś było o wiele przyjemniej w Chiangmai, ale też w Bangkoku.
Panie wiedzą, że to one są dominujące w sytuacji i widać, jak ci wszyscy cudzoziemcy kiwają głowami, kłaniają się i robią wszystko, by nie urazić pań, wyrażając nutę zniecierpliwienia lub irytacji. Musi to mieć związek z ogólną atmosferą polityczną w Tajlandii, która staje się coraz bardziej autorytarna i anty-obcokrajowcem.
1. Zgłaszanie osób pod adresem zamieszkania z pewnością nie jest nowością.
Jest to opisane w „Ustawie o imigracji, BE 2522. Oznacza to, że obowiązuje od co najmniej 1979 roku.
http://www.immigration.go.th/nov2004/en/doc/Immigration_Act.pdf
„Artykuł 38: Gospodarz domu, właściciel lub posiadacz rezydencji lub kierownik hotelu, w którym przebywał cudzoziemiec, otrzymujący zezwolenie na pobyt czasowy w Królestwie, musi zawiadomić właściwego urzędnika Urzędu Imigracyjnego znajdującego się w tym samym rejon wraz z tymi godzinami, miejsce zamieszkania lub hotel, w ciągu 24 godzin od chwili przybycia cudzoziemca. Jeśli na danym obszarze nie ma urzędu imigracyjnego, należy powiadomić miejscowego funkcjonariusza policji na tym obszarze”
Uwaga – „Posiadacz” można również przetłumaczyć jako „najemca”, co z kolei można przetłumaczyć jako „najemca”.
Zależy to od tego, jak imigracja chce to przetłumaczyć, i to może wyjaśniać, dlaczego najemcy są również za to odpowiedzialni.
Formularz „TM 30 – Zgłoszenie gospodarza, właściciela lub posiadacza miejsca zamieszkania, w którym przebywali cudzoziemcy” został stworzony do zgłaszania iw związku z tym powinien być stosowany.
Obecnie istnieje również większa kontrola nad tym, ale ponownie w zależności od tego, z którego biura imigracyjnego korzystasz. Jak wiele z tych rzeczy.
W przeszłości zgłoszenia te były dokonywane rzadko, zwykle dlatego, że większość właścicieli lub głów gospodarstw domowych po prostu nie wiedziała, że cudzoziemców trzeba zgłaszać.
Hotele oczywiście o tym wiedzą i mogą to zrobić również online. Właściciele domów, mieszkań itp. mogą również skontaktować się z imigracją i poprosić o kod dostępu, aby zgłosić to online.
Zwykle każdy powinien mieć możliwość zgłoszenia tego online w dłuższej perspektywie.
Nie wiem, jak daleko to jest.
2. Adres, który podajesz przy wjeździe na lotnisko na karcie „Przylot” (TM6) nie zawiera informacji o Twoim adresie zamieszkania.
Wpisujesz adres, pod którym prawdopodobnie spędzisz pierwszą noc, ale nie ma żadnych dowodów na to, że się tam wybierasz lub tam przebywasz.
Jedynym dowodem na to, że rzeczywiście dotarłeś pod wskazany adres i tam przebywasz, jest formularz TM30.
3. Formularz TM30 nie ma nic wspólnego z 90-dniowym wypowiedzeniem.
Raport 90-dniowy należy sporządzić tylko w przypadku nieprzerwanego 90-dniowego pobytu w Tajlandii (i kolejnych okresów 90-dniowego nieprzerwanego pobytu).
Mając jednak 90-dniowe powiadomienie, możesz zapytać, dlaczego Twój przyjazd nie został zgłoszony wcześniej. Może to również skutkować nałożeniem na osobę odpowiedzialną kary pieniężnej.
4. To, czy coś posiadasz, czy nie, nic nie mówi ani nie zwalnia cię z niczego.
To nie dlatego, że jesteś jego właścicielem, tak naprawdę tam zostajesz.
5. To, jak ściśle urząd imigracyjny stosuje przepisy dotyczące TM30, jest bardzo różne.
Możliwe jest zatem, że ludzie piszą, że nigdy nie mieli na ten temat komentarza lub że nigdy nie zostało to sprawdzone. Oni mają rację.
Inni będą musieli zmierzyć się z bardziej rygorystycznymi przepisami, a nawet zapłacić karę. Oni też mają rację.
Doświadczenia będą więc inne
Faktem jest, że obowiązek notyfikacji istnieje i to, co dziś nie jest ściśle przestrzegane, jutro może być inne.
Często zależy to od twojego urzędu imigracyjnego, jak dokładnie to sprawdzają, ale dotyczy to kilku rzeczy, o których większość już wie.
Podsumowując, dochodzę do następującego wyniku i mam jeszcze 1 pytanie dla jasności.
Mieszkając na stałej wizie emerytalnej w Tajlandii, wyjeżdżam za granicę na mniej więcej tydzień.
Uzyskaj zezwolenie na ponowny wjazd od IMO.
Wróć do Tajlandii, właściciel domu, w którym przebywam, musi zgłosić to do IMO w ciągu 24 godzin lub do lokalnej policji, jeśli nie ma IMO, za pomocą. formularz TM 30, w przeciwnym razie grozi mi grzywna przez kolejne 90 dni. Jeśli właściciel tego nie zrobi, zostanę ukarany grzywną.
Jak to często bywa, jeden IMO ma z tym problem, a drugi nie.
Hotele są ustawione tak, aby informować lokalną IMO – za pośrednictwem komputera – kto przyjeżdża i kiedy wyjeżdża.
Jeśli podróżuje z Tobą Twój partner z Tajlandii, a hotel rezerwuje pokój na jego nazwisko, hotel może pominąć to powiadomienie.
Adres na Karcie Przybycia nie mówi nic o Twoim miejscu zamieszkania; jedynym dowodem na to, że rzeczywiście dotarłeś pod wskazany adres i tam przebywasz, jest formularz TM30.
Twoje 90 dni zaczyna się od nowa po wjeździe do Tajlandii.
Formularz TM30 nie ma nic wspólnego z twoim 90-dniowym raportem, dotyczy tylko twojego 90-dniowego nieprzerwanego pobytu w Tajlandii.
Czy muszę zgłosić się do IMO przed wyjazdem za granicę od kiedy do kiedy będę za granicą?
NicoB