Drodzy Czytelnicy,

Wprowadzenie: Mieszkam i pracuję w Holandii. Według mojej żony ożeniłem się z Tajką w Tajlandii, przy następnej wizycie mogę dostać żółtą książeczkę. W ten sposób mogłem także otworzyć tajskie konto bankowe.

Kiedy teraz proszę moich klientów o przelanie zafakturowanej kwoty na to tajskie konto bankowe? Czy to powoduje problemy?

Wyjaśnienie: Oprócz pracy prowadzę firmę posiadającą numer Izby Handlowej oraz numer VAT. W Holandii płacę około 50% podatku od zafakturowanej kwoty. Czy mogę uniknąć tego podatku, jeśli wpłacę pieniądze na tajskie konto? A może istnieje określona umowa podatkowa między Holandią a Tajlandią? Kiedy zadaję to pytanie, przychodzi mi na myśl termin uchylanie się od płacenia podatków.

W przyszłości chciałbym zamieszkać z żoną w Tajlandii. Oznaczałoby to, że chciałbym również otrzymywać dochody online w Tajlandii.

Chciałbym poznać zdanie forum na ten temat.

Pozdrawiam,

Jacques

14 odpowiedzi na „Pytanie czytelnika: Pytanie podatkowe dla przedsiębiorcy (jeśli zacznę mieszkać w Tajlandii)”

  1. Hendrik mówi

    50% podatku w Holandii? Jestem tu od ponad 10 lat i zakończyłem całą swoją działalność w Holandii około 8 lat temu. Było bardzo łatwo. Pensjonat jest tu teraz cudowny. Żonaty z Thay, mamy 6-letnią córkę hybrydę. Dobrze się bawię i cieszę się zasłużoną emeryturą.

  2. rene23 mówi

    Zawsze możesz otworzyć konto bankowe w TH.
    Wejdź do (Bangkok Bank), otwórz konto, wpłać na nie trochę pieniędzy i opuść bank w ciągu 10 minut z kartą debetową Visa, dzięki której możesz bezpłatnie wypłacić pieniądze z dowolnego bankomatu w Tajlandii.
    I bankowość internetowa!

  3. wibar mówi

    Hej tam,
    Cóż, odpowiedź nie wydaje mi się taka trudna. Mieszkasz i pracujesz w Holandii. Zatem w Holandii jesteś również zobowiązany do płacenia podatków. W swojej historii zastąp zagraniczne konto w Tajlandii kontem w Szwajcarii, wtedy też będziesz musiał najpierw zapłacić od tego podatek. Wystawiasz fakturę swoim klientom, ale prosisz ich o przelew na zagraniczne konto bankowe. Ich administracja (która jest również sprawdzana przez fiskusa) podaje także Twoje dochody (w końcu ich koszty są Twoim dochodem).
    Pl.
    Wim

  4. Jacques mówi

    Myślę, że jesteś mądrzejszy, niż udajesz. Unikanie płacenia podatków nigdy nie jest wskazane. Odpowiedzi na Twoje pytania mogłaby jednak udzielić szeroka dyskusja m.in. z Izbą Handlową w Holandii.
    Nawiasem mówiąc, mam żółtą księgę domową, mimo że nie jestem żoną Tajka. Rozumiem, że jest to różnie postrzegane w zależności od regionu Tajlandii, w którym jesteś zarejestrowany.
    Możesz także otworzyć tajskie konto bankowe, nie będąc w związku małżeńskim ani nie posiadając żółtej księgi domowej. O tym decyduje Twoja rejestracja w urzędzie imigracyjnym. Ale w innej części Tajlandii można to zinterpretować inaczej. Przebywam w prowincji Chonburi.
    W Tajlandii nie tylko znajdziesz pracę. Obowiązują w tym surowe zasady wizowe. Możesz o to poprosić w swoim własnym biurze imigracyjnym w Tajlandii.

  5. erik mówi

    Traktat i przeczytaj artykuły 5 i 7, aby zapoznać się z zasadą główną.

    http://wetten.overheid.nl/BWBV0003872/1976-06-09

    1. Mieszkasz w Holandii i tam masz swoją firmę. Zysk jest opodatkowany w Holandii. W zasadzie nie ma znaczenia, na jakie konto je przelejesz; Twój klient chce zaksięgować te koszty, aby faktura trafiła do Twojej administracji jako obrót.

    2. Mieszkasz (również) w TH. Wtedy na scenę wchodzi stały zakład i ważne jest, aby przed emigracją skonsultować się ze swoim doradcą podatkowym. Następnie może wybuchnąć debata na temat miejsca zamieszkania między Tobą a dwoma organami podatkowymi.

    Należy również pamiętać, że w Tajlandii istnieją zawody, które są wyłącznie zastrzeżone dla obywateli Tajlandii. Jeśli Twoja działalność zawodowa podlega temu, lepiej trzymać się od tego z daleka.

  6. styczeń mówi

    Możesz po prostu wpłacić pieniądze na konto holenderskie i przelać je samodzielnie, nie ma problemu, jaki jest powód tej budowy, podatek uzna to za trochę dziwne, po prostu płacisz podatki w tym kraju, wtedy wszystko jest w porządku.

    Ja też nie rozumiem, według mojej żony jestem żonaty z Tajkiem, sam tego nie wiesz??/

  7. Gerrit mówi

    cóż,

    Do założenia konta bankowego nie jest wymagana żółta książeczka, można to również zrobić posiadając roczną wizę.
    Można go otrzymać w Ambasadzie w Hadze.
    Po wielu kłopotach (ale zależy to od dzielnicy) otrzymasz żółtą książeczkę w Ampoer (ratuszu)
    ale tylko jeśli posiadasz jednocześnie stałe miejsce zamieszkania. Nigdy nie zaakceptują adresu hotelu.
    Czyli adres domowy rodziców żony, ale trzeba coś z tym zrobić, nie da się tego zrobić w ciągu 3 dni, zalegalizowany podpis z Ambasady Holenderskiej, coś ze służby imigracyjnej (nie pamiętam dokładnie co) i tłumaczenie dokumentu i z co najmniej dwoma świadkami u szefa szefa itp. Proszą Cię o wszystko.

    W takim razie zdobądź od razu tajskie prawo jazdy, które będzie dla Ciebie bardziej przydatne.

    Nie wiem, jaką pracę wykonujesz, ale jeśli można to zrobić za pośrednictwem stron internetowych, np. projektanta stron internetowych, a nie pracy fizycznej w Holandii, to działaj szybko.

    Pozdrowienia Nico

  8. Keith 2 mówi

    Jeśli poszukasz w Google, znajdziesz umowę podatkową.

    Powiem Ci, co ma zastosowanie w Twoim przypadku:

    Jeśli jesteś zarejestrowany w Holandii, musisz płacić podatek w Holandii. Jeśli Twoi klienci przekażą to bezpośrednio do Tajlandii, unikniesz podatku w Holandii i to masz gwarancję (możesz się założyć, że jeden z Twoich klientów błyskawicznie zgłosi to organom podatkowym).

    Zakładając, że w odpowiednim czasie wyrejestrujesz się z Holandii, później sytuacja będzie inna.
    Wówczas obowiązuje umowa podatkowa. Stanowi ona, że ​​„jeśli nie masz stałego zakładu w Holandii lub nikt nie wykonuje dla Ciebie pracy w Holandii, Twoje dochody będą opodatkowane w Tajlandii”. Nie musisz nawet prosić klientów o przelewanie pieniędzy na konto w Tajlandii (za każdym razem kosztuje to 20-25 euro), po prostu poproś ich, aby wpłacili pieniądze na Twoje konto w Holandii i kilka razy przelałeś z tego konta dużą kwotę do Tajlandii.

    Poproś inspektora podatkowego o zgodę na to, a otrzymasz ją bez problemu. Masz wtedy wszystko czarno na białym i w przyszłości inny inspektor nie będzie mógł inaczej zinterpretować Twojej sytuacji

    • Keith 2 mówi

      Z dodatkiem:
      Musisz podać inspektorowi podatkowemu prawidłowe informacje, gdyż zakończy on pismo przyznając Ci zwolnienie na podstawie podanych przez Ciebie informacji. Jeśli później okaże się, że jest to błędne... to masz przerąbane.

    • Keith 2 mówi

      Z dodatkiem: jeśli utrzymujesz własny dom w Holandii, po emigracji wpadnie on do pola 3, Podatek holenderski.

      • Keith 2 mówi

        Zdaję sobie sprawę z innego aspektu:
        Erik i ja założyliśmy, że Twoja firma pozostaje holenderska, więc jest zarejestrowana w Izbie Handlowej, musisz pobierać podatek VAT od swoich klientów i płacić go holenderskim organom podatkowym. Co roku otrzymasz przypomnienie o konieczności złożenia deklaracji VAT, a Twój zeznanie VAT zostanie dostarczone na Twój adres w Tajlandii.

        Możesz jednak rozważyć również prowadzenie firmy jako firma tajska, podczas gdy Twoi klienci przebywają w Holandii. Nie jest to wygodne, bo wtedy trzeba założyć firmę w Tajlandii, zainwestować znaczną sumę pieniędzy, załatwić pozwolenie na pracę i zatrudnić ludzi.

  9. Ruud mówi

    Prawdopodobnie unikniesz podatku, jeśli wszystko pójdzie dobrze.
    Ale Twoja firma znajduje się w Holandii, co oznacza, że ​​będziesz musiał przygotowywać roczne sprawozdania finansowe.
    Następnie oczekuje się, że zadeklarujesz wszystkie dochody i zapłacisz od nich podatek.

    Jeśli wskażesz wszystko starannie, nie przyniesie ci to korzyści.
    Jeśli tego nie zrobisz, narażasz się na ryzyko wpadnięcia w kłopoty w związku z oszustwami podatkowymi.

    Jeśli zlecisz transfer płatności swojej firmy do Tajlandii, będziesz musiał także dogadać się z tajlandzkimi organami podatkowymi.
    Jeżeli nie zadeklarowałeś tych pieniędzy w Holandii, tajski organ podatkowy prawdopodobnie będzie chciał je zobaczyć.
    Jeśli fikus w Holandii również chce później zobaczyć pieniądze (w tym karę), być może strzeliłeś sobie w stopę.

  10. Lammerta de Haana mówi

    Drogi Jacquesie,

    Rzeczywiście istnieje holendersko-tajska umowa podatkowa. Traktat ten można pobrać pod następującym linkiem: http://wetten.overheid.nl/BWBV0003872/1976-06-09

    Podejrzewam, że możesz pracować w Holandii jako osoba samozatrudniona. Ponadto przeczytałem, że organy podatkowe w każdym przypadku wyznaczyły podatek obrotowy jako zasób podatkowy. Trudno ocenić, czy dotyczy to również podatku dochodowego, ponieważ także pracujesz. Pojawia się więc pytanie, czy kwalifikujesz się do odliczenia przedsiębiorcy. Jeśli jednak tak się stanie, należy się cieszyć, że dochód ten jest opodatkowany w Holandii (jak się okaże), ponieważ skutkuje to znacznymi oszczędnościami podatkowymi. Wiele osób prowadzących działalność na własny rachunek może utrzymać głowę w górze tylko dzięki skorzystaniu z odliczenia przedsiębiorcy.

    Ponieważ mieszkasz i pracujesz w Holandii, jesteś podatnikiem krajowym i dlatego nie podlegasz zakresowi Traktatu zawartego z Tajlandią. Jako przedsiębiorca prowadzący działalność na własny rachunek lub wykonawca innej działalności musisz prowadzić administrację. Powstały wynik jest opodatkowany w Holandii jako zysk przedsiębiorcy lub dochód z innej pracy. Nie ma znaczenia, czy pozwalasz swoim klientom płacić za pośrednictwem holenderskiego czy tajskiego konta bankowego. Przecież nie ma to żadnego wpływu na osiągnięty wynik.

    Zmieni się to dopiero, gdy osiedlisz się w Tajlandii i będziesz tam kontynuował swoją działalność gospodarczą lub będziesz miał tam stały zakład, podczas gdy w Holandii nie ma to już miejsca. Niezależnie od tego, gdzie mieszkają Twoi klienci, w Tajlandii podlegasz opodatkowaniu PIT, jeśli spełniasz „wymóg dzienny”.

    Po emigracji będziesz uważany w Holandii za zagranicznego podatnika i będziesz objęty ochroną Traktatu zawartego z Tajlandią.
    W takim przypadku mają do Ciebie zastosowanie artykuły 7 i 15 niniejszej Umowy.

    „Artykuł 7. Zysk z działalności gospodarczej
    1. Zyski przedsiębiorstwa jednego z Państw podlegają opodatkowaniu tylko w tym Państwie, chyba że przedsiębiorstwo prowadzi działalność w drugim Państwie poprzez położony tam zakład. Jeżeli przedsiębiorstwo prowadzi w ten sposób działalność, zyski przedsiębiorstwa mogą być opodatkowane w drugim Państwie, jednak tylko w takiej mierze, w jakiej można je przypisać temu zakładowi.”

    „Artykuł 15. Praca osobista
    1. Z zastrzeżeniem postanowień artykułów 16, 18, 19, 20 i 21, wynagrodzenie uzyskiwane przez osobę mającą miejsce zamieszkania w jednym z Państw z tytułu pracy zawodowej (w tym wykonywania usług zawodowych) podlega opodatkowaniu tylko w tym Państwie, chyba że praca jest wykonywana w drugim Państwie. Jeżeli praca jest tam wykonywana, wszelkie uzyskane za nią wynagrodzenie może być opodatkowane w tym drugim Państwie.
    2. Bez względu na postanowienia ustępu XNUMX, wynagrodzenie uzyskane przez osobę mającą miejsce zamieszkania w jednym z Państw z tytułu pracy wykonywanej w drugim Państwie podlega opodatkowaniu tylko w pierwszym wymienionym Państwie, jeżeli:
    a) odbiorca przebywa w drugim Państwie przez okres lub okresy nieprzekraczające łącznie 183 dni w danym roku podatkowym, oraz
    b) wynagrodzenie jest wypłacane przez osobę lub w jej imieniu, która nie ma miejsca zamieszkania w drugim Państwie, oraz
    c) wynagrodzenie nie jest pokrywane przez zakład, który osoba wypłacająca wynagrodzenie posiada w drugim Państwie.”

    Życzę powodzenia w działalności jako przedsiębiorca w Holandii, a później być może w Tajlandii.

    Jeśli chcieliby Państwo uzyskać dalsze informacje na tematy czysto osobiste, które nie są tak łatwo poruszone na publicznym blogu lub forum, prosimy o kontakt pod adresem: [email chroniony] lub poprzez formularz e-mail na mojej stronie: http://www.lammertdehaan.heerenveennet.nl.

    Lammert de Haan, specjalista podatkowy (specjalizacja w międzynarodowym prawie podatkowym i ubezpieczeniach społecznych).

  11. chris mówi

    Potrzebujesz także pozwolenia na pracę w Tajlandii na tygodnie online.
    Jeśli jesteś 1-pitterem, prawie na pewno tego NIE dostaniesz.
    Koniec historii dla wszystkiego.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową