Drodzy Czytelnicy,

Co roku moja tajska żona i ja przyjeżdżamy na wakacje do naszego domu w Thepsathit. Mam cukrzycę 2 i chciałbym wiedzieć, czy w Tajlandii mieszkają Holendrzy cierpiący na tę chorobę?

Rzecz w tym, czy w Bangkoku lub Khoracie można kupić wstrzykiwacze do insuliny?

Proszę odpowiedzieć na to pytanie.

Met vriendelijke Groet,

Styczeń

27 odpowiedzi na „Pytanie czytelnika: Mam cukrzycę 2, czy w Bangkoku lub Khoracie można też kupić wstrzykiwacze do insuliny?”

  1. alma mówi

    Jeśli masz cukrzycę 2, jak nie wstrzykiwać
    Myślę, że w Tajlandii dla diabetyków można kupić wszystko
    ale można go również sprowadzić z Holandii
    wystarczy złożyć wniosek o paszport medyczny w aptece

  2. Hansa van Mourika mówi

    Ja też mam cukrzycę 2,
    i też na to czekam z niecierpliwością
    szukam i czekam na ten
    także w komentarzach.
    Sam mieszkam
    Khon Kaen:

  3. John mówi

    Cześć Jan,
    Też mam cukrzycę 2, do Tajlandii można zabrać własne wstrzykiwacze z insuliną, wystarczy poprosić w aptece o paszport leków, nigdy nie ma problemu podczas kontroli!!

  4. Arie mówi

    Witaj Jan.
    Mam też db z zastrzykami insuliny novomix 4.
    Po prostu dostępne w każdym szpitalu.
    Zabierz ze sobą stare pudełko.
    Kupiłem 5 wkładów za 1100 kąpieli.
    Rada: musisz mieć przy sobie lód na czas transportu.
    Trwa około 1.5 do 2 godzin, tajski szpital
    Wszystko to było w pak chong.
    Pozdrawiam Arie

    • Davis mówi

      Drogi Arie, Jan,

      Insulina jest w sprzedaży w BKK i NAK.
      Z jednej strony w Tajlandii jest wielu emigrantów i turystów chorych na cukrzycę.
      Z drugiej strony coraz więcej Tajów choruje na cukrzycę. Są one jednak bardzo słabo monitorowane/kontrolowane, w związku z czym wiele osób cierpi z powodu powikłań choroby.

      W sprzedaży dostępne są torby, które doskonale przechowują insulinę i zapewniają jej chłód podczas transportu.
      Nawet myślałem, że to produkt holenderski; torbę Frio.
      Niedrogi i solidny produkt. Długopisy należy przechowywać w temperaturze 38°C.
      Torby kupiłem sam w Belgii, ale tutaj jest link do Holandii:
      http://www.frio.asia
      Kliknij „Lokalnie w Holandii”, aby wyświetlić adresy sprzedaży, kliknij opcję „Frio Models”, aby wyświetlić torby.

      Ponadto wstrzykuje także insulinę (DM typ III c).
      Noworapid i Lantus. Zawsze zabieraj je ze sobą, wkładaj do lodówki w samolocie.
      Ale są również na sprzedaż w Tajlandii.
      Najlepiej zabierz to ze szpitala. Lokalne apteki czasami go mają, ale nie ufaj temu ze względu na przepisy dotyczące przechowywania. Doświadczyłem dostawy leków pod Twoje drzwi po południu w płaskim słońcu. Sklep miał do połowy zamknięte okiennice. 2 godziny później minęliśmy go ponownie i nadal tam był. Wieczorem apteka była otwarta, a pudełko było w środku. Ludzie byli zajęci rozpakowywaniem i umieszczaniem ich na ekspozytorach!
      W szpitalu otrzymasz także fakturę, którą możesz przedstawić – w moim przypadku belgijskiej – firmie ubezpieczeniowej w celu uzyskania zwrotu kosztów. W każdym razie zabierz ze sobą paszport medyczny i zaświadczenie lekarskie o stanie zdrowia w języku angielskim.

      Powodzenia

      Davis

  5. ron mówi

    Trochę dziwny typ 2 i użycie insuliny. W typie drugim trzustka nadal wytwarza insulinę, ale komórki są zamknięte, więc podaje się pigułki. Na przykład Glucophage z ewentualnie daonilem 3 razy dziennie. Można zastosować dodatek Victoza i wstrzykiwacz.

    W przypadku typu 1 insulina nie jest już wytwarzana.

    Do Tajlandii zabieram ze sobą wszystko, czego potrzebuję.W Belgii nie ma czegoś takiego jak paszport na leki, dlatego warto zabrać ze sobą list od lekarza.

    • Davis mówi

      W przypadku cukrzycy typu II na wczesnym etapie życia istnieje ryzyko uzależnienia się od insuliny w późniejszym życiu.
      To nie jest takie „dziwne”.

      W Belgii istnieją karty leków, które można sporządzić w języku angielskim.
      Ale rzeczywiście nie ma jednolitego paszportu medycznego, jak w Holandii.
      Paszport diabetologiczny istnieje i jest wydawany przez kasę chorych. Istnieje strona w języku angielskim, na której lekarz może wypełnić Twoją listę leków.
      Ponadto wystarczy zaświadczenie w języku angielskim od lekarza prowadzącego z listą przyjmowanych leków.

    • Jana Middendorpa mówi

      Cześć Ron. Zdecydowanie spryskuję DB 2. U mnie to nie działa z samymi tabletami. Stąd zastrzyki z insuliną. Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam Jan.

  6. Heijdemanna mówi

    Długopisy Levermir są powszechnie dostępne w Bangkoku i Chiang Mai (apteka szpitalna).

  7. YUUNDAI mówi

    Jan
    Będąc w Tajlandii, udaj się do dobrej apteki lub sklepu z lekarstwami, pokaż im, czego potrzebujesz i zapytaj, jak szybko mogą dostarczyć i ile to kosztuje.
    Moje dalsze pytanie brzmi: dlaczego po prostu nie zabierzesz ze sobą insuliny z Holandii?
    Sukces

  8. Posiadacze NHP mówi

    Moim zdaniem to wszyscy lekarze mówią, że nie trzeba wstrzykiwać insuliny, co jest kompletną bzdurą.Ja też mam typ 2 i od 2000 roku stosuję Dag Novo Rapid na dzień i Levemir na noc i biorę to ze mną do Tajlandii, ale tam jest.Dostępny również w aptece szpitalnej.

    • Davis mówi

      Rzeczywiście, to nonsens, że typ 2 potrzebuje tylko tabletek. To reguła, ale wielu potrzebuje także insuliny zewnętrznej, żeby utrzymać poziom cukru we krwi.

      Nikt, absolutnie żaden lekarz nie będzie twierdził, że typ 2 można leczyć wyłącznie tabletkami, a nigdy insuliną.

      W przypadku książki są to osoby, które na dłuższą metę zobaczą jedynie powikłania: choroby naczyń krwionośnych, nerwów, częste infekcje i stopę cukrzycową. To ostatnie niesie ryzyko gangreny i może skutkować amputacją nogi u tych osób, nawet w młodym wieku. Bo nie przestrzegali insuliny... To nie wynika z jakiejś książki, ale z praktyki każdego (także zachodniego) szpitala. Przypadków, zwłaszcza w Tajlandii, jest tak wiele, że ludzie nie chcą wstrzykiwać sobie insuliny, że nie wiadomo, czy diabetycy z obszarów wiejskich nie mają do niej dostępu.

      W przeciwnym razie cukrzycy można zapobiegać, czytając książki. Całkiem możliwe.
      Czy jednak raz zdiagnozowaną chorobę można wyleczyć? NIE. leczyć? Tak! Zgodnie z zaleceniem lekarza.

      A ci, którzy nie chcą o tym wiedzieć, odczują to po randce.

      • NicoB mówi

        Drogi Davisie, przykuło moją uwagę Twoje odważne stwierdzenie, że cukrzycy nie można wyleczyć.
        Nie mogę twierdzić inaczej, ale to.
        Dziś na blogu Tajlandii pojawił się artykuł o Mersie.
        Zamieściłam tam komentarz, m.in. o nauczycielce w Bangkoku, która metodą leczenia walczyła z rakiem, nauczycielka relacjonuje to w filmie, notabene jest też mowa o cukrzycy i że znajomy tego człowieka ma cukrzycę wyleczoną tą metodą leczenia. Film można zobaczyć na stronie, o której wspomniałem.
        Odsyłam Państwa do mojej dzisiejszej odpowiedzi na artykuł o Mersie. Interesujące może być sprawdzenie, czy cukrzycę można wyleczyć, czy nie.
        Powtórzę: nie twierdzę, że można to zrobić, ale odnoszę się do kogoś, kto twierdzi, że można to zrobić.
        NicoB

        • Davis mówi

          Dziękuję za odniesienie, interesujące.

          W niektórych przypadkach cukrzycę można „wyleczyć”; ale nie 2 najbardziej znane typy cukrzycy.
          Na przykład istnieje cukrzyca ciążowa. Można leczyć tabletkami lub insuliną lub nie.
          Z czasem wraca do zdrowia, oczywiście po porodzie. Można więc mówić o „uzdrowieniu”.

          Ponadto w przypadku typów 1 i 2 możliwy jest przeszczep wysepek Langerhansa. To tam znajdują się komórki produkujące insulinę. Jeśli ci się to uda, twoje ciało ponownie zacznie wytwarzać insulinę. Ale nie jesteśmy tak daleko, przynajmniej nie dla wszystkich i każdego diabetyka, bo wtedy cukrzyca by już nie istniała. Takie przeszczepy się zdarzają, ale w bardzo ograniczonym zakresie. Mówisz zatem o operacji/przeszczepie według medycyny klasycznej, a nie o książce czy filmie instruktażowym, diecie itp., która Cię wyleczy.
          Porównaj to z amputowaną nogą i protezą. Nie możesz tego zrobić sam, ani guru zdrowia, ani nie możesz używać napojów ziołowych i wszelkiego rodzaju suplementów diety. Nie mówiąc już o tym, że Jezus uzdrawia chromych…

          W przypadku typu 2 obowiązuje następująca zasada: można zapobiegać, ale niestety nie ma na to lekarstwa. We wczesnych stadiach można spowolnić zwyrodnieniowe działanie choroby, dostosowując dietę i tryb życia.

      • Jana Middendorpa mówi

        Drogi Davisie, niestety masz rację. Według mojego lekarza cukrzycy nie można wyleczyć, można ją jednak leczyć lekami ORAZ insuliną

  9. Charakter winnic mówi

    Cześć Jan,

    Cukrzycę zdiagnozowano u mnie 2 lata temu, ale dostarczoną metforminę od razu wyrzuciłam do kosza, zużyłam 1 dawkę insuliny i nie zamawiałam już więcej. Cukrzycę od pewnego czasu można wyleczyć. Zamówiłbym tę książkę (tylko 14 dolarów). Po przeczytaniu tego wiesz, jak pozbyć się cukrzycy. Historia o tym, że masz cukrzycę przez całe życie, jest kłamstwem.

    Pozdrawiam,

    Charakter winnic
    (Obecnie mieszkam na Filipinach)

    • le kasyno mówi

      Witaj Aart, mam cukrzycę 2, biorę metforminę i niedawno wstrzyknąłem insulinę. Nie jest tak źle, ale nie kibicuję! Czy możesz podać mi tytuł tej książki za 14 dolarów?
      Z góry dziękuję… pozdrawiam Leo

  10. Charakter winnic mówi

    Cześć Jan,

    Widzę, że zniknął link do bardzo interesującego artykułu, w przeciwnym razie proszę o przesłanie mi e-maila na adres:

    [email chroniony]

    Pozdrawiam,

    Aart

  11. franky holsteens mówi

    Najlepsza ,

    To dziwne, że na typ 2 trzeba brać zastrzyki. To nie powinny być tylko tabletki Glucophage 500 mg,
    są dostępne w Tajlandii, ale na receptę.

    Typ 1 = zastrzyk Typ 2 = w postaci tabletek

    Pozdrowienia ,

    Franky

  12. Rembrandta mówi

    Drogi Janie,
    Nie mogę nic powiedzieć na temat dostępności insulin w Bangkoku czy Choracie. Mieszkam niedaleko małego prowincjonalnego miasteczka Pranburi i tam mogę zamówić prawie wszystkie insuliny z mojej apteki. Jeśli w tak małym, prowincjonalnym miasteczku tak łatwo się dostać, to w Bangkoku nie powinno być z tym żadnego problemu. Używam Lantusa (4390 bahtów za pięć długopisów) i Novorapid (1590 bahtów za pięć 3 ml kapsułek). Dzięki tej kombinacji można zastosować idealną terapię podstawową/bolusową. Do grudnia ubiegłego roku stosowałem Insulatard i Actrapid, które kosztowały 835 bahtów za pięć 3 ml kapsułek. Zwykle jest dostępny w aptece w ciągu dwóch dni od zamówienia. W mojej aptece jest ona dobrze przechowywana (sam sprawdzałem) i dają mi insuliny w opakowaniach z elementami chłodzącymi. Jestem bardzo zadowolony z przejścia na Lantus/Novorapid i obecnie stosuję około 20% insuliny, tak jak poprzednio.
    Mogę polecić program na Androida My Diabetis, który pozwala doskonale monitorować cukrzycę. Posiada narzędzie obliczeniowe, które pozwala obliczyć wstrzyknięcie bolusa poprzez określenie użytego pokarmu. Program jest darmowy i posiada również holenderski interfejs.
    Rembrandta

    • Rembrandta mówi

      Dwie drobne naprawy:
      1. Dzięki nowej kombinacji zużywam o 20% mniej insuliny;
      2. Prawidłowa nazwa programu to Diabetes:M autorstwa Rossena Varbanova.
      Rembrandta

  13. San mówi

    Szanowni Państwo, uważam, że bardzo fajnie, że pojawił się temat cukrzycy. Od lat odwiedzam Tajlandię i Laos. Kiedy pytam osoby chore na cukrzycę, nie dostaję odpowiedzi albo nie wiedzą. Zawsze zastanawiałem się, jak w tych krajach radzi się sobie z cukrzycą. Teraz mam pewne pojęcie na podstawie reakcji. Dziękuję.

    San

  14. Dobry Boże Rogerze mówi

    Osoba chora na cukrzycę nigdy się jej nie pozbędzie, chyba że wszczepi się jej nową trzustkę. O ile wiem, robi się to w Anglii, a teraz być może także w innych częściach Europy? W Tajlandii nie będzie to stanowić żadnego problemu, ponieważ ludzie tutaj są nadal daleko w tyle za Europą w dziedzinie medycyny. Należy pamiętać, że w przypadku przeszczepu niemal przez całe życie będziesz brać leki na objawy odrzucenia.

  15. szkoda mówi

    Mieszkam w Khorat (Nakhonratchasima) i od 20 lat choruję na cukrzycę typu 2. Insulinę i tabletki dostaję tylko raz na 1 miesiące w szpitalu St Marie w Khorat.
    Mam bardzo dobrego lekarza specjalizującego się zarówno w cukrzycy typu 1, jak i typu 2
    Otrzymanie przesyłki. e-mail, a otrzymasz zwrot 100%.

    • Jana Middendorpa mówi

      OK, Harm. Mamy nasz dom w Thepsathit około 100 km. z Choratu
      a mimo to jeździmy tam co roku podczas wakacji, bo jeździ tam moja żona
      zlecić kontrolę ciała. Pozdrawiam Jan

  16. Jana Middendorpa mówi

    Witam wszystkich. Chciałbym podziękować za wyjaśnienia i udzielone odpowiedzi
    otrzymane na ten temat. Bo myślę, że leki i insulina już są
    Tajlandia jest dużo tańsza niż w Holandii. Dlatego mam to pytanie
    ponieważ uważam, że to takie niesprawiedliwe, że kiedy po 45 latach...
    Jeśli pracujesz, zachorujesz na tę chorobę, musisz zapłacić za leki. I to, kiedy już tam jesteś
    przez całe życie zawodowe zawsze płaciłeś składki i ani razu nie byłeś chory
    Niniejszym serdecznie pozdrawiam wszystkich z: Jan Middendorp

  17. Charakter winnic mówi

    Temat: Cukrzyca 2

    Niejaki Davis na tej stronie uważa, że ​​wie lepiej niż 5 lekarzy z „Międzynarodowej Rady Prawdy w Medycynie” i Health Ranger of Natural News.

    W ubiegłym roku nasz zespół lekarzy z ICTM pomógł 17,542 2 osobom chorym na cukrzycę typu 30,000 zaprzestać stosowania leków na receptę, zastrzyków insuliny i monitorowania poziomu cukru we krwi. W tym roku jesteśmy na dobrej drodze, aby pomóc ponad XNUMX XNUMX diabetyków osiągnąć „niemożliwe”.

    Ale zapytaj swojego lekarza, który oczywiście nie powie, że cukrzycę można wyleczyć.

    Pozdrawiam,

    Aart


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową