1 września otrzymałem wiadomość od ING zatytułowaną Usprawniono płatności na świecie.

Ta wiadomość zawiera następujące informacje:

„ING pracuje nad ulepszeniem produktu World Payments dla Ciebie. Będziemy wprowadzać te ulepszenia krok po kroku. Wkrótce zaczniemy z 2-dniowym szybszym przetwarzaniem i wprowadzeniem zryczałtowanej stawki 6 Euro za wysyłanie i odbieranie płatności World Payments. Udoskonaliliśmy również ekrany, na przykład możliwość dokonania Płatności Światowej ze standardowego ekranu przelewu w Moim ING. Płatności światowe nie są jeszcze możliwe w aplikacji bankowości mobilnej. Itp."

Na stronie internetowej Mijn ING podano następujące informacje o kosztach opcji SHARE:

Koszty płatności na całym świecie. ING używa stałej kwoty 6 euro do wysyłania i odbierania płatności World Payments. Oprócz kosztów ING, bank przyjmujący pobiera koszty:

  • W przypadku zadań, w których dzielisz się kosztami (SHA), odbiorca płaci tę stawkę i jest określany przez bank otrzymujący. Poza tym jest taka informacja:
  • Shared (SHA): za to pobierana jest opłata przez ING, a odbiorca przez jego bank. Dodatkowe koszty mogą zostać naliczone przez pośredników.

Ostatnie zdanie odnosi się do ewentualnych dodatkowych kosztów. O co chodzi? Ponieważ myślałem, że cena jest zaniżona i nieproporcjonalna do ceny TT, przeprowadziłem sesję czatu z ING. Kwota, która była na moim debecie została przelana, 6 euro dla ING zostało podane osobno. Zapytania w Bangkok Bank przyniosły inne informacje, a mianowicie kwotę, którą myślałem, że przelałem, została zmniejszona o 15 euro bez dalszych informacji.

Samo ING nie przelewa euro bezpośrednio do Bangkok Bank, ale ta transakcja odbywa się za pośrednictwem pośrednika zwanego Deutsche Bank.

Dla przelewów z opcją SHARE koszty kształtują się następująco:

  • ING 6 euro
  • Deutsche Bank 15 euro
  • Bangkok Bank 200 THB (minimalna kwota w tym przypadku).

Nigdzie podczas przelewu nie ma wzmianki o całkowitych kosztach. Uważam, że jest to niewłaściwe zachowanie ze strony ING. Jestem klientem tego ING i nie mam nic do roboty, jeśli ING załatwi coś innego wewnętrznie, nie mówiąc już o tym, że muszę ponosić dodatkowe koszty. Wysłałem teraz pisemną skargę do Biura Obsługi Klienta ING w związku z tym stanem rzeczy. Wyjątkowe jest również to, że podczas drugiej sesji czatu zaproponowano mi rekompensatę za dodatkowe koszty Deutsche Banku. Moje dodatkowe koszty dotyczyły 3 przelewów, ale polityka ING polegała na zwróceniu maksymalnie 2, czyli 30 euro. Dlaczego więc ING to robi?

Moim skromnym zdaniem sami dostrzegają, że coś jest nie tak. Ci, którzy korzystają z tej samej opcji co ja, przynajmniej zostali ostrzeżeni o tym dodatkowym koszcie.

Przesłane przez Roba

49 odpowiedzi na „Zgłoszenie czytelnika: Światowa płatność z ING i ukryte koszty”

  1. Jacques mówi

    Drogi Robu, wspominałem już o tym wcześniej, ale teraz stało się to jaśniejsze dzięki twoim badaniom. Niemiecki bank rzeczywiście zarabia na transakcji. Powiedzmy, że lewa ręka myje prawą rękę. Nie podano żadnego wyjaśnienia. Wtedy, o ile mi wiadomo, bank w Bangkoku jest bardziej uczciwy, bo dali wszystko na formularzu, żeby było jasne, co naliczyli i co otrzymali. Być może nie jest to najlepsze słowo, ponieważ w świecie bankowości nie ma miejsca na uczciwość. Ale tak, wszyscy już to wiemy. O to nigdy nie będzie się zabiegać, bo rządzą pieniądze. Nawiasem mówiąc, w przypadku opcji BEN, ING nie wymienia nic innego z obciążeniami niż kwota przekazana do wysyłki. W sumie ukryto przed nimi 21 euro, czyli 15 euro banku Deutsche i 6 euro banku ING. Jeśli wykorzystam lata, które już wykorzystuję do wysyłki, otrzymam znaczną kwotę. Wyślę pismo z prośbą o zwrot pieniędzy. Nie przegap zawsze.

    • RNO mówi

      Cześć Jacques,
      Przeczytałem też twój artykuł, ale potem przelałem pieniądze. Kiedy w końcu dowiedziałem się, że Deutsche Bank zatrzymał 15 euro bez jakiejkolwiek wzmianki o tych kosztach, miałem do wyboru odpowiedzieć na Twój artykuł lub sam coś opublikować. Wybrałem to drugie, ponieważ Twoje informacje nie znajdowały się już na stronie 1 i pomyślałem, że lepiej będzie ponownie opublikować bieżące wydarzenia. Więc absolutnie się z tobą zgadzam, szukałem dodatkowej jasności, nic więcej, nic mniej.

      • Jacques mówi

        Drogi RNO, już to zrozumiałem i cieszę się z dodatkowych informacji. To wiele wyjaśnia. Wspominałem już ostatnim razem, że byłem zaskoczony, że przesyłka przeszła przez Deutsche bank AG we Frankfurcie i zastanawiałem się, czy nie wiąże się to z żadnymi kosztami. Wysłałem więc 2250 euro, a na moje konto bankowe w Bangkoku wpłynęło tylko 2229 euro, do czego tajski bank oczywiście stosuje swój korzystny kurs wymiany i odejmuje 200 bahtów kosztów stałych. Mam to wszystko czarno na białym. Od razu zadzwoniłem do obsługi klienta banku ING i powiedziano mi, że ING nie pobiera żadnych kosztów za opcję BEN (wszystkie koszty ponosi odbiorca). Wspomniana pani poinformowała mnie, że określiłem kwotę 2250 euro za wysyłkę i ona również to wysłała. Kiedy jej powiedziałem, że przepisy banku ING dotyczące płatności na całym świecie wiążą się z kosztami, powiedziała mi: „dlaczego mnie o to pytasz, skoro już wiesz”?????????
        Nie rozumiem, że umieszcza się tam ludzi, którzy nie są w stanie udzielić prawidłowych informacji. Nie chcę nawet mówić, że kłamię, ale po prostu jestem ignorantem i ignorantem. Zapytałem ją również, czy zlecenie płatnicze przeszło przez niemiecki bank i na to też nie była w stanie odpowiedzieć. Mój rachunek za telefon w wysokości trzech euro był tylko stratą pieniędzy iz pewnością nie rozwiązał mojej frustracji.
        Po prostu myślę, że 15 euro, które pobiera niemiecki bank, to również stała kwota, podobnie jak 6 euro, które ING oblicza, ale nie uwzględnia kosztów na moim rachunku bieżącym. Jak piszesz, rzeczywiście można to zaobserwować przy opcji kosztów dzielonych. Już to porzuciłem, ponieważ nie chciałem widzieć więcej pieniędzy za to odejmowanych. Teraz okazuje się, że zawsze to gubiłeś. Tak, bank jest w porządku. Nie musimy tego żałować. Z suchymi oczami jednak za prostą transakcję, rozłożenie portfela na plecach klienta. W tym czasie Draghi gra ładną pogodę jako szef europejskiego banku i dostarcza bankom dużo pieniędzy, które prawie nic nie kosztują. Dlatego nic nie dostajemy za nasze zaoszczędzone pieniądze, chyba nie chcesz tego zrobić bankowi, prawda? Jeśli koszty niemieckiego banku nie zostaną zanegowane, myślę, że warto skorzystać z transferu, ponieważ co miesiąc oddaję 49 euro (na 2250 euro) na moją emeryturę, nie życzę tego bankowi. To wcale nie jest proporcjonalne do dostarczonej wydajności.

  2. Kun Fred mówi

    Drogi Rob, dziękuję za jasne wyjaśnienie i ten haczyk ING.
    Nie ma żadnej przejrzystości, a koszty w ten sposób gwałtownie rosną.
    Mam też konto w ING, ale płatności światowe zostawiam Transferwise.
    Wtedy z góry wiem, ile tak naprawdę będzie mnie kosztował transfer.
    To, że chcą ci zrekompensować, mówi wystarczająco dużo.

  3. Jacques mówi

    Swoją drogą to nie wszystkie koszty, gdyż bank w Tajlandii również nalicza tę kwotę według własnego, niższego kursu wymiany i dlatego też na tym tracisz. Dla mnie było to 28 euro za kwotę 2229 euro, która obejmuje również 200 bahtów. Zatem przy odliczeniu powiedzmy 6 euro następuje dodatkowe odliczenie w wysokości około 22 euro.
    Zamierzam zrobić następny przelew w bahtach i pozwolę to zrobić bankowi ING, ponieważ twierdzą, że jest to tańsze niż wysyłanie euro i wymiana przez tajski bank. Sprawdź, czy to jest poprawne.

    • Leo Th. mówi

      Drogi Jacques, też jestem ciekawy, ale to już wiedziałeś z moich poprzednich odpowiedzi. Właściwie coraz mniej rozumiem sposób działania ING. Rob korzysta z opcji „SHA”, więc koszty dzielą się nadawcą i odbiorcą, a ty korzystasz z opcji „BEN”, w której odbiorca pokrywa wszystkie koszty. Ale zarówno z Robem, jak iz tobą, 21 € = (6 + 15) zostanie odjęte od kwoty do przelewu. Na stronie internetowej ING pod opcją „BEN” widnieje informacja, że ​​beneficjent ponosi wszystkie koszty, w tym koszty ponoszone przez ING. A potem: ING odlicza te koszty od kwoty, która jest przekazywana. Wydaje mi się to sprzeczne. Fakt, że Thai Bangkok Bank pobiera również 200 bahtów, wykracza poza to. Właśnie spojrzałem na to, co otrzymasz w banku Bangkok, jeśli przelejesz teraz 2250 euro za pośrednictwem Transferwise. (2250 euro, ponieważ niedawno przelałeś taką kwotę)
      Kurs wymiany wynosi 33,5287. Koszty „Przelewu niskokosztowego” 15,38 € i „Łatwego przelewu” 18,07 €. Gwarantowane odpowiednio w Bangkok Bank: 74.947 74.855 i XNUMX XNUMX Thb
      Bank Bangkok Bank nie pobiera żadnych opłat!
      Możesz sam to sprawdzić, na przykład przelewając 1125 € przez ING i 1125 € przez Transferwise. Koszty transferu dla tej kwoty wynoszą 8,45 € za „Przelew niskobudżetowy” i 9,79 € za „Łatwy przelew”. Kurs wymiany może zmieniać się z minuty na minutę, ale po złożeniu zamówienia kurs jest stały. Teraz mogę sobie wyobrazić, że wahasz się przed użyciem Transferwise, ponieważ nie masz z nim doświadczenia. Następnie spróbuj najpierw przelać stosunkowo niewielką kwotę, na przykład 50 €. Koszty w Transferwise 1,83 € lub 1,89. Nic nie zostanie do tego dodane, nawet z twojego tajskiego banku. Założenie konta nie jest trudne, wystarczy załadować i wysłać zdjęcie swojego prawa jazdy lub paszportu. Następnie możesz pobrać ich aplikację ze sklepu Apple Store lub sklepu Google Play, aby jeszcze bardziej ułatwić przesyłanie. Tylko sugestia, Jacques, najważniejsze jest to, abyś nie ponosił zbędnych kosztów i uzyskał najlepszy kurs wymiany.

      • Jacques mówi

        Rozumiem Cię Leo Th i doceniam Twój wkład. Dla mnie zawsze chodziło o to, że 23-go dnia miesiąca otrzymuję emeryturę i mam w Tajlandii stałe koszty, które muszę zapłacić najpóźniej 24-go. Muszę więc mieć pewność, że miesięczna kwota znajdzie się na moim koncie bankowym w Bangkoku maksymalnie dzień później, przed trzecią po południu. Z bankiem ING prawie zawsze mi się to udaje. W przeszłości nie było to możliwe za pośrednictwem Transferwise. Teraz przeczytałem, że teraz można to załatwić w ciągu jednego dnia. Na pewno kiedyś spróbuję.

        • Leo Th. mówi

          Dobra Jacques, rozumiem dylemat. W ostatnią sobotę (12) przelałem kwotę za pośrednictwem Transferwise do Bangkok Bank. W mojej aplikacji mogę śledzić transakcję, a kwota zostanie zaksięgowana na tajlandzkim koncie bankowym jutro rano. Więc tym razem nie załatwione w ciągu jednego (roboczego) dnia. Doświadczyłem tego wcześniej, także w ING w przeszłości. Nie ma gwarancji, że pieniądze znajdą się na Twoim koncie w Tajlandii w ciągu jednego dnia. Powodzenia!

      • Jacques mówi

        Leo Th, jako ekspert w Transferwise, możesz mi powiedzieć, które opcje powinienem kliknąć, aby wysłać do Tajlandii najtaniej, jak to możliwe i czy ma to również wpływ na szybkość wysyłania. Na przykład przeczytałem, że domyślną opcją wysyłki jest średni koszt, a teraz widzę, że jako opcje wskazujesz niski koszt i łatwy transfer. Jak zaznaczyłem wcześniej, kwota musi być na nim nie później niż dzień później przed godziną trzecią po południu. Proszę o poradę w tej sprawie i z góry dziękuję.

        • Leo Th. mówi

          Jacques, bycie ekspertem to zbyt duży zaszczyt, ale mam duże doświadczenie. Od stycznia 2017 korzystałem z Transferwise kilkadziesiąt razy. Wysyłając euro do Tajlandii, Transferwise oferuje Ci do wyboru 3 opcje: szybki, łatwy i tani przelew. Na stronie pomocy Transferwise możesz sprawdzić różnice pomiędzy opcjami w rozdziale „Rodzaje przelewów przy wysyłaniu EUR”. Krótko mówiąc, Szybki przelew, najdroższa opcja płatności z karty kredytowej, najszybciej przeleje Twoje pieniądze na Twoje tajskie konto bankowe. Z mojego doświadczenia wynika, że ​​korzystanie z tańszego przelewu Easy jest równie szybkie. Szybkość transakcji jest również wyjaśniona na stronie „pomoc” w rozdziale „Jak długo trwa przelew”. W powyższej odpowiedzi napisałem, że w sobotę (12/10 o 18.19:14) przelałem (użyto opcji Low Cost) do banku w Bangkoku kwotę, która według mnie miała zostać zaksięgowana wczoraj, w poniedziałek. W weekendy nie są dodawane żadne dodatki. Tak się jednak nie stało, wczoraj (10) najwyraźniej przypadało święto narodowe w Tajlandii (odejście króla Bhumibola) i nawet wtedy nie doszło do żadnych transferów. Jednak dziś rano o 02.40:2 (czasu holenderskiego) otrzymałem e-mail od Transferwise z informacją, że pieniądze zostały przelane. Na stronie lub w aplikacji Transferwise po wpisaniu kwoty zostaje zaproponowana opcja przelewu i klikając na małą strzałkę obok niej możesz zmienić opcję i zobaczyć jakie (całkowite) koszty zostaną naliczone. Po kliknięciu przycisku „Kontynuuj” zostaniesz zapytany, kim jest beneficjent, a następnie zostaniesz zapytany o powód przelewu pieniędzy. Jest to pytanie obowiązkowe i po kliknięciu na nie pojawi się menu, z którego możesz wybrać jedno. Inaczej nieważne. Ostatecznie zobaczysz jaka kwota w Thb wpłynie na konto beneficjenta i w jakim przewidywanym terminie. Prawie zawsze wskazują dzień później niż faktyczny kredyt. W praktyce zwykle dzieje się to najpóźniej następnego dnia roboczego, jednak nie mogę tego zagwarantować. Dwukrotnie pieniądze otrzymałem dopiero trzeciego dnia roboczego, za co otrzymałem rekompensatę, gdyż za kolejny przelew nie pobrano żadnych kosztów. Przelew do banku Bangkok Bank wydaje się najszybszy. Rozumiem, że na pewno chcesz otrzymać przelew na swoje tajskie konto bankowe następnego dnia, ale zakładam, że ING również boryka się z ograniczeniami polegającymi na braku możliwości przesyłania pieniędzy w weekendy i święta. Lepiej nie potrafię Cię poinformować. Powodzenia.

          • Jacques mówi

            Dziękuję Leo Th za wyjaśnienie. Zarejestrowałem się również w TransferWise i zamierzam to wypróbować. Przyjrzałem się temu i rzeczywiście wyjaśnienie jest jasne, a opcja karty kredytowej jest najszybsza (1 dzień), a dwie pozostałe trwają trzy dni, ale najwyraźniej tak jak wskazujesz 2 dni. Mogę z tym żyć, bo po latach spędzonych w moim tajlandzkim banku SCB udało mi się cofnąć miesięczną ratę o tydzień. Hołd, hołd. Ale dlaczego przed tym sprzeciwem nadal nie jest dla mnie jasne. Dostałem więc więcej dni powietrza, a wraz z tym zielone światło do korzystania z TransferWise.

            • Leo Th. mówi

              Gratulacje Jacques! Ale nie powiedziałem, że przelewy Easy i Low Cost trwają 3 dni, zdarzyło mi się to tylko 2 razy. Częściowo w zależności od czasu wystawienia zlecenia płatniczego, zazwyczaj jest ono również z tymi opcjami na koncie w tajskim banku następnego dnia roboczego, a Bangkok Bank wydaje się być najszybszy. Teraz, kiedy masz trochę więcej powietrza w SCB, nie wybrałbym najdroższej opcji, czyli szybkiego transferu. Wystarczy przelać 50 euro, prawie nic Cię to nie kosztuje, a od razu możesz sprawdzić, czy poprawnie wpisałeś dane swojego tajlandzkiego konta bankowego. Wszystkiego najlepszego!

        • Leo Th. mówi

          PS: Środa 23/10 to najwyraźniej kolejny „wolny” dzień w Tajlandii, Dzień Chulalongkorn. Być może wpływa to również na szybkość, z jaką pieniądze trafiają na tajskie konto bankowe.

  4. Hans mówi

    Zawsze robię to z ABN kosztuje 9 euro i ani grosza więcej

    • Jacques mówi

      Radziłbym poprosić o wydruk transakcji z banku w Tajlandii, tak jak to zrobiłem z bankiem w Bangkoku. Świat otworzył się przede mną po tym, jak to zrobiłem i uzyskałem wgląd. Istnieją również dodatkowe koszty, które zostaną naliczone za Ciebie, możesz na to liczyć.
      Zawsze najpierw obliczam kwotę, którą wysyłam w euro z dziennym kursem wymiany, a dzień później, jeśli jest na moim tajskim koncie, z dziennym kursem wymiany z tego dnia. Różnica polega na utracie wysłanych pieniędzy. Jeśli to zrobisz, zobaczysz również, ile tak naprawdę Cię to kosztuje.

    • RNO mówi

      Cześć Hans,
      fajna sugestia, ale być może przeoczyłeś nadzieję, że ABN-AMRO usunął konta bankowe osobom, które zostały wyrejestrowane z Holandii i np. mieszkają na stałe w Tajlandii.W rzeczywistości osoby, które miały konto ABN-AMRO i chciałem przejść na konto w ING, musiałem osobiście pojechać do Holandii, przyjechałem otworzyć konto w ING, doświadczyłem tego na własnej skórze (nie, nie ja). ABN-AMRO nie zapewniło żadnej współpracy: wystarczy to przemyśleć.

  5. Tymianek mówi

    Tak to przeżyłem. Sam przelałem pieniądze w zeszłym tygodniu i z góry porównałem koszty ING i TransferWise. Z moich obliczeń wynikało, że ING było tańsze. Ale kiedy pieniądze były na moim koncie bankowym, okazało się, że tak nie jest. Przesyłanie pieniędzy przez ING kosztuje więcej niż TransferWise. Tak więc naliczane są ukryte koszty.

    • Jacques mówi

      Drogi Timo, wyjaśnienie podane przez Transferwise jest jasne i zrozumiałe. To wyjaśnia, dlaczego są tańsze niż duże banki. Nie współpracują z innymi bankami i są podobno wszędzie. W rzeczywistości żadne pieniądze nie są wysyłane przez tę firmę i nie przekraczają granicy. Bank lub oddział Transferwise w danym kraju po prostu przelewa pieniądze na zagraniczne konto bankowe po otrzymaniu zlecenia.

    • RNO mówi

      Cześć Timo,

      dzięki za informacje o TransferWise, założyłem konto i wypróbuję je pod koniec miesiąca. Jak pokazuje moja historia, nie do końca jestem zadowolony z korekty ze strony ING.

  6. cj mówi

    To wiele wyjaśnia!!!
    Co miesiąc przesyłam pewną kwotę do Tajlandii przez …… tak, ING

    za każdym razem jestem zaskoczony, jak mało bahtów za euro otrzymuje
    Powinieneś otrzymać około 1/32 bahtów za 33 euro, ale zwykle jest to 26/27 bahtów
    Pomyślałem, że idd tylko koszty 6 Euro i co z lokalnym bankiem
    ING tak prawie wszystkie banki PRAWDZIWI PRZESTĘPCY W BIAŁYCH KOŁNIERZACH!!!!

  7. Bob, Jomtien mówi

    Prowadził obszerną komunikację w 2017 i 2018 r., w tym przypadku z Rabo, i zainicjował postępowanie z KIFID. Jaki był przypadek? W tym przypadku opcja OUR, o której nie wspominasz, ale oznacza, że ​​przelewający pokrywa wszystkie koszty, a zdeponowana kwota, USD, w całości dociera do odbiorcy. Przelałem dolary amerykańskie do Wietnamu i poszło poprawnie. Ale robię przelew w USD do Kambodży i nagle zniknęło ponad 10% zdeponowanej kwoty. Narzekanie pomogło 1 raz, a Rabo zrekompensowało. Mówiąc, że TERAZ wiedziałem, że do Kambodży dotrze inna kwota, jeśli zamówienie było z kodem OUR. Po wielu zastępstwach okazało się, że kolejny, Amerykanin. bank jest zaangażowany i pobiera opłaty. Coś, czego nie można było zrobić. Doprowadziło to do mojej skargi do KIFID, która częściowo się ze mną zgodziła i Rabo musiał dostosować porady na stronie, jednak przykładowy film na stronie nigdy nie został zmieniony. Czułem się i czuję się oszukany przez własny bank. Teraz korzystam z western union. Zdobądź kod i możesz natychmiast otrzymać pieniądze, znacznie taniej, a ja robię to w Banku Bangkoku, który jest niski pod względem kosztów. Naprawdę niezrozumiałe.

  8. Tymianek mówi

    Porównaj
    https://transferwise.com/nl/send-money/send-money-to-thailand

  9. Leo Th. mówi

    Rob, twoje doświadczenia z ING są takie same, jak Jacques napisał na blogu Thailand 4/10. Przelał również 21 € mniej na swoje konto w banku Bangkok.
    W swoim raporcie ING odnosi się do ulepszenia produktu World Payment i wspomina o wprowadzeniu stałej stawki 6 €. Ale to już kosztowało 6 euro, kwota ta została obliczona na podstawie przelanej kwoty i podana oddzielnie na wyciągu bankowym. Jedyną zmianą wydaje się więc to, że jest ona teraz odejmowana od przelewanej kwoty i praktycznie nie jest już widoczna. Ponadto ING nie jest przejrzysty w kwestii kosztów 15 € w Deutsche Bank. Czy ukryli się pod karą, że pośrednicy mogą naliczyć dodatkowe koszty. To „prawdopodobnie” mnie zaskakuje, czyż nie zawsze tak się dzieje? ING mówi o poprawie, ale ja mam co do tego wątpliwości.

    • RNO mówi

      Cześć Leo Th,
      całkowicie się z tobą zgadzam, ale w artykule Jacquesa nie wspomniano o ukrytych kosztach Deutsche Banku. Dla jasności zamieściłem tę informację jeszcze raz, nic więcej i nic mniej.

      • Leo Th. mówi

        Zgadza się Rob, wyraziłeś się jasno. Nawiasem mówiąc, jestem zdumiony, że ING był gotów zwrócić Ci dwukrotność kosztów Deutsche Bank w wysokości 2 €. ING zdecydowanie nie jest przejrzyste, patrz także moja odpowiedź dla Jacquesa powyżej. Ale myślę, że ING nie jest jedynym bankiem, który nie komunikuje jasno o kosztach World Payment.

    • Wil mówi

      Usprawnieniem sugerowanym przez ING było szybsze przetwarzanie płatności zagranicznych. Wiele osób myśli, że też stało się tańsze, ale ING nigdy tego nie powiedział ani nie napisał.

      • RNO mówi

        Drogi Willu,

        nie, absolutnie nie zakładałem, że ING stanie się tańszy. Przeczytaj jeszcze raz moją historię, a zwłaszcza to, co przyszło w wiadomości przez telefon. Jest tam wymieniona kwota 6 euro i ja te koszty pokrywam od lat. W przypadku poprawy ING stawia na szybsze przetwarzanie i ja to zaakceptowałem. Moje doświadczenie z ING polegało na przykład na przelewie we wtorek, aw środę kwota była na moim tajskim koncie bankowym. Założyłem też, że nic lub niewiele zmieni się dla Tajlandii, ale być może dla tych, którzy mieszkają w innych (światowych) krajach.

  10. Będzie mówi

    Cześć, właśnie przelałem 1000 € do banku bkk za pośrednictwem TransferWise. O ile mi wiadomo, nie będzie mnie to kosztować więcej niż 7,20 € TransferWise. Zrobiłem to leżąc na plaży w Jomtien z telefonem komórkowym

    • Jacques mówi

      Drogi Willu, właśnie sprawdziłem, ile kosztuje przelew za pośrednictwem Transferwise i wysyłając kwotę 2250 euro (kurs 33.52) według moich aplikacji otrzymałem kwotę 75,433.35 XNUMX bahta.
      Zgodnie z ich danymi, w transferwise wynosi 74,664.72 766.63 bahta. Różnica 22 bahta to 86 euro i 49 centów. Jeśli to wszystko jest oczywiście prawdą. W ING (+ Deutsche bank) i Bangkok bank razem tracisz więcej niż dwa razy, ponieważ ostatnio wysłałem tę samą kwotę z tym samym kursem, a następnie straciłem 73,903.11 euro i ostatecznie otrzymałem XNUMX XNUMX bahtów na moim koncie bankowym w Bangkoku.

  11. Dennis mówi

    ING celowo kłamie lub wprowadza klientów w błąd co do kosztów płatności (za granicą), ale także co do wypłat gotówki.

    Mówią, że pobierają dodatkową opłatę w wysokości 1,1% + 2,25 €. Tylko na wyciągu bankowym wskażesz bardzo niską stawkę (po ponownym przeliczeniu) (z pewnością nie jest to stawka podana na wyciągu). Wszystko to oprócz 220 bahtów, które oczywiście również płacisz (do tajskiego banku). Zawsze uderza mnie to, że stawki obliczone przez ING są bardzo słabe i nie mogę oprzeć się wrażeniu, że duży bank taki jak ING nie negocjuje lepszego kursu wymiany. Albo nas oszukują i potajemnie pobierają więcej niż obiecane 1,1%….

  12. Cornelis mówi

    Nigdy nie zdawałem sobie sprawy, że kiedy przesyłam pieniądze z ING do Bangkok Bank, pieniądze znikają dla pośrednika. Mimo to spójrz na inne opcje!

  13. Ser mówi

    Po 54 latach pożegnałem się z ING na początku tego roku: jako bank trzeba być przyzwoitym. Wstyd!

  14. Facet mówi

    ING jest bankiem komercyjnym – jak wiele dużych banków – który stara się odrobić straty poniesione przez innych graczy.

    Powinieneś dokładnie sprawdzić wszystkie oferty w świecie biznesu.

    Po prostu skorzystaj z Transferwise - działają one z jasnymi stawkami - pod przykrywką Deutsche Bank - w końcu wpłacasz pieniądze w Deutsche Bank za wszystkie transakcje Transferwise.

    Zrób trochę badań i porównaj, a wyjdziesz lepiej.

    Powodzenia

    Facet

  15. Gera Boelhouwera mówi

    Miałem dokładnie to samo, ale z bankiem SNS. Dowiedziałem się o tym dopiero po tym, jak pomyślałem, że odbiorca otrzymał trochę za dużo. Tajski bank dzwonił. Nie o to chodziło. Kiedy SNS zadzwonił i po kilku dalszych pytaniach, małpa wyszła z rękawa. Transakcja przeszła przez bank w Anglii, który również pobiera pewną kwotę. Przewodnik po stawkach SNS nic o tym nie wspomina, stwierdziłem, że zostałem oszukany przez SNS i że nie przyjmę tego do wiadomości i poinformuję o tym AFM. W końcu zostałem wezwany z powrotem i otrzymałem odszkodowanie w wysokości ostatecznie 90 €, ponieważ wcześniej przelewałem pieniądze w ten sposób.
    Czuli, że się mylili, inaczej nie przyznają odszkodowania.

    Teraz przelewam pieniądze przez transferwise.
    Zalety?
    – szybciej w ciągu 1 dnia pieniądze znajdą się na kontrakcie
    – dużo taniej i dużo korzystniej
    – bardziej przejrzyście widać, który kurs jest używany. Ile to kosztuje Ciebie i co dostaje druga strona

  16. Richard J mówi

    Dzieje się tak również z RABO do BKK Bank.

    Przy każdym moim przelewie z RABO do BKK Bank gdzieś na dziobie wisi 5-10 euro, rzeczywiście w banku pośredniczącym, Commerzbanku we Frankfurcie.
    Cała kwota trafia z RABO do C-banku, który potrąca prowizję, a następnie przekazuje resztę do Banku BKK, który następnie pobiera własną prowizję.

    Mimo to zapytaj RABO, jak to działa!

  17. David H. mówi

    Przypadkowo znalezione podczas surfowania, pinezki do recenzji, zapłać w sklepie 4 holenderskich banków: ABN AMRO, ING, RABO, SNS

    WYMIANA WALUTY.NL
    Tajska kąpiel (zapłata, pin, wymiana)

    https://wisselkoersvaluta.nl/baht-thailand.php

    • René Chiang Mai mówi

      Uwaga. Są to wyliczenia z maja 2015 roku.

      • Dawid H. mówi

        @Rene Chiang Mai
        Tai baht jest aktualizowany na bieżąco, myślałem, że wszystko będzie tak, kalkulator śledzi obliczenia dla szpilek, % może być nieaktualny.

        Odwieczny problem ze stronami internetowymi, na których daty podczas ostatniej aktualizacji są ledwo wymieniane

  18. Eryk Kuypers mówi

    Od dłuższego czasu jestem w kontakcie SMS-owym z ING w Holandii. Dwukrotnie mówią: „Bank pośredniczący nie może pobierać żadnych kosztów”.

    Dostaję ten link: https://www.ing.nl/particulier/betalen/buitenland/buitenland-betaling/wereldbetaling/index.html?fbclid=IwAR1FnTlEiwKb6yUoQK4WBZLWENTaquuQIDu8-IDFOh8JGouMRVgo4kVXWwo

    Zawsze przelewam z BEN, bo pieniądze idą z mojej lewej kieszeni do prawej. Więc nie ma znaczenia, jak zapłacę. Chyba że w NASZEJ. Z OUR, Kasikorn oblicza, co przychodzi i zapisuje to na moim koncie rodzinnym w TH bez potrącania kosztów. Koszt Kasikorn w wysokości 500 THB musi zostać opłacony przez ING i obciążony oddzielnie mną. ING stosuje w tym celu stałą kwotę dla każdego kraju, dla TH jest to 25 euro. 500 Thb to 15 euro, więc zostaje dyszka na wynagrodzenie, żeby to nazwać, ALBO Kasikorn dostaje o jedną dychę za dużo ......

    Nie sądzę, aby ING był wystarczająco otwarty na temat swojej struktury kosztów; co z AA, Rabo, SNS i wszystkimi innymi?

  19. wim mówi

    ING nie tylko pobiera pieniądze, gdy wysyłasz pieniądze, ale także gdy je wypłacasz, pobiera również prowizję od kwoty pobieranej przez tajski bank. BV wypłacasz 15.000 220 Bath + 15.220 kosztów bankowych, wówczas ING obliczy prowizję od XNUMX XNUMX Bath. Zadzwoniłem w tej sprawie do ING i otrzymałem odpowiedź: na naszych dokumentach nie widać, jakie są dodatkowe koszty, więc od całej kwoty pobieramy prowizję. Koniec opowieści.

    • Ruud mówi

      Prowizja w wysokości kilku procent od 220 bahtów nie wydaje się być czymś, na czym można by zasnąć.
      I prawdopodobnie mają rację i otrzymują tylko łączną kwotę z Tajlandii.

      Możesz zobaczyć te koszty jako płatną usługę w wysokości 220 bahtów w Tajlandii, wypłacasz 10.220 220 bahtów, a następnie płacisz koszty 10.000 bahtów i zostaje ci XNUMX XNUMX bahtów netto.

  20. John mówi

    Po wszystkich odpowiedziach, oto moja wersja tej historii.

    W swoim życiu zawodowym pracowałem nad różnymi produktami płatniczymi dla wielu holenderskich i zagranicznych banków, projektowałem i wdrażałem systemy płatności.

    Zaskakuje mnie za każdym razem, gdy ktoś narzeka na koszty ponoszone przez bank, a więc przerzucane na klienta.

    Na przykład ING nie ma konta w banku w Bangkoku, więc jest tylko jeden sposób na otrzymanie tam pieniędzy: za pośrednictwem trzeciego banku, który ma konto zarówno w banku tajlandzkim, jak iw ING. I nie, nie robią tego bez powodu.

    Ponadto dziwi mnie, że ludzie nie pytają najpierw, jakie są koszty w jakimkolwiek banku, aby dokonać płatności zagranicznej. Ale narzeka, gdy transakcja została wykonana i pobrane opłaty.

    I tak, tajski bank również obciąży Cię opłatą, ponieważ musi przeliczyć bahty tajskie na € i pobrać je z Twojego konta ING.

    W każdym razie cieszę się teraz wspaniałą emeryturą, ale musiałem to powiedzieć.

    • RNO mówi

      Cześć John
      Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko, jeśli się z tobą nie zgadzam? Od 2007 roku przelewam pieniądze z ING do mojego tajskiego banku, ale dopiero po 1 września 2019 roku pojawi się Deutsche Bank i od tego dnia naliczane będą ukryte koszty w wysokości 15 euro. Za „ulepszenie” nie były naliczane żadne dodatkowe koszty, a przelew po kursie TT zawsze się zgadzał. Po co mam pytać o koszty, skoro sama wiadomość z ING o tym nie wspomina, a koszty były jasne przez ponad 12 lat? Świat do góry nogami według mnie.Dla jasności chodziło mi głównie o zasadę. Ukryte koszty nie są dozwolone. I tak, wiem dokładnie, jakie koszty pobiera bank w Bangkoku, ponieważ oczywiście sprawdziłem to przed dokonaniem przelewu. To wyjątkowa pogoda, aby przeczytać w komentarzach, co należy zrobić itp. Naprawdę zna wszystkie tajniki iz pewnością nie jestem głupi. Dlaczego banki korzystają dziś z bankowości internetowej? Aby obniżyć koszty i pozwolić ludziom wykonywać większość pracy samodzielnie. Ta zasada automatyzacji również jest mi znana, ale w innej branży.

      • John mówi

        @RNO Oczywiście możesz się ze mną nie zgodzić! Chciałem ci tylko powiedzieć, co o tym myślę, a często nie tak myślą o tym inni.

        Czasami porównuję te bankowe problemy z jedzeniem w restauracji: dlaczego gdzieś indziej danie jest tańsze lub droższe niż gdzie indziej? Ponieważ może być dostawca pomiędzy?

        Lub duży serwis samochodu: często także ukryte koszty, o których nie informowano nas z wyprzedzeniem.

        Ostatecznie w bankach chodzi o jedno: zarabianie pieniędzy. Na tyle, na ile to możliwe, aby po dobrych wynikach czołówka mogła otrzymać swoje ogromne premie.

    • Gera Boelhouwera mówi

      Drogi Johnie

      Według mnie banki mogą pobierać koszty ile chcą, ale chodzi o to, że nie są przejrzyste i tak naprawdę w swoich warunkach nie wspominają o jakichkolwiek kosztach jakie pobierają. Nie podoba mi się to. Bank powinien stwierdzić, że przelew zagraniczny wiąże się z interwencją banku zagranicznego, który pobiera również koszty przekazania pieniędzy do banku odbierającego. Rozmawiałem na ten temat z SNS i ostatecznie wydałem orzeczenie na moją korzyść i w ciągu 2 lat otrzymałem zwrot wszystkich kosztów przeniesionych przez ten bank pośredniczący. Nie robią tego dlatego, że tak bardzo mnie lubią, ale dlatego, że wiedzą, że się mylą. Nawiasem mówiąc, warunki nadal nie zostały dostosowane, ale to nie problem, ponieważ już ich nie używam.
      Krótko mówiąc, oczywiście banki mogą pobierać opłaty pieniężne, ale bądź jasny w swoich warunkach, ale banki wydają się twarde.

      Groet

      Jer

      • John mówi

        Drogi Ger, masz całkowitą rację. Dobrze, że włączyłeś się do dyskusji i ostatecznie jesteś zadowolony. Więcej osób powinno to zrobić!

        Cieszę się, że wyszedłem i teraz wszystko widzę z daleka. I przeczytaj tutaj, jakie doświadczenia mają ludzie w dzisiejszych czasach ze swoimi bankami.

  21. Gra w kości mówi

    Cześć. W ubiegły czwartek przelałem 35000 6 bhatów za pośrednictwem ING na tajskie konto mojej dziewczyny. Chciałem sam pokryć wszystkie koszty. Wyszło to 25 + 33.4 euro. Orientacyjna stopa wynosząca 32.9 nie była faktyczną stopą, którą stosowano – XNUMX. Czuję się oszukany.

    Użyłem dzisiaj Skrill do przelania 100 euro za jedyne 0 euro opłaty. Tak, całkowicie za darmo w cenie 33.5. Więc z karty kredytowej na tajskie konto bankowe. Możesz także dokonać przelewu z banku do banku, ale zajmie to więcej niż 2 dni.

  22. Chemosabe mówi

    Czym jest mądrość? Sam dałem mojej dziewczynie holenderską kartę pank z mojego banku. Następnie może samodzielnie wypłacić pieniądze za pośrednictwem bankomatu i wpłacić je na swoje konto. Albo ta różnica kursowa, która stanowi 21 euro? Sam załatwiam sprawy przez bankowość internetową.
    Czy ktoś też tego doświadcza?

  23. Chemosabe mówi

    Dodatek: Pieniądze są natychmiast przelewane na „jej” konto, więc nie trzeba czekać dwa dni lub dłużej.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową