Zgłoszenie czytelnika: Złe doświadczenia z agencją wizową

Przez przesłaną wiadomość
Opublikowany w Zgłoszenie czytelnika
tagi:
Listopada 19 2019

Poniżej moje doświadczenia z agencją wizową. Wszystko zaczęło się 5 września od złożenia wniosku o wizę na półroczny pobyt w Tajlandii.

Według urzędu wizowego musiałem złożyć następujące dokumenty:

  • Ważny paszport.
  • Dwa najnowsze zdjęcia paszportowe.
  • Kopia biletu.
  • Kopia wyciągu bankowego z minimalnym dochodem 1.250,00 euro miesięcznie.
  • Skopiuj paszport.
  • W pełni wypełniony i podpisany formularz wniosku wizowego oraz formularz zamówienia.

Wszystkie te zadania ukończyłem 5 września. 10 września mail z urzędu wizowego: Ambasada Tajlandii potrzebuje dodatkowych informacji. Dotyczyło to oryginału wyciągu bankowego stwierdzającego wystarczające dochody, aktu urodzenia, wyciągu z Bazy Danych Osobowych, oświadczenia o zachowaniu oraz oświadczeniu o stanie zdrowia. Wymagania te również zostały spełnione i wysłane 24 września.

Potem dwukrotnie dzwoniłam do urzędu wizowego, bo zaczęłam się niepokoić upływem czasu. Odpowiedź podwójna: nie martw się, jesteśmy zgodnie z harmonogramem. Wylot zaplanowano na wtorek, 15 października.

W piątek 11 października telefon z urzędu wizowego z informacją, że potrzeba więcej informacji. Mianowicie wyciąg bankowy wykazujący saldo 20.000 2.000 euro plus miesięczny dochód w wysokości 14 euro. Nie było mi dane sprostać tym wymaganiom. Według urzędu wizowego wniosek nie został odrzucony, ale został na razie „wstrzymany”. Mamy już dobry kontakt z biurem podróży w sprawie naszych biletów lotniczych i osoby te chciały uzyskać czarno-białe oświadczenie, że wiza została odrzucona. Wtedy możliwy był ZWROT pieniędzy. Jednak urząd wizowy odmówił, ponieważ według nich wiza nie została odrzucona, ale została „wstrzymana”. W poniedziałek 18 października ambasada Tajlandii była zamknięta, ale jeśli udałoby mi się spełnić ostateczne wymagania, wiza byłaby gotowa w piątek 15 października, natomiast mój wyjazd był zaplanowany na XNUMX października.

W sumie bardzo długa procedura, trwająca około pięciu tygodni, przy niewielkiej wiedzy urzędu wizowego. Więc musiałem to sprawdzić.

Nie jest moim zamiarem stawianie tej agencji wizowej w złym świetle, ale mam zamiar dowiedzieć się, czy jest to „normalna praktyka”. Bilet i wniosek wizowy zostały opłacone, ale nadal chcę odzyskać pieniądze za bilety od agencji.

Przesłane przez Bena

23 odpowiedzi na „Zgłoszenie czytelnika: złe doświadczenia z agencją wizową”

  1. Ruud mówi

    Być może jest to normalna praktyka w tej agencji wizowej, ale zdecydowanie nie jest taka, jak powinna.

    Oczywiście zastanawiam się, dlaczego sam nie złożyłeś wniosku do ambasady.
    Wystarczy zapytać, jakie informacje chcą otrzymać i wysłać je.

    W Tajlandii agencja wizowa może się przydać do naginania, a nawet łamania przepisów, natomiast w Holandii agencja wizowa wydaje mi się zupełnie bezużyteczna… chyba, że ​​ambasada Tajlandii jest skorumpowana, ale nie sądzę.
    W takim przypadku wniosek wizowy za pośrednictwem tego urzędu wizowego prawdopodobnie przebiegłby bezproblemowo.

  2. Edwarda mówi

    Dlaczego nie udać się od razu do imigracji w Tajlandii ze wszystkimi wyżej wymienionymi formularzami i zamiast tego skorzystać z agencji wizowej!Dzięki 30-dniowej bezpłatnej wizie turystycznej możesz łatwo i prosto ubiegać się o tę 6-miesięczną wizę, a co za tym idzie, też nieszczęście zapisz zgubiony bilet!

    • RonnyLatYa mówi

      Nie ma 30-dniowej bezpłatnej wizy turystycznej. „Zwolnienie z obowiązku wizowego”, czyli inaczej zwolnienie z obowiązku wizowego na okres 30 dni.

      W Tajlandii nie można ubiegać się o wizę na 6 miesięcy.Pozwolenia METV nie można uzyskać w Tajlandii, jedynie w swoim kraju.

      Możesz przekształcić turystę w nieimigranta. Ale nie uda mu się to osiągnąć za pomocą powyższych formularzy. Wymagania finansowe są zbliżone do przedłużenia o rok, ale rozumiem, że nie może ich od razu spełnić.

      • Max mówi

        Drogi RonnieLatYa,

        Jestem pod wrażeniem, jak wiele dokładnej i istotnej wiedzy posiadasz na temat wniosków wizowych dotyczących Tajlandii. Jest to niezaprzeczalnie najlepsze dostępne źródło informacji umożliwiające pomyślne wypełnienie wniosków wizowych. Sława!!!

        Pozdrawiam,
        Max

  3. Kłamstwo płucne mówi

    Zawsze zastanawiam się, dlaczego niektórzy ludzie korzystają z „agencji wizowej”. Niepotrzebne koszty i proszenie się o problemy... Przygotuj się dokładnie i podążaj oficjalną trasą. To takie proste !

    • Jan mówi

      Dotyczy to agencji wizowej w Holandii i ambasady Tajlandii w Holandii. Jak w całym świecie biznesu, są firmy dobre i złe. Podobno ta agencja jest jedną z tych złych, wszak można się spodziewać, że wiedzą czego potrzeba przy składaniu wniosku wizowego. Możesz więc wcześniej umówić się z biurem wizowym. Swoją drogą, zaletą (DOBREJ!) agencji wizowej jest to, że nie trzeba ciągle pytać ambasady Tajlandii, jak i co oznacza….. Oszczędza to wielu zmartwień. A jeśli musisz udać się do ambasady może dwa razy i mieszkasz daleko, pośrednie biuro wizowe może zaoszczędzić dużo czasu. Ale, powtórzę, DOBRA agencja wizowa. Znam kilka.

    • Hans B mówi

      Nie musisz sam jechać do Amsterdamu (albo Hagi?)? Koszt pociągu i dzień stracony.

  4. Francuska Pattaya mówi

    „Nie jest moją intencją stawianie tego urzędu wizowego w złym świetle”…..
    Jest Pan bardzo wyrozumiały wobec tej agencji wizowej, nie wskazując, której agencji ona dotyczy.
    Dlaczego przy tak nieprofesjonalnym traktowaniu?
    Przyjąłbym zasadę „nazywania i zawstydzania”. Nie tylko po to, aby coś z tego wyciągnąć, ale także aby ostrzec innych przed tą agencją.

    • Thaiblog nie będzie wymieniał nazw firm. Nie jesteśmy pręgierzem, a w dodatku zawsze są dwie strony historii.

  5. Szczery mówi

    Podróżuję do Tajlandii od 4 lat i zawsze potrzebuję wizy.
    Co roku o moją wizę dba agencja wizowa.
    Kosztuje 25 euro.
    Zawsze najpierw do nich dzwonię i wyjaśniam swoją sytuację dotyczącą dochodów, oszczędności itp. Następnie mówią mi, co mam wysłać
    Następnie wyślę wymagane formularze i paszport.
    Czasami potrzebują dodatkowych informacji, ale zazwyczaj są one dobre i wizę otrzymuję w ciągu około 5 dni.
    Dla mnie idealne rozwiązanie, bo jeśli muszę jechać dwa razy w górę i w dół, wydaję dużo więcej pieniędzy i wysiłku.
    Nigdy nie miałem żadnych problemów.
    Mój znajomy też tak robi, chociaż mieszka w Hadze.
    Więc może niewłaściwa agencja???

  6. Doktor Kim mówi

    Całkowicie zgadzam się z Ruudem i Aduardem.
    Nawiasem mówiąc, program VIP w Tajlandii również wydaje mi się przydatny

    • Cornelis mówi

      Masz na myśli wizę Elite, która kosztuje 500.000 XNUMX bahtów?

      • Doktor Kim mówi

        Tak, to dużo – myślę, że około 20.000 XNUMX euro, ale czy to nie daje pełnej wolności?

        • Cornelis mówi

          Około 15.000 3000 euro – XNUMX XNUMX rocznie. To, czy warto, zależy od Twojej sytuacji osobistej.

  7. Maj Roe mówi

    Jaka jest korzyść lub wartość dodana korzystania z biura wizowego? Sam pojedź do Hagi. Miłego dnia. Odwiedź samo miasto i jedź tramwajem/autobusem do Scheveningen. Jeśli przyjeżdżasz z Groningen lub Maastricht, weź hotel.

  8. BS Knoezel mówi

    Miałem podobne doświadczenie w 2018 roku. Aż 3 razy musiałem wysyłać dodatkowe informacje do agencji wizowej.
    Miałem zamiar uzyskać wizę na 90 dni, ale ambasada Tajlandii chciała dodatkowych informacji, głównie o charakterze finansowym.
    Bardzo miła pani z biura wizowego regularnie informowała mnie telefonicznie i e-mailem o postępach. Wreszcie po 4 tygodniach kurier przywiózł mój paszport z wizą do domu. Było na czas, ale koszt wyniósł 400 euro, co wydawało mi się bardzo wygórowane.
    Dlatego w tym roku odwiedziliśmy ambasadę Tajlandii w Hadze. przyniósł wszystkie niezbędne dokumenty wymagane przez witrynę. Skończyło się na przekleństwie i westchnieniu. kosztuje 60 euro.

  9. Enrico mówi

    Agencje wizowe istnieją po to, żeby zarabiać pieniądze. Wystarczy udać się do oficjalnego konsulatu.

  10. Antona Deurloo mówi

    Nie rozumiem powyższego
    Zabieram wymagane dokumenty do urzędu wizowego w Hadze lub Rijswijk.
    nic, żadnych kłopotów ze wszystkimi powyższymi formularzami i wszystko jest gotowe w około 1 tydzień.
    1 wypełniony wniosek wizowy
    Wyciągi bankowe za 2 miesiące
    2 zdjęcia paszportowe
    i płatność oczywiście zrealizowana!!!!

    Pozdrawiam Anton

    • Cornelis mówi

      Jeśli wybierasz się do Hagi, równie dobrze możesz złożyć dokumenty w Ambasadzie, prawda?

  11. Facet mówi

    Agencja wizowa może pomóc niektórym osobom – na przykład osobom mniej mobilnym – samodzielne uzyskanie wizy jest i pozostaje najlepszym, najbezpieczniejszym i jedynym zgodnym z prawem sposobem działania.

    Twój „paszport międzynarodowy” jest – jak każdy inny dowód tożsamości, a po namyśle także kartą bankową – dokumentem ściśle osobistym, z którym może obchodzić się/używać jedynie jego posiadacz.

    Przekazanie takiego dokumentu może prowadzić do nadużyć i podlega karze.

    Co więcej, korzystanie z takich usług za pośrednictwem takiego biura kosztuje mnóstwo pieniędzy i jest przecież całkowicie nielegalne.

    Oczywiście nie mogę zgadnąć, dlaczego potrzebują dodatkowego dokumentu, o którym mowa w Twoim piśmie – jedna z opcji jest taka, że ​​nie mogą wypełnić wniosku wizowego – inna jest taka, że ​​jeszcze tego nie rozpoczęli i próbują zyskać na czasie.

    Naprawdę powinienem się temu przyjrzeć.

    Póki co poruszacie się oczywiście bez paszportu.Bez wizy można latać z paszportem - bez paszportu można ……………….(wypełnić)………….

  12. Erwina Fleura mówi

    Drogi Facecie,

    'To nie może być!' Śmieszny! Nie wysyłasz paszportu.
    Rozumiem, że osoby starsze nie mogą być zbyt mobilne, ale można zadzwonić
    Ambasada Tajlandii, która wszystko dobrze wyjaśnia.

    Cóż za okropne, okropne „biuro wizowe”, to jasne!
    Dobrze jest przedstawić to blogerom/czytelnikom i dobrym respondentom, którzy znają się na rzeczy.

    Met vriendelijke Groet,

    Erwin

  13. Henlina mówi

    Witam,

    Od lat korzystam z agencji wizowej, która korzysta z wysyłki ANWB.
    Prześlij niezbędne dokumenty, a następnego dnia otrzymam paragon i w razie potrzeby prośbę o więcej informacji. Mogę to przesłać poprzez link na stronie internetowej.
    Ambasada tylko raz poprosiła o więcej informacji. Wizę mogę odebrać w biurze ANWB w ciągu 1 dni roboczych. Koszty: około 8 euro za leczenie i 55,00 euro za ANWB.
    Oszczędza mi to 2 podróży do Hagi i ryzyka odesłania i konieczności odbycia kolejnej podróży.

    Groet
    Henk (użyj imienia Henlin, ponieważ jest więcej komentatorów o imieniu Henk)

  14. Cor Lancer mówi

    Zawsze ubiegam się o wizę za pośrednictwem VisumPlus i od lat wszystko idzie dobrze.
    Wysyłasz całą firmę, a oni wszystko organizują.
    Kosztuje 35 euro, więc jeśli mieszkasz w Limburgii, to grosze.
    Zaoszczędzi ci to dzień podróży, przynajmniej jeśli wszystkie dokumenty są w porządku, w przeciwnym razie możesz jechać ponownie.
    Jest to wysoce zalecane.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową