Zgłoszenie czytelnika: W poszukiwaniu idealnego życia

Na wakacjach wszystko wydaje się piękniejsze niż w domu, w znajomym otoczeniu, które często dla wielu nie ma już nic ekscytującego. Wielu czuje urazę do rzeczy, których, jak sądzą, nie mogą znaleźć w innych krajach, zapominając, że znaczna część świata jest gotowa zaryzykować życie, by osiedlić się w Europie. Biorąc pod uwagę ten fakt, nie może być tak źle, jak lubi mówić wielu imigrantów, a ja od czasu do czasu wątpię, czy to przekonanie będzie nadal istnieć za kilka lat. Dopiero po pewnym czasie, gdy świąteczna atmosfera już dawno minęła, ludzie coraz częściej zaglądają za kulisy nowo wybranego kraju. Mimo, że wiele różowych okularów patrzy na to inaczej, pozostajesz tylko gościem bez praw, który jest zobowiązany do regularnego meldowania się, a jeśli mieszkasz na wsi i nie znasz języka, twój świat staje się bardzo mały. Nie chcę uogólniać, znajdą się też ludzie, którzy czują się szczęśliwi, albo nadal chcą w to wierzyć, tylko czasami mam wątpliwości, czy ta opinia rzeczywiście pochodzi z serca, a nie jako obrona za popełniony kiedyś błąd. Osobiście wolę trzymać go w wariancie pięćdziesiąt/pięćdziesiąt, aby zachować wszelkie prawa i za każdym razem cieszyć się wakacyjną atmosferą.