Zgłoszenie czytelnika: Wszystko się ułoży, prawda?!

Przez przesłaną wiadomość
Opublikowany w Zgłoszenie czytelnika
tagi: ,
21 sierpnia 2019

W 2017 roku poznałam moją Pha w Holandii. Oficjalnie była w tranzycie ze Szwecji do Tajlandii. Koleżanka zwróciła jej uwagę, że z wizą Schengen mogłaby z łatwością zrobić międzylądowanie w Holandii. Znałem tego przyjaciela osobiście z moich wizyt roboczych w tym kraju.

Zadzwoniła do mnie z pytaniem, czy mogę odebrać jej przyjaciółkę z lotniska Schiphol i zawieźć ją pod wskazany adres w Holandii. To nie był dla mnie żaden problem. Podczas przylotu na lotnisko Schiphol zaczęła się zagadka: dokąd powinna jechać? Notatka z dwoma numerami telefonów była czymś, ale oba nie były dostępne.

Oto jesteś z dziwną kobietą w obcym dla niej kraju. Była godzina 19.00:XNUMX, więc czas na obiad i sport w Studio. Po pewnym naleganiu odprowadziła mnie do domu, gdzie przygotowałem pyszny posiłek i w wolnym czasie oglądałem sport. Dzwoniono kilka razy bezskutecznie z dwoma numerami, ale nadal bez odpowiedzi.

W końcu około 23.00:XNUMX skontaktowaliśmy się z Tajką, która powiedziała, że ​​spodziewała się już swojego gościa poprzedniej nocy. Nie było problemu, że mogłem ją przywieźć tak późno. Tego samego wieczoru mieliśmy miłe przedstawienie i zdałem sobie sprawę, że była bardzo niepewna, gdzie skończy. Powiedziałem jej, że jeśli jej się to nie spodoba, odbiorę ją i wszystko naprawię, żeby mogła pojechać do Tajlandii.

Następnego ranka była około 10.00 rano, kiedy zadzwoniła do mnie z pytaniem, czy chcę ją odebrać ze względu na niezbyt przyjemną atmosferę w domu. Odebrałem ją i omówiłem, że zobaczę, co jest możliwe w przypadku lotu powrotnego. Nie było to łatwe, ale z perspektywy czasu zmieniłoby to moje życie na zawsze.

Postanowiła zostać ze mną dłużej, ponieważ jej wiza trwała kilka tygodni dłużej. Po jej wyjeździe pojechałem pod koniec tego roku na wakacje do Tajlandii na 3 tygodnie. Smakowało jak więcej, więc wkrótce nastąpiła jej kolejna wizyta w Holandii. Postanowiliśmy kontynuować razem.

Udział w kursie holenderskiego u Hansa Toussainta dał jej możliwość przyjazdu do Holandii na dłużej. Tutaj dokonała oficjalnej integracji przez 3 lata, czego efektem końcowym był holenderski paszport, a zatem rezydent ze wszystkimi prawami i obowiązkami.

W międzyczasie dowiedziałem się, że ma córkę, wówczas 11-letnią. Pozostało to z rodziną, jak zwykle w Tajlandii. Adda dorastała jako tajska nastolatka, której podobnie jak Europejczykom nie zawsze było łatwo, ale stopniowo zaczęła się rozwijać, w efekcie czego teraz z naszą pomocą założyła własny biznes w Jomtien.

W Chayapruck w Jomtien założyła gabinet woskowy, w którym panie i panowie mogą poddać się zabiegom upiększającym. W tym samym czasie w jej budynku mieściła się wypożyczalnia rowerów pod nazwą Venture Bike. Ten sklep stał się dostępny i został zakupiony na jej prośbę. Teraz jest tam kapitanem z pomocą mechanika i stażysty, którzy każdego dnia doskonale obsługują swoich klientów. Wypożyczaniem i sprzedażą rowerów zajmuje się tak, jakby robiła to od lat.

Uderzające jest to, że teraz zdaje sobie sprawę, że znajomość języka angielskiego zaprowadzi cię dalej. Chociaż 6 lat temu nie była o tym przekonana.

Młodzież dorasta i miejmy nadzieję, że często pojawi się niespodzianka. W każdym razie wyszło nam to na dobre. Jesteśmy razem już 12 lat i patrzymy w świetlaną przyszłość.

Przesłane przez Josha

Aby wypożyczyć rower, skontaktuj się z Venture Bike Shop Pattaya, telefon: 0846868338

8 odpowiedzi na „Zgłoszenie czytelnika: wszystko się ułoży, prawda?!”

  1. Henk mówi

    Myślę, że poznałeś ją w 2007 roku? IPV 2017? Piękna historia ze szczęśliwym zakończeniem!

  2. Rudi mówi

    Fajna historia, ale długo nie mogłem jej śledzić. Napisałeś, że poznałeś ją w 2017 roku, ale zakładam, że miałeś na myśli rok 2007. Powodzenia i miłego życia

  3. pieter mówi

    Niezła historia Jos i tak długo, jak ty jako sponsor farangów będziesz mieć wszystko na oku, może pójść całkiem nieźle

  4. Ed mówi

    Fajna historia, ale wspomniany rok 2017, czy to nie powinien być 2007?

  5. l. niski rozmiar mówi

    Niezła historia!
    Zabawne, jesteś z nieznaną kobietą na lotnisku Schiphol.

  6. Albert mówi

    wspaniała, co za pozytywna historia, cieszyć się.
    to też działa…

  7. Jos mówi

    Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i czujne oko.

  8. Josh M mówi

    Cóż za historia i zbieg okoliczności, ja też mam na imię Jos i w 2007 roku poznałem piękną kobietę w Tajlandii. Od 10 lat ciężko pracuje w Holandii, a pod koniec tego roku zamieszkamy w Tajlandii.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową