Najpiękniejsza plaża między Pattaya a Sattahip, czyli ta w Ban Amphur, zamieniła się podobno w dżunglę. Plaża już nie istnieje, posadzono tam setki drzewt.

Obszar po lewej stronie jest niedostępny, a toaleta została częściowo zburzona! Wyblakła chwała, co za katastrofa, byłem zszokowany, kiedy przyjechałem wczoraj. To była nowość dla mnie, może dla wielu czytelników TB też?

Jest mi bardzo przykro i nie rozumiem tej metamorfozy! Co u licha opętało Gminę, żeby zamknąć tu najpiękniejszą i największą plażę?

Przesłane przez Pako

20 komentarzy do „Plaża Ban Amphur zamieniła się w dżunglę! (zgłoszenie czytelnika)”

  1. Bart mówi

    Na szczęście nie każdy musi mieć taką samą wizję.

    Czy to nie miłe, że plaża jest oddawana naturze?
    Wystarczy, że przeludnienie w coraz większym stopniu przejmuje zasoby naturalne. Jeśli teraz zrobisz coś przeciwnego, znowu nie będzie dobrze. Ale to wszystko jest oczywiście kwestią dyskusyjną.

  2. Jacques mówi

    Tak, dla mnie to też był policzek. Martwa i wyblakła chwała. Często było tłoczno. Jedna z moich ulubionych restauracji znajduje się na rogu, gdzie wpływają łodzie rybackie. Ale teraz zamknięty i najwyraźniej nie jest już używany. Zawsze było przytulnie i tętniło życiem, przyjazny dzieciom plac zabaw, aw zeszłym roku spokój z jedzeniem na plaży. Mieszkańcy też nie będą zadowoleni. Teraz miłośnicy drzew mogą tam pojechać. Nawet ta restauracja na zakręcie na południe, z tymi trzema piętrami i wspaniałymi widokami na morze, była zamknięta, opuszczona i prawdopodobnie nie była już używana. Według moich szacunków wiele musi ustąpić miejsca dużym pieniądzom.

  3. Henny mówi

    Pełna zgoda z Paco. Zawsze było dla mnie ulubionym miejscem z gośćmi z NL.
    Spędź cały dzień, jedz na plaży, a goście mogą się opalać i pływać.
    Gdzie powinniśmy teraz iść….

    • Całkowita linia brzegowa Tajlandii to 3.219 km, myślę, że wystarczająco dużo plaży?

      • Dodatek do płuc mówi

        Szanowny Khan Peter,
        to bardzo słuszna uwaga, ale czy wiecie, jakiego wysiłku wymaga to od ludzi, którzy przyjechali z odległości 10.000 1 km, a teraz muszą jechać XNUMX km dalej, żeby móc usiąść na plaży? To jest naprawdę nie do pokonania.Niedostępność tego nowo wybudowanego „lasu dżungli” ma chronić młode rośliny przed destrukcją pijanych turystów. Zdjęcia wyraźnie pokazują, że został zbudowany z myślą o późniejszym otwarciu. Jest w nim nawet zbudowana piękna ścieżka spacerowa. Tak wielka panika i negatywne komentarze na nic i tak, cokolwiek się robi, to nigdy nie jest dobre dla niektórych ludzi.

        • Cor mówi

          Pięknie i delikatnie odwzorowany dodatek Lung.
          I rzeczywiście, intencją jest stworzenie tu w przyszłości dużej ilości naturalnego cienia dla gości plażowych.
          Tylko turyści na krótkie pobyty wolą plaże pełne ohydnych parasoli. Krótkoterminowi czasem wyobrażają sobie, że są o kilka stopni bardziej na północ i wolą siedzieć w pełnym słońcu (w końcu za trzy tygodnie muszą pokazać swój tropikalny brąz w domu).
          Oczywiście robią to tylko raz, ale nie byłoby to możliwe w plażowej dżungli…
          Również uważam, że przeprojektowanie jest bardzo udane.
          Cor

  4. Kris mówi

    Prawy Jacques, plaża pełna zanieczyszczających turystów, parasoli i leżaków jest o wiele ładniejsza.

    Wystarczy rozejrzeć się po turystycznych miastach. Pełen gigantycznych budynków, głośnych barów i aroganckich handlarzy, którzy chcą zgarnąć jak najwięcej pieniędzy. Ja wiem co mi się bardziej podoba, ale jak dla mnie każdy ma swój wybór.

    • Pokój mówi

      Rzeczywiście, w końcu coś, co jest sprzeczne z betonowaniem. Wreszcie coś innego niż te okropne drapacze chmur, które stawiają wszędzie na wybrzeżach. Po prostu ciesz się naturalnym środowiskiem.

    • PEER mówi

      Tak Krysiu,
      Położyłeś palec na prawej ranie!
      Myślę, że właściwi ludzie zajmujący się ochroną środowiska i architekci krajobrazu pracowali tutaj, aby stworzyć piękną plażę na przyszłość.
      Żadnych na wpół pomalowanych parasoli i rozklekotanych składanych krzeseł pod spodem, ale naturalnie wyglądająca plaża, na którą w przyszłości przyjdzie więcej rodzin i turystów.
      Witamy w Tajlandii

    • Jacques mówi

      Drogi Kris, ja też jestem miłośnikiem przyrody, a mimo to mam mieszane uczucia co do tego odcinka plaży. Zwłaszcza teraz, gdy restauracje są zamknięte.
      Przyjeżdżaliśmy tam od lat i było przytulnie i tylko bardzo tłoczno z Tajami w określone (weekendowe) dni. Przyjeżdżało coraz mniej obcokrajowców, a wraz z nimi szły też zanieczyszczenia. Nie jestem przeciwny zmianom, ale komunikacja mogłaby być lepsza. Był to jeden z nielicznych odcinków plaży, na których nie nękali handlarzy i sprzedawców.
      Ale jaki jest cel tego sadzenia drzew, skoro ekspertów można znaleźć tutaj, na tym blogu. A w cieniu w kąpielówkach na plaży z matą lub ręcznikiem jest wysoce niewskazane, chyba że wolisz zranienia robactwa. Dajcie mi porządny leżak, bo na pewno by się tam znaleźli. Jest jednak wiele innych miejsc, w których plażowy gwar, dla tych, którzy to preferują, nadal trwa, jestem tego świadomy.

  5. UbonRzym mówi

    W przypadku kluczowego pytania zadanego w artykule, być może chcieli stworzyć trochę więcej cienia dla tych, którzy nadal zamierzają udać się na pas piasku, do którego wciąż można uzyskać dostęp

  6. Theo mówi

    Myślę, że jest absolutnie piękny. Zajrzyj koniecznie. Ładne i zacienione i ciche. ♥️

  7. Petera van Velzena mówi

    Dżungla? Wygląda bardziej jak zagospodarowana plantacja.Ktoś ma pojęcie co to za palmy?
    Według Pattaya msil (sierpień) nowe obiekty również powinny być lub będą budowane,

  8. Laksi mówi

    Cóż,

    Kiedy te nowe drzewa będą w pełni liściaste za 2 lata i znikną podpory, masz świetne zacienione miejsce, w którym możesz położyć matę i porozmawiać o wszystkich (Thai nr 1), a potem iść do wody, żeby popływać (Thai nr 99)

  9. John61 mówi

    Byłem w Bangsean (Chonburi) w zeszłym tygodniu i naprawdę wypełnili całą plażę brzydkimi parasolami i składanymi krzesłami. Po prostu okropnie. To mnie zasmuca.

    To, co jest omawiane w tym wątku, to narzekanie dla samego narzekania. Jeśli o mnie chodzi, uważam to za wspaniałe osiągnięcie. Plaża nie zniknęła, wręcz przeciwnie, stała się teraz o wiele ładniejszym miejscem. Tajowie nie lubią słońca, teraz stworzyli naturalne zacienione środowisko.

    • fenram mówi

      Czy mogę się zgodzić… Tylko wydaje mi się, że handlarze leżakami nie będą z tego zadowoleni, bo teraz:

      1/ Gdy te drzewa będą w pełni rozwinięte, trudno będzie zmieścić między nimi stoły, krzesła i parasole
      2/ A jak wiemy, Ci Tajowie nie lubią brać sera spomiędzy chleba, potrafią być na tym punkcie bardzo fanatyczni...

      I miejmy nadzieję, że MAFIA na skuterach wodnych będzie trzymać się z daleka, gdy plaża zostanie ponownie otwarta!

      Mieszkam w Ban Amphur od 8 lat (nie ma mnie już 3 lata). Spędziłem dużo czasu na plaży, ale tuż obok Ocean Marina, o której rzesze turystów nie wiedzą. Czasami miałem te małe zatoki dla siebie. Były też (nowe) urządzenia do trochę fitnessu. A kiedy nie byłem na wodzie tej zatoki i nie pracowałem na tych urządzeniach, kilka razy spacerowałem po Marinie, aż do końca najdłuższego z 2 pomostów. Piękne wspomnienia…

  10. sztylet mówi

    Kiedy te drzewa dojrzeją, prawdopodobnie będzie to ogromny przyciągacz tłumów.

    Bogaci ludzie z Bangkoku ustawią się w kolejce, aby zająć miejsce w cieniu drzew, ponieważ naprawdę nie lubią brązowej skóry.

    Do tego czasu prawdopodobnie pozostanie poza zasięgiem.

    • William mówi

      Pomyśl, że każdy może siedzieć lub kłamać Dirk TZT.
      Moim zdaniem nie jest to zalecane, kokosy to więcej niż wrzód na dupie, więc drzemka w półcieniu nie jest wskazana.

      • sztylet mówi

        Tak, to musi być oczywiście palma dająca kokosy.
        Istnieje wiele gatunków palm, które nie produkują kokosów.
        Będziemy tego doświadczać.

  11. Erik mówi

    Ale zakładam, że morze nadal tam jest? Wtedy nic nie jest stracone. Tymczasowe zamknięcie pozwoli młodym sadzonkom wyrosnąć na coś pięknego.

    I czy ten układ nie jest świetny? Rozciągnij wstążkę między czterema drzewami, połóż na niej swój materac i masz swój własny mały świat. Czy to nie jest to, co ludzie lubią? Nigdy więcej kłótni z innymi mieszkańcami świata, którzy nie chcą, żebyś się zbliżał, a potem krzyczą „Das hier ist mein Koil!”

    Nie, to będzie coś pięknego. Również bez „Koila”.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową