Zgłoszenie czytelnika: Gorączka Denga Uwaga!

Przez przesłaną wiadomość
Opublikowany w Zgłoszenie czytelnika
tagi: , ,
16 stycznia 2018

Do Tajlandii wyjechaliśmy w Boxing Day, nasza podróż była zaplanowana do 8 stycznia w Patongu, a następnie do Krabi do 18 stycznia. W Patongu jak zwykle zarezerwowaliśmy apartament, a ponieważ nie byliśmy jeszcze w Krabi, zarezerwowaliśmy hotel w Krabi z trochę większym luksusem i basenem, abyśmy mogli się nim jeszcze bardziej nacieszyć.

5 stycznia Ludo rozbolało gardło (co nie jest normalne, bo czasami tak ma). 6 stycznia wystąpiły u niego również bóle mięśni
W nocy z 6 na 7 stycznia też miałem gorączkę 41 stopni, więc poszedłem do apteki po leki na gorączkę, dali mi coś i to powinno minąć po dwóch dniach (z perspektywy czasu nie był to dobry lek, bo zawierał ibuprofen, czego najwyraźniej nie robi się w przypadku gorączki denga).

Rankiem 8 stycznia czuje się trochę lepiej, ale jeszcze nie wspaniale, nie je, ale mimo to o 11 wyjeżdżamy do Krabi i po drodze wszystko idzie dobrze, tyle że nie czuje się 100 procent.

Wczesnym wieczorem jedziemy do wioski, żeby coś zjeść, napić się i pooglądać jakieś sklepy i wszystko idzie dobrze, ale następnej nocy jest jeszcze gorzej i rano prosi, żeby pojechać z nim do szpitala. Zapytałem w recepcji hotelu, gdzie powinienem być, a oni natychmiast wezwali lekarza, który przybył piętnaście minut później.

Do pokoju hotelowego założono kroplówkę, pobrano krew i po godzinie przyszli obejrzeć, ale po pół godzinie znowu wrócili, okazało się, że jest zakażony wirusem dengi i wyniki jego krwi byli skrajnie biedni, więc pojechał do szpitala oddalonego o 5 minut drogi. Liczba płytek krwi wynosiła 137, podczas gdy powinna wynosić od 150 do 450.

Codziennie rano i wieczorem pobierano tam krew w celu monitorowania wartości. We wtorek wieczorem był odrętwiały i chory…. liczba płytek krwi spadła obecnie do 120.

W kolejnych dniach liczba ta spadła jeszcze bardziej do 100, a ponieważ nie uległa znacznej poprawie, 11 stycznia belgijska firma ubezpieczeniowa podjęła decyzję o zabraniu go do większego szpitala, gdzie dostępny jest bank krwi, na wypadek gdyby było to konieczne.

Kiedy dotarliśmy do szpitala w Krabi, ponownie zbadano krew i liczba płytek krwi nadal wynosiła 87. Następnego dnia gorączka ponownie wzrosła, a liczba płytek krwi spadła jeszcze bardziej, do 81.

Teraz jest niedzielny wieczór, 14 stycznia, a dziś rano liczba płytek krwi wynosiła 99, jeśli jutro rano wzrośnie jeszcze bardziej, będziemy mogli opuścić szpital i cieszyć się wakacjami przez kolejne trzy dni.

Co za wakacje z powodu głupiego komara!

Przesłane przez Lidia (BE)

10 odpowiedzi na „Zgłoszenie czytelnika: uwaga na gorączkę denga!”

  1. Aria mówi

    Kochani, zawsze myślcie o DEET i dbajcie o to, aby mieć go na sobie przez cały dzień (nawet po każdym prysznicu).Robię to już 15 lat i kosztuje to kilka groszy, ale jak widać na pewno warto To.

  2. Nicky mówi

    Nie stosuję Deeta, ale nie wahałabym się, gdybym miała wysoką gorączkę. Prosto do szpitala.
    2 lata temu zostałem ukąszony przez owada, który również został zakażony. rana była kilkakrotnie czyszczona i zawierała silne antybiotyki. Teraz, po 2 latach, nadal możesz zobaczyć i poczuć to miejsce.
    Nasz układ odpornościowy nie jest odporny na te owady.

    więc jeśli masz wątpliwości, zawsze idź do lekarza

  3. Piotr mówi

    Znana historia, obejmująca objawy i przebieg procesu chorobowego.

    Moja żona trzy lata temu przeszła tę samą próbę. Została przyjęta do szpitala w Bangkoku, gdzie niestety z powodu choroby zmarło 30 osób. Zwykle są to dzieci lub osoby starsze o złym stanie zdrowia. Pacjenci często umierają z powodu krwawienia wewnętrznego, więc transfuzja krwi nie jest już rozwiązaniem.

    Niestety nie ma jeszcze leków na wirusa, organizm musi się sam zregenerować. Preferowane jest oczywiście przyjęcie do szpitala, ale nawet tam musimy poczekać i zobaczyć. Ze względu na koszty leczenia czasami wybiera się łóżko chorego w domu. Turyści zazwyczaj posiadają ubezpieczenie zdrowotne, dlatego decydują się na optymalną opiekę.

    O gorączce denga pisano na tym blogu wiele razy. Denerwujące jest to, że komary gryzą w ciągu dnia. Zapobieganie obejmuje stosowanie dobrego kremu z filtrem przeciwsłonecznym, noszenie długich spodni i koszuli z długim rękawem, ale w tej szafie nie pójdziesz na plażę.
    Zaleca się także, aby w miarę możliwości unikać miejsc ze stojącą wodą. Ale jako turysta prawdopodobnie nie sprawdzisz doniczek ani nie osuszysz stawu w swoim hotelu.

    O ile wiem, istnieją trzy wersje gorączki denga. Zakładam, że masz wersję pierwszą za pierwszym razem. Po wyzdrowieniu uodporniłem się na to do końca życia. Ale lepiej nie łapać drugiej wersji. Widocznie masz tego dość, że......

    Czasami słyszę rady: nie jedź do Tajlandii. Bzdura, wirusem można zarazić się we wszystkich krajach tropikalnych, a komar ma już Europę jako swoją bazę.
    Komara zaobserwowano już w różnych miejscach w Holandii. To tylko kwestia czasu, kiedy ten komar będzie mógł rozprzestrzenić wirusa w większości krajów. Miejmy nadzieję, że wkrótce zostanie opracowany odpowiedni lek.

    Groet.

  4. Arjen mówi

    Istnieją cztery odmiany dengi. Jeśli zachorujesz po raz pierwszy, nie zostaniesz nawet wpuszczony do Tajlandii... Chyba, że ​​zażyłeś aspirynę lub ibuprofen. A więc najważniejsza rada: jeśli źle się czujesz i nie masz pojęcia dlaczego, nie bierz aspiryny ani ibuprofenu. Paracetemol nie stanowi problemu.

    Jednym z najbardziej oczywistych objawów dengi jest silne mdłości w nocy. W ciągu dnia odzyskasz siły. Wtedy możesz pomyśleć, że to koniec….

    Nie jestem lekarzem, nie udzielam porad lekarskich, jeśli jesteś bardzo chory, udaj się do lekarza. W Tajlandii w ciągu 10–15 minut mogą ustalić, czy masz dengę. W Holandii zajmuje to kilka tygodni.

    Arjen

    • Gerard mówi

      10 – 15 minut to trochę przesada, badanie krwi w szpitalu z laboratorium zajmuje co najmniej 1 do 2 godzin.

  5. Thirifay Marc mówi

    Ja też tego doświadczyłam jakieś siedem lat temu, dwa tygodnie płaskiego odpoczynku w miejscowym szpitalu w Isaan. We wspólnym pokoju moja tajska żona spała pod moim łóżkiem lub obok niego. Nic nie możesz na to poradzić, jesteś kompletnie osłabiony i masz napadową migrenę...po prostu poczekaj aż minie i zostań w łóżku. Mai pen rai…

  6. Siam mówi

    Nigdy nie stosuję deeta, a teraz w Tajlandii w ciągu 14 lat dwukrotnie chorowałem na dengę. Ostatni raz był intensywny, krwawiły dziąsła itp., ale teraz zaletą jest to, że jestem chwilowo odporny na 2 rodzaje dengi.

  7. Eduard mówi

    Z tego co wiem istnieje taki lek, ostatnio przeczytałem, że jest on stosowany na Filipinach.

    • Willem mówi

      Szczepionka przeciwko dendze jest dostępna od nieco ponad roku. Ale nie ma leku dla kogoś, kto już na nią zachorował. Niestety szczepionka jest stosowana tylko w kilku krajach i nie można jej jeszcze dostać w Holandii. Zgodnie z wytycznymi Światowej Organizacji Zdrowia szczepionka podawana jest tylko określonym grupom wiekowym. Nie dla małych dzieci i osób powyżej 50. roku życia.

  8. Lutnia mówi

    Ja też miałam kłopoty, weekend spędziłam w szpitalu na kroplówce, ale mało skarg...


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową